Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


TomeOO <tome@o2.POLSKAwrote:
| dobra, przeczytałem wątek z 15 lutego i mam pytanie: nie możesz mu po
| prostu oddać kasy i sprzedać ten aparat jeszcze raz?
Teraz juz nie bo zerwał folie z wyuświetlacza i to co N.N. napisał
TomeOO


Zaraz, zaraz, zerwanie folii jakby nieumiejętne nie było, nie może
spowodować jego uszodzenia, to raz. Dwa, czy napisał jakim
rozpuszczalnikiem? Bo np. alkohol, alkohol izopropylowy czy benzyna nie
ruszy tworzywa sztucznego, za to oczywiście inne ropzuszczalniki zrobią z
wyświetlacza "jesień średniowiecza" :)



Arek Pietrowski napisał(a):


Musisz otworzyć cdrom i zlokalizować soczewkę lasera. I tutaj są dwie metody
postępowania, jedni zalecają przedmuchać soczewkę sprężonym powietrzem inni
zalecają przemycie soczewki spirytusem. Podobne przemycie może zaszkodzić
soczewce ale jeszcze nigdy sie nie spotkałem z takim przypadkiem.
Przypuszczam że przyczyna może leżeć w tym że gdy soczewka wykonana jest z
tworzywa sztucznego spirytus może jej zaszkodzić


Nie koniecznie, ale zalezy to od rodzaju tworzywa.

ale jest spirytus drzewny


spirytus to spirytus czyli stezony, ~95-96% etanol (alkohol etylowy)
a propos bezwodny etanol czyli 100% nie nadaje sie do picia :-)

nazwie Izopropanol (alkochol izopropylowy)


alkoHol izopropylowy

który jest obojętny dla większości tworzyw sztucznych.


Zgadza sie i wlasnie ten alkohol stosuje sie do przemywania soczewek.

Jeśli zrobisz to odpowiednio z wyczuciem nic
się jej nie powinno stać. A więc bierzesz wacik i zamaczasz w spirytusie


alkoholu izopropylowym

następnie delikatnie i dokładnie obmywasz soczewke potem czysty suchy wacik
i przecierasz do suchego tak aby żadne paprochy nie zostały na szkle
soczewki.


Nie uzywaj przypadkiem ACETONU !!! Jest silnie polarnym
rozpuszczalnikiem
Rozwalisz soczewke, ktora pieknie Ci sie rozpusci (najpierw bedzie sie
ladnie
rozmazywac)
Pozdrowienia.




Witek, ratuj, bo dzisiaj cały dzień siedzę nad rynkiem chemicznym
i zrozumienie tego, które produkty są w jakim dziale klasyfikacji
działalno ci, zajęło mi tak chyba od południa do teraz, a i tak
muszę się Ciebie upewnić.

Czy podstawowe chemikalia (gazy, barwniki, podst. chemikalia org. i
nieorg., nawozy i tworzywa sztuczne, kauczuk syntetyczny)
to wła nie produkty tej całej WSCh? Bo tak by wychodziło z Twojego
tłumaczenia, a ja jednak nie wiem, czy jak nazwę te podstawowe
chemikalia 'basic chemicals' i tą całą WSCh tyż 'Basic Chemicals', to
gdzie  nie będzie nie cisło ci...

Dorota


No, tak to raczej nie. Za podstawowe mozna chyba uznac
gazy, paliwa, nawozy, proste rozpuszczalniki itp. A jakie
masz klasy do dyspozycji? Albo inaczej: wpisz w wyszukiwarke
"chemical industry" i "classification" i zobacz, jakie dzialy
przemyslu chemicznego rozróznia sie po angielsku, ewentualnie
wejdz na strone jakiejs duzej firmy chemicznej i zobacz, jak
klasyfikuje ona profil wlasnej oferty.
wh




No, tak to raczej nie. Za podstawowe mozna chyba uznac
gazy, paliwa, nawozy, proste rozpuszczalniki itp. A jakie
masz klasy do dyspozycji? Albo inaczej: wpisz w wyszukiwarke
"chemical industry" i "classification" i zobacz, jakie dzialy
przemyslu chemicznego rozróznia sie po angielsku, ewentualnie
wejdz na strone jakiejs duzej firmy chemicznej i zobacz, jak
klasyfikuje ona profil wlasnej oferty.
wh


Bo widzisz, ja już, po wielkich męczarniach, wiem, co się znajduje w tej całej klasyfikacji,
ale teraz nie wiem, jak się ma do tego ta WSCh... I nie wiem, czy jak rząd
ma jakiś program co do tej WSCh, to ja mogę napisać, że chodzi właśnie
o te 'basic chemicals' (poniżej)...

 24.1   Produkcja podstawowych chemikaliów
  24.11 24.11.Z Produkcja gazów technicznych
  24.12 24.12.Z Produkcja barwników i pigmentów
  24.13 24.13.Z Produkcja chemikaliów nieorganicznych podstawowych pozostałych
  24.14 24.14.Z Produkcja chemikaliów organicznych podstawowych pozostałych
  24.15 24.15.Z Produkcja nawozów sztucznych i związków azotowych
  24.16 24.16.Z Produkcja tworzyw sztucznych
  24.17 24.17.Z Produkcja kauczuku syntetycznego

Dorota



Thu, 29 May 2008 00:59:49 +0200 "Maciek C" <macie@orange.pl
napisał:


Czy to kiepski alkohol (AG Chemia) a może wanna daje za wysoką temperaturę i
zachodzi jakaś reakcja?


Cholera wie, jak kiedyś próbowałem zmywać kalafonię z lutu (ale nie
wiem czy jeszcze TLR157 czy już SW26) acetonem to też bielała.


Bedę wdzięczny za pomoc...


Kup sobie do tej myjki jakiś porządny płyn: SWA (Safewash) albo FLU.
Producentem obydwu jest Electrolube. Różnica pomiędzy tymi płynami
jest taka, że SWA oparty jest na detergentach (taki Ludwik ;-) ), a
FLU na rozpuszczalnikach.
SWA jest delikatniejszy, ale też mycie trwa dłużej (choć jest
oczywiście bardzo skuteczne). Trudniej też spłukać jego resztki po
myciu. Ja go jednak używam, bo na płytkach własnej roboty mam opisy
robione termotransferem, a te błyskawicznie znikają jeżeli płytkę umyć
we FLU :-) Myślę że FLU może być też niebezpieczny dla niektórych
tworzyw sztucznych (np. dla polistyrenu). Kolega jednak myje w nim
wszystko (płytki ma wyłącznie z płytkarni) i jest zadowolony.

Oczywiście w każdym przypadku, po wyjęciu płytki z myjki i wypłukaniu
pod bieżącą wodą z resztek płynu do mycia, trzeba ją polać wodą
destylowaną, żeby nie zostały osady z kranówki.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.