Dzisiaj w Rosji wiele mowią o tym, że na Zachodzie i w państwach Europy Wschodniej nie poważają rolę ludności radzieckiej, Związku Radzieckiego w zwycięstwie nad faszyzmem. ZSRR i jego żołnierze nazywają okupantami.
Chcemy sprawdzić te gadania i będziemy wdzięczny, jeżeli państwo odpowiadają na następne pytania:
- co państwo wiedzą o 2 wojnie światowej?
- co państwo wiedzą o tym, jak Związek Radziecki i ludzie radzieckie uczestniczyli w 2 wojnie światowej, o skutkach 2 wojny światowej dla ZSRR i jego ludności?
- jak państwo oceniają powody i wyniki 2 wojny światowej?

Co to za ankieta??

AD1
gdybym miał pisać wszystko co wiem musiałbym przestać do pracy chodzić, ale i tak jest to nikłą wiedzą jeśli porównamy z wypowiedziami z topicu IIWŚ

AD2
dużo ludzi zginęło ......

AD3
a jak możemy oceniać....... negatywnie
powodem byłe aspiracje hitlerowskich Niemiec a skutkiem brak co 3 obywatela

Proszę zmień sposób ankietowania bo ten naraża cały topic jedynie na śmieszność

Napoleon Bonaparte był wspaniałym strategiem co udowodnił w wielu bitwach. Miał ogromny dar przekonywania ludności do słuszności jego działań, Mimo zmęczenia i głodu jego żołnierze po jednym jego słowie stawali na równe nogi i byli gotowi do walki. Podbił on wiele państw ówczesnej Europy. Gdyby nie próba pokonania Rosji jego losy mogły by się potoczyć zupełnie inaczej. I może Polska nie musiała by czekać 123 lat na odzyskanie niepodległości...

Bardzo słuszna uwaga Wroobel. Jeśli jako Wileńszczyznę określimy tereny, które ZSRR przekazało Litwie po wrześniu 1939, to zamieszkiwało ją (w okresie okupacji) 70% Polaków, 18% Litwinów i 12% innych nacji (Niemcy, Żydzi, Rosjanie, Tatarzy, itd.). Źródło: Bronisław Makowski, "Litwini w Polsce", Warszawa 1986, str. 28. Tyle tytułem danych i skąd pochodzą

Wypada powatpiewac w te dane. Po pierwsze znacznie odbiegaja od oficjalnych danych dot. udzialu
Polakow wsrod przedwojennej ludnosci Wilenszczyzny, po drugie jesli uwzglednic deportacje Polakow
w latach 1940 - 1941 (a przynajmniej polskie szacunki) to liczba 70 % procent ludnosci Wilenszczyzny
jako potencjal mobilizacyjny polskiego ruchu oporu na tYm terenie jest ewidentnie zawyzona.
Chyba ze wlozymmy miedzy bajki dane o 250 - 300 000 Polakow deportowanych
do ZSRR z tamtych okolic.

Szalone wzrosty cen żywności - najwyższe od kilku lat


Główny Urząd Statystyczny ogłosił pod koniec ubiegłego tygodnia, że ceny żywności wzrosły w stosunku do ubiegłego roku o 8-9%. To najwyższy wynik od kilku lat, pisze "Trybuna".

Wydatki na żywność stanowią w budżecie statystycznego Polaka 26 procent. Ale wielu milionom Polaków wydatki żywieniowe pochłaniają większość dochodów.

Według dr Krystyny Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, tendencja wzrostu cen utrzyma się na pewno w ciągu pierwszych dwóch kwartałów( 8-12%). Ceny artykułów mleczarskich też się jeszcze nie ustabilizują, gdyż zimą następuje spadek produkcji mleka.

Zdaniem ekonomistki w drugiej połowie roku dynamika cen powinna być łagodniejsza. Jest też w świecie ogromne zapotrzebowanie na zboża, bo w Chinach spodziewają się niższego urodzaju. Rosja, gdzie rosną dochody ludności, może znacznie zwiększyć import mięsa z Polski. Efekt odblokowania naszego eksportu pojawi się za kilka miesięcy. Dla nas najważniejsza będzie podaż surowców rolniczych na krajowym rynku - mówi dr Świetlik.

Tak krótko mówiąc na jedzonko podwyżki z Valeo nie starczą chyba ze wszystko z Biedronki na promocji !!!!!!!!!!![/u]

Ale ludność na tym traci. Zobacz sobie na taką Palestyne i Izrael co sie tam dzieje. Zobacz jak pogorszyły się stosunki z Rosją po pomarańczowej rewolucji w Ukrainie. Nie ma co zabiegać o niepodległość jakiegoś państwa skoro i tak będzie one pod tą samą władzą. Zawsze najwięcej tracą zwykli ludzie.

