Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Nie znalazlam watku gdzie moglabym to umiescic wiec stworzylam nowy

Otoz zaczelo mi cos migac, jak medytuje, albo gasze swiatlo to zaczely mi sie pojawiac takie latajace iskierki rozblyski swiatla. Pojawiala sie w dzien i w nocy. Jak na razie pojedynczo.Nie budza zadnych emocji.
Aktywuje mi sie 3 oko ? Czy mam swiecacy kurz?

Postanowilam sie zabrac dzisiaj za leczenie swojego kota,
bo dalej ma paskudne ropne zapalenie nosa, cos w stylu kataru,
nie wiem czy koty moga miec chore zatoki.
Cokolwiek to jest trwa juz rok i nie da sie wyleczyc lekami,
wiec doszlam do wniosku, ze pora goscia wyciagnac z paskudztwa.

Posadzenie na kolanach, skonczylo sie ranami drapanymi,
mam kota z gatunku niedotykalskich, zaczelam dumac
i uswiadomilam sobie, ze moja kicia pomimo tego,
ze ma 13 lat nie ma porzadnego imienia (poza dluga lista imion zmiennych)
wiec go oficjalnie ochrzcilam imieniem Maciek

Pytanie z gatunku glupich czy waszym zdaniem to ma znaczenie w leczeniu?
Fakt imienia lub jego braku ?

Tak czy tak wyslalam Mackowi troche energii na odleglosc,
popatrzyl na mnie jak na glupia i odszedl, a ja ktora zwykle
nie widzi energi zobaczylam wkolo niego takie smugi zlotego swiatla.

Efekt chrzcin i "zabiegow leczniczych" