Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Podstawy Systemow Operacyjnych - Abraham Silberschatz Wydanie V.


http://wysylkowa.pl/o/d2/1/260011.JPG


"Autorzy - wybitni specjaliści w dziedzinie informatyki - opisują w nim : rozwój
systemów; zarządzanie procesami; zarządzanie pamięcią; podsystem wejścia - wyjścia; nowe technologie i rozwiązania programowe, związane z rozwojem urządzeń pamięci zewnętrznej i szyn łączących je z procesorem i pamięcią główną; systemy rozproszone; zagadnienia związane z ochroną i bezpieczeństwem informacji; przykładowe systemy, takie jak Windows 2000, Linux i Windows NT. Książka polecana studentom informatyki na wszystkich uczelniach wyższych."


Format : pdf
Rozmiar : 36 MB



Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne http://hotfile.com/dl/18831345/0c07d60/Podstawy_Systemow_Operacyjnych_-_Abraham_Silberschatz_wyd.5_[cenzura].PL.rar.html Download bez limitów



Witam.
Czy producent sprzętu MOXA udostępnia drivery, biblioteki programistyczne umożliwiające oprogramowanie komputerów MOXA (z systemem operacyjnym Linux) w taki sposób aby wykorzystać zdalne porty szeregowe NPort ?
Powodem takiego rozwiązania jest chęć zwiększenia liczby portów szeregowych obsługiwanych przez komputery MOXA oraz stworzenie systemu rozproszonego.

Z poważaniem.



Systemy Operacyjne:

1. Procesy i wątki - Szymek
2. Planowanie przydziału CPU - Maciek
3. Zarządzanie pamięcią - Tomek
4. Pamięć wirtualna - Sebastian i Grzesiek
5. Interfejs systemu plików - Adam i Krzysiek
6. Systemy wejścia/wyjścia - Adam i Karol
7. Systemy rozproszone. Ewolucja SO - Filip i Michał
8. Ochrona i bezpieczeństwo SO. - Dawid

Referaty zaczynaja sie od listopada, takze spokojnie. Jesli ktos nie wie jak to ugryzc - tez spokojnie - kazdy temat bedzie na wykladzie, wiec wystarczy robic notatki i dopisac kilka zdan.


@@@@@WAZNE@@@@@
wyslijcie mi KAZDY, na pw tematy prac z podstaw programowania z notatka ktory owy temat bedzie, albo jaki temat mial przed soba - ulatwi nam to prace. Z gory dzieki




Hasła - sieci neuronowe, systemy mrówkowe, systemy rozproszone (np Boinc), granica miniaturyzacji w odniesieniu ergonomii użytkowania sprzętu.


Ja bym nie powiedział, że to najnowsze tematy...sieci neuronowe mają już swoje lata...granica minitaryzacji już dawno została wyznaczona (obliczyli jakiej minimalnej szerokości mogą być ścieżki w układach).

ZINI ma ciekawe pomysły i dosyć lekkie, gry to też informatyka i to bardzo zaawansowana wbrew pozorom.
Niektórzy bardzo bagatelizują ten segment (a on jest wart grube miliardy dolarów). Do tego można podpiąć rozwój kart graficznych itd (to głównie gry napędzają rozwój tych układów).
W informacjach z E3 też możesz poszukać bo one od kilku lat przestały być imprezą czysto "grową" i mase nowinek tam prezentują.

Ogólnie jak masz mało wymagającego nauczyciela to napisz o czymkolwiek (choćby o wielordzeniowości), ewolucji systemów operacyjnych (Win 7<>XP>Vista).
No nie wiem, temat rzeka...chyba nie oczekujesz, że wkleimy Ci gotowca albo podamy linki



" />Wiec ja pisałam egzamin z badań operacyjnych i pytania były szczegółowe, teraz pisze egzamin z systemów rozproszonych i co bedzie to nie wiem
A zdawalonosc, no hmmm, niektórzy zdali od razu, niektórzy troche poźniej. Jeszcze dodam ze to był test jednokrotnego wyboru przerobiony z testu wielokrotnego wyboru. Wiec były np 3 odpowiedzi prawdziwe na 4 ale nalezało wybrac jedna optymaln, jajlepszą i najbardziej prawdziwą



Taaa... cały czas te same odświeżane kursy, a co jak co, ale informatyka nie stoi w miejscu. Po co powtarzać rzeczy które już sto razy były? Można sobie zamówić numer archiwalny jak ktoś nie ma. Co do tych tutoriali z netu, to już jakiś czas temu to zauważyłem przy okazji AJAXa chyba. Hmm... nie po to płacę prawie 10zł, żeby czytać coś co mogę sobie właściwie za free znaleźć w internecie. Wolałbym się czegoś nowego nauczyć. Czasami odnoszę wrażenie, że nowe numery są pisane metodą Ctrl-C, Ctrl-V. Chyba się kadra obija trochę, może powinni nieco odświeżyć skład. :P A może teraz, kiedy net jest bardziej dostępny, nie ma już miejsca dla takiego czasopisma jak Ekspert - bo każdy ekspert jak czegoś sie chce dowiedzieć to może to znaleźć w internecie? Widzę tylko 2 wyjścia, albo zrobić z Eksperta czasopismo, na tyle ciekawe dla ekspertów, że będą chcieli je kupować, albo zlikwidować, bo prędzej czy później samo upadnie w takiej formie. :P

Po co te płyty DVD?! I tak większość tego softu to freeware, który jest w internecie. Może za tą kasę na płyty lepiej ulepszyć trochę czasopismo.

EDIT: Żeby nie było, że się wymądrzam, że trzeba coś zmienić, a nie wiem co. Tak zupełnie na szybko:

Programowanie. Jest tyle ciekawych języków poza C++ i PHP (które swoją drogą Redakcja opanowała już chyba do perfekcji :P). Jest Erlang, który w dobie programowania wielowątkowego stanie się pewnie jakimś standardem. Już teraz nadaje się do pisania aplikacji serwerowych. Są języki funkcyjne, które bardzo ułatwiają pewne problemy programistyczne, tak jak np. genialny chociaż niedoceniany OCaml. Jest Python, jest Ruby. Jest Java, która już chyba była poruszana na łamach, ale wciąż jest bardzo popularna. Jest przeżywający ostatnio drugą młodość Visual Basic.

Programowanie to nie tylko języki, to przecież cała gałąź inżynierii o której można pisać i pisać. Są diagramy UML, które bardzo ułatwiają projektowanie aplikacji obiektowych. Są różne metody programistyczne jak Design by contract. Są unit testy, które okazują sie bardzo przydatne i podbijają coraz więcej języków, tak jak interfejsy i inferencja typów (będzie nawet w C++0x). Brakuje czegoś o poprawnej specyfikacji wymagań. Możnaby poruszyć temat pisania bezpiecznych aplikacji wielowątkowych. Można też sporo pisać na temat bibliotek do języków, jak GTK, QT, BOOST.

Jakiś dział DIY. W którym byłyby np. konstrukcje anten do WiFi.

Coś więcej o sieciach komputerowych, systemy rozproszone.

Inne systemy operacyjne, co z tego, że są mniej popularne od windy. Eksperci ich używają. ;)
Użytkownik m86 edytował ten post 09 czerwiec 2008, 05:20



" />
">"Gdy w ciągu pół tygodnia od wybuchu wojny polska marynarka praktycznie przestała istnieć, a lotnictwo zostało w dużej mierze zneutralizowane" - to też proniemieckie gadanie, polskie lotnictwo zostało zneutralizowane faktycznie dość szybko, ale nie w w pół tygodnia... Można powiedzieć że stanowiło jeszcze groźną siłę do czasu około 7-8 września. Przecież jeszcze 3go polskie bombowce atakowały kolumny pancerne a Brygada Pościgowa rozbijała wyprawy do około 8mego

Co do Marynarki Wojennej to zgadzam się z Airwolfem. Dwa największe okręty, które pozostały na Bałtyku zostały wyeliminowane 3 września. Okręty podwodne, gnębione ciągle przez lotnictwo musiały skupić się na przeżyciu a nie na walce. Tak więc zgodne z prawdą jest, że PMW pozostająca na Bałtyku po 3 września nie stanowiła liczącej się siły.

Co do polskiego lotnictwa to wydaje mi się, że punkt widzenia zależy od narodowości. My ciągle żyjemy w przekonaniu, że choć mniej liczni i na słabszych jakościowo maszynach to walczyliśmy często i gęsto na wrześniowym niebie. Niemcy zaś pamiętają, że spotkanie polskiego myśliwca w powietrzu było rzadkością, zaś aby zostać zbombardowanym przez Polaków to już trzeba było mieć wyraźnego pecha. Oczywiście luka masz rację pisząc, ze Brygada Pościgowa przez cały pierwszy tydzień skutecznie broniła Warszawy, jednak jednostki przydzielone do poszczególnych armii działały już dużo słabiej. Najbardziej kuriozalny jest przykład III Dywizjonu Myśliwskiego 2 Pułku Lotniczego, który przydzielony do Armii Kraków już 2 lub 3 września został odwołany ze składu Armii i skierowany na zaplecze a następnie przez szereg dni pozostawał bez jakichkolwiek rozkazów. Dzięki takiemu "świetnemu" dowodzeniu cała południowa Polska została pozbawiona ochrony myśliwskiej. A patrząc ogólnie to jaką obronę mogły zapewnić polskie myśliwce rozproszone na olbrzymim obszarze, działające bez wsparcia systemu dozorowania (tylko dla Brygady Pościgowej system ten działał znośnie na początku września), znacząco wolniejsze od większości samolotów nieprzyjaciela, częściowo bez radiostacji, bardzo słabo uzbrojone oraz działające na polowych nieprzygotowanych lotniskach (praktycznie do początku wojny występowały braki w zaopatrzeniu w paliwo, części zamienne)?
Tak więc teza, że polskie lotnictwo zostało zneutralizowane do ok. 3-4 września jest prawdziwa o tyle, że nie miało ono już żadnego znaczenia strategicznego i operacyjnego. W skali taktycznej walczyło jeszcze nad Warszawą i w składzie Armii Poznań. Jednak oczywiście nie zostało w tym czasie zlikwidowane.



" />Może najpierw kilka słów o tym czym jest DoS - Denial of Service attack - prosto mówiąc chodzi o zużycie całych zasobów maszyny czy łącza i uniemożliwienie jej tym samym poprawnego działania. Atak DDoS to rozproszony DoS czyli pochodzący z wielu źródeł równocześnie, często z komputerów zainfekowanych robakami tzw. zombie które tworzą botnet przeprowadzający atak. Zazwyczaj w celu przeprowadzenia ataku zalewa się atakowaną maszynę pakietami często specjalnie spreparowanymi w celu zużycia łacza lub spowodowania jej niepoprawnego działania, mozna też zamiast samego celu atakować np. serwery DNS i urządzenia sieciowe.

Ogólnie obrona przed tego typu atakami jest bardzo trudna i możliwa tylko jeśli dysponuje sie bardzo dużymi zasobami.

Z samego opisu wynika, że system operacyjny nie ma dużego znaczenia jeśli chodzi o odporność na takie ataki. O ile nie ma on jakiejś luki która może być użyta przez atakującego to wlaściwie nie ma znaczenia jaki to system. Oczywiście bardziej wydajne systemy będą nieco odporniejsze na ataki polegające na zużyciu mocy obliczeniowej maszyny przy ataku DoS, ale przy atakach DDoS biorąc pod uwagę ich skalę nie będzie to miało znaczenia.

Sam jakiś czas używałem Blue Froga do raportowania spamu, nawet udało mi się zająć około setnego miejsca w rankingu (na 500 000 userów).
Blue Security się poddała bo nie miała jak zrobic na tym pieniędzy, to w końcu normalna firma, a ataki poszły za daleko.

Teraz powstają projekty (np. Black Frog) mające na celu stworzenie zdecentralizowanej sieci robiącej to samo co sieć Blue Froga. Różnica jest taka, że nie ma jak takiej sieci zaatakować bo nie ma głównego serwera, wszystko jest rozproszone na maszynach klienckich. Przy dużej liczbie klientów przeprowadzenie ataku DDoS staje się niemożliwe, pozostaje wtedy tylko szukanie luk w oprogramowaniu. Kiedy coś się wykluje dam znać

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.