Nazwa: Hoenn

Powierzchnia: 660 000 km kw.

Ludność: 25 000 000

Język urzędowy: japoński, angielski, rosyjski

Stolica: Ever Grande City

Flaga:


Godło:
Potem

Mapa:


Głowa państwa: Prezydent Alexandra Hiruko

Ustrój polityczny: monarchia konstytucyjna

Religia: prawosławie (50%), buddyzm (15%), katolicyzm (35 %)

Jednostka monetarna: rubljen (100 kuli)

Domena internetowa: hn

Kod samochodowy: HN

Kod telefoniczny: +99

Kontynent: Azja Średnia

No dobra, wyjaśniliśmy już kwestie historyczne, może teraz opinie o aktualnej polityce?
Rosyjski rząd pokazuje, że w żadnym wypadku nie wolno mu ufać, a tym bardziej iść na jakiekolwiek ustępstwa. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ocieplania kontaktów Warszawa - Moskwa za wszelką cenę. Między dwoma państwami istnieje subtelna różnica w sile ekonomicznej, ludności itd., ale mimo przewagi Rosji mam ciągle wrażenie, że jesteśmy dla nich jak sól w oku.

No właśnie dlatego Śląsk się nie zbuntuje i Niemcy nie przyjmą go pod protekcję - jest jeszcze za wcześnie - bo to mogłoby spełnić funkcję zapalnika nastrojów narodowych czy patriotycznych, na fali których aktualna klasa polityczna mogłaby wylecieć z siodeł. W ten sposób Niemcy i Rosjanie zamiast ładować forsę w zafascynowanych nimi (tj. Niemcami) lojalnych, zakompleksionych, i dokładnie wypranych z poczucia staropolskiej dumy szlacheckiej tubylczych kacyków, musieliby zacząć bombardować, a to kosztuje bardziej.

No co innego gdyby nie mogli nas zbombardować, ale żeby mogli to już pracują usłużni włodarze naszej kolonii ... co zresztą spotyka się z pełnym zrozumienia poparciem części okolicznej ludności.

Dobra, pocierpię za to zjechany przez was, ale trudno, jedziemy!

Otóż jakiś czas temu zreflektowałem się jak historia Polski bywa i jest naginana przez tzw "interpretacje" naszych "wybitnych" historyków. Co za tym idzie młodsze pokolenia nasłuchają się takich dyrdymałów i potem *sólą trzy po trzy. Na jakiej podstawie śmiem tak twierdzić?

Na przykład II Wojna. Nigdy w swoim co prawda krótkim życiu nie usłyszałem jak jakiś polski historyk powiedział coś złego o zdradzie Angli i Francji poprzez nie branie udziału w wojnie. Żaden historyk nasz rodzimy nie stwierdził że Francja miała nas po prostu wq *zadku na długi czas przed wojną. I co do Ruskich teraz.
Wszyscy nasi historycy obarczają w ogóle wybuch wojny ZSRR. A przepraszam, Stalin miał się zapytać Józefa Becka czy może podpisywać Pakt Ribbentrop-Mołotow?! I obarcza się Rosję winą za zniszczenie Warszawy. Przecież Polskie oddziały weszły do Warszawy, ale nie były przystosowane do walki w mieście i zostały wycięte w pień. Ale nasi już muszą się wyżyć na Rosjanach. A to wina władz powstania, że zginęło 200 tysięcy ludzi. Niewinnych ludzi. I nie dlatego zgineli że Rusy nie weszli do Warszawy. Tylko dlatego, że powstanie było skazane na porażkę, od razu.
Lub przemilczane są pacyfikacje polskie ludności Ukrainy w latach 30. I nagle dzięki wspaniałym polskim historykom okazuje się, ze Polska to umęczony naród Europy i świata. Jeden wielki męczennik, niewinny oczywiście... Co jest absolutną nieprawdą, mieliśmy i mamy swoje za uszami.
Mało przykładów? Okazuje się że Biskupin to nie byla Polska osada. Tylko albo germańska, albo należała do Å?użyczan [serbowie z południa, osiedleni na pograniczu ziem germańskich i polskich]. Ale nikt o tym nic nie mówi. Bo cale lata Biskupin był przykładem polskości.

Wynika z tego, że nasza historia jest porządnie ponaginana. I co jak co, ale trzeba coś z tym zrobić. Trzeba działać, bo przecież kolejne pokolenia słuchają takich łajz oskarżających Rosjan za wybuch wojny w ogóle. Ludzie powinni byc świadomi swojej historii, bez zbędnych interpretacji.

1 pazdziernika odparto ataki bolszewickie pod Dyneburgiem Bobrujskiem i Borysowem i na poludnie od Prypeci.Kolo Polocka w wypadzie Polacy zdobyli 200 jencow i 2 karabiny maszynowe.
.....
Z ramienia MSZ do Rygi wyruszyl delegat Boleslaw Bauffal.Celem mialo byc uzgodnienie wspolnych polsko-lotewskich dzialan przeciw niemiecko-rosyjskim silom okupujacym Litwe i Lotwe pod dowodztwem Beromdta-Awalowa.
2 pazdziernika bolszewicy ze szczegolna zaciekloscia atakowali Bobrujsk.Oddzialy wielkopolskie odparly wszystkie ataki.
.....
Przybyl do Polski wyslannik Judenicza (dowodca armii atakujacej bolszewikow pod Petrsburgiem) gen.Kreuzenstern.Celem bylo uzyskanie pomocy Polski.Rzad z rezerwa traktowal te oferty poniewaz uwazano je za tego samego typu co dzialania germansko-rosyjskich okupantow krajow Baltyckich z ktorymi Polska szykowala sie do walki.
3 pazdziernika bolszewicy atakowali znow Bobrujsk i Borysow.Natomiat na polesi dostali takie lanie ze nie mieli sil.Wyrzucono ich za Ptycz.
Zaczeto przygotowywac akcje na Dyneburg ktora mial prowadzic Rydz Smigly.Tutaj protestowal gen.Szeptycki ktory uwazal ze wszelkie akcje na polnocy musza byc pod jego dowodztwem.Widzimy tutaj tarcia na tle wladzy.
>>>>
Pilsudski przyjal szefa delegacji Czerwonego Krzyza Michala Kossakowskiego ktory mial rozmawiac z przedstawicielami Lenina.
Powiedzial mu ze sprawa zakladnikow (bolszewicy jakby ktos nie wiedzial brali zakladnikow czyli osoby ktore mialy byc rozstrzelane gdyby cos poszlo nie tak jak chce Lenin- to byla wladza terrorystyczna w calym tego slowa znaczeniu) traktuje jako sprawdzian intencji Lenina.
Na pytanie Kossakowskiego jak ma rozmawiac Pilsudski odpowiedzial:
,,Co zajelismy-tego nie oddamy.Moze Pan wspomniec nawet granice z 1772 r. i nasz postulat dania ludnosci prawa do okreslenia ich wlasnych losow.''
>>>>
Tutaj widzimy jak wspaniale Pilsudski mial podejscie do kazdej osoby.
Czyli inne w roznych sytuacjach.Tutaj mial bandytow a jeszcze z Rosji.
Nie musze mowic ze tutaj nie ma kultury z nimi.Zadnych zasad.
I tak tez Pilsudski do nich mowil.Informowal Lenina co Polska bedzie robic i od razu jasno pokazywal ze nie bedzie zadnych negocjacji.Granice z 1772 to linia za ktora kolesie z Kremla NIE MAJA NIC DO GADANIA!
Oto wzor!


mal.B.Barbacki 1935

Po pierwsze należy rozwiać złudzenie jakoby wśród Ukraińców, Litwinów mielibyśmy jakaś znaczącą grupę z którą moglibyśmy współpracować.
Ataki na Lwów czy Przemyśl jasno pokazują, że Ukraińcy chcą polską ziemię siłą wyrwać z naszych rąk i jedynie odwaga Polaków udaremniła dokonanie grabieży naszych terenów. Nie można rozmawiać z kimś kto mierzy do nas z karabinu i prowadzi ostrzał miast przy pomocy artylerii, nie zważając na kobiety i dzieci. Ukraińcy sami zdecydowali, że chcą prowadzić politykę siłę i my musimy zrobić wszystko aby pokazać im, że z Polakami zadzierać nie warto. Należy przy pomocy wszelkich możliwych środków odepchnąć Ukraińców za Zbrucz, a nie z nimi rozmawiać i dać im czas na wyszkolenie kolejnych dywizji wojska.

A Litwini? Wystarczy przejrzeć hasła ich ruchu narodowego by zobaczyć, że rozmawiać z nimi się nie da. Wilno jest polskim miastem, podczas gdy Litwini kłamliwie twierdzą jakoby to miasto do nich należało. Ktoś chce negocjować na ten temat? Nie sadzę, gdyż widzę, że przynajmniej w tak podstawowych kwestiach zgadzamy się. Ale nie tylko Wilno jest problemem, gdyż większym problemem jest kto dla Litwinów jest głównym wrogiem. Wcale nie Rosjanie od których różnią się znacznie ale Polacy! Tak litewski ruch narodowy jest z założenia antypolski gdyż tylko wyraźnie odróżniając się od nas mogą zdobyć jakieś uznanie.

A kwestia zachodnia? Cóż powstańcy wielkopolscy najlepiej pokazali w jaki sposób należy rozmawiać z Prusakami. Dopóki nie wyrwiemy sobie tego co nasze, nikt nam dobrowolnie tego nie da. Oczywiście obietnice wsparcie naszej sprawy które słyszeliśmy od prezydenta Stanów Zjednoczonych czy innych polityków dla niektórych brzmią tak jakby załatwiały już wszystko ale tak niestety nie jest. Tylko presja dyplomatyczna i wojskowa, a także aktywność ludności polskiej zamieszkującej tereny poza naszą władzą mogą sprawić, że Polska odrodzi się jako państwo silne i w granicach które dają nam szansę przetrwać.

Dlatego też należy oczekiwać ofensywy wszelkimi dostępnymi środkami póki Niemcy czy Rosję trawi rewolucja którą musimy wykorzystać do naszych celów gdyż taka okazja po uspokojeniu sytuacji u naszych sąsiadów może się nie powtórzyć.

Tak oto zareagowałi sojusznicy armi Krajowej na procesz szesnastu w Moskwie - cytat z wikipedi

"lipca 1945 r. Rada Jedności Narodowej wydała odezwę do Polaków, w której napisano: Przed sądem w Moskwie stanęli najlepsi synowie Polski, którzy przez 5 lat z największym poświęceniem, z bohaterskim narażaniem życia kierowali nieugiętą walką Narodu przeciwko hitleryzmowi (...). Cały naród jednoczy się duchowo w obliczu przeżywanej tragedii i okrywa żałobą.

Pod wpływem "procesu moskiewskiego" znany polski poeta Kazimierz Wierzyński napisał wiersz pt. Na proces moskiewski.

Tymczasem mocarstwa zachodnie, tak jak przewidywał J. Stalin, bez trudu przełknęły moskiewskie wyroki. Brytyjski ambasador w Moskwie pozytywnie ocenił proces: nikogo nie skazano na śmierć, oskarżeni mogli się bronić. Brytyjski "Times" komentował 22 czerwca, że wyrok nikogo nie powinien dziwić, kto śledził antyradziecką działalność rządu polskiego. W podobnym tonie wypowiadały się inne gazety brytyjskie i amerykańskie. Ambasador brytyjski w Moskwie sir Archibald Clark Kerr przekazał członkom rządu wyważony i ostrożny w ocenach raport o procesie, który w brytyjskim MSZ anonimowy urzędnik wzbogacił o dopisek:

Było, jak sądzę, rzeczą konieczną, aby Polakom pokazać raz na zawsze, że (...) ideę orientacji polsko-niemieckiej należy natychmiast wykorzenić, prawdę mówiąc, Rosjanie powinni z całą brutalnością użyć swojej siły "

Padają słowa określające GL jako - złodzieje , bandziory, ludzie walczący z demokracją

AK była zależna od Londynu, jakby nie nie było od Polskiego Rządu na emigracji. ten rząd zależny od londynu. czyli zalezny od Imperium Brytyjskiego. Czym było Imperium nie ma sensu pisać. Można tylko perzypomnieć działania Imperium Brytyjskiego w wojnie z Burami. Którzy walczyli o swoją wolność .

cyt - Burowie stanęli do walki partyzanckiej. W Zachodnim Transwaalu, gdzie dowodził de la Rey, stawiali opór do kwietnia 1902 roku, czyli prawie do końca wojny. Żeby wygasić partyzantkę Brytyjczycy zastosowali strategię spalonej ziemi, niszcząc domy i majątek Burów, a ich samych zamykając w obozach koncentracyjnych. Mała uwaga, nie mylić z niemieckimi konzentrations lager, które były obozami reedukacyjnymi takimi, jak sowieckie łagry. Obozy w Afryce Południowej nie miały na celu ani eksterminacji ludności, ani jej „wychowania”. Chodziło „tylko” o izolowanie ludności cywilnej od partyzantów. Nie zmienia to w niczym faktu, że skutki działalności brytyjskich obozów w Afryce Południowej były podobne do skutków działalności kazetów.
Złapanych jeńców Brytyjczycy rozsyłali do obozów po całym świecie.

Jaka to była humanitarna walka z przeciwnikiem o wiele słabszym, i w dodatku walczącym o własna niepodległość .

Calm napisał

W każdej dyskusji winno być tez miejsce na elementarną uczciwość, której sobie skąpisz. Czy Ci NASI Akowcy szkoleni u przyjaciół i od nich obdarowani wysyłali "naszych" wrogów do jakiejś kopalni w Anglii a może wywozili na procesiki pokazowe do Londynu ?

Może jakiś procesik by sie znalazł oprawców i gwałcicieli z GL.