aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Na dłoni zrobiło się nam coś szorstkiego i swędzącego, i rozpełzającego się dość szybko.
Jest to w takim miejscu, że bardzo szybko w wyniku porannego i wieczornego przecierania oczu dostało się do oka właśnie powodując ropienie. (na razie nieduże). Czy dermatolog obsłuży obie te przypadłości czy muszę rezerwować wizytę u okulisty?
A w ogóle co to może być?
Plizzz, bo boję się że przed nowym rokiem nie dostanę się do lekarza.
Sabinko wiem ,ze czytasz ale tych informacji podaje tu tyle , ze samej mi umykaja.
O ten drugi tez pytalam i tez nie bylo.
Taka apteka kiepska. Ale pisze glownie po to aby Was uspokoic : brzuch wraca do zywych Tak nam dzis sypnal kupkami , ze pozbierac sie z mama nie moglysmy
Nie rezygnuje na razie z herbatki , Lakcidu i masazy
Natomiast Maks zachowuje sie jakby juz mu nic nie bylo.
Rozrabia jak pijana swinka , gryzie prety, wykrecajac przy tym glowe pod spod ( nie wiem jak to opisac - jego wariactwo od zawsze. Tak sie wygina , ze glowe ma niemal calkiem odwrocona).
Probuje go troszke stopowac bo boje sie o to gardlo ale nie bardzo mi wychodzi Dzis moge juz powiedziec niesmialo , ze najgorsze chyba mamy za soba.
Oczywiscie , nie zapeszam (tfu, tfu) i nie ciesze sie przedwczesnie ale widze wyrazna poprawe.
Pozostaje tylko wiara , ze w pozostalosci ropienia nic sie nie bedzie gromadzic No i , ze teraz z kazdym dniem bedzie lepiej.
Aha i jeszcze jedna , wazna nowina : pierwszy raz od czasu choroby ( tzn. od jakiegos miesiaca) moja Mycha powitala radosnym wrzaskiem mojego brata , ktory przyszedl nas odwiedzic Normalnie tak kwiknal , ze bylam w szoku, chociaz troszke jeszcze inaczej ze wzgledu na zmienione gardlo.
Nie wiem czy tak sie ucieszyl na widok Krzyska czy na widok koperku , ktory brat dumnie dzierzyl w dloni
Ja potem bylam w sklepie i powital mnie ten sam radosny kwik.
Nie macie pojecia co ja poczulam... Pierwszy raz od miesiaca
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl