aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Esiu, czy ty przypadkiem nie jestes zwolennikiem Niemiec, gdzie tez jest obowiazkowa sluzba wojskowa? Polska ma przynajmniej granice z Rosja i Bialorusia, a kto zagraza Niemcom, ktorzy nie dosc, ze maja wieksza armie to i wydatkow im nie brakuje (np. na pomoc spoleczna i rozpadajacy sie system emerytalny). W dodatku sluzba w Niemczech trwa rok, a zastepcza (np. opeika nad starszymi czy praca w pomocy spolecznej) nielatwo jest dostac.
1. Tak kibicowałem im w pófinale z Włochami, przez co jestem zobligowany być zwolennikiem ich ustawodastwa :lol2:
2. I co że mamy granice z Rosją i Białorusią, uważasz że w Europie może nastąpić jakiś konflikt zbrojny :mur: fajne bajki, troche realizmu dziś w cywilizowanym świecie konflikty terytorialne to rzadkość, a konflikt w Europie nie jest w interesie żadnej ze stron, zresztą poczytaj sobie o celach polityki rosyjskiej Europa środkowa dla nich się nie liczy
3. To ze w Niemczech jest armia wcale nie oznacza że musi być i u nas, zresztą samo odbywanie służby w Armi Polskiej i Niemieckiej jest zgoła odmienne
Bez względu na to, kto zostanie uznany za winnego w rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym, jego konsekwencje będą niekorzystne dla Rosji - ocenia w środę dziennik "Wiedomosti".Powrót do artykułu: "To Rosja poniesie konsekwencje kryzysu gazowego"
Coś mi się zdaje, że UE już sobie wyjście z impasu znalazła.
Nagle zaczęto z coraz większym naciskiem głosić, że konflikt na Kaukazie własciwie rozpoczęła Gruzja, co zresztą takie znowu niezgodne z prawdą nie jest.
A skoro tak, to sankcje wobec Rosji raczej odpadają.
Można ją co najwyżej grzecznie prosić by za mocno Gruzji nie poobijała, na zasadzie:
Jasiu nie kop Kazia bo się spocisz.
Na tym tle rola naszego pana prezydenta i jego wystąpienia w Tbilisi, znowu wydaje się co najmniej dwuznaczna, a już na pewno nie pokojowa czy integracyjna...
Oby czasem w Brukseli nie poznał, jakie to uczucie zostać wytupanym.
no chciałbym zobaczyć razem prezydentów USA i Rosji zwłaszcza w trakcie konfliktu Rosji i Gruzji. raczej nie liczę na ich przybycie. w jakimś programie słyszałem wypowiedź Jolanty Kwaśniewskiej. mówiła że jak ona organizowała jakąś impreze dla pierwszych dam i królowych to zapowiadane to było rok wstecz żeby każdy mógł znależć czas na przybycie. wiadomo że będąc na takich stanowiskach kalendarzyk raczej jest zapełniony. a że naszemu prezydentowi się nudzi i robi imprezę to nei znaczy że wszystkim się nudzi i maja czas. sama impreza OK jetem za ale trzeba było pomyśleć o tym wcześniej
I lepiej, by się nie mieszała, ta reszta świata. A szczególnie Polska. Już pare razy podczas wojen światowych po doopie dostaliśmy, nie trzeba nam kolejnego rozbioru/"nieporozumienia" z Ruskimi.
A Kaczucha pojechała do Gruzji rzucając ostre słowa w kierunku Rosji. Fajnych mamy polityków, nie? On chyba liczy na wsparcie U$A w razie czego (xD). I zgadzam się z Leigą. Według mnie dożyjemy wojny globalnej, a kto ją rozpocznie? Na pewno nie Hameryka, oni prowokują do ataku, a później ogłaszają się jako ofiary, lub wpieprzają się w środek konfliktu...
" />Ja zagłosowałem na "tak" ze względu na to iż zgadzam się z założycielem tematu. Nie mamy w razie otwartego konfliktu wojennego za bardzo co liczyć na NATO. Powód jest jasny i oczywisty - jesteśmy bezpośrednim buforem przed Rosją. Użyją nasz kraj jako bufora by Niemcy nie dostali^^ Tak czy siak i tak dostaniemy ze względu na położenie geograficzne naszego kraju
" />
">Nie ma się co mieszać do tego konfliktu. To nic dobrego Polsce nie przyniesie.
Ale i tak zawsze gdy są jakieś działania militarne Polska chce tam pchać swoich żołnierzy.
">Przez takiego konusa będziemy mieć problemy.
Będziemy będziemy, bo równie dobrze Rosja może wjechać w nas i jeszcze powie 'a to za tarczę!'.
Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie. Na pewno nic dobrego.
" />Faktycznie w ankiecie Bellony, którą właśnie wypełniłem (a co mi tam może ja w końcu coś wygram ), są cztery serie. Ciekawe jakie będą wyniki ankiety - ja osobiście nie zaznaczyłem nic innego niż XX wiek.
Klika tytułów które wydaja się być dla mnie ciekawe to na pewno Wojna w Wietnamie czy konflikt afgańsko - rosyjski
Tylko nie rozumiem do końca jaki ta ankieta ma sens, skoro już zaczęto wydawać Ospreye a przecież potrzeba minimum dwóch-trzech miesięcy na tłumaczenie i inne sprawy zanim dojdzie do wydania. Ta ankieta powinna się chyba pojawić wtedy gdy planowano serię...
" />Jest mozliwy. Były juz przecież mini starcia w latach 60 tych na granicznej rzecze Ussuri. Szczególnie jesli Cińczyków vbędzie ciagle przybywało, będą kiedyś potrzebowali nowej przestrzeni życiowej, a że najbliżej maja na Syberie...
Jesli zakładac konflikt konwencjonalny to w poczatkowym okresie przewagę miałyby Chiny dopóki Rosja nie zmobilizowałaby rezerw z Uralu gdzie mają swoje największe magazyny broni. Niewiadomo też czy Chinczyków nie spotkałby los podobny do Napoleona i Hitlera, czyli wykończyłaby ich pogoda.A i teren tam nie jest łatwy do zdobywania.
A jeśli wojna była by atomowa to oczywiście oba kraje zostały by znisczone ale wygrałaby Rosja
Nigdy taki nie będzie. Niemcy i Rosja podzieliły się wpływem na państwa Europy Środkowej, nie zależy im na terytoriach, powstrzymują jedynie proces jednoczenia tych państw, zwany u nas polityką jagiellońską. Ponieważ gdyby do niego doszło, powstałby jeszcze jeden potężny gracz, który siłą rzeczy,poszukiwałby sojuszów w Ameryce i Chinach.
Niemcy mają odrębną koncepcję, polegającą na podporządkowaniu sobie Europy i ekspansji gospodarczej w Rosji; wyklucza ona jakąkolwiek niezależność środka. Stąd awantura na Bałkanach, stąd w Polsce silne wsparcie Platformy i prawdopodobnie tragedia smoleńska.
Rosja boi się konfrontacji z Chinami, w której stoi na przegranej pozycji, dlatego swoją przyszłość wiąże z niemiecką Europą. Widzi w niej wsparcie w razie konfliktu i wzmocnienie gospodarcze. Oczywiście, nie dopuszcza myśli o samodzielnej Europie Środkowej, stąd tragedia smoleńska.
Stany, ze względów gospodarczych, prą do wojny, która zawiesi lub anuluje ich zobowiązania, stąd zmiana w polityce wobec Europy Środkowej, czyli wycofanie wsparcia. Aby pozostać światowym liderem napuszcza na siebie Rosję i Chiny.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl