Witam, powoli przymierzam sie do kupna pierwszego auta, co planuje na wiosne ( chyba że szybciej sie zdaży jakas okazja ku temu)

Planuje wydać ok 10-maks 11 tyś

Na oku mam w zasadzie 3 modele samochodów:

Honda Civic 1,4 90km VIgen rocznik tak 96'-98'
Volvo V-40 najchętniej 1,9TD
Audi 80 -B4 diesel tak z 94'

W zasadzie najbardziej chciałbym kupić Hondę, tylko mój ojciec straszy mnie wysokimi cenami części zamiennych. Mówi że orginały drogie, zamienników mało i ....najlepiej kupić auto niemieckie bo tam ceny częsci sa duzo tansze i takie tam...
No i troche mnie to zbiło z tropu. Co sądzicie. Może kilku użytkowników się wypowie jak wychodzą koszta eksploatacji pod tym kątem. (zależy mi na podzespołach wymagajacych najczestszych zmian np. elementy zawieszenia, ewentualnie sprzęgło, rozrząd, czy jakies fragmenty nadwozia)

Co do pozostałych dwóch samochodów które chodzą mi po głowie:
Volvo V40 - duzy pluz za poziom bezpieczenstwa i genialną sylwetkę, ale jest troche opinii że mają delikatne zawieszenie, często sie psują i części sa drogie...

A Audi80 - na plus: solidność, ocynk, prosta konstrukcja, tanie części. Na minus przestarzala konstrukcja, kiepskie bezpieczenstwo, toporne wnętrze.

Witam,

Mam Volvo V40 TD z 1998 roku, 90KM i są dwa rodzaje pasków rozrządu dostępne w sklepach. Podobno po numerze silnika kończącym się na 3535 były nowe paski. Ja oczywiście nie mogę znaleźć numeru na silniku. Czy wie ktoś od którego roku zmieniono te paski?? I jaki jest numer takiego paska do mojego modelu??

Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: rudywr: 2008-09-30, 14:01 ]

Dobór pasków rozrządu do silników 1.9 D (Renault) montowanych w Volvo S40/V40 w dalszym ciągu sprawia problemy. Weryfikacja ilości zębów oraz wymiarów paska nie jest wystarczająca!
Na rynku występują 4 różne typy silników 1.9 diesel. Najczęściej pomyłki dotyczą doboru paska w samochodach produkowanych do 12/2000r. W większości przypadków stosowane tam paski posiadają tą samą ilość zębów, dlatego też ewentualna pomyłka nie jest widoczna podczas montażu. W związku z tym znajomość właściwego kodu silnika jest niezbędna dla prawidłowego doboru paska:

D4192T: 66KW (90 KM), produkowany od 1996 r. do 09/1999r. Silnik ten można rozpoznać po nazwie ”VOLVO” napisanej srebrnymi literami, umieszczonej na pokrywie wygłuszającej silnika (foto. 1). W tym przypadku należy zastosować pasek 5212XS (do numeru silnika 3534) lub 5485XS (od numeru silnika 3535). Oba paski mają po 153 zęby. Ze względu na różny profil zęba nie można ich stosować zamiennie.

D4192T2: 70 KW (95 KM), produkowany od 10/99 do 12/00. W tym silniku napis „VOLVO” wykonany jest czarnymi literami (foto. 2). Pomimo to, że paski 5485XS i 5486XS odznaczają się takimi samymi wymiarami i profilem zęba, różnią się konstrukcją wewnętrzną i nie mogą być stosowane wymiennie. W tym silniku powinien być stosowany pasek 5486XS.





Foto.1 Foto. 2

D4192T3 (85KW/116KM) i D4192T4 (75KW/102KM), produkowane od 12/99 do 06/04. Silniki te napędzane są paskiem 5552XS o 132 zębach. Przez środek pokrywy silnika przebiega czarna błyszcząca linia a napis „VOLVO” wykonany jest czarnymi literami.



Kod silnika i numer można znaleźć na:

małej płytce (wymaga oczyszczenia) znajdującej się na bloku silnika, ponad głowicą cylindra, ok.10 cm od skrzyni biegów
(foto. 3 i 4)



Foto. 3 Foto. 4


lub

naklejce umieszczonej na obudowie paska rozrządu (foto. 5)

Foto. 5

Kod silnika można również odczytać z numeru nadwozia. Szósta i siódma cyfra numeru VIN wskazuje na kod silnika:

70 = D4192T3
71 = D4192T
73 = D4192T2
78 = D4192T4

Przykładowy numer nadwozia *YV1VW73……..* oznacza , że samochód posiada silnik typu D4192T2.

