aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Drodzy koledzy, że ostatnio interesuję się tematem to postaram się nabytą wiedzę przekazać.
M50B20 (bo w posiadaniu takiego silnika obecnie jestem) wychodził bez VANOSa i z VANOSem. M52B20 wychodziły tylko z VANOSem.
Poza tym M52B28TU (podwójny VANOS) wychodziły tylko w E36 Z3 fabrycznie montowane.
VANOS nie ma nic do mocy czy też niutonów on tylko zmienia "dostępność" i spalanie. Czyli masz VANOSa to szybciej osiągasz maksymalną MOC i MOMENT.
Trzeba też zauważyć że silniki produkowane po grudniu 1993 (czyli M52) miały zmodernizowanego VANOSa. Różnica w budowie jest niewielka lecz jakże znacząca
M50B20
- 110 kW (150KM) przy 6000 obr/min
- 190 Nm przy 4700 obr/min
M52B20
- 110 kW (150KM) przy 5900 obr/min
- 190 Nm przy 4200 obr/min
Trzeba dodać że w M52 kolektory dolotowe są delikatnie inne, troszeczkę zmieniona pokrywa zaworów (wykonana z innych matriałów) i że producent nie podaje różnicy w osiąganiu mocy dla M50B20 z i bez VANOSa z niewiadomych mi przyczyn (a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze), poza tym wczesne lata 90' to były testy zmiennych faz rozrządu.
Jeżeli miałbym poradzić M52B28 to najlepszy silnik do E36!!!
Pozdrawiam
Witam nadal borykam sie z brakiem mocy w dolnym zakresie obrotów (tzn do około 3000obr/min) wyczytalem na jednym z forum, że problemem u gościa był czujnik wałka rozrządu objawy by się zgadzaly tzn głośna praca wtrysków paliwa brak mocy do okolo 3000obr/min jeszcze slabsza praca w tej partii na zimnym silniku strzelanie prychanie itd itp
Pytanie jest nastepujace czy ma ktos na podmianke sprawny takiż czujnik przypomne ze to m50b20 vanos na kompie i osprzecie siemens czyli czujnik musial y tez byc siemens-a
Przypominam również o Vanosie (o ile jest) w razie naprawy/wymiany trzeba siegnąć po trochę hajsu do kieszeni (nastawnik vanosa + uszczelniacze + koła). Najczęściej jest warkot z przodu silnika.
Olej (5,75 L + filtr) i Płyn (12 L)
Zawieszenie, przeróżne końcówki, sworznie, amortyzatory, tuleje (sporo ich tam) przyprawiają o zawrót głowy. Dla przypomnienia w razie wymiany samych amortyzatorów (bo g**** nie kupisz ? a cudów też nie) to jedynie bilstein b4 (~1300 zł za 4 sztuki).
Przypominam o cewkach zapłonowych. Jest 6 sztuk (1 sztuka nowa to 290 zł ), a używka ? 40 zł (kit wie jaki będzie stan używki )
Rozrząd ? w razie czego : Ślizgi łańcucha + (2 x dół + góra) + Łańcuchy (dół + góra) + napinacz łańcucha = Kompletny rozrząd = 463 zł
Łożysko 1 sztuka = od 100 zł do 250 zł
m50b20 jak i reszta R6 z palety BMW są podatne na przegrzewanie i mało idiotoodporne (katowanie na zimnym) mają wąskie płaszcze wodne i lubią pekać głowice na ostatnim cylindrze. Głowica używana + uszczelka z rozkładaniem wszystkiego (+ blokada) to ok 1100 zł
Jeśli wciąga płyn chłodzący (nagrzewnica używka 150 zł, rozkładanie wszystko wraz z deską), uszczelka, głowica lub blok
Kompletnie odradzam, chyba, że rozbijesz namiot właścicielowi na 2 doby i ocenisz dobrze auto w przeciwnym razie utoniesz w spirali długów.
Jak by co służę pomocą w BMW.
G woli wyjaśnienia - to nie z autopsji. Znam tematykę BMW jak siebie.
silnik M50 B20 vanos
błąd ---- 84 Camshaft Pulse Generator
czy to jest czujnik położenia wałka rozrządu
auto jakoś nie ma pełnej mocy nie zbiera się tak jak powinno
strzela w kolektor i tłumik aż ogień idzie z tłumika
i tak wszytko juz jasne to jest błąd czujnika położenia walka rozrządu
czujnik
wymieniony auto jak nowo narodzone śmiga hehe
Mam takowy problem w moim aucie (M50B20 rok 1991, bez gazu).
Problem wygląda tak, że czym mocniej dodam gazu tym przyspieszanie auta słabnie.
Jade np. wrzucam przy 45 km/h na 3 biegu- wtedy dodaje lekko gazu i samochód przyspiesza elastycznie, ale jak wcisne mocniej , ale stopniowo (nie nagle w podłoge) to auto przyspiesza, ale znacznie słabiej niz przy lekkim dodaniu gazu(prawie wcale, jakby ktos mnie z tyłu trzymał).Dopiero ujęcie pedału gazu powoduje, ze auto znowu przyspiesza żwawiej.
Samochód odpala zawsze za 1-szym razem, nie gaśnie , trzyma równe obroty, filtr powietrza i paliwa dopiero wymienione, na komputerze nie ma błędów, czujnik wałka rozrządu wymieniony.
Prosze pomóżcie.
Witam!!! Sprawa wygląda tak : Wsiadłem, do BMW (E34 B20 M50) po 3 dniach nie odpalania bo czekałem aż felgi wrócą z malowania. Gdy przekręciłem kluczyk po odpaleniu silnika dosłownie w momencie wzrostu obrotów (1 sek po odpaleniu silnika) mocno strzelił i wypluł z dolotu dosyć sporą ilość dymu .Natychmiast zgasiłem silnik oblukałem co jest ... wszystko niby ok. Odpalam znowu na probe silnik zapalił ale strasznie nierówno chodzi i zprzodu w okolicach rozrządu lub dwóch pierwszych garów słychać metaliczny stukot. szybko zgasiłem żeby nie zepsuć jeszcze bardziej silnika. Olej ma i wodę też( sprawdzam te rzeczy raz w tygodniu). Silnik działał jak igiełka cały czas... nie był tyrany czyli palenie itp.Proszę o szybkie odp i z góry dziękuje.
Witam. To mój pierwszy post na forum i od razu mam pytanie które dręczy mnie już od pół roku.
Auto: e34 m50b20 vanos 92r
Zacznę może od tego że mam prawdopodobnie do wymiany szklanki ponieważ wystarczy że samochód stoi 8h i jak odpalam słychać klekotanie gorzej niż w dieslu. Ale to nic. Ponieważ za chwilę przestaje i wrzucam sobie pierwszy bieg. Dodaję gazu, a gdy obrotomierz pokazuje magiczne 2,5tys obrotów zaczyna wydobywać się z silnika przeraźliwy warkot, terkot czy burczenie.. Nie wiem jak to nazwać. Poprostu jakby coś rzęziło. Jest tak na każdym biegu(również na jałowym przy podniesionej masce) w obrotach między 2,5 do 3 i ustępuje po dojściu temperatury silnika do ok 60 stopni. Poniżej i powyżej jest wszystko ok. Niestety ubolewam nad tym niemiłosiernie ponieważ dojeżdżam autkiem codziennie do pracy, a ten zakres obrotów jest najczęściej używany w wirażach po mieście.... Byłem z tym u mechaników... Wymieniłem napinacz łańcuszka rozrządu, jest to samo. Dodam że odgłos dochodzi jakby z rozrządu ale wygląda wszystko dobrze... Nigdzie nie ma oznak tarcia czegokolwiek, wszystko podobno powinno być super... Oglądało silnik 5 osób twierdząc że jest cudowny (wałki i te inne bebechy). Niestety sam jestem laikiem w sprawach mechanicznych więc proszę o wyrozumiałość...
Problem mam nie rozwiązany do dzisiaj i nie znam osoby która mogłaby to naprawić..
Proszę o pomoc ponieważ jestem zrozpaczony...
Dzięki wielkie. Pozdrawiam
Panowie miałem okazje jechac takim cudem i nikt mi nie powie ze ona pali na pozimie 8-9 l przy norlamalnej jeździe ponieważ ja miałem M50B20 i paliła 10-12 litrów
pozatym brak jakichkolwiek osiągów (w 518)
Wileki plus ode mnie za stan samochodu ale silnik do swapa min. na m50b25.
Co wiecej felga 17 z parapetem.
Fajna jest fura z standardem ale tylko przez chwilę.
Moja 535 spali tez na trasie 9 litrów tylko że przy prędkości 150 - 160 a 518 w tym momnecie wiesza sie za pasek rozrządu
Sorki ale prawda jest bolesna.
m20 i m50 to oznaczenie konkretnego modelu silnika (a wlasciwie calej rodziny silnikow). Zeby zbytnio sie nie zaglebiac w szczegoly powiem tylko ze m20 to silnik starszej generacji, 6 cylindrowy 12 zaworowy. M50 to jego nastepca, rowniez 6 cylindrowy, z 24 zarworowa glowica, rozrzad napedzany lancuchem (w m20 jest pasek). M50 to nowoczesniejsza konstrukcja, bardziej ekonomiczna i moceniejsza.
druga czesc oznaczenia czyli b20, b25 to pojemnosc - b20 to 2.0, b 25 to 2.5 itd. Czyli np m50b25 to 24 zaworowa 2,5 litrowka. Zarowno m20 jak i m50 wystepowaly w roznych pojemnosciach, m20b20, m20b23 czy m20b25 to sa praktycznie te same silniki, z grubsza roznia sie tylko srednica i skokiem tloka i niektorymi elementami osprzetu, i maja takie same rozwiania techniczne itd.
