hej dorzuce pare groszy od siebie do tego tematu. mimo że nie jestem z Piotrkowa, to zdarza mi sie czasem przejechać przez Wasze miasto rowerkiem i musze stwierdzić, że nawet nieźłe macie ścieżki, zwłaszcza tą ciągnącą się od Ronda Sulejowskiego(Gierka), aż do Alej Sikorskiego włącznie. No ale niestety, mimo iz powstaje coraz wiecej scieżek rowerowych to rowerzyści poruszajacy sie po polskich miastach wciąż są skazani na wiele uciążliwości i niebezpieczeństw, w tym na utrudnienia ze strony kerowców i pieszych, ciągle jeszcze nie przyzwyczajonych do współuczestnictwa rowerzystów w ruchu drogowym

" />Rzeczywiście ja też zauważyłem że na urzędowskiej pare opraw nie świeci, na niepodległości również, i na nowym rondzie na słupie z 4 latarniami nie świeci dwie. Jeżeli miasto za dużo płaci za energię, niech zmodernizuje oświetlenie, wymieni oprawy, zmniejszy moc żarówek, bo po co potrzebne jest np. na Lubelskiej, części al. Niepodległości, Janowskiej, Przemysłowej żarówki o mocy 400 W, gdy taka moc jest potrzebna na autostradach, drogach ekspresowych, dużych arteriach w dużych miastach, jak Lublin, a nie w takim jak Kraśnik. Na ulice główne, o większym natężeniu ruchu w mieście jak kraśnik wystarczą żarówki 250 W, ewentualnie na jakiś skrzyżowaniach, placach 400 W. Na osiedlach domków jednorodzinnych, ulicach o małym ruchu wystarczy 150 W, a na blokowiskach 70 W. Żarówki świecące na zielono są bardzo energochłonne, a zarazem słabe.

Ale jeżeli miasto chce oszczędzać, to właśnie poprzez wyłączanie niektórych opraw. Potępiam tak jak to było kilka lat temu wykręcanie żarówki z co drugiej latarnii. Poprostu lepiej wyłączyć niektóre latarnie na ulicach, gdzie nie ma praktycznie żywej duszy po 22.00, na głównych ulicach oświetlenie jest potrzebne. Albo niech miasto zainwestuje w czujniki, które wyłączają latarnie po godzinie 22.00, albo w latarnie, które redukują moc... Znam się trochę na oświetleniu..

" />Już w najbliższy piątek, na lotnisku w Mokrem koło Zamościa będzie można obejrzeć w akcji najnowsze usportowione wersje samochodów Renault. Impreza pod hasłem Pit Stop rozpocznie się o godz. 16. Potem sportowa karawana odwiedzi inne miasta naszego regionu

Mamy niepowtarzalną szansę zaprezentować zamościanom jedno z najmocniejszych aut na świecie. To Renault Megane Sport Robert Kubica. Auto wyposażone jest w dwulitrowy silnik z najnowszej generacji turbodoładowaniem, rozwijający moc 180 koni mechanicznych. To auto do setki przyspiesza w 6,1 sekundy. Kilometr ze startu zatrzymanego osiąga po 25 sekundach – opowiada Józef Dyjak, wiceprezes Euro-Car, dealera Renault z Zamościa. – Oprócz tego auta zobaczycie Państwo Megane Coupe-Cabrio, dynamiczne Twingo Sport, stylowe Clio Gordini RS, sportową klasę Laguny Coupe – Monaco GP.

W karawanie będzie osiem sportowych pojazdów Renault. Firma Euro-Car, autoryzowany dealer Renault w Zamościu, będzie prezentowała je w różnych miejscach: 5 sierpnia na Placu Gdańskim w Chełmie, 7 sierpnia na płycie lotniska w Mokrem, 8 sierpnia na Rynku Wielkim w Zamościu, 9 sierpnia na placu przy rondzie w Tomaszowie Lubelskim i 10 sierpnia na placu przy Biłgorajskim Centrum Kultury, oraz na parkingu przy ‟Tesco” w Krasnymstawie.
Prezentacjom będą towarzyszyć liczne konkursy m,in. wiedzy o Formule F1, znajomości przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego, wiedzy o firmie oraz pojazdach Renault i Dacia itp.

Będzie można zaobserwować siły działające na pojazd w teście Stewarta, popróbować jazdy w alkogoglach (okularach symulujących jazdę pod wpływem alkoholu) oraz jazdy na ‟trolejach” (symulującej jazdę na lodzie).

A o co kolejny as ruchu? Żeby dojechać do świateł i się zatrzymać na czerwonym? To ma korek rozładować?

Zresztą, co tam u nas w Koszalinie za korki... (jak twierdza niektórzy)  " title=":>" />

Taniej byłoby usunąć światła, oznakować skrzyżowanie jako "rondo" i ostawić tabliczkę "Rondo K.I.Jeża"
[img]http://www.znaki-drogowe.l/images/stories/gb/nak_10.ng[/img]

" />
">Jezeli jest wiecej niz jeden pas ruchu tzn, ze pasem zewnetrznym mozemy pojechac tylko na wprost lub w prawo, wewnetrznym na wprost (o ile za skrzyzowaniem jest droga 2 pasmowa), w lewo lub zawrocic.
Zacytuj mi ten przepis z kodeksu drogowego,bo nie mogę znaleźć

Jeżeli na rondzie są takie dwa pasy i nie ma żadnych znaków,które "mówią" nam jak powinno się jechać to stosujemy się do ogólnie przyjętych zasad czyli do przepuszczania samochodów z prawej strony.

" />ale tiro, kierowca któremu zapaliło się światło zielone miał prawo wjechać na skrzyżowanie z tego względu, że jest tam miejsce do zatrzymania się pojazdów które nie zdążyły zjechać z ronda. jest tam miejsce przed samym wjazdem tych z prawej i jest miejsce przed torami. Pani po prostu zamiast obserwować ruch pojazdów z prawej po prostu z klapkami przed oczami jechała przed siebie. Zakładam, że kierowca tamtego auta widział tą panią tylko pewnie nie przypuszczał że ta pani tam sie nie zatrzyma. W chwili wjazdu tamtego pana na skrzyżowanie ta pani była jeszcze hen daleko od miejsca kolizji.

">jeśli zagraża on bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Jezeli będziemy rozpatrywać to w ten sposób to każde ruszenie, wykonanie jakiegokolwiek manewru stwarza zagrożenie. Ja sie pytam dlaczego ta pani nie zatrzymała sie przed jezdnią "poprzeczną" którą ten pan wjeżdżał???

">być wyczulony na właśnie takie nieprzewidziane sytuacje. A co w tej sytuacji jest nieprzewidziane??? Czy jak wjeżdżasz na skrzyżowanie to nie przewidzianą sytuacją jest ze za kilkadziesiąt sekund zmieni się nadawany sygnał i zostanie otwarty ruch dla kierunku poprzecznego?

" />wiesz silent mozesz tak mowic ze bardzo dobrze jezdzisz bo sie cos tam uczyles. niestety przed egzaminem musi zweryfikowac to instruktor, a moze sie okazac ze wcale tak dobrze nie radzisz sobie na drodze, gdzie porusza sie jeszcze w ch... innych samochodow i gdzie trzeba miec oczy dookola glowy. do tej pory jezdziles tylko po parkingach i lotnisku, ale czy znasz przepisy ruchu drogowego? czy potrafilbys przejechac przez zatloczone rondo? czy .....? jest mnostwo sytuacji ktore poznajesz wlasnie na kursie, podczas jazdy na miescie.

ja bym sie zapisac na kurs i pogadal z instruktorem. jak sie okaze ze jezdzisz dobrze i dajesz sobie rade to niech instruktor podpisze ci te reszte godzin i bedzie po klopocie.

Ja mam drobne zastrze?enia do organizacji ruchu na rondzie, ale generalnie jestem za.

Przy okazji za??czam oficjalny komunikat naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Ko?cianie:

INFORMACJA
Od nied?ugiego czasu w centrum miasta u zbiegu ulic: ?migielskiej, Surzy?skiego, Wielichowskiej i Broniewskiego Zarz?d Dróg Powiatowych odda? do u?ytku skrzy?owanie o ruchu okr??nym. Po dniach chaosu, ruch drogowy w tym rejonie nabiera cywilizowanego wymiaru. Kieruj?cy zacz??i my?le?, a plonem owocnego my?lenia s? liczne telefony do Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Ko?cianie z pytaniem o pierwsze?stwo wjazdu na rondo z ul. Surzy?skiego i ul. Broniewskiego. Otó? obydwie ulice oznakowane s? jednakowo i obydwie s? podporz?dkowane, a wi?c równorz?dne. W takiej sytuacji obowi?zuje fundamentalna zasada w ruchu drogowym, zasada prawej strony. Tak wi?c pierwsze?stwo posiadaj? wyje?d?aj?cy na rondo z ulicy Broniewskiego.
Naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Ko?cianie:

" />Kolega KaPee, miał na mysli tzw. skrzyżowanie z wyspą centralną (tak to nazywamy my - drogowcy). Rozwiązanie stosunkowo nowe w Polsce ale za to bardzo rozwinięte właśnie w Krakowie ( tzw. Rondo Grzegórzeckie, Mateczny, Grunwaldzkie).
Przed wjazdem na w/w znajduje sie znak ruchu okrężnego, ale nie można w żaden sposó porównywać tego skrzyżowania ze zwykłym rondem.
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=14539
post nr 6 od góry.

To rondo wręcz wymusza łamanie przepisów. Jest naprawdę bardzo, bardzo źle zaprojektowane. Nie wyobrażam sobie by ktoś jadąc od strony Radoni ul. Marylskiego zajeżdżał w Spacerową by ponownie wjechać w Marylskiego. Rondo powinno mieć wysepkę (nieprzejezdną) w osi ul. Marylskiego. Wówczas byłoby bezpieczne. Obecnie stanowi absurd drogowy. Nie życzę nikomu ale obawiam się, że może tam dojść do poważnych kolizji lub nawet wypadków i dopiero wtedy zostanie przeprojektowane... Jak widać projektant się nie popisał lub nie ma wyobraźni albo nie konsultował tego ronda z jakimś biurem analiz ruchu drogowego no i wyszedł knot, który niestety będzie trzeba szybko przeprojektować i przebudować.