Ostatecznie tabela doboru paska przedstawia się następująco:



Kod silnika
Pasek PowerGrip®

D4192T (do numeru silnika 3534) (od numeru silnika 3535)
5212XS 5485XS

D4192T2
5486XS

D4192T3 i T4
5552XS




Pamiętaj!
Procedurę wymiany paska rozrządu w Volvo z silnikiem 1.9 diesel należy rozpocząć od identyfikacji kodu silnika oraz właściwego doboru paska. Pozwoli to wyeliminować ewentualne pomyłki oraz wiążące się z tym konsekwencje.

Witam
Czytam, czytam, czytam i się zastanawiam. Kto ma rację ? Ten (mech)który wymienia wszystkie elementy wchodzące w skład rozrządu, czy ten który doskonale wie, że auto niebawem do niego wróci, a właściciel zapłaci za robotę jeszcze raz i pomija pewne elementy.
Co się tyczy bzdurnych zaleceń serwisowych Volvo, "... że pompy wody nie zmienia się przy wymianie rozrządu...", to słyszałem na własne uszy od Krakowskiego przedstawiciela Volvo. (bez komentarza).
Jednak te zalecenia Volvo, są różne jak chodzi o kraj serwisu. W Niemczech są inne jak w Polsce, w Szwecji również (!!!).
Ale niech tam. Auto ma mieć wymianę rozrządu po 120 kkm(8 lat), a pompa jak trzeba przy następnej wymianie ? Czyli po 240 kkm (16 lat)? Ja w swojej praktyce, spotkałem się chyba raz z pompą, która miała 120 kkm i nie lała.
Nie dalej jak dwa miesiące temu miałem "pacjenta", po dużym przeglądzie w ASO Volvo, gdzie został wymieniony rozrząd (V40 1.9 diesel 2000r), ale bez pompy wody.
To, że EGR był "martwy", to że kolektor ssący zatkany sadzą w 90%, to że filtr powietrza przypominał brudny dywan, a pyłkowy od kompresora wywinięty na lewą stronę został, to jeszcze Gość przeżył. Ale tego, że filtr oleju był z 2004 r(!), tego było za wiele. Zabrał graty do ASO, sławetną lejącą pompę wody również. Otrzymał zwrot całej kasy, oprócz pompy wody, bo zalecenia serwisu ..., a żeby to stwierdzić, że leje, to trzeba zdjąć osłony rozrządu.
W tym miejscu gość pogratulował mechanikom w ASO, że potrafili zmienić rozrząd przez rurę wydechową, bo chyba tylko tak to można zrobić, nie demontując osłon.
A wracając do sedna postu, to niech każdy z nas zada sobie jedno pytanie, co dotyczy rolek napinaczy pasków rowkowych.
Co jest elementem napinającym pasek. Łożysko, czy sprężyna w napinaczu ? Ileś postów, i każdy pisze, że łożysko wymienił. A czy choć przez moment zastanowił się nad faktem, czy naciąg paska jest właściwy ??? Czemu fabryka nie przewiduje w sprzedaży części samych rolek, tylko całe napinacze? (rolki trzeba dobierać)
Bo to są miliony uderzeń od paska na łożysko, które musi przenieśc jedna mała sprężyna. No tak, zaraz usłyszę, że rolka kosztuje 30zł, a napinacz 300zł. A to koszty. I tu dochodzę do sedna sprawy. W wielu przypadkach, słyszę od delikwenta ; zminiamy samą rolkę, rozrząd bez pompy, klocki tak, ale tarcze jeszcze muszą być jakiś czas, itp.
Czytałem tu o "prawdziwych mechanikach", którzy wygineli jak Dinozaury.
Ale nigdzie nie przeczytałem tu o "prawdziwym" kliencie, który ma pełne zaufanie do swojego "kręciśruby" i zleca robić to, co jego zdaniem jest niezbędne. A często przychodzi mi czytać : ile to kosztuje, tak żeby mechanik mnie nie wyj...
A skąd na rynu pojawiły się części zaminne, do elementów, których fabryka nie przewidziała naprawiać z uwagi na bezpieczeństwo ? Popyt-podaż. Niestety jesteśmy ubogim krajem, i jeszcze nie dorośliśmy w pełni, do prawdziwej motoryzacji. A najlepszym przykładem, są statystyki wypadkowe. W "naszych" warunkach, auto musi mieć :dobrą muzę, niskie lacze i poler parapety, lak, że mucha nie siada, lufę działa pod zderzakiem, na nim "zawór upustowy mocy" (coraz częściej chowany pod wlew), ciemne szyby i "zimny" łokieć, a to, że z tyłu wali olej jak z frytownicy, to że gdzie go postawi tam mokro, to nikomu nie przeszkadza.

Wiem, że w tym poście, jest na temat może 10%, ale może czasem trzeba się zastanowić nad własnym postępowaniem, zanim komuś się przypiecze.

Pozdro