aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
UrokliweTwoje róże :śm:
Zaczynam sie obawićc , czy nie zaraziłam sie wirusem nieuleczalnej i galopującej choroby -
fascinatus tarasatus
Ołownik i psianka najbardziej mnie interesują - bardziej ołownik może - napisz ,czy to rośliny bardzo łatwe w uprawie i przechowywaniu i czy wiosną można je do gruntu wsadzić ???
Przepiękny wiciokrzew -zdaje sie ,że odmiana Graham Thomas - bardzo długo kwitnie i pięknie pachnie :śm:
Powojnik cudo - jak intensywny ma zapach ?
J€ż miałam pytać o takie śliczne pnącze o błękitnych kwiatach - a tu wspaniałą thunbergię pokazałaś :śm: - czy ona zawsze tak póżno kwitnie ?
Gosiu bardzo dziękuję, że Zauważyłaś, tą moją paskudną ziemię, muszę Ci powiedzieć, że też mam wiele niepowodzeń ze względu na specyficzny klimat, nie mogę uprawiać wielu wspaniałych krzewów i kwiatów, które mi nie rosną, bo przemarzają, magnolię też miałam opatuloną agrowłókniną, myślę że jeszcze za małą warstwą dlatego mam tylko chyba trzy kwiatki bo reszta zmarzła, prawie całkowicie zmarzła mi laurowiśnia, ligustr z pstrymi listeczkami, mahonia z przebarwionymi listeczkami na żółto i biało, azalia różowa, częściowo wymarzły zmarzły iglaczki już wieloletnie, róże pnące zmarzły bardzo mocno i wszystkie inne też wycięłam do nasady korzenia ale na szczęście odbijają.
Moja koleżanka z Nk była bardzo zaskoczona, że rybki u mnie zimują w wodzie bo napisała, że u mnie jest strasznie zimno, to prawda.
Wczoraj byłam na wycieczce około 50 km od mojej miejscowości i widziałam, że już kwitną bzy, byłam bardzo zaskoczona bo u mnie jeszcze daleko.
Petrusku, Majeczko dziękuję za bardzo miłe odwiedzinki, bardzo mnie to cieszy jak się coś podoba znakiem tego, że coś czasami się udaje.
Sielsko i anielsko jest u Anki Szczególnie podobają mi się zdjęcia gdzie dłonie służą jako tło dla kwiatów.
Tak, trzykrotki to ciekawe kwiaty. Pedy liściowe w luźnych kępach bywa że się pokładają. Długo u mnie nie mogły się zadomowić. W tym roku wróciły jakby do łask gdy róże nie kwitną to trzykrotki obok bodziszków przyciągają wzrok na rabacie.
Sprzyja im wilgoć (niestety lubią to też ślimaki) i miejsce jasne ale nie bezpośrednio od południa. Kwiaty zamykają sie w deszczu i na noc..
Zresztą co ja się będę produkował Tutaj jest skondensowany opis ich uprawy.
Ta encyklopedia jako że nasza (bardziej jednak Rafała ) pozwala na dopisywanie ważnych uwag o kwiatach. Jeśli macie coś do dodania to chętnie dopiszę.
Apel z topiku Any ale już wracam do siebie. Jest parę zdjęć trzykrotek, ostróżek i dzwonków. Czyli podobnie jak u Any
Moniko -hortensje nie są absolutnie trudne w uprawie.
Należy tylko pamiętać,że lubią kwaśne środowisko i podlewać.
I jeszcze jedno - hortensji ogrodowych nie należy ciąć jeśli chce się mieć kwiaty a nie zielony krzew.Pąki kwiatowe zawiązały sie juz w ubiegłym roku .
Ja właśnie wczoraj obcięłam przekwitłe ubiegłoroczne kwiaty (same suche kiście ) i wycięłam pędy które zaschły .
Robię tak każdego roku ,wiosną jako pierwszy nawóz podsypuję Azofoski a potem już nawóz specjalistyczny do hortensji lub inny np.do rododendronów.
Zachęcam,kup sobie i potem sama zrobisz sadzonki z zielonych jej pędów.
Pokaże jeszcze inną śliczna hortensję ale mam kłopot z komputerem,może niebawem....
Sympathia powtarza kwitnienie a właściwie to kwitnie długo i nieprzerwanie,to chyba najłatwiejsza w uprawie róża pnąca.
Czekam na rozkwit pozostałych moich róż ..może juz w tym roku wybuchną kwiatami...zobaczymy.
cześć
z tego co wiem chińska róża jest dosyć łatwa w uprawie. hoduje się ją w domu a latem można również na zewnątrz. Lubi umiarkowane ciepło, światło ale (jak większość roślin) nie bezpośrednie nasłonecznienie, podlewać należy ją dosyć obficie w okresie wzrostu cały czas kompost musi być wilgotny - zimą mniej. Zraszac można tylko liście ale nie za często - kwiató zraszac nie wolno. Nawozić ją trzeba regularnie od czerwca do września co miesiąc nawozem dla roślin doniczkowych. Jeśli będzie źle nawożona lub będzie miała za sucho mogą opadac jej pączki. Nie wiem nic o szkodnikach charakterystycznych dla tej rośliny ale ponoć gdy się zaklimatyzuje i nie będziemy jej zmieniać warunków uprawy no i przestrzegać podstawowych zasad opisanych powyżej - rośnie bez problemu i nie jest bardzo wymagająca.
