Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Jan K. kupił w komisie samochodowym marki Opel Astra. Po 2 miesiącach okazało się że samochód pochodzi z kradzieży i policja odebrała mu ten samochód. Wystąpił on przeciwko komisantowi o zwrot zapłaconej ceny samochodu i o odszkodowanie. Komisant odmówił powołując się na postanowienie w umowie sprzedaży stwierdzające że nie odpowiada on za ukryte wady fizyczne i za wady prawne rzeczy sprzedanej oraz na zapis że właściciel samochodu zapewnił go że samochód jest jego własnością i nie pochodzi w kradzieży.

Czy i na jakiej podstawie kupujący mógłby wystąpić wobec komitenta jeszcze oprócz roszczeń z tytułu rękojmi, z roszczeniami o odszkodowanie.

Proszę o pomoc!
Z góry dziękuje:-))



Moze Pani dochodzic roszczen cywilnych przy okazji procesu karnego (tzw. powodztwo cywilne adhezyjne), ale daje ono mniejsze mozliwosci niz osobny proces cywilny.

Na podstawie art. 46 par. 1 kk moze Pani dochodzic od sprawcy obowiazku naprawienia szkody (zadoscuczynienie, koszty leczenia), ale nie moze Pani dochodzic renty. Jesli skutki błędu lekarza rozciągają się na przyszłość to korzystniej byłoby występować jednak o odszkodowanie w osobnym procesie cywilnym.

Gdyby zdecydowała się Pani dochodzić roszczeń cywilnych od razu w procesie karnym proszę o tym fakcie poinformować jak najszybciej prokuratora - zazwyczaj pisze on wówczas za pokrzywdzonego stosowny pozew cywilni i dołącza go do aktu oskarżenia.



Coś było ostatnio na tvn turbo odnośnie zwierząt na drodze. Ogólnei można się ubiegać o jakieś odszkodowanie pod warunkiem, że droga nie była odpowiednio oznakowana (a piszesz, że nie była). Tylko po obejrzeniu programu sam nie wiedziałem (tak zawinął pan prawnik podczas wypowiedz...:P) do kogo można roszczenia składać - podejrzewam, że do zarządcy drogi. A zabita sarna jest własnością skarbu państwa chyba ale to już mało ważne ;]
Dobrze, że delikatne uszkodzenia + Tobie nic się nie stało. Kumpel niedawno miał przygodę z psem - wyminął małego szkraba na drodze ratując mu życie ale kasując przy tym drzewo. Wszyscy cali poza autem...



Pierwszą rzeczą, którą musi Pan ustalić to - podmiot przeciwko któremu należy skierować roszczenie o zadośćuczynienie w związku z powstałą szkodą. Podmiotem właściwym będzie Miasto Białogard lub Powiat Białogard. Następnie należy skierować w formie pisemnej wezwanie do zadośćuczynienia za doznaną szkodę, w którym należy określić m.in wysokość odszkodowania. Jeśli jednak na drodze polubownej nie uda się osiągnąć porozumienia sprawę należy skierować na drogę postępowania sądowego.



Po zgłoszeniu zalania do przedstawiciela link 4 dostałem odmowe wypłaty świadczenia kierując mnie po roszczenia do administratora budynku który odpowiedzialny jest za przebieg prowadzonych prac remontowo-budowlanych związane z przedmiotową szkodą,spowodowaną niewłaściwie prowadzonym remontem dachu.kto jest odpowiedzialny w tej sprawie

Przecież twój ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie, a później ściągać kase z "osoby" odpowiedzialnej - po to się ubezpieczasz.
Paranoja
JEDNYM SŁOWEM - lipa - UBEZPIECZYCIEL



ODSZKODOWANIA

Zajmujemy się dochodzeniem roszczeń i świadczeń powstałych w wyniku wypadków komunikacyjnych oraz innych zdarzeń takich jak choroby zawodowe, wypadki przy pracy, wypadki rolnicze i błędy w sztuce medycznej.

Jeżeli z jakiegokolwiek powodu odmówiono Ci wypłaty odszkodowania, wypłacona kwota jest zbyt niska lub długo oczekujesz na decyzje towarzystwa ubezpieczeniowego – napisz, a o Twoje odszkodowanie będzie walczyć grono specjalistów.

Pomagamy we wszystkich przypadkach, gdzie mamy do czynienia ze szkodą i odpowiedzialnością w rozumieniu kodeksu cywilnego. Nasze honorarium pobieramy dopiero po wypłacie należnego odszkodowania. Dodatkowo, posiadając w swojej strukturze wielu specjalistów, zajmujemy się kompleksową obsługą finansową oraz innymi usługami prawnymi.

Kontakt:
Seweryn Wąsek
tel. 606301296
e-mail: seweryn.wasek@korporacja-feniks.pl

Korporacja Prawno Finansowa FENIKS



On Thu, 16 Jul 2009 09:17:57 +0200, Jakub Jewuła
<biuro@skanowanie.com.pl> wrote:
[color=blue]
>To przeciez nie przeszkadza jedno drugiemu - przesunac, zeby trajtki[/color]

to by zmniejszylo koszty.
[color=blue]
>Zgadza sie, tylko jakos sie obawiam, ze koszt calej zabawy nie jest zbyt
>wysoki dla kretyna... Nie slyszalem o przypadku pozwania zawalidrogi
>o odszkodowanie za poniesione straty, utacone zarobki itd...[/color]

Mysle ze by wystarczylo zeby przewoznik wystapil z roszczeniem, a tego
raczj OC nie pokryje.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!



Tak Mały, ale jest zapis w Kodeksie Cywilnym na podstawie którego dochodzi się roszczeń z OC: Przywrócenie do stanu poprzedniego, o ile nie pociaga to za soba nadmiernych trudności lub kosztów. Cytuję z pamięci.
Znam z doświadczenia miny klientów którzy dostali taką decyzję. Jako likwidator w Oddziale wojewódzkim zawsze starałem się naciągnąć firmę na wyższe odszkodowanie o ile było to uzasadnione ekonomicznie, moralnie.



Po pierwsze ("primo") - zatrudnij prawnika - nie jestem tutaj oryginalny - ale to konieczność.
Po drugie ("primo":)) - jeżeli był to wyznaczony teren do uprawiania jazdy - odpowiedzialność przejmuje w pełni organizator - i to on jest odpowiedzialny za wykupienie m.in. OC - w końcu czerpie z tego korzyści (wyciąg - nie jest za darmo) - w związku z tym to On powinien być "pozwanym" - od Ciebie można żądać roszczenia uzupełniającego ...
Po trzecie ("primo") - każdy z nas jest ubezpieczony (dobrowolnie lub obowiązkowo) - sprawdź swoje ubezpieczenie z tamtego okresu i wczytaj się w warunki OC ... sport uprawiałaś amatorsko ...
Po czwarte ("primo") - czy korzystałaś z instruktora? Jeżeli tak to jest to kolejna osoba (przed Tobą) do żądania odszkodowania ...
Po piąte ("primo") - weź prawnika ...



Wiec dlaczego w hondzie civic starszej nie stwierdzono nieprawidlowosci mimo montazu HID po wypadku nie z jego winy? Byly zastrzezenia co do lamp przednich, jednak po kwicie wytawionym przez diagnoste (z data oczywiscie duuuzo wczesniejsza niz po wypadku, bo tak tez mial badanie samych reflektorow) watpliwosci te zostaly rozwiane co do ewentualnego roszczenia odszkodowania. Ne wiem jakim sposobem moze byc cos nielegalne, jesli jest zatwierdzone przez organ wydajacy odpowiednie zaswiadczenie. Trzymacie sie kurczowo przepisow od ktorych tez sa odstepstwa zwiazane z racjonalnym wyjasnieniem, badaniem technicznym. Nielegalne wobec prawa, legalne wobec czynu. Jesli mielibyscie byc az tacy legalni to smialo, w miescie 50km/h, a poza 70 czy 90km/h. Smialo smialo, moze ktos jeszcze powie ze jazda na lampach prawidlowo ustawionych jest bardziej niebezpieczna od przekroczenia predkosci...

PS. Nie odwolujcie sie do forow, lecz do samego prawa, oraz do jego prawidlowej interpretacji.

Pozdrawiam!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.