aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
DLP jesli nie widzisz efektu teczy!!! to wazne zeby to sprawdzić, maja ostrzejsze bardziej nasycone kolory, zazwyczaj lepsze szczegoły w ciemnych scenach i ostrzejszy obraz ale nie zawsze.
Ok wszystko jasne: rozumiem, że efekt tęczy to np w przypadku Mistubishi na zdjęciu lekki rozproszenie światła woków lampy z prawej strony statku??
dzięki za wyjaśnienia, teraz pozostaje tylko poczekać na lekki spadek cen poniżej 5000PLN
nie zgrywaj cwaniaka
wole grac na DX9 i nie miec: "na Dx10 widać jak światło się rozprasza na liściach" , ale za to cieszyc sie pelna plynnoscia i wysoka rozdzielczoscia, niz katowac sie ciaglym doczytywaniem i klatkowaniem animacji
ale to Wasz wybor
sprzet pokroju 8800gt/9600gt/gso + 2gb ramu NIE UCIAGNIE tego Crysisa na wysokich detalach w DX10 i przyzwoitej rozdzialce (czyt. 1320x768) , w 3 misji bedziecie sie cieszyc pokazem slajdow
dlatego apeluje do wszystkich narzekajacych na slaba optymalizacje do wlaczenia trybu DX9
Wcale nie ja miałem 14-20 klatek :pimp:
A co do tego rozproszenia światła to po co grać skoro nie widzisz najlepszej części tej grafiki a fabuła jest taka sobie i o długości nie wspomnę? :hmm:
Pod dx9 na entuzjascie nie ma rozproszenia swiatla na lisciach drzew?
Nie ma tylko na Dx10
- Jesteś pewna, że dasz radę iść dalej? - zapytał Erelen Blankę, kiedy Arianna wyleczyła do końca wszystkie jej rany.
Elfka przytaknęła.
Drużyna ponownie ruszyła wąską drogą, by odnaleźć Lamię. Z każdym krokiem powietrze stawało się rzadsze i łatwiej można było oddychać. Do nozdrzy docierał zapach Morza; stąd mogli wywnioskować, że podążają w kierunku zachodnim. Z każdym krokiem domy i zagrody przerzedzały się. Coraz gęściej pojawiały się za to drzewa i małe zagajniki, aż wreszcie stanęli na obrzeżach osady, gdzie wynurzył się przed nimi wielki, ciemny las. Nigdzie nie mogli dostrzec zrujnowanej chatki, w której według opowieści Arianny przetrzymywana była Lamia. Niektórzy zaczęli nawet wątpić, czy elfka na pewno powiedziała im prawdę.
- Spójrzcie! - wykrzyknęła nagle Feneya. - Między tymi zaroślami.
Wtedy w otaczającym ich mroku dostrzegli nikłe zarysy jakiegoś chylącego się budynku. Bez wahania zwrócili się w tamtą stronę.
Z zewnątrz nie docierały do ich uszu żadne krzyki i wołania o pomoc, ani nawet ciche jęki, czy szepty. To miejsce wyglądało na zupełnie opuszczone, ale także było doskonałym schronieniem dla kogoś, kto chciał uniknąć wścibskich, podejrzliwych spojrzeń i pytań.
Erelen skinął na towarzyszy i nacisnął delikatnie klamkę. Zardzewiałe zawiasy natychmiast zaskrzypiały. Do środka wlało się odrobinę jaśniejsze światło, jednak niewystarczająco silne, by rozproszyć panujące wewnątrz ciemności. Elf bezszelestnie wszedł do środka. Zanim tylko przekroczył próg i zniknął swoim przyjaciołom z oczu, poczuł zimne ostrze sztyletu, przyłożone mu do gardła...
W lasach równikowych prosze ja ciebie wyróznia sie 5 pięter:
1. Śsdfsdsdfciółka leśna - żyja tam małe płazy i gady
2. Podszyt - ssaki, owady
3. Liany i konary - przedewszystkim owady ale sa takze ptaki, ssaki i gady
4. Korona - ptaki, owady i inne niewielkie organizmy
5. Pjedyńcze wysokie drzewa (znacznie przewyższające resztę) - ptaki
W Koronach żyje 2/3 wszystkuich gatunków zwierząt i roślin tropikalnych, podszyt zamieszkują grzyby, paprocie, a także niektóe rośliny kwitnące takie jak fiołki afrykańskie, begonie i filodendrony. Na takzwanym ;parterze czyli ściółce leśnej i pgsfdsgfgodszycie życie ejst trudne ze względu na brak światła z tego powodu żyją tam przeważnie tylko rośliny, nie ma tam pokarmu dla zwierząt roślinożernychm które muszą żyćw w dużym rozproszeniu. Takie zwierzeta jak Słonie muszą szukać pozywienia na polanach takzwanych"bai" natomiast kapibary udają sie do rzek obfitych w wodorosty. Drapiezniki takie jak Lampart i jaguary żywiązce się zwierzętami ro śinozęrnymi są tam rzdkością ponieważ potencjalnych łupów dla nich jest jak widać niwiele. Dlatego na parterze żyje sporo małych ssaków takich jak dujkery i suni któe zadowalają sie mniejszą ilością pozywienia. Podszyt oczywiście niemoze istnieć bez bezkręgowców, w szczególności owadów, a głównie termity i mrówki. Najwyższe partie lasu są zdominowane jak mozna się domyśleć pzrez Ptaki.
Zaczynam poznawać moją WSK i zauważyłem, że w przednim kloszu lampy punkty rozproszenia światła są ustawione pod kątem. Przyjrzałem się i wszystko wygląda na fabryczne wykonanie. Pytanie laika brzmi: jaki daje to ofekt jadąc nocą, dlaczego nie zrobili tego pionowo jak np. w powszechnych kloszach w samochodach? Dodam też, że oprawa żarówki też sutuuje ją pod kątem. Jeszcze nie uruchomiłem swojego jednośladu a poza tym ma przerobiona instalację żeby pracowała bez AQ i w zasadzie nie wiem jak to sie ma?
w takich sytuacjach najlepiej prawdopodobnie sprawdziłby się szperacz z przyczepioną kartką do rozproszenia światła... (tak jak fotografowie czasem celują lampę błyskową w górę i wkłądają za nią kawałek papieru żeby odbijał trochę ładnie rozproszonego światła do przodu)
ale z tego co wiem to nikt nie dosponuje takim sprzętem... a jełsi chodzi o dodawanie niebieskiego to w kamerach cyforwych i aparatach wynaleziono coś takeigo jak balans bieli... myślę że wystarczy... ja swoim aparatem robiłem zdjecia całe zalane niebieskiem... ale to były tylko zdjecia... z filmami nie próbowałem... a i ów szperacz powinien dawać raczej neibieskie światło niż czerwone jak standardowa żarówka..z resztą.. ja nei wiem jak est zbudowany szperaz poa ty ze mocno świeci i jest na baterie...
na szesciu diodach K2 palnik Hid 10W jest słabszy
To prawda, co napisano o fizjologii widzenia. Prawdopodobnie masz racje pisząc powyższe. Co nie zmienia faktu, że przynajmniej w układzie wielodiodowym ta przewaga jest dośc złudna. Ja to wiążę z niedoskonałościąa optyczną układu wielodiodowego, czyli prosto mówiąc ze skupieniem światła. W trudniejszych warunkach (zawiesina, mleko, bełt, widoczność typu 0,5-1 m) LED rozprasza się całkowicie oślepiając samego posiadacza, natomiast HID (choć jak piszesz słabszy) rozprasza się znacznie mniej, masz wrażenie, że "przebija się" przez bełt. Ma to pewnie związek z widmem światła, ale także z koherentnością strumienia i jego skupieniem. Z kolei w dobrych warunkach (dobra przejrzystość) snop HID sięga dalej, natomiast LED oswietla bardzo dobrze (lepiej), ale w niewielkiej odległości, natomiast już w średniej marnie. Pewnie z tych samych przyczyn co powyżej. Tyle, że HIDa (nie każdego) można rozogniskować i w dobrych warunkach przejrzystości też będzie dobrze oświetlał na niewielka odległość. HIDa da się rozproszyć, natomiast LEDa nie da się skupić.
I to ostatnie sie nie zmieni dopóki nie upowszechnią się diody dostatecznie silne, aby zbudować zasadniczą latarkę z pojedynczej diody.
Ok, bo zawsze mnie to zastanawiało z racji tego, że koty to w pewnym sensie moja pasja, chociaż trochę zaniedbana ostatnio.
O podwórko chodziło mi ze względu na oświetlenie, ale jak masz jakieś dobrze oświetlone pomieszczenie, to może się przydać. A jak nie, to możesz do lampy przyczepić kartkę papierową, żeby zmiękczyć i rozproszyć światło, i próbować byskać, ale to w ostateczności. Poza tym, fotografowanie kotów nie wymaga specjalnych ustawień. Najważniejsze, to kompozycja, zeby nóg nie poucinać, uszu i innych części kota ;)
żaróweczki xenonowe, zamontowane do nieprzystosowanych lamp...
... dlatego ja osobiście jestem przeciwnikiem zakładania żarników ksenonowych do zwykłych lamp, ale sprawa ma się nieco inaczej, jeżeli lampa jest wyposażona w soczewkę, która skupia światło i nie pozwala się rozproszyć tak, żeby oślepiać innych. Przy soczewkach jest wyraźne odcięcie światła.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl