aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Wielkie dzięki z tym testem już sobie poradziłem.
Ale mam do rozwiązania jeszcze jeden, gdyby ktoś znalazł czas i odrobinę chęci byłbym bardzo wdzięczny.
http://halina.jewczuk.net/fizyka/egzamin/Si%B3y%2C%20oddzia%B3ywania%20test.pdf
To jest całkiem inny test, więc myślę, że mogę dać ewentualne plusy tym samym osobom co wyżej.
Z góry dzięki.
"Adam Płaszczyca" <_@irc.plwrote in message
No właśnie - klatek wzmacniających przedział pasażerski + pasy
wielopunktowe które dają o wiele lepszą ochronę. A nei poduski,
napinacze, i inni bogowie SRS.
I rozumiem, ze to wszystko masz w swoim?
Tak - została zaprojektowana, aby w testach NCAP dobrze wypaść.
NAtomiast nie znaczy to, że w innych testach wyjdzie tak samo.
Ale ja sprawdzalem te inne testy. ;-)
Ogólnie - Testy NCAP dają jedynie jakieś tam pojęcie o mozliwościach
auta - ale nie są one miarodajne w rzeczywistej sytuacji.
Co jest miarodajne? Twoje teorie bez poparcia konkretami?
Samo zaslanianie sie fizyka nic nie daje bo wielu inzynierow siedzi nad tymi
konstrukcjami i kombinuje jak by auta zrobic bezpieczniejsze. Masz jakies
konkretne testy na poparcie?
Szczególnie różnica mas jest kluczowa.
I wiekszosc nawet mniejszych aut obecnie masy starej Grandzi. I wiekszosc
tej extra masy to rozne rozwiazania by pasazerowie mieli szanse przezyc.
http:\www.profesor.pl - serwis edukacyjny
w serwisie:
- bezplatne materialy: wypracowania, dialogi, zadania, testy
- baza korepetytorow - 800 ofert z calego kraju (bezplatne dodawanie
ofert)
- artykuly i porady dla uczniow i nauczycieli
- katalog stron www
- forum dyskusyjne
- opisy ksiazek i multimediow
- jezyk angielski, niemiecki - lekcje, wskazowki, materialy
- zadania z rozwiazaniami (chemia, fizyka, matematyka)
Zapraszamy!
http:\www.profesor.pl
gosiaczek@op.pl wrote:
Hejcia mam problem. nasz profesor od fizyki jest dziwny. dal nam sprawdzian z
fizyki do domu. ale nie jest takie Batwe rozwiazanie go. gdyz za poprawna
odpowiedz oczywiscie dostaje sie 1 punkt natomiast za bledna odejmuje jeden
No test jak test, nie jestem tylko powien jak twój profesor doda/odejmie
punkty mnie, skoro to ja go rozwiążę.
On Wed, 13 Jul 2005 13:43:32 +0200, Janusz Lepionko wrote:
Aż muszę się wtrącić, bo testy IQ są szczególnie ciekawym przypadkiem
pomiaru nie_wiadomo_czego.[..]
Pomyślałem, że warto byłoby dokonać eksperymentu polegającego na
szukaniu takich odpowiedzi, które spełniałyby kryteria testu,
ale powodowałyby uzyskanie _niskiej_ oceny.
szukając usilnie takich odpowiedzi,
_jednocześnie starając się zmieścić w podanym czasie_ (*ważne*),
uzyskałem następujące wyniki:
na 40 zadań nie zdążyłem rozwiązać dwóch, rozwiązałem 38,
przy czym tylko dla osiemnastu zadań nie udało mi się znaleźć
uzasadnionych odpowiedzi (tj. zgodnych z tematami zadań)
_innych niż te, które podejrzewałem, że są punktowane in plus_.
Hm, nie wiem co tam byly za zadania, ale powiedzmy tak :
4,9,16, podaj nastepna liczbe.
Matematyk odpowie: kazda rownie dobra.
Czy taka odpowiedz z ust fizyka dobrze o nim swiadczy ?
A na dobra sprawe i z ust matematyka ?
J.
>
> Niema regul bez wyjatkow, a wiec jak ich wystepowanie moze dowodzic mojej
> niewiedzy?
>
> Czym jest IQ? umiejetnoscia rozwiazania testu opierajacego sie w glownej mierze
>
> na zadaniach z fizyki
?????
, geometrii
?????
, testu zapamietywania i kojarzenia.
?????
Widzę,że nie przechodziłeś tego testu...
Niema tam
> miejsca na luzna interpretacje i filozofie. Jest A B C i D... nie mozna byc
> przebojowym, niczym zaskoczyc, wybic sie poza standart poprawnych odpowiedzi.
Na brak fantazji nie narzekam.Znajomi mówią mi,że na podstawie moich snów
mogłabym pisać książki fantastuyczne.
Na brak poczucia humoru (a ono świadczy o polocie) też nie.
>
>
> Jak narazie nie czuje sie w zaden sposob przewyzszony... no moze w stosunku
> kobiet i mezczyzn(y) na tym forum ;)
>
A co to ma do przewyższania? udowadniam ci tylko,że z wysokim IQ niekoniecznie
trzeba być zasuszoną,sfrustrowaną matematycą ,który to obraz aktywuje ci się
wyraźnie na hasło "inteligencja ponad normę".
> A z biologii i polskiego piatka? moze po prostu jestes leniwa (cecha ogolna
> gatunku)? :))
Jakiego gatunku,kolego? Z biologii piątka,z polskiego czwórka.
>
> > Schematy,kolego,schematy...
>
> Mozna sie do nich przekonac.
Oczywiście.Zastępują myślenie i fantazję.
A co do testu z MATEMATYKI, to był o wiele trudniejszy od humanistycznego.
Pierwsze 23 zadania dało się pokonać bez większego trudu. Wystarczyło policzyć
ze wzoru, odczytać z wykresu. Raczej proste. Gorzej z pytaniami chemicznymi. Nie
jestem pewna co do reakcji zobojętniania :( Z tego, co zauważyłam, to raczej
każdy zrobił 23 zadania. Resztę - nieliczni. Niektórzy nawet nie próbowali -
spojrzeli na treść i ... rozłożyli ręce. Aby rozwiązać te zadania trzeba było
znać dużo wzorów, umieć je odpowiednio zastosować. Zadanie z wyliczaniem czasu
słonecznego przysporzyło sporo problemów (jeden mówił, że trzeba odjąć, drugi że
dodać, trzeci, że 1* to godzina - istny chaos). A zadanie o rombach to wyższa(!)
szkoła jazdy. Nigdy na lekcji matematyki nie spotkałam się z podobnym zadaniem.
Ale rozwiązałam - z mojej grupy (15 osób) tylko ja. Fizyka całkiem prosta, jeśli
się zna wzór P=U*I . Zadanie o wycieczce i tych pokojach było chyba
najłatwiejsze - przynajmniej większość z nas umie układy równań :) Wykres
prosty. Ostatnie zadanie średnie. Nie wiem, jak zidentyfikować wodór :?
Napisałam, że trzeba to zrobić przy pomocy zapalonego łuczywa - wodów spala się
z charakterystycznym trzaskiem.
Mam jedno zastrzeżenie:
NIE BYŁO ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI MIEJSCA PRZEZNACZONEGO NA BRUDNOPIS. TEN SKRAWEK U
DOŁU STRONY, TO... :[ POWINNA BYĆ DOŁĄCZONA ODDZIELNA KARTKA WŁOŻONA W ŚRODEK...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl