aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Ładne kobiety, samotne dziewczyny dla Polaków - Ukraina, Białoruś, Rosja. Biuro Matrymonialne z Rosji dla Polaków chcących poznać Ukrainki, Białorusinki, Rosjanki. Zapraszamy na portal - Samotne kobiety oraz na portal Ogłoszenia matrymonialne
OTTO – Rosyjska Agencja Matrymonialna zaprasza panów chcących poznać Rosjanki –
www.rosjanki.tv.pl
ROSYJSKA agencja matrymonialna OTTO z Moskwy zaprasza panów chcących poznać
Rosjanki. Znajomości matrymonialne z Rosjankami. Ogłoszenia matrymonialne w
rosyjskiej prasie, anonse w kolorowych katalogach matrymonialnych. Działamy na
rynku matrymonialnym już ponad 20 lat. Mówimy po polsku! Nasze biuro w Rosji
znajduje się w samym centrum Moskwy: Agencja Matrymonialna OTTO, Dom Rosyjskiej
Prasy, Bersenewskaja nabiereżnaja 20/2, 119072, Moskwa, ROSJA. Tel.: 007-499-
7413254. Strona w Internecie w j.polskim: WWW.ROSJANKI.TV.PL -
www.rosjanki.tv.pl
ROSJANKI.RU - Biuro Matrymonialne ROSJANKI z Rosji dla Polaków chcących poznać Rosjanki, Ukrainki lub Białorusinki. Ogłoszenia matrymonialne z Rosji, Ukrainy i Białorusi, oferty matrymonialne Białorusinek, Rosjanek i Ukrainek, anonse matrymonialne kobiet z Rosji, Białorusi i Ukrainy. Samotne i ładne rosyjskie, ukraińskie I białoruskie dziewczyny i kobiety, samotne panie z Rosji, Ukrainy i Białorusi.
Zapraszamy na portal - Biuro matrymonialne Rosjanki lub na portal Ogłoszenia matrymonialne - Ogłoszenia towarzyskie.
Ogłoszenia matrymonialne - Rosja, Ukraina
Tak raczej Polki robia z Niemcami i Holendrami.:-)
Rosjanki nie patrza na facetow jak na chodzacy portfel. To Polki tylko.
Biuro matrymonialne Rosjanki
Oferty matrymonialne dziewczyn
Gość portalu: Me napisał(a):
> Wiesz, nie bede Ci pisac odpowiedzi pelnej zjadliwych
> zlosliwosci i dobitnie wyjasniajacej, co mysle o tego typu
> pogladach typowych dla "meskich szowinistycznych swin" ;-), bo
> pewnie i tak zaraz zaatakuje Cie cala masa oburzonych
> czytelniczek.
Dlaczego mialbym byc zaatakowany? Przeciez zaasekurowalem sie tym "i vice
versa", akcentujac moje przekonanie do zwiazku typu partnerskiego. Jesli obie
strony chca wiele poswiecic dla dobra zwiazku, to mamy partnerstwo "na wysokim
poziomie". Jesli nie chca z niczego zrezygnowac, to mamy pare egoistow, ktorzy
jakos tam sobie ulozyli zycie, umawiajac sie co do zaspokajania pewnych swoich
potrzeb.
>Ale czy Ciebie naprawde ten artykul ani troche nie
> zszokowal? Mezczyzni przyjezdzaja szukac zony do kompletnie
> obcego kraju, ktorego ani kultury, ani jezyka nie probuja nawet
> zrozumiec
Artykul - zaszokowal, moj kolega - nie. Jest on Polakiem, dobrze zna rosyjski
z "komunistycznej" szkoly, Puszkin i Dostojewski mu nieobcy (jak rowniez jego
zonie, nie tylko atrakcyjnej, ale i wyksztalconej dziewczynie...). Nie jest to
tez taki uklad, jak ze sztuki Pilcha, w ktorej bohater-Polak (gral go
Linda), "oblatany" w kulturze rozyjskiej, musi swoja partnerke - Rosjanke uczyc
rosyjskej klasyki :-)
> I to wszystko tylko
> dlatego, ze ich partnerki nie maja zadnych wiekszych wymagan
> wzgledem mezczyzny, poza tym zeby nie pil za duzo i zarabial
> cokolwiek
Z kolei Polki i Amerykanki maja zawyzone wymagania. Przeczytaj sobie polskie
ogloszenia matrymonialne. Co druga chce zeby kandydat "dawal oparcie", co jest
oczywistym eufemizmem, wiadomo, ze chodzi o "kase".
> Mam nadzieje, ze malzenstwo Twojego przyjaciela jest
> szczesliwe (pewnie jest, skoro jedyne, czego oczekuje od zony,
> to calkowite posluszenstwo i zaleznosc w stylu "Gdzie moj maz,
> tam i ja").
Tu sie mylisz, on nie jest jakims tepym kowbojem, ani ona nie jest
zahukana "zenszczina", ktora zgodzi sie na wszystko. A jednak te slowa "gdzie
moj maz..." brzmia pieknie dla ucha, w kazdym jezyku. I moga byc podstawa
zwiazku partnerskiego, jesli sie szybko dorzuci "i vice versa" :-)
Sam bym sie za jakas Rosjanka czy Ukrainka obejrzal, ale znajac moje szczescie,
na pewno wpadlbym na jakas Lene (?), co to prezenty zabrala, i puscila kantem :-
)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl