aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Ja jeżdże Nexią Gl sedan. Jak sie dba o to auto to jest niezawodne i bezawaryjne, Ceny części w ASO są całkowicie akceptowalne, serwis we Wrocławiu na Kochanowskiego polecam.
Najbardziej godna polecenia jest wersja GLE - silnik 8v 1,5l/79 km ( posiada bezkolizyjny rozrząd w przeciwieństwie do 16v 1,5l/90km i mniejsze spalanie- jakieś 8l miasto, 7 litrów w trasie ), wspomaganie kierownicy + elektryczne szyby w standardzie.
Wystrzegałbym się wersji Gl ( taka jak moja ) ze względu na brak wspomagania auto jest słabo poręczne na parkingach i gorzej sie prowadzi.
Jeśli chodzi o wady to zapiekające się zaciski tarcz ( 13 calowe a więc tylko w GL i GLE ), zbyt miekkie zawieszenie ( auto jest lekkie - waży mniej niż tonę nawet w sedanie, silnik nawet słabszy dość dynamiczny, zawieszenie zbyt miękkie - auto "ucieka" przy ostrej jeździe, najlepiej pokombinować ze sprężynami od astry I, jest o wiele lepiej ), słaba dynamika na IV i V biegu
Zalety - ekonomiczne, dość wygodne auto za małe pieniądze, można znaleźć zadbane egzemplarze - samochód często pełnił rolę auta rodzinnego lub dla niedzielnego kierowcy. Serwis tani więc nietrudno o samochód z pełną dokumentacja z ASO.
Nie jest to samochód piękny, ani rasowy, mało komu sie "podoba", ale jak ktoś poszukuje niezawodnego, taniego środka transportu jest w sam raz.
Jak ktos chce uzyskać więcej informacji polecam Forum Nexii
Ten post był edytowany przez zółwiak dnia: 05 Czerwiec 2007 - 11:10
Przy zdejmowaniu paska rozrządu w Oplu Astrze 1,7D pasek pękł, wszystkie zębatki się poprzestawiały, prosiłbym o instrukcje jak to wszystko ustawić, wiem, że na wałkach itp. są specjalne oznaczenia i punkty wg których trzeba to wszystko ustawić, ale nie wszystkie te punkty potrafię odnaleźć. Prosiłbym o jakieś szczegółowe instrukcje (najlepiej wraz z obrazkami) jak to ustawić:) Z góry bardzo dziękuje!
No u mnie to historia miłości przeplatana nienawiścią
Aśka czyli jak sama nazwa wskazuje Astra II
Osobisty stosunek mam do niej a i owszem , głównie za sprawą że ciągle jeszcze mam ją w kredycie (stałem się jej posiadaczem dzięki mojej śp. mamusi, która to została właśnie śp. za jej sprawą )
Aktualnie Aśka nie jest warta pewnie nawet 1/3 tego ile jeszcze mam do spłaty.
Już kompletnie nie wygląda ale jeździ i ciągle mnie potrafi zaskoczyć, powoli nawet zaczynam mysleć że jest niezniszczalna znam już dobrze jej humory (które czasami ma) i dobrze się dogadujemy
przejechała 280k bez wymiany rozrządu i na oryginalnym pasku, które to w końcu wymieniłem w tamtym roku gdyż stwierdziłem że i tak mam za dużo szczęścia.
Powoli zbliżamy się teraz do 320k i mamy w planach na drugie tyle
wlasnie w mojej okolicy bylo w tymtym roku, 2 lata temu to pelno takich za 50zl, 100, 150, itp. a teraz jest ciezko za 300 trafic, mialem okazje kupic, ale sie rozmyslilem. za to bylo duzo lepszych, tanszych furek. Typu astra I za 500 po tuningu, bmw3 za 500 na niemieckich papierach, tylko rozrzad trzeba bylo ustawic.
No to witam już jako doświadczony Peżotowiec .
Właśnie pragnę poinformować szanowne grono o zerwaniu paska rozrządu w moim Pugu z silnikiem 1,4 16V 90 km. Zerwanie nastąpiło po 114 000 kilometrów a więc do 120 000 według instrukcji nie wytrzymał.
Z całym szacunkiem dla motorów Hdi w których pasek zmienia się co 240 000 według instrukcji, to jakbym miał dieselka to bym nie próbował.
Ale to tylko moje zdanie, nic na siłę.....
Mam też drugiego Puga i juz wiem że do 120 000 ten rozrząd nie wytrzyma. I nie będę sprawdzał czy aby się nie mylę. Wymieniam jak dojdzie do 90 000,
Jeżeli jest w instrukcji napisane 120000,to masz pełne prawo do naprawy silnika za friko.Kolega miał tak w Oplu Astrze.Mial przebieg paska do iluś kilometrów według książki gwarancyjnej(nie pamiętam ile dają w Oplu),pękł mu wcześniej,uszkodził głowice i tłok.Naprawili mu to w ramach gwarancji,chociaż już było dawno po.Takie jest prawo i idź za nim.Nie daj się wyrolować.Skoro firma na taki przebieg daje,to powinien wytrzymać co najmniej 150000.
mucha, Niezupełnie możemy...Rozważ sobie po podniesieniu maski gdzie masz z boku wlot powietrza do filtra? I teraz, gdy rozłączysz króciec przy reflektorze, zdejmując gumową złączkę, to odwrócenie puścisz wzdłuż "pudełka" z wkładem filtrującym, a pobór powietrza masz z okolic rozrządu. Do tego mówimy o aucie w ruchu - to o jakim powietrzu ciepłym mówimy? Od kolektora wydechowego? Nadal uważasz, że jakiemuś dziennikarzowi pozwolono by napisać tekst, który przytoczyłem, gdyby mówił o jakiejś "paterajce"? Napisałem też na początku wątku, że w astrze syna od razu wykonano w E....ie takie odwrócenie. Powiem więcej; monter - na pytanie, dlaczego tak - zademonstrował działanie odwrócenia poprzez leciutkie dmuchnięcie w ową nałożoną rurę; silnik kręcił na wolnych jakieś 900/min i zgasł...Uzasadnij logicznie, ba, nawet podbuduj naukowo swój upór. Przekonaj mnie; zgoda i tak jest między nami...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl