Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Pisze wyraźnie w poście:
Proszę o napisanie lub znalezienie w necie rozprawki z lektury
Stefana Zeromskiego - Syzyfowe Prace.

drozdzyk
Uszanowanie dla ciebie jeśli nie napisał byś rozprawki o podanej tezie za 1000 diamentów.
Ja za tyle to bym mógł cały dzień poświęcić albo i więcej.


Kaci
LOL Szkoda słów, poprostu żal.pl
Siłaczka HEH nie o to prosiłem.



j/w na jeden z tych tematów:




Szkoła w Syzyfowych Pracach - Bliska Czy daleka szkole dzisiejszej?
Radosci i smutki Borowicza a przeżycia dzisiejszego pokolenia
Rola Wiedzy W Kształtowaniu Światopoglądu człowieka
Granice wolności a prawo człowieka w szkole





"Co nas łączy a co dzieli z uczniami klerykowskiego gimnzazjum"

argumenty, przydatne zwoty, przykładowe zdania, może nawet rozprawka z polskiego na podstawie Syzyfowych prac Stefana Żeromskiego

za poprawne odpowiedzi/podpowiedzi oczywiście plusy




Wie ktoś jakie w tamtym roku na teście polonistycznym było ostatnie zadanie rozprawka czy charakterystyka czy co?
Napisz charakterystykę wybranego bohatera Syzyfowych prac Stefana Żeromskiego albo Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Wyeksponuj w nie te cechy, które świadczą o dorastaniu charakteryzowanej postaci.



Proszę o jaką KRÓTKĄ - ale bez przesady rozprawkę na 1 z poniższych tematów:

1. Jak oceniasz wybór drogi życiowej bohaterów "Siłaczki" S. Żeromskiego.

2. Walka młodzieży polskiej z rusyfikacją w "Syzyfowych pracach", a twoje rozumienie obowiązku wobec ojczyzny,

3. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Odwołaj się do co najmniej 3 argumentów z literatury i 2 opartych na własnych przemyśleniach.

za każdą pracę ++++

bardzo pilne :/




Czytanie literatury pomaga w nauce historii rozprawka na podstawie syzyfowych Prac,Krzyżaków i Kamieni na Szaniec

Zrobi mi ktoś to zadanie bo ja teraz nie mam zabardzo czasu bo testy zaniedługo i ciągle sie przygotowywuje do testu

do piątku mi jest to porzebne



Prosze kogos o dopracowanie, podopisywanie wedlug uznania; Dzieki


   Czy zycie to wlaka? Sądze, że tal. Dla potwierdzenia mej tezy pozwole sobie przytoczyc kilka przykladow z literatury.
   
    Pierwszym z nich bedzie opowiadanie E. Hemingwaye "Stary czlowiek i morze". Opowiada ono o starcu, o imieniu Santiago, ktory podczas łowów zmagal sie ze wszystkich sil z przyroda - wlaczyl do ostatka, nie zrezygnowal.

    Kolejnym tytulem jestp powiesc pt" Syzyfowe prace". Opowiada ona o zyciu Polskiej mlodziezy, wlaczacej z rusyfikacjaa Polsiej szkoly. Było to dla nich cos najwazniejszego (Mieli dosc mówienia ciagle po rosyjsku, kontrolowania, zakazu czytania polskich historycznych ksiazek).

    Natepnycm przykladem jest wiersz pt" reduta ordona". Przedstawia on walke zolnierzy o wolnosc ojczyzny do ostatniego naboju. Portafili poswiecic sie dla narodu - dlateg nazywany jest lirykieem patriotycznym

   Sądze, ze przytoczone przezemnie przyklady przekonaja kazdego, kto zastanawia sie nad pytatnieam zawartym w temacie "Czy zycieto walka"



Więc tak, na "polaku" omawialiśmy "Syzyfowe Prace" Stefana Żeromskiego i na koniec mamy napisac wypracowanie. Tresc zadania:
Udowodnij,że młodzież z klerykowskiego gimnazjum potrafiła stawic czoła rusyfikatorom - rozprawka. PROSZĘ O NATYCHMIASTOWĄ POMOC, JEŚLI NIE CAŁA PRACA TO CHOCIAŻ ARGUMENTY



Syzyfowy egzamin
Mam 16 lat i tak sie składa ,że pisałem ten egzamin. Unieważnienie go byłoby
bzdurą, ponieważ wiadomo ,że prawie żadna szkoła nie da rady zrealizować całego
materiału ze wszystkich przedmiotów. Ja na przykład nie miałem na lekcjach kilku
rzeczy z części mat-przyr , ale nikt z mojej szkoły się nie burzy z tego powodu.
Co do samych lektur, to rzeczywiście przesadzili trochę z ,,Syzyfowymi Pracami"
, bo u nas co prawda była omawiana, ale nikt prawie jej nie pamiętał (oprócz
syna naszej polonistki :D). Pozatym gdyby zamiast charakterystki była rozprawka,
to egzamin byłby za łatwy. A rodzice niech nie lamentują tylko niech popatrzą na
to z perspektywy innych dzieci. Wszyscy mają w miarę jednakowe szanse, po co nam
dodatkowy stres i wogóle...A pozatym , jeśli ktoś idzie do dobrego liceum to
chyba powinien wiedzieć przynajmniej troche o ,,Kamieniach na szaniec" , nieprawdaż?



chruppp napisał:

> To normalne, ze test
> odwoluje sie do konkretnej wiedzy. Jak sie lektur nie czyta, to sie nie napisze

Nie to nie jest normalne. Test miał i ma sprawdzać
_przede_wszystkim_umiejętności_
a nie (lub nie tylko) wiedzę. Przez ostatnie lata uczniowie pisali na egzaminie rozprawki i inne prace pisemne na tym egzaminie w oparciu o dowolne przeczytane przez siebie książki, co pozwalało ocenić umiejętność formułowania myśli, wypowiadania się na piśmie, i oczywiście znajomości ortografii i gramatyki. Czyli "jeśli nie czytał/a to nic nie napisał/a". Tegoroczny tekst mogli oblać ci, którzy czytają (i rozumieją) dużo ale nie lektur szkolnych, tylko innych np. fantastyki, historycznych itp.

P.S.
Ceterum censeo, że "Syzyfowe prace" to arcydzieło. :)



Tak się przejmujecie wszyscy rozprawką. Czy ktoś pokusił się o przeczytanie
punktacji? Defacto treść schodzi na pobocze, jeśli na to spojrzycie. Ja za
przykłady wziąłem bodajże Kopernika (argh, przez ten test w wczorajszej
Wyborczej :D), Pitagorejczyków i Radka z Syzyfowych Prac, a główna teza - rozum
ważniejszy od cech zew. czy zamożności. Mam przykłady, na temat (chyba :D),
długość o.k, ortografia bezbłędnie (+/- kilka przecinkow, bo zawsze u mnie
leżą). I jest cacy.

Bardziej denerwują mnie pytania zamknięte. Pomijając fakt, że były bardzo
dziwnie sformułowane, niejednokrotnie były dwuznaczne. Pytania nie były na
wiedzę ... baa, nie były często nawet nie czytanie ze zrozumieniem. Bardziej
trafne byłoby "zgadnij jaką odpowiedź w tym udziwnionym zadaniu wymyślił
wspaniały egzaminator, który ma więcej lat od Ciebie i jest po studiach. A
najlepiej się nawet nie wysilaj i nie zgaduj, bo masz tylko 16 lat, więc jesteś
idiotą". I nie ma co się czarować, bo tak to wygląda. A najgorsze to już jest
sprawdzanie pytań otwartych z kluczem ... rany.

Z testów ostatnich 3 lat (wliczając nasz) mieliśmy najtrudniejszy. Inne robiłem
na średnio 45pkt (zawsze odejmując 3pkt za rozprawkę, bo nigdy nie wiadomo), a
ten ... pożal się ...



Gimnazjaliści już po części humanistycznej!
powiem szczerze.,. nie czytałam żadnej z wymaganych lektur.. .bo po pierwszym
rozdziale zawsze sie zanudzałam... a jestem dobrą uczennicą i kocham czytać
CIEKAWE książki... grr.. wściekłość... Byłam na 100 % pewna ze bedzie
rozprawka... miałabym jej ile ja miałabym argumentów ;( przerabialismy kamienie
na szaniec jednak nic z nich nie pamietam... a o syzyfowych pracach wczoraj na
polskim mówiliśmy.... napisałam tyle ile pamietalam z tej lekcji... a wieziałam
ze imie glownego bohatera brzmialo marcin... jakos poszlo ... ale jak?? okaże
sie 15czerwca :D
zamkniete chyba mx obraz taki sobie pól na pól a wiersz masakra



Syzyfowe prace gimnazjalistów. Bez punktów.
Trzeba jeszcze mniej płacic nauczycielom wtedy nawet bryków sobie
nie kupią. A tak na poważnie: czy dzisiejsza młodzież wogóle
cokolwiek oprócz Harry'go Pottera cokolwiek czyta? W mojej szkole
dzieci mówiły,że charakterystyka była łatwiejsza niz rozprawka i
wyszły bardzo zadowolone,ze było tak łatwo w tym roku.
Za rok będzie egzamin z mojego przedmiotu - języka obcego. Rodzice
będą "wieszać psy" na językowcach. A moi uczniowie w 50% nie mają
podręcznika, pracuję w klasach 24 osobowych bez podzialu na poziom
zaawansowania. Programy pisze się dla grup do 12-14 osób. A
rzeczywistosc skrzeczy. Kiedy pytałam dzieci, czy rodzice kupują
ksiązki- 80 % powiedzialo nie. Lektur w domu nie mają, mimo,że to
kanon literatury. Biblioteki szkolne maja pieniądze tylko na
lektury. Jak zachęcać do czytania?



To jeszcze ja
No więc było tak. Pani dyktuje tamt pracy domowej, a w zasadzie dwa do wyboru:
1. "ten mnie nie interesuje"
2. Nauka jest jak niezmierne morze...
Po czy dodała: "Ten drugi temat to w formnie rozprawki oczywiście".

BO my mieliśmy lekture Syzyfowe Prace i jeden z nauczycieli Marcinka tak
powiedział.

Może jeszcze ktoś coś wymyśli, mam nadzieję.

pozdro

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.