aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Kadrowa powiedzia? ze to tylko cz??? wynagrodzenia.pozosta?e szefowa ma mi przes?a? w nastepnym tygodniu.
Nie nie zmiania?am wymiaru etatu.
A powiedz mi jeszcze czy po macierzy?skim nale?y mi sie urlop wypoczynkowy lub ekwiwalent za niego?
I czy majac tak? umowe jak ja czyli umowa o prac? od 1-03-2007 do 31-12-2012r mog? sama z?o?yc wypowiedzenie czy musz? czeka? na wyga?niecie umowy?
Czyli może otrzymałas wynagrodzenie tylko za kwiecień?
Tak po macierzyńskim należy ci się urlop za 2010 rok w wymiarze proporcjonalnym czyli za m-ce od IV-XII - czyli 20/26dni /12 mcy * 9 m-cy = 15/20 dni. Twój macierzyński skończy się w 2011 roku, więc po macierzyńskim masz prawo wykorzystać urlop za 2010 rok oraz cały urlop za 2011 w wymiarze 20/26 dni. W trakcie zatrudnienia wykorzystujesz urlop w naturze, dopiero po zwolnieniu otrzymałabyś ekw.za niewykorzystany urlop, ale w wymiarze proporcjonalnym za rok, w którym następuje koniec stosunku pracy. Zawsze sama możesz się zwolnić, składasz wypowiedzenie(jesli w umowie jest mozliwość wypowiedzenia umowy - zobacz czy masz klauzulę o 2 tyg wypowiedzeniu) jesli nie masz, to mozesz rozwiązać umowe na mocy porozumienia stron - ale tu wymagana jest zgoda pracodawcy.
(...) no i teraz pytanko: czy do starej firmy składam wypowiedzenie umowy o pracę, czy najpierw rezygnację z wychowawczego a potem wypowiedzenie?
Wypowiedzenie umowy o pracę. W przeciwieństwie do pracodawcy, masz możliwość rozwiązania stosunku pracy. Jest wprawdzie przepis (art. 186 ze zn. 3 Kp), który mówi o rezygnacji z urlopu wychowawczego, ale odnosi się on do sytuacji, kiedy pracownik zamierza podjąć ponownie pracę u tego samego pracodawcy.
a jak ma się do tego urlop wypoczynkowy? czy urlop "przechodzi" do nowego pracodawcy, czy po wychowawczym muszę przepracować pół roku aby urlop dostać?
Ani jedno, ani drugie. Za okres przebywania na urlopie wychowawczym nie należy Ci się urlop wypoczynkowy u obecnego pracodawcy - nie będziesz go mogła zatem wykorzystać w naturze, ani otrzymać ekwiwalentu urlopowego. U nowego pracodawcy natomiast urlop wypoczynkowy będzie Ci się należał od razu, bez okresu wyczekiwania (oczywiście proporcjonalnie do okresu zatrudnienia, czyli od kwietnia).
tak, umowę możesz rozwiązać z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia. I w tym czasie - o ile już nie bedziesz na wychowawczym - musisz sie do pracy stawiać.
Jeśli masz urlop zaległy lub prawo do bieżącego - możesz złożyć wniosek, ale pracodawca nie musi Ci go w tym czasie udzielić. Za dni niewykorzystane, tak jak prawi Prada, należy się ekwiwalent.
Te 26 dni to urlop zaległy?
Napisz kiedy ew. chciałabyś zakończyć umowę i czy będziesz wtedy jeszcze na wychowawczym to ustalimy, ile się należy urlopu bieżącego.
Skoro w umowie masz zakaz konkurencji to firma powinna Ci przez czas trwania tego zakazu wypłacać pieniądze (odszkodowanie).
Świadectwo pracy nie powinno zawierać jakichkolwiek zapisów dotyczących ewentualnych rozliczeń finansowych pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Powinno natomiast jasno określać sposób rozwiązania umowy o pracę wraz z podaniem podstawy prawnej. Jak już powiedziałam, nie ma takiego świadczenia jak "ekwiwalent" za utraconą pracę. Jest ekwiwalent za nie wykorzystany urlop wypoczynkowy i wynosi on uśrednioną z 3 miesięcy dniówkę pomnożoną przez ilość dni niewykorzystanego urlopu. Z Twojej wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, chociaż pewności nie mam, że chodzi o odprawę należną pracownikowi z tytułu rozwiązania umowy o pracę z przyczyn zakładu pracy. Jeżeli rozwiązanie nastąpiło przed 1 lipca tego roku, to wysokość odprawy oblicza się w zależności od OGÓLNEGO stażu pracy pracownika (do 10 lat jednomiesięczne wynagrodzenie, od 10 do 20 lat dwumiesięczne wynagrodzenie, ponad 20 lat trzymiesięczne wynagrodzenie).
Pozdrawiam.
Paulina
Kiepsko opisałeś sytuację, ale z tego co rozumiem wygasła Ci umowa, miałeś niewykorzystany urlop, a w ostatnich dniach pracy przebywałeś u klienta i nie podpisałeś listy obecności? Nie wypłacono Ci ekwiwalentu na niewykorzystany urlop i obawiasz się, że pracodawca wpisał Ci urlop w dniach, kiedy byłeś poza firmą?
Jeśli tak to masz 3 lata od dnia wygaśnięcia/rozwiązania umowy na wniesienie pozwu. Prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop powstaje w dniu rozwiązania umowy o pracę (podstawa prawna: Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 października 1976 r., sygn. akt I PRN 71/76).
Na Twoim miejscu wysłałbym im klasyczne wezwanie do zapłaty tego ekwiwalentu w terminie 7 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. To może podziałać, jeśli to jest nieuwaga, bądź jeśli się lekko wystraszą dodatkowych kosztów. A potem zostaje już tylko pozew do Sądu Pracy. Prawdopodobnie musiałbyś powołać świadków (np. klientów z którymi rozmawiałeś w tych dniach, albo jakieś dokumenty potwierdzające nieobecność). Ale prawo pracy nie jest moją mocną stroną (mam poprawkę :E ), więc być może potrzebna by była fachowa pomoc (sam pozew to prosta sprawa, ale nie wiem w ogóle jak wygląda takie postępowanie i czy byłbyś w stanie sam występować w Sądzie - nie każdy się nadaje) ;)
28.01. pierwsza grupa miała: powołanie, wypadek przy pracy (pojęcie, kategorie wypadków, okoliczności wyłączające otrzymanie świadczenia), kazus z ekwiwalentu za niewykorzystany urlop (trzeba było się dobrze orientować od kiedy przysługuje roszczenie i kiedy się przedawnia.
Druga grupa miała: mianowanie albo wybór (nie pamiętam), zakładowa organizacja związkowa na podstawie właściwych ustaw, a kazus nie wiem z czego.
Co do pytań z przedterminu, to o ile dobrze pamiętam było: umowa z młodocianym, strajk, procedura zwolnień grupowych, kazus z potrąceń i kazus z czasu pracy połączony z rozwiązaniem umowy bez wypowiedzenia.
To tak mniej więcej. Niech ktoś kto ma lepszą pamięć doprecyzuje
Witam,
I bardzo proszę o pomoc - w 2008 roku przebywałam na L4 a potem miałam urlop macierzyński, który skończył mi się we wrześniu - i wtedy też wróciłam do pracy. Miałam zaległy urlop - 8 tyg (zgodnie z KN). Czy ktoś wie do kiedy ten urlop trzeba wykorzystać?
i czy rozwiązanie stosunku pracy w 2009r (umowa do końca sierpnia) obliguje pracodawcę do wypłaty ekwiwalentu za urlop?
Pozdrawiam
myniaczek
Witam. U jednego pracodawcy przepracowałam 3 lata.
Od września 2005 do kwietnia2008 na pół etatu potem od maja na cały etat. Pracodawca chce ze mną rozwiązać umowę na czas nieokreślony za porozumieniem stron. Uważam iż jest to krzywdzące dla pracownika ponieważ nie dostanie on odprawy .W umowie mam wypowiedzenie dwutygodniowe po czym nie było okresu wypowiedzenia ( do końca pracy został tydzień)
Czy mogę uzyskać odprawę ,ekwiwalent za urlop i 2 dni na szukanie pracy?
Aha i jeszcze jedno
Pracodawca nie likwiduje(zawiesza firmy)ale likwiduje moje stanowisko pracy(zamyka sklep w którym sprzedaję)i nie ma dla mnie u niego juz miejsca pracy.o powino być napisane w wiadectwie pracy? Ja się upieram aby było likwidacja sklepu
dziękuję za odpowiedź
Warto było się spytać czy istnieje chęć pracodawcy do dalszego Cię zatrudnienia lub ewentualnie poinformować wcześniej pracodawcę o zamiarach zrezygnowania z dalszej pracy po ukończeniu umowy.
1. Tak, pracodawca jest zobowiązany do niezwłocznego sporządzenia świadectwa pracy.
Mam 15 dni niewykorzystanego urlopu. Wiem, że może być to problem z podjęciem pracy gdzieś indziej. Jak to rozwiązać?
2. Wow! To nie możliwe, chyba że umowa na okres próbny była zawarta na okres powyżej 3 miesięcy co jest niezgodne z prawe i skutkuje to tym, że po upływie 3 miesięcy umowa przekształciła się w umowę zawartą na czas określony. Możesz dostać ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop.
3. Jeżeli umowy była zawarta na czas określony i jutro się rozwiązuje to nie musisz iść do pracy skoro już tam nie pracujesz, czy tak trudno było się zapytać szefa na parę dni naprzód jaka jest Twoja sytuacja?
4. Nie powinien, ale może. Jeżeli będziesz chodził do pracy i pracodawca Cię do pracy dopuści to oznacza, że zawarliście umowę o pracę na czas nieokreślony i w związku z tym w ciągu 7 dni powinien przedstawić Ci postanowienia umowy na piśmie.
Witam,
jeśli nie wykorzystałaś jeszcze urlopu to doskonała okazja by to zrobić!
Ponadto Pracodawca, w przypadku niewykorzystania przez Ciebie urlopu, powinien także
wypłacić Ci ekwiwalent za niewkorzystany urlop w wymiarze proporcjonalnym.
Art. 171.
§ 1. W przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny.
§ 2. (116) (uchylony).
§ 3. (117) Pracodawca nie ma obowiązku wypłacenia ekwiwalentu pieniężnego, o którym mowa w § 1, w przypadku gdy strony postanowią o wykorzystaniu urlopu w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy o pracę zawartej z tym samym pracodawcą bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą.
Pozdrawiam.
W ciągu 2 tygodni możesz rozwiązać umowę o pracę
Zaległy urlop możesz wykorzystać w czasie trwania wypowiedzenia a za dni niewykorzystane powinni wypłacić Tobie ekwiwalent pieniężny.
Znalazłam n/w wyjaśnienie:
Wypowiedzenie umowy na czas określony: kiedy odprawa?
27.03.2008, 11:57
Wypowiedzenie umowy na czas określony: kiedy odprawa?Rozważmy następujący przypadek: pracownik był zatrudniony na podstawie umowy na czas określony z klauzulą o 2-tygodniowym okresie wypowiedzenia. Wręczyliśmy pracownikowi 2-tygodniowe wypowiedzenie, bez podania przyczyny wypowiedzenia. Pracownik pracował od 1 czerwca 2006 r. do 16 lutego 2008 r. (1 rok 8 miesięcy). Czy należy mu się odprawa? I w jakiej wysokości?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy poznać powód wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę.
Jeżeli przyczyna wypowiedzenia leżała po stronie pracownika, np. osiągał on niskie wyniki pracy, pracodawca nie ma obowiązku wypłacenia odprawy.
Jeśli przyczyna nie dotyczyła pracownika, lecz pracodawcy (np. nastąpiły zmiany organizacyjne w firmie, pracodawca zlikwidował stanowisko pracy, zmienił miejsce świadczenia usług), musi on wypłacić pracownikowi odprawę, gdy zatrudnia co najmniej 20 pracowników. Jeśli zatrudnia mniej osób na podstawie umowy o pracę, nie musi wypłacać odprawy. Wynika to z przepisów ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy.
Warunkiem wypłaty odprawy jest rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracownika. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że mamy do czynienia z umową na czas określony, w której nie wskazujemy przyczyny. Pracodawca nie musi jej wpisywać w wypowiedzeniu. Wie jednak, jaka była jego przyczyna. W razie sporu sądowego sąd będzie badał przyczynę wypowiedzenia, jeśli pracownik zakwestionuje to, że nie otrzymał odprawy.
Wysokość odprawy zależy od tego, jak długo pracownik był zatrudniony u pracodawcy. Jeśli pracował krócej niż 2 lata – należy wypłacić odprawę w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Jeżeli był zatrudniony od 2 do 8 lat – przysługuje mu odprawa w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. Gdy pracował dłużej niż 8 lat - należy wypłacić odprawę w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia (art. 8 ww. ustawy).
Wysokość odprawy ustala się według zasad obowiązujących przy obliczaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy i nie może ona przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli w 2008 r. - kwoty 16 890 zł.
Podstawa prawna:
ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. z 2003 r. nr 90, poz. 844).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl