aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
rozumiem, że nie każdemu musi się podobać ta sama poezja. ale, skoro nie interesujesz się tym poetą, co takiego robisz w tym temacie? nabijasz sobie posty?
Tutaj muszę się trochę nie zgodzić, bo dyskutować to nie tylko się ze sobą zgadzać. Jeśli Neo ma inne zdanie to może a wręcz powinien ją wyrazić. Tylko zabrał się moim zdaniem trochę od złej strony do tego tematu. Na samym początku należy spróbować zrozumieć dlaczego poeta pisze tak a nie inaczej, poznać to co miało wpływ na jego twórczość, a potem się do tego odnieść. w przypadku Różewicza ten problem jest bardzo ważny i ma zasadnicze przy czytaniu, interpretacji i analizie jego wierszy.
Chociaż w moim przypadku najpierw przemówiły do mnie jego wiersze, treść, styl, forma, a potem zrozumiałem, dowiedziałem się dlaczego jest tak a nie inna. Dlatego Różewicz jest dla mnie tak ważnym poetą, wręcz poetą numer jeden.
I jeszcze jeden wiersz do rozważań i interpretacji (także jeden z pierwszych wierszy tego poety poznanych przeze mnie).
Lament
Zwracam się do was kapłani
nauczyciele sędziowie artyści
szewcy lekarze referenci
i do ciebie mój ojcze
Wysłuchajcie mnie.
Nie jestem młody
niech was smukłość mego ciała
nie zawodzi
ani tkliwa biel mojej szyi
ani jasność otwartego czoła
ani puch nad słodką wargą
ni śmiech cherubiński
ni krok elastyczny
nie jestem młody
niech was moja niewinność
nie wzrusza
ani moja czystość
ani moja słabość
kruchość i prostota
mam lat dwadzieścia
jestem mordercą
jestem narzędziem
tak ślepym jak miecz
w dłoni kata
zamordowałem człowieka
i czerwonymi palcami
gładziłem białe piersi kobiet.
Okaleczony nie widziałem
ani nieba ani róży
ptaka gniazda drzewa
świętego Franciszka
Achillesa i Hektora
Przez sześć lat
buchał w nozdrza opar krwi
Nie wierzę w przemianę wody w wino
nie wierzę w grzechów odpuszczenie
nie wierzę w ciała zmartwychwstanie.
tak w ogole porownywanie takie bedzie nieco naciagane.
Różewicz w latach 1943-1944 był w oddziałach partyzanckich Armii Krajowej. popatrz na ten tekst w ten sposob:
Cytat:
Mam dwadziescia cztery lata
ocalalem
prowadzony na rzez
Kolumbowie rocznik 20. pokolenie mlodych ludzi, ktorych najlepsze lata przypadly aczas okupacji hitlerowskiej. mozesz ten fragemnt uznac rowniez za nawiazanie do walki partyzanckiej, do wysylania ludzi na obozw, etc.
Cytat:
czlowieka tak sie zabija jak zwierze
widzialem
widzial - II Wojna Swiatowa
Cytat:
furgony porabanych ludzi
ewidnentne nawiazanie do czasu hitlerowskiej okupacji
mozesz oczywiscie na pewne fragemnty patrzec jak nawiazanie do symboliki. mozesz rowniez ten fragment:
Cytat:
widzialem
czlowieka ktory byl jeden
wystepny i cnotliwy
szukam nauczciela i mistrza
niech przywroci mi wzrok sluch i mowe
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojecia
niech oddzieli swiatlo od ciemnosci
potraktowac jako odniesienie do Boga.
w przypadku Rozewicza nie masz problemu z ustaleniem faktow z jego zycia i powiazac ich z tym tekstem. oczywiscie mozna to interpretowac w rozy sposob (co jest najgorsza rzecza jaka mozna robic z wierszem IMO)
teraz z drugiej strony masz biblijnego Adama.
Adam (hebrajskie “człowiek”), stworzony z ziemi; praojciec wszystkich ludzi; wg starszej relacji biblijnej Bóg ulepił go “z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia”, potem dopiero powstały rajski ogród i zwierzęta, które Adam pomagał Bogu nazwać.
Inna wersja mówi, że pierwszy człowiek powstał na samym końcu stworzenia, kiedy istniał już Eden. Z żebra Adama Bóg stworzył Ewę, na której widok mężczyzna miał wypowiedzieć słowa: “Ta dopiero jest kością z mojej kości i ciałem z mego ciała”.
jak na moj gust to porownanie Rozewicza do biblijnego Adama jest bez sensu.
Jeden cierpial poniewaz mial to nieszczescie ze zyl wczasie okupacji, ergo cierpial nie z powodu wlasnych win
Adam (wedlug Bibli) cierpial i :"skazal" na cierpienia innych, poniewaz dla sie skusic.
jesli CI bardzo zalezy na tym zeby twierdzenie bylo tak, musisz znalezc podobienstwa w cierpieniu obu, etc.
a;e zy ja to tak pisze dla siebie, czy kolega juz spac poszedl ? :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl