aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
chciałabym założyć sprawę o alimenty i rozdzielność maj ątkową
Pozew - około 100-200 zł
Pełne prowadzenie sprawy: tutaj rozpiętość może być dużo większa, w zależności od regionu Polski jak i renomy danego prawnika. Średnia krajowa to około 600-800 zł.
Witaj Słoneczko dobrze ,że zdecydowałaś się napisać. Samo napisanie jest już zaczęciem działania z twojej strony. To co piszesz o tym ,że prawo nie działa wstecz nie jest tak do końca prawdą. Na forum jest temat dość obszernie mówiący o tym problemie. Nasze doświadczenia mówią ,że rozdzielność majątkowa ze wsteczną datą jest możliwa. Więcej znajdziesz http://hazardzisci.org/fo...%E6+maj%B1tkowa
Czytaj i pisz co u Ciebie jestem pewien ,że znajdziesz tu wsparcie , a na pewno jest tu wiele osób które Cię zrozumieją i będą wspierać.
Pozdrawiam serdecznie...ANWAZ...
Co do odchudzania, to ja w zeszłym sezonie letnim tj: maj-wrzesień schudłam prawie 5 kg. Głownie na diecie rozdzielnej czy też haya. Teraz natomiast przez jesień i zimę mam zamiar utrzymać wagę, a na wiosnę znowu jeszcze trochę schudnąć. Tak 3 kg by mi się przydało. W ramach utrzymywania diety właśnie zajadam pączka. Mniam, uwielbiam je.
Wydaje się że rozwi?zanie 1 jest prawidłowe. Ale jeżeli potrzebujesz w drug? stronę to można spróbować wywodów opieraj?cych się na fakcie, iż pełnomocnictwo polega na umocowaniu kogo? do działania w cudzym imieniu (art. 96 KC). Jeżeli zatem o zamówienie ubiega się kilku wykonawców, którzy w tym celu zawieraj? porozumienie (konsorcjum, spółka), a żadne zmiany w składzie tego konsorcjum nie s? dopuszczalne, a w szczególno?ci niedopuszczalne jest uczesnictwo w postępowaniu tylko jednego z członków konsorcjum po odpadnięciu pozostałych. Ponadto wszelkie działania pełnomocnika maj? skutek dla wszystkich uczestników konsorcjum. To tak naprawdę pełnomocnik działa w imieniu konsorcjum (spółki podmiotów ubiegaj?cych się o zamówienia), a nie swoim własnym. Nie może bowiem jako pełnomocnik skutecznie dokonać żadnej czynno?ci prawnej wył?cznie na własn? rzecz. Trudno jest też mówić, że na rzecz własn? i kogo? bowiem podmioty tworz?ce konsorcjum nie mog? działać rozdzielnie zawsze czynno?ć prawna dotyczy członków konsorcjum łacznie, a nie każdego z nich osobno. Z powyższego wynika, że pełnomocnik wykonawców wspólnie ubiegaj?cych się o zamówienie działa w cudzym imieniu - imieniu konsorcjum i na cudz? rzecz - rzecz tego konsorcjum. Nie działa we własnym imieniu, bowiem nie może we własnym imieniu skutecznie dokonać czynno?ci prawnej wył?cznie na swoj? rzecz.
To tak na szybko ale może jest to jaki? punkt wyj?cia, nad którym można dalej popracować, jeżeli masz pilna potrzebę takiej interpretacji.
ba i będziesz coraz mądrzejsza
i to wsztystko dzieki forum :kornik:
, intercyza będzie spisana i chyba zastrzege
ano nie ma śmiacia , czasami faktycznie rozdzielnosc majatkowa i te inne intercyzy :Pto dobra sprawa, nigdy nie wiadomo jak sie zycie potoczy.Chociaz jak sie wychodzi za maz to wiele kobiet wierzy ze to na zawsze.Mam jedna kumpele ktorej mottem zyciowym jest:" nigdy nie mow nigdy i nigdy nie mow na zawsze".........
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 13:17 ]
grazyna1, hej hej heloł :cmok:
Aniczka, jak tam sunia? bo moja ma przezywke, bo ma cieczke i w dodatku jest goraco i jezor jej wisi do samej ziemi :P
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 13:18 ]
grazyna1, co slychac kochana? czytalam o ukonczeniu kursu :-) Gratulejszyn :buzi:
Ruch na forum się zwiększył.
Te brykiety służą do rozpałki i wspomagania palenia zwykłym drewnem, czy zastępują drewno - bo nie wiem jaka jest ich rola.
W przyszłym tygodniu zaczynam kominy i ścianki działowe. Jeszcze przed świętami wchodzi elektryk i mam nadzieję że będzie prąd. Na koniec kwietnia tynki. Maj do instalacje i wylewki. Plan jest chytry.
Docent - spotkałem się z elektrykiem. Miły dziadek. Za punkt 15zł a jak są np. 2 żaróweczki blisko siebie to 20zł. Pytam ile za pociągnięcie kabelka ze skrzynki w ogrodzeniu do rozdzielni w domciu /sam wykopie rów/ - dzidek mówi nic. To pana robocizna.
Obawiam się tylko że wolny jest. Jeden mówi, że mozna zrobic w 3 dni a dziadek chce to robić w 2 tygodnie. Jeszcze pomyślę kogo wybrać.
Pozdrawiam
rozwod a alimenty na zone przy rozdz maj.
Witam, przed slubem z zona zrobilismy rozdzielnosc majatkowa...
teraz zona chce rozwodu, majatku do dzielenia nie ma, ale pozostaje kwestia alimentow...
i to nie alimentow na dziecko bo te sam deklaruje z wlasnej woli, ale kwestia ewentualnych alimentow na zone, bo rozwod chcemy przeprowadzic bez orzekania o winie w trybie jakims przyspieszonym jesli sie da oczywiscie...
A nie chialbym by za rok czy dwa zona podala mnie o alimenty bo cos jej w zyciu nie wyjdzie:)
pozdr...
Marcin
On 17 Maj, 06:36, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
> TomX wrote:
> > Żona zamierza *byc współkredytobiorcą kredytu hipotecznego nadom wraz z
> > jej rodzicami. Czy do tego żeby żona była współkredytobiorcą a kredyt
> > stał na tesciów i dom *też na tesciów jest potrzebny mój podpis?
>
> Nie.
>
> (...)
> Pamietaj tylko o jednym.Rozdzielnosc majatkowa jest skuteczna tylko
> wtedy kiedy druga strona wie lub latwo mogla dowiedziec sie o jej
> istnieniu. czyli w umowie bankowej bedzie jasno i wyraznie napisane, ze
> pani xy oswiadcza bankowi, ze posiada rozdzielnosc majatkowa na dowod
> czego przedstawila akt notarialny nr abc.
>
Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu aby dostac KK z limitem ~10k
trzeba bylo przyniesc do banku 'zgode wspolmalzonka'. Pani w banku
mowila ze w przypadku zaciagania zobowiazan powyzej pewnej kwoty
wspolmalzonek musi wyrazic zgode (chyba ze jest rozdzielnosc). Mialo
to wynikac z prawa bankowego i dotyczyc tylko kredytow/pozyczek
zaciaganych w bankach (providenta i innych to nie dotyczy)
On 16 Maj, 23:55, "TomX" <tomcioo2...@o2.pl> wrote:
> Żona zamierza *byc współkredytobiorcą kredytu hipotecznego na dom wraz z jej
> rodzicami. Czy do tego żeby żona była współkredytobiorcą a kredyt stał na
> tesciów i dom *też na tesciów jest potrzebny mój podpis?
> W razie rozwodu kredyt spłaca żona z tesciami, czy mnie *bank teżbedzie
> sćigał?
> Czy potrzebna rozdzielność majątkowA ŻEBY BANK MNIE NIE MÓGŁ DOTKNĄC jesli
> żona bedzie współkredytobiorcą?
Jeżeli jest wspólność majątkowa, to w każdym normalnym banku do
kredytu hipotecznego muszą przystąpić oboje małżonkowie. W Twoim
przypadku będzie więc czterech współkredytobiorców.
chciałabym założyć sprawę o alimenty i rozdzielność maj ątkową> do kogo powinnam sie zwrocic z prosba o napisanie pozwow? i ile to moze ewentualnie kosztowac.
mieszkam w malym miescie i dzwonilam juz do kilku kancelarii adwokackich ale zadna nie chciala sie podjac napisania pozwu
badzio wrote:
> On 17 Maj, 06:36, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
>> TomX wrote:
>>> Żona zamierza byc współkredytobiorcą kredytu hipotecznego na dom wraz z
>>> jej rodzicami. Czy do tego żeby żona była współkredytobiorcą a kredyt
>>> stał na tesciów i dom też na tesciów jest potrzebny mój podpis?
>> Nie.
>>
>> (...)
>> Pamietaj tylko o jednym.Rozdzielnosc majatkowa jest skuteczna tylko
>> wtedy kiedy druga strona wie lub latwo mogla dowiedziec sie o jej
>> istnieniu. czyli w umowie bankowej bedzie jasno i wyraznie napisane, ze
>> pani xy oswiadcza bankowi, ze posiada rozdzielnosc majatkowa na dowod
>> czego przedstawila akt notarialny nr abc.
>>
>
> Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu
....od 2005 roku...
> aby dostac KK z limitem ~10k
> trzeba bylo przyniesc do banku 'zgode wspolmalzonka'. Pani w banku
> mowila ze w przypadku zaciagania zobowiazan powyzej pewnej kwoty
> wspolmalzonek musi wyrazic zgode (chyba ze jest rozdzielnosc). Mialo
> to wynikac z prawa bankowego i dotyczyc tylko kredytow/pozyczek
> zaciaganych w bankach (providenta i innych to nie dotyczy)
tak było przed 2005 rokiem, gdzie zaciąganie zobowiązań przekraczających
czynności zarządu zwykłego wymagały zgody współmałżonka. I nie dało się
tego obejść.
Teraz zgoda nie jest wymagana, ale bank nie może sciągać wówczas długu z
majątku wspólnego.
Oczywiscie bank jak najbardziej ma prawo postawic sprawe w ten sposób,
że albo będzie podpis drugiej osoby, albo karty nie da. Przy czym ma
teraz możliwość z tego wymagania zrezygnować. Kiedyś groziło to
unieważnieniem umowy i bank mógł się iść bujać. Teraz grozi bankowi
tylko zmnieszeniem możliwości ściągania tegoż
corner wrote:
> UÄŹżËytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisaÄŹżË w wiadomoÄŹżËci
> news:h2an7i$ckt$1@news.onet.pl...
>> DosÄŹżËownie co chwile na onetowy mail przychodzÄŹżË jakieÄŹżË reklamy/zaproszenia.
>> To samo na ulicach (rozdajÄŹżË ulotki) oraz w skrzynce, nie ma tygodnia ÄŹżËebym
>> nie dostaÄŹżË "super" oferty.
>
> To drobnica. WaÄŹżËna, ale nie kluczowa z punktu widzenia caÄŹżËej gospodarki. Z
> tego co wiem, to w bankach sÄŹżË w tej chwili duÄŹżËe problemy, wrÄŹżËcz
> niemoÄŹżËliwoÄŹżËci z uzyskaniem duÄŹżËych kredytÄŹżËw inwestycynych, obrotowych dla
> ÄŹżËrednich i duÄŹżËych przedsiÄŹżËbiorstw. W niektÄŹżËrych przypadkach zamykane sÄŹżË
> istniejÄŹżËce linie kredytowe. KtoÄŹżË wspominaÄŹżË teÄŹżË, ÄŹżËe trudno dostaÄŹżË kredyty
> hipoteczne. Brak kredytÄŹżËw na inwestycje i zapewnienie pÄŹżËynnoÄŹżËci moÄŹżËe
> spowodowaÄŹżË bÄŹżËÄŹżËdne koÄŹżËo - zmniejszenie produkcji, zwolnienia, spadek
> konsumpcji bieÄŹżËÄŹżËcej itd... Nieciekawe jest to, ÄŹżËe mimo dziaÄŹżËaÄŹżË bankÄŹżËw
> centralnych (tych zachodnich), bankom wcale nie spieszy siÄŹżË do rozkrÄŹżËcania
> akcji kredytowej. A banki centralne juÄŹżË teraz nie majÄŹżË ÄŹżËrodkÄŹżËw, ÄŹżËeby ten
> stan prÄŹżËbowaÄŹżË zmieniÄŹżË.
Bo tu jest troche bledne kolo:
- istnieje rozdzielnosc rzadu od banku centralnego, tak wiec rzad w
banku centralnym kredytu nie wezmie
- jest kryzys, panstwo ma zmniejszone wplywy i dodatkowe wydatki:
finansuje to obligacjami i ew. kredytami
- poniewaz w systemie "jest malo pieniadza" i banki nie sa skore do
udzielania kredytow, bank centralny ustala stope procentowa na
minimalnym poziomie
- banki komercyjne maja wiec dostep do taniego pieniadza z banku
centralnego, i kupuja za to obligacje skarbu panstwa - jest to mniej
ryzykowne niz udzielanie kredytow firmom
W ten sposob, bank centralny wraz ze skarbem panstwa skladaja sie na
dobrobyt bankow komercyjnych, grajacych jedynie role posrednika.
Czy gdzies sie pomylilem? :)
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl