Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


Dziś późno wróciłem do domu. Zajrzałem na grupę. Myślałem, że wywiązała
się jakaś dyskusja i przeczytam jakieś komentarze. :-(


Święta, ludzie robieniem jaj zajęci byli;)

Chodzi o ten artykuł?
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,2620265.html

Niedawno podobnie mówiono o egzaminie z matematyki.

"Kilku profesorów postanowiło rozwiązać zadania, z którymi
w styczniu 2005 r. zmagali się uczniowie. Ostatecznie zrobili
to tylko naukowcy z politechniki. Dali radę, ale ledwie zmieścili
się w czasie przeznaczonym na egzamin."

Tu chyba dziennikarz trochę naciaga fakty;)

Zadanko z konca artykulu nie jest trudne, moze trochę
niestandardowe, ale takie być powinny.

Za to sposób zapisu woła o pomste do Nieba;)

"2,2 [znak mnożenia - jako kropeczka] 10
(do dwudziestej potęgi) m w czasie 2,5 [znak
mnożenia - kropeczka] 10 (do ósmej potęgi) lat."

;)

Gdzieś w necie jest treść całej matury, ale jeszcze
nie szukałem. Czy te zadanka były aż tak trudne?
Podejrzewam raczej, ze było ich za dużo. Zarzucili
 dzieci łopatologią.

Pozdrawiam
bartekltg



 Maja napisala:


| Ale ten czlowiek nie musi zostac literatem. Moze jest dobry np. w
informatyce?
| Skoro polska mature moga zdobyc osoby ktore potrafia sie uczyc wszystkiego
na
| pamiec, ale nie potrafia rozwiazac problemow ktore wymagaja bardziej
| zaawansowego wysilku umyslowego, to taka forma matury nie jest zbyt dobrym
| rodzajem selekcji ludzi pod wzgledem ich prawdziwych mozliwosci
intelektualnych.
Nie mówimy tutaj o pobożnych życzeniach,


A czy komentowanie absurdalnych informacji dotyczacych tematu, jest zabronione?


tylko o faktach i przepisach.


Rozumiem, ze te przepisy to swiety dogmat i niczego sie w/g Ciebie dla chorego
chopaka nie da zrobic. Bo TO naciagacz mimo woli:)

Czyli w Polsce nadal bez zmian, chociaz tyle lat juz minelo od zmiany
poprzedniego systemu.

Ciekawe jak dlugo bedzie ta sytuacja "nic niemoznosci" jeszcze trawala ?

Giertych jest przeciez glupi:)




Maja napisala:

| | Ale ten czlowiek nie musi zostac literatem. Moze jest dobry np. w
| informatyce?
| Skoro polska mature moga zdobyc osoby ktore potrafia sie uczyc
wszystkiego
| na
| pamiec, ale nie potrafia rozwiazac problemow ktore wymagaja bardziej
| zaawansowego wysilku umyslowego, to taka forma matury nie jest zbyt
dobrym
| rodzajem selekcji ludzi pod wzgledem ich prawdziwych mozliwosci
| intelektualnych.


Przypominam niesmiało, że matura jest poniekąd zaświadczeniem, ze dany
osobnik uzyskał wystarczajacą wiedzę OGÓLNĄ na poziomie średnim, a nie, ze
jest dobry np. tylko z informatyki, a poza tym d...a.

;-)



Ja takze wymieklem po tym zdaniu. To jest ten polski mentalny zascianek...
Myslenie ludzi w Polsce. Podobnie bylo za czasow mojej matury. Pielgrzymka do
Czestochowy z prosbami o zdanie matury. Nie pojechalem. Uczylem sie sumiennie
przez cale 4 lata i ostro na dlugo przed matura. A modlilem sie w kosciele tuz
obok szkoly.
I zdalem. Ludzie mysla, ze Bozia moze zalatwic i rozwiazac wszystkie problemy...
Czasami moze. Ale czasami jej sie tez nie chce.Zreszta ironizujac juz do konca.
Czestochowa to tez takie jedno wielkie kasyno. Wszedzie zebraja o pieniadze i
naprawde mozna stracic fortune.LOL.



E tam pelucje sobie ... i tak nic sobie inni z tego nie zorbia Xd. Sprawdzal wiedze obketywnie, to byla kwestia wyboru jaki przedmiot zdasz. Ja wybralem biologie a ty matme, wyszlo na to ze matmy nie potrafisz a ja biologie potrafie. Wyszlo by takze to ze gdybys zdawala biologie to bys ja umiala [tak wnioskuje po tonie wypoewiedzi, ale i tak mozno w to powatpiewam] wiec to twoj bol wyszlo na to ze nie umiesz matmy i niepotrzebnie ja zdawalas. To tylko towja wina nikogo innego. Poza tym polecam zerknac na arkusz rozszerzony z bilogi, nie tylko na podstawe ... [bo wszyscy caly czas sygeruja sie podstawa], sprubuj rozwiazac rozszerzenie i ciekawe czy tak dobrze ci poujdzie.