Silniki m20 to powoli rarytasy tak jak napisał "Piotrek325" ja np: mam E30 316i COUPE rocznik 1989 , ale włożyłem do niej silnik M20 B20 , czyli 2.0 12V , chociaż jest na pasku rozrządu to idealnie pasuje do E30 , silniki 1.6 i 1.8 to silniki o małych parametrach których nikogo nie zadziwiają , ale 2.0 czy 2,5 to już rarytas , moim zdaniem to lepszy silnik , i wole go mieć w swojej E30 bo po otwarciu maski ukazuje sie klasyk w którym drzemie moc , silniki m50 to dobra jednostka ale kto woli klasykę i trochę szaleństwa to zostanie przy swoim m20 pozdrawiam
ale włożyłem do niej silnik M20 B20 , czyli 2.0 12V , chociaż jest na pasku rozrządu to idealnie pasuje do E30 , silniki 1.6 i 1.8 to silniki o małych parametrach których nikogo nie zadziwiają , ale 2.0 czy 2,5 to już rarytas , moim zdaniem to lepszy silnik , i wole go mieć w swojej E30 bo po otwarciu maski ukazuje sie klasyk w którym drzemie moc
Moc? W m20b20? Ciekawe, gdzie, szukałem po całym obrotomierzu
E30 z silnikiem 1.8 ma parametry trakcyjne baaaardzo zbliżone do 2.0
A czy jest jakaś wojna między zwolennikami m20 i m50? Jakoś nie zauważyłem. Ale logicznym jest chyba, że m50 jest nowocześniejszy, lepszy (inaczej w e36 mielibyśmy m20 ), tyle że nikt zdrowych zmysłach, kto chce mieć 100% ori e30, nie wrzuci do niej tego motoru.
A to, że ZDROWE m20b25 jest rarytasem to chyba trzeba przyznać - sporo tych silniczków klękło, zajeżdżonych przez motodebili. A wiadomo, jak czegoś mało, to jest rarytasem
Nie kompresja, a stopień sprężania, ale nazwałem to ciśnieniem ponieważ zaleznie od wykorzystania zjawisk falowych wydechu (to akurat tylko w Mpowerach i silnikach wyczynowych) i/lub zmiennych faz rozrządu można uzyskać lepsze lub gorsze napełnianie cylindra mieszanką i zamknąć większą ilosć gazu w tej samej jednostce objętości która po sprężeniu takim samym stopniem sprężania i eksplozji wyzwoli jeszcze większe ciśnienie*.
Przykłady stopni sprężania:
M50B20 10.5:1
M50B20 vanos 11.0:1
M50B25 10.0:1
M50B25 vanos 10.5:1
M52B20 vanos & bivanos 11.0:1
M52B25 vanos & bivanos 10.5:1
M52B28 vanos & bivanos 10.2:1 (źr. www.bmwworld.com)
*Ale jak widać to się nie ima rzeczywistości ... dlatego własnie uważam że wydech M52jek jest inny niż M50tek. Montował ktoś choćby tylny tłumik z M50 do M52?
nie wiem czy nie szkoda Twojego czasu na takie czyszczenie... nie lepiej wlac jakis srodek przed wymiana oleju zeby wszystko wyczyscil a po wymianie oleju zalac np xeramic. ja dosc dawno temu wlalem sobie xeramic i cos tam lepiej bylo z tym ze silnik i tak byl do remontu... koszt remontu u mnie wyniosl troche ponad 3tys pln (m50b20) w tym bylo: obrobka glowicy (12 zaworow wydechowych i 4 ssace wymienione na nowe, prowadnice 14szt, zrobienie gniazd, plaszczyzna itd itp), wymiana tuleji na 6stym cylindrze, panewki korbowodowe (bo glowne byly bdb), pierscienie caly komplet na 6sciu tlokach, nowe swieczki NGK (bo wczesniejsze briski premum lgs byly powodem remontu- jedna strzelila), wszystkie uszczelki, 7 (czy 8 ) litrow oleju, robota,
Pozniej doszlo jeszcze ok 2tys pln: przeplywka (SIEMENS), kolko impulsowe walka rozrzadu, czujnik polozenia walka rozrzadu (nowka za ponad 500pln bo uzywki nie moglem dostac), modul uzywany 600pln...
komplet pierscieni na jeden tlok kosztowal (chyba) ok 60pln...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl