Niemiecki na 6+:
opis:Pełna wersja kursu języka niemieckiego, przygotowana specjalnie dla Czytelników Niezbędnika. Program jest przeznaczony dla osób początkujących i średnio zaawansowanych w nauce języka niemieckiego. Zadania w programie kształtują wszystkie cztery sprawności językowe - czytanie, pisanie, mówienie, rozumienie ze słuchu. Cały materiał podzielony jest w kursie na 12 działów tematycznych. Znajdziemy tu także interaktywne dialogi, krzyżówki, praktyczne zwroty i zdania, testy sprawdzające, jak również nauczymy się słówek wraz z wymową.
screen:
linki:

Jeżeli chcesz studiować np. we Wrocławiu to są u nas studia dzienne (bezpłatne),
zaczne (po kolegiach nauczycielskich (płatne) i wieczorowe (płatne.
Zadzwoń do sekr. (71) 402-444
Sekretarka p. Tina może udzielić ci wszystkich stosownych informacji!
,-))
PS
Wypada jednak znać język. Przekonać można się o tmy na egzaminach wstępnych.
Alterantywą są Kolegia Nuczycielskie Języków Obcych (we Wr. ul. Skarbowców 8a.)
Bezpłatne, 3 lata,  kończą się tytułem licencjata umożliwającym dalsze
studiowanie na UWR (Uniwersytecie)
Egzaminy są standardowe (pisemne i ustne) (nie ma egz. z polskiego, który jest
na fil. germ.)

Andrzej schrieb:

Tak chyba  nazywa sie ten kierunek.Jezeli nie to prosze o skorygowanie
bledu.
Chciałbym zapytać czy istnieje możliwość studiowania w systemie zaocznym lub
wieczorowym.
Ile lat trwaja studia?
Mam 22 lata i zachciało mi sie studiowania:-)).Czy ktos moze sie orientuje
jak wygladaja egzaminy ?

Tzn. z jakich czesci sie skladaja?
Mam na mysli czesc ustna , pisemna i moze jeszcze jakas...???

W jakim stopniu musze miec opanowany j.niemiecki ,aby moc utrzymac sie na I
roku .Czy wymagane jest np.plynne mowienie czy rozumienie ze sluchu tekstu?

Prosze o jakies konstruktywne rady

Z gory dziekuje .
ps .Prosze o kopie odpowiedzi na prive

Do Ziemi.ognistej :

Masz rację , że trudno jest się nauczyć języka tylko na lekcji w
szkole - trzeba jeszcze widzieć i słyszeć jak ta lekcja przebiega w
kiepskim - a nawet i w niezłym , technikum .
Twoje zalecenia są słuszne aczkolwiek wielu czuniów olewa wszystko ,
nie tylko lekcje angielskiego ale i twoje rady .
Do niejakiego
Randy i coś tam :

Ty twierdzisz , że maturzysta powinien na poziomie podstawowym
zrozumieć swobodną mowę - do tego w naturalnym środowisku - szum
ulicy itd .
Ty chyba po polsku czytać nie umiesz, bo nie wiesz, o czym ja piszę .

Ja postawiłem nie tylko problem bełkotliwego gadania lektorów na
maturze ( część ze słuchu ) ale także i rodzaju zadania -
strzelania typu prawda / fałsz . Toż to 50 % szansy , że coś się
trafi .
To co sprawdza matura ? Umiejętność rozumienia ze słuchu czy
umiejętność strzelania .
Z innymi zadaniami jest podobnie .
Za dużo jest zadań , gdzie coś się dopasowuje - można strzelać i coś
trafić i ileś tam punktów zdobyć - byle 30 % i już matura zdana .
Natomiast gdy przychodzi do zadania - krótki i dłuższy tekst to jest
tragedia .
Ani me ani be , mieszkanka niemieckiego , śląskiego i angielskiego w
wersji mówionej .Albo nic , totalne nic ale punktów już wystarczy -
jest powyżej 30 % .
Czy to jest egzamin sprawdzający wiedzę i umiejętności ? Nie i o to
chodziło .
No ale niektórzy i po polsku nie rozumieją ,o czym piszę i swoje
propagują .

Anik, napisałaś ważną rzecz. Certyfikaty mają ten wielki plus, że propagują
zrównoważone podejście do nauki języka. Tzn, że masz część
gramatyczno-słownikową, rozumienie ze słuchu, rozmowę, pisanie. I jak coś komuś
nie idzie, to musi się zmobilizować, żeby zdać.

Co do przydatności: nikt nigdy nie patrzył na moje certyfikaty, jak szukałam
pracy. Wszystko było sprawdzane na rozmowie. Mam CPE z angielskiego, ale potm
już dałam sobie spokój i chociaż znam biegle niemiecki i hiszpański, to żadnych
certyfikatów nie zdawałam. Szkoda mi kasy.