![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
|
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Rozpocząłem poszukiwania 626 kombi, a tak przy okazji ile kosztuje pasek rozrządu do tej mazdy, chodzą plotki że drogo. Silniki 2.0 DiTD - podobno najlepsze.
ja posiadam 626 ditd 98r zrobilem nia 55 tys a teraz ma 95tys przy 90 zmienilem pasek rozrzadu poniewaz mechanik mowil ze juz czas moi znajomi maja taka sama mazde i zapomnieli zmienic paska ktory strzelil przy ok 80 tys skutkiem czego byly pogiete zawory itd koszt 5000 i chyba z miesiace czekania wiec czym predzej zmienilem ale mechanik powiedzial ze napinacz tez mam zmienic pojechalem do sklepu z czesciami do mazdy a kolo mowi ze napinacza nie trzeba bo zmienia sie go co 2 wymiany paska, koszta napinacza 800 wiec odpuscilem sobie jego wymiane kupilem sam pasek za 150 zrobilem jakies 15 tys i przestawil sie na zebach rozrzad i silnik buczal mechanik zrobil to mowiac ze wszystko jest oki no i po tygodniu pasek zrobil łupppp a pasek byl kupiony tam gedzie moi znajomi kupowali czyli jakas felerna firma koszt jego byl 150 teraz mma pasek made by mazda za 400 i wszystko juz jest oki w tych dieslach zmieniajcie napinacze wraz z rolkami przy 90 nie warto oszczdzac Witam wszystkich.Co do awaryjności Diesli Mazdy( bo taki jest chyba temat) to mogę podzielić się swoją opinią.W rodzinie mieliśmy/mamy łącznie 5 Mazd (323 i 626)-wszystkie auta napędzały diesle.Nigdy nie było powodów do narzekań.Diesle Mazdy są bardzo bezawaryjne i oszczędne-przynajmniej RF7 i PN(z tymi miałem doczynienia).W 323 BG z winy poprzedniego właściciela zerwał sie rozrząd przy 140kmh i mimo przebiegu 260 tys.km auto po wymianie 5 dźwigienek,paska i napinacza jeździło dalej nie biorąc oleju,odpalając na dotyk,a Madzia pokonała u nas jeszcze 10tys km i zmieniła właściciela(mało,ale wystarczająco by ocenić ew. skutki "awarii").W rodzinie były jeszcze 2 PN-y i nie było nigdy powodów do narzekania(wszystkie mają/miały ponad 250kkm),więc nie zgodzę się,że ten silnik to porażka Mazdy. Co do DITD-szukaliśmy z ojcem,ale nie znaleźliśmy ani jednego egzemplarza godnego uwagi( wszystkie były skrajnie zajechane),a wyjątki kosztowały ok 30tys zł(2001r).Poza tym w Niemczech można kupić DiTD z przebiegiem 60kkm,ale koszt takiego pojazdu to 10tys.Euro!!! Ludzie-naprawdę miarodajna opinia to taka,którą wygłosił 1właścicel auta po przejechaniu 200-300kkm.W przypadku TDI to częsty przypadek,stąd może takie wysokie noty turboklekotów.Co do padających turbin w M6-ciekawi mnie czy padają one tym którzy użytkują auta od nowości,czy tylko u tych którzy sprowadzili??? Moim zdaniem jedyną porażką Mazdy są zabezpieczenia antykorozyjne nowszych modeli-(dlatego ojciec kupił MB C220D a nie 626 GF).Ja osobiście bardzo chwalę sobie MB,choć w przyszłości chciałbym znów jeździć Mazdą,ale kupioną już za własne pieniądze i zupełnie własną:) przypadkiem przeczytałem wasza korespondencje. Od kilku dni siedze w necie i próbóję znaleźć pocieszenie U mnie podobna sytuacja . Pekł mi pasek rozrządu w Mazdzie 626 2.0 DITD. Prawdopodobną przyczyną wadliwy pasek "Mitsuboshi"(zalecany) lub wyciek z napinacza.
Oferta rozrzadu do Mazdy Premacy z allegro
ROZRZĄD KPL MAZDA 323 626 PREMACY 1,8 16V (numer 1073796133) Buczenia nie da sie calkowicie wyeliminowac w calym zakresie obrotowym. Jesli moge cos podpowiedziec to mala modyfikacja poduszki rozrzadu z tedgum. Po odcieciu gornej czesi od korpusu u mnie wyciszylo sie o dobre kilkanscie procent. Poduszka od rozrzadu nie tylko pracuje w plaszczyznie pionowej lecz zwlaszcza na wolnych obrotach w pozostalych płaszczyznach. Poduszka tedgum jest za silnie osadzona i nie ma wlasciwej elastyczosci w poziomie. Ja odcolem to wszystko co niedopelnione i poprawilo sie.Malo to pozyczylem Witkowi moja poduche do 626 i musze przyznac samochod pracowal w zakresie powyzej wolnych obrotow jak 323 ditd w benzynie. Malo to wybralismy sie na gielde i obsluchalismy wszystkie diesle. Byly tam mazdy klekoty z twardymi poduchami, fokusy, toyoty passaty itd. Kazdy diesel ma wyczuwalne drgania na budzie, kazdy ma jakas czestotliowsc rezonansowa przy ktorej slychac go bardziej, mazda po "poprawkach" calkiem przyzwoicie sie prezentuje.Co do farb gluszacych nalozylem 2 litry i powiem ze zaluje. Zapacialem auto jakims "wapnem" i ani to gluszy a tym bardziej wyglada. Byc moze to taki sam wynalazek jak "magnetyzery i inne nowosci (bez obazy xANDY) i kosztuje sporo. Dobre poduszki daja wiecej jak metry mat itd. Licze na to ze ktos sie skusi i kupi orginaly i da posluchac. Witam.
Witam.
Witam wszystkich serdecznie Może zacznę od początku a więc tak : rok temu sprowadziłem osobiście z Holandii mazde 626 Ditd 2001 rok 110 KM, silnik RF4F, autko było lekko udezone w tył ale przyjechałem na kołach. Jest to moja pierwsza mazda i na dodatek w dieselku . Sprawiłem madzi zaraz po zakupie wszyskie nowe płyny, rozrząd, filtry itd. Autkiem jeżdzi się naprawde wygodnie mimo jej przebiegu 230 tys i wszystko byłoby pięknie gdybym nie kupił drugiego samochodu Seat Toledo II 110 KM, Gdy porównam przyspieszenie seata do mazdy to tak jakby mercedes scigał sie z maluchem teraz do sedna, siedze całymi wieczorami raz przed komputerem na forum a na drugi dzien w garazu i zgodnie z zaleceniami forumowiczów sprawdzam doloty czyszcze je itd zgodnie z radami, moja męczarnia trwa juz 3 miesiąc i nic, wiec w poniedziałek oddaje auto do mechanika.I moje pytanie brzmi: czy w tych autkach padają przepływomierze bo po rozmowie tel z mechanikiem powiedział ze winny moze byc przepływomierz, wiec zacząłem szukac na innych forach, i tam prawie zawsze auta ze stajni VW mają uszkodzony przepływomierz gdy nie mają mocy "od dołu" Dodam ze madzia zaczyna ciągnąc( moze nawet za dużo powiedziane) od 2500rpm, spalanie w granicy 6L, nie kopci i zapala od "strzała" Jezdze Mazda 626 Kombi DiTD 2001r od roku czasu. Na poczatku wiadomo wymiana rozrzadu, pasek, napinacz, rolki wszystko kupilem zastepcze ok 800zl + wymiana chyba z 200zl. Alternator regenerowany to wydatek 500zl + wymiana 80zl. Amortyzatory 2szt na tyl Sachs 800zl + wymiana 110zl. Tyle co narazie moge powiedziec o cenach czesci.
drazka "nie przeskoczym" zreszta mnie to nie przeszkadza a co do drgan budy to po kilku testach zdarzylo mi sie ze drgan i buczen nie bylo wcale. Wiem jedno poduchy z Tedgum poprawiaja lecz nie eleminuja "efektow" Dlaczego? Poniewaz sa toporne. Wierze ze za jakis czas moja mazda bedzie tak cicha jak moze byc cichy diesel. W oststnia sobote spotkalem sie z Witkiem 626 ditd i troche kombinowalismy z poduchami. W jego 626 poduszka od rozrzadu jest niebywale miekka w porownainiu do mojej z 323 to guma do zucia. Problem w tym ze jego znacznie opadla to tak jakby wymienic zyrafie nogi na kacze.Niby sa niby krzywe a nie od tej reszty. Poduszka pomimo ze elestyczna opadla a co z tym sie wiaze spowodowala przejecie obciazen przez posostale wcale do tego nie przeznaczonych. I rzeczywiscie w 626 jest 5 poduszka. Efektem tego opadniecia jest poteznie drgajaca belka pod silnikiem i skrzynia do ktorej sa przytwierdzone poduszka przednia i pod skrzynia.
|
![]() |
![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
||||||
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.
|
![]() |