Poza tym ..., wiekszosc ludzi, ktorzy zdawali biologie zdaje jeszcze najczesciej fizyke lub chemie. Bardzo prawdopodobne ze matury z tych przedmiotow beda na poziomie matury z matematyki ..., wiec i tak wyniki sie wyrownaja. Trzecia sprawa ..., nie martwcie sie tak [ci co zdawali matematyke], co prawda nie wiem jak jest w alej polsce, ale np u mnie w gdansku jest tak ze UG wogle nie bierze najczesciej matmy pod wzglad a patrzy na nia tylko politechnika. I np na politechnike nie mzoe dostac sie nikt kto nie zdawal matmy [na kazdy kierunek jest tam ona wymagana] wiec ja tez moge sie burzyc i wigle ze nie moge zlozyc podanaia na politechnike a tego nie robie ... . Bo wy marni matematycy Xd idzie sobie na politechniki a uniwerki zostawcie nam normalnym ludzim, ktorzy umieja biologie XD



buahahaha i kto tu sie odzywa ten co nie wie kiedy byla pierwsza konstytucja na
swiecie buahahaha potem sie uzalacie nad soba. DEBILE maja nie zdac tej matury
taka jest zasada. A fragmenty konstytucji marcowej i kwietniowej czytalam z
tekstow zrodlowych do WOSu i historii i na historii bylo rozpoznac konstytucje.
I wlasnie tym sie roznia tacy ludzie jak ja ktorzy po egzaminie moga spac
spokojnie i tacy co wy co potem mowia jacy to pokrzywdzeni przez CKE hehehe
Powolujecie sie CEO a ja sie uczylam glownie z ich podrecznika "Z demokracja na
ty" tam jest prawie caly dzial o konstytucjach i byscie chcieli wiedziec to o
konstytucji 3maja tez jest bardzo duuuzo.
Poza tym konstytucja to podstawa, ja nie mowie, ze sie uczylam na pamiec, bo to
glupota, i ze sie uczylam co bylo w jakim art. i gdzie bylo ile przecinkow. Ale
tak btw jak wy mozecie rozumiec wszelakiego rodzaju procesy w polskiej polityce
nie znajac konstytucji, nie wiedzac jak mozna rozwiazac sejm, odwolac
poszczegolnego ministra, jak sie uchwala zwykle ustawy, a jak budzetowa, jak
sie wprowadza stan wyjatkowy, zmienia konstytucje... SZKODA GADAC
Podziwiam za optymizm, ale 99% osob ktore nigdy w zyciu nie czytaly konstytucji
bedzie potem sie na tym forum uzalac. Jest tutaj niewiele osob, ktorym z
historii sie naprawde nie powiodlo, wiekszosc to osoby. ktore sie niedouczyly.
Ja przyznaje historia poszla mi tragicznie, bo malo wlozylam pracy w jej nauke,
ale wiem, ze jak WOS mi nie pojdzie to bedzie moja wina, bo akurat z tego
przedmiotu mam duza wiedze.



Matura z matematyki 2010 - To pomyłka
Ostatnio przeglądałem zadania maturalne z matematyki, udało mi się poprawnie rozwiązać i to z trudnością zaledwie dwa z nich. Jestem humanistą. Pytam? W czym przyda się w życiu ta rozszerzona matematyka, całki, macierze i tym podobne zbytki. Przecież, na co dzień używa się dodawania, odejmowanie, mnożenia, dzielenia niekiedy procentów, pierwiastków prawie nigdy. Także uważam, że wprowadzenie obowiązkowej matury z matematyki jest wielkim błędem. Jeśli ktoś interesuje się tym przedmiotem to proszę bardzo niech zdaje nikt mu tego nie zabroni. Ale w moim przypadku, kiedy interesuje mnie język polski, historia, wiedza o społeczeństwie ogólnie przedmioty humanistyczne, matematyka staje się całkowicie zbyteczna. I tak czytając różne wypowiedzi na temat matury 2010 zastanawiam się, jaki procent przyszłych maturzystów nie zda, co najmniej połowa jak nie więcej. Ktoś napisał że podane zadania „Przecież te zadania w 80% bazują na "podstaw do wzoru"... : Nawet tego nie potraficie?”. Tak tylko, że te wzory trzeba znać i pamiętać, a nie każdego to fascynuje.
I jeszcze jedno, co z liceami zaocznymi, przecież ci ludzie też będą podchodzić do matury, a z tego, co mi wiadomo zajęć z matematyki jest znacznie mniej niżeli w szkołach dziennych. Tak, oczywiście są korepetycje, tylko, że ci ludzie prócz nauki jeszcze pracują, przychodzą do domu po ciężkim dniu pracy i kto z nich myśli jeszcze o nauce matematyki? Niech szanowny rząd zastanowi się nad tym „pomyśli logicznie”.



Znajdź sobie jakiś test ze "starej matury", jeżeli dasz radę rozwiązać to znaczy
że umiesz matematykę wystarczająco. Fizyka na politechnikach to jest taki
"odwalacz", ale w gruncie rzeczy prosty przedmiot, jeżeli masz wiedzę z liceum
to bez problemu dasz radę. Co do szowinizmu - to nie zauważyłem takiego
zjawiska, na politechnice szanują cię tylko i wyłącznie za wiedzę, bzdury w
rodzaju "faceci są zdolniejsi, kobiety pracowitsze" włóż między bajki,
większość ludzi tam będzie zdolna i pracowita(ci co nie będą zasilą szeregi
brytyjskiej klasy robotniczej po pierwszym albo drugim roku).



Niestety, na studia dostaje się coraz więcej ludzi, którzy nie powinni zdać
matury, co ja piszę, nawet testu gimnazjalnego! Nie potrafią wykonać prostych
obliczeń bez pomocy kalkulatora. Podaję kilka przykładowych zadań: 1/4 x 3/4
=? , 4/16 + 8/16= ?, 10000 / 0,2 = ? , 0,1 = ? % , 150 - 51,47= ?, itp.
Popełniają żenujące błędy ortograficzne. Nie radzą sobie z zadaniami z
matematyki, biologii, chemii, które rozwiązuje moja córka z II klasy gimnazjum.
Nie uczą/ nie chcą uczyć się na błędach. W tym roku kilkunastu 'delikwentom'
(czy to już jest chamskie określenie?) dałem trzykrotnie te same zadania i
trzykrotnie nie potrafili ich rozwiązać! Na zaliczenie lub egzamin poprawkowy
przychodzą po przeglądnieciu kilku/kilkunastu kartek własnych lub cudzych
notatek. Nic dziwnego, że niektórym zaliczającym puszczają nerwy (ja też do
nich należę). Według moich szacunków, w zależności od kierunku/specjalności
studiów, na roku jest od 10 do 90% takich 'studentów'. Na prywatnych uczelniach
motywują ich do nauki dodatkowe opłaty za zaliczenie poprawkowe, na
państwowowych uczzelniach nie sposób przymusić ich do nauki, jesli dziekan
jest 'zbyt ludzki' dla studentów. Wielu polityków z dumą podaje fakt, ilu
obecnie mamy w Polsce studentów. Ale niestety, studentami są oni tylko 'z
nazwy'.



Dlaczego piszecie takie bzdury czy naprawde wydaje sie wam ze nie da sie
napisac matury na 6??? za rok wyniki beda takie same i jezeli w mojej klasie
liczba 6 z matmy zmaleje to kazdemu czlowiekowi z forum stawiam piwo. po prostu
nie wierze w to znam tych ludzi 3 lata wiem na co ich stac czasami jak
spotykamy sie rano w szkole widac kto nie spal pol nocy kto wstawal o 4 zeby
sie jeszcze czegos douczyc ale to nie dlatego ze jestesmy strasznie zapatrzeni
w nauke i traktujemy ja jakby byla dla nas wszystkim to jest dla nas normalne
owszem zdarzaja sie jako oceny czastkowe 1 ale to nie dlatego ze ktos sie nie
uczyl u mnie kazdy sie uczy ale nie jest zapatrzony jedynie w nauke Nie
jestesmy cyborgami jestesmy normalni naprawde zadania z matematyki z poziomu
podstawowego rozwiazujemy kolegom na przerwach - sa proste
dlaczego 4e zdala tak swietnie mature? odpowiedz jest prosta przez 4 lata byli
przygotowywani przez pania profesor do matury rozszerzonej mature probna pisali
rozszerzona a jak prawdziwa dostali podstawowa to bylo dla nich po prostu latwe

jutro zdaje egzamin na jakas wyzsza uczelnie nie wiem jeszcze na jaka to
niespodzianka rozni sie jednak taki egzamin od tego prawdziwego na prawdziwym
jest 120 min na tym jutrzejszym 90 bez tablic bez kalkulatorow

kiedys koledzy z klasy zastanawiali sie dlaczego na maturze mozna miec
tablice??? przeciez jak nie wiesz jak rozwiazac zadanie siegasz do tablic tam
to jest widocznie nie kazdy tak potrafi
pozdrawiam wszystkich uczniow 2 lo :)))

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.