Moja róża latem ma ledwie widoczny biały nalot na liściach, liście żółkną, wiele opada (kilka dziennie), chociaż nowe rosną cały czas. Ponadto liście są lepkie. Podejżewam jakąś chorobę. Może coś wiesz na ten temat?
Wiac by nie wialo za mocno, bo to loggia jest. Od wiatru zawsze mozna oslonic jakos. W ogole wszystko, co nie musi miec bardzo duzo swiatla, jest niespecjalnie skomplikowane w uprawie, nadaje sie na balkon i dobrze zimuje, to mnie interesuje bardzo. :)
Ty masz tam nawet roze? Kwitnie w takim polcienistym miejscu tez? :o
@1 przy budowie domu można użyć grawitacji jeśli tylko się go odpowiednio zaprojektuje, czyli część ogrodu wymagająca dużej ilości wody będzie niżej. Jeśli coś jest rozsądne i się sprawdza, to zastosuję sposób chociażby z Marsa.
Widze, że nie przeczytałeś :D
@2 Elfir w średniowieczu na Ziemi zło niecałe pół miliarda ludzi. Jesienią 2012 roku urodzi się 7miliardowy mieszkaniec, czyli około 14 razy więcej niż w średniowieczu. Zresztą zwykli biedni ludzie często wtedy z głodu umierali, bo nie mieli na chleb!
Nie było tak źle - ludzie byli biedni, bo utrzymywali szlachtę a nie , że były problemy z produkcją żywności. W tej chwili globalnie na świecie występuje nadprodukcja żywności. Unia Europejska nawet płaci za wycofywanie się z upraw czy hodowli na rzecz zalesiania.
Proszę zapoznać się z koncepcją ogrzewania kompostem szklarni. Nawet ktoś inny niż ja o tym pisze - bardzo podnoszące na duchu!:
http://ir.ptir.org/artykuly/pl/94/IR...29_1894_pl.pdf
Owszem na AR też to stosowaliśmy przy uprawie wrażliwych róż, pod osłonami.
Jaka jest temperatura w szklarni tak ogrzewanej przy -18 stopniach (pomidor potrzebuje ok. 18)?
@5 Czy naprawdę uważasz, że autor książki "Zlikwiduj drzewo, czyli jak pozbyć się drzewa..." to populista EKOLOGICZNY?
Uważam, ze to co tu na forum piszesz to populizm.
Kochane moje :D
Ja też zapisuję się do klubu miłośników róż !!!
Wiedzy mam narazie niewiele ( praktyki jeszcze mniej) ale dużo chęci do podjęcia trudu uprawy :P
Osobiście uwielbiam róże czerwone !!!
Szukam właśnie takich odmian i znalazłam :
Blaze , Sympatique , Flammetanz - to pnące a z okrywowych Red Carpet choć jeden sprzedawca na allegro zapewnia że Flammetanz bez podpory też się płoży ?
nie wiem czy mu wierzyć na słowo :-?
No właśnie - najgorsze jest to że mieszkam w niewielkiej mieścinie i nie mam możliwości zakupienia róż w sklepie - będę musiała pozostać chyba przy sprzedaży wysyłkowej.
Mnie się marzy połączenie róży z powojnikiem - jeszcze nie wiem jaki kolorek do czerwonej królowej by pasował najbardziej ....
Acha - może macie albo widziałyście w "realu" różę Coral Down?
Bardzo mi się podoba jej kwiat ale nie wiem jaki ma rzeczywisty kolor bo na zdięciach w necie to jakiś ni różowy ni morelowy ....?
Nie wiem czy by się z czerwonym zgrał ?
Pozdrawiam :)
Hej Amtlo! Dzieki za pamiec. :wink: Ty pomimo wielu obowiazkow zawsze o nas pamietasz. :P Musze zerknac co u Ciebie slychac w dzienniku.
Hej Gosia!Usciski od nas. :P Jak tam dworek?
Depsia szczesliwej drogi, daj znac jak dojechaliscie.
Nagadalim my z Depsia po babsku. Zdjecia rodzinne obejrzane i obgadane.
Trzy duze segregatory wzorow do haftu obejrzanych i obgadanych, a nawet cos zeskanowane na pamiatke.
Depsia troche nam naopowiadala jak to jest z uprawa ekologiczna, z gospodarstwem agroturystycznym. Widzialam fotki jak wszystko od poczatku robili wlasnimi recami. :wink: :P
Zobaczylam jak tam ladnie, pod samym lasem, z basenem, ogniskiem, grillem. W okolicy jest duzo rzeczy do zwiedzania.
Wyspe nawet maja tropikalna tuz za granica w Niemczech. :D A to dopiero jest cos wspanialego. No i ogord roz, tez w okolicy. Na prawde mi sie spodobalo.
A Depsia skubana ma to wszystko pod nosem i sie wczesniej nie chwalila nic a nic.
No i chce tutaj tez Pana Soltysa pochwalic. Co to za spokojny i mily facet jest, na prawde. I synow maja przystojnych bardzo.
A Depsia nasza taka jak tutaj, taka i w realu. Nie udaje nikogo kim nie jest. Fajnie nam sie gadalo.
Relacji foto nie mamy. Nie bylo nawet czasu. :roll: Dopiero teraz wpadlam na to, ze nawet na pamiatke nie pstryknelim. :o
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl