![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
|
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Moje pytanie odnoszę szczególnie do tych spośród Was, których domki nie przekraczają ok 110 m2 powierzchni użytkowej. no i jeszcze do tego dotsojna ta koza :)Podsumowując piec wolnostojący to świetne rozwiązanie do domów jednoizbowych bądź gdzie koza stała by dokładnie w centrum domu. Jednakże mało kto ma salon w centrum domu. Są różnego rodzaju kozy z płaszczem wodnym bądź bez, można również starać się jakoś rozprowadzić to ciepło, ale nominalna możliwość kozy to max 15 kW. Dlatego też chyba nie warto zawracać sobie głowy kozą, gdyż jest to alternatywa do jednego pokoju. Dziękuje wszystkim za pomoc. Będzie kominek z płaszczem :) Obawiam się, że nie ma kozy ze szczelnym doprowadzeniem powietrza :-). No chyba że nowoczesne piecyki kominkowe mają (chyba heta), ale to koszt większy niż samego kominka bez DGP. Niestety przy reku musisz o tym pomyśleć. Gosiek, poważnie myślicie o kozie zamiast kominka? A nie chcecie rozprowadzenia ciepła? Oto co wymyślił znajomy w pokoju zrobionym na styl kowbojski Czekania na PnB ciąg dalszy... Mam pytanie do praktyków. Jak pogodziliście OP z CWU? Planuję zrobić tak. Kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza jeśli się uda to w systemie grawitacyjnym. To grzeje przez cały czas ale jak najrozsądniej uzyskać ciepła wodę? Jako ogrzewanie awaryjne lub wtedy gdy mnie lenistwo dopadnie instaluję nagrzewnicę olejową (kompletny brak szans na gaz ziemny a LPG jest porównywalne z olejem). Jeżeli zastosuję wymiennik przeponowy gaz-gaz otrzymam powietrze do rozprowadzenia ale jak uzyskać CWU. Latem planuję system solarny ale co zimą? Dogrzewanie elektryczne wody wpędza mnie w maksymalny przedział cenowy kosztów a między innymi cały ten system jest po to bym na nędznej emeryturze nie musiał spędzać zimy w kuchni przy kozie opalanej trocinami. Jeżeli wybiorę wymiennik gaz-woda to mam ciepłą wodę którą mogę wykorzystać do podgrzewu zbiornika z CWU ale muszę zainstalować nagrzewnicę woda-powietrze by rozprowadzić ciepło. Troszkę zalatuje mi to instalacją CO. Tampiko, Wreszcie widze tu Renie pewnie dopina spraw z budowa w urzedach i dlatego rzadziej u nas bywa :lol: Reniu! tak jak nasi koledzy tutaj mowili chyba to jest zly pomysl robienia z salonu kotlowni,ale kominek to co innego on powinien byc :wink: bo wszyscy tak maja :lol: Rozmawiam z kobietami ktore "obsluguja" kominki ogrzewajace dom.Klna na czym swiat stoi .Rece zniszczone,od noszenia drewna,popiol trzeba codziennie wynies,szybe codziennie wyczyscic, scierac ciagle kurz.Nie to nie dla mnie.Ja na to nie mam czasu, a pozatym bede kiedys stara i co wtedy kto to bedzie robil.Ale pewnie spelnie swoja fanaberie i postawie to cudo.Myslalam o tej kozie ale nie widze tego "zwierza" w moim salonie no i ta rura prosto do nieba bo salon ma pustke a jakbym chciala komin to i tak nic nie zaoszczedze.Rozprowadzic ciepla po domu nie ma jak bo w salonie nie ma stropu, a jakies tam rury wiszace nad glowami- nie tego nie widze.Pewnie bedzie kominek ale od swieta palone. Do Grega i RS! Chlopcy :lol: -jako kobieta stwierdzam, ze lysinka to wiecej miejsca do calowania,a pozatym glupi klak na madrej glowie nie rosnie :lol: I jeszcze w sprawie wlosow -kazdy siwy wlos to stracona okazja a u Was tego przynajmniej nie widac :lol: :lol: Czego oczekujesz po takim żródle ciepła, ile chcesz wydać i do jakiego domu. Rozrzut jest wielki. W wielu przypadkach koza wystarczy w innych nie. Koza może być równie droga jak kominek z rozprowadzeniem albo o wiele tańsza. Mam do ogrzania powierzchnię parteru (salon 24, holl z kuchnią 20). Będzie stał blisko klatki schodowej więc napewno do góry też trochę ciepła pójdzie. Mam małe dzieci, ale rozprowadzenia nie mogę zrobić bo komin jest w złym miejscu. Wybraliśmy ogrzewanie gazowe tradycyjne grzejniki ze względu na małe dzieci, ale jak sami dobrze wiecie gaz jest strasznie drogi i chcemy dogrzewać kozą. Taki kominek jak mi się podobał to minimum 8.000 z obudową bez rozprowadzenia. A koza za 2.500 w zupełności mnie swym wygląden zadowala ponieważ wprowadza dodatkowy klimat. Ale mimo to nadal zastanawiam się, czy to dobry pomysł. |
![]() |
![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
||||||
![]() |
![]() |
||||||
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.
|
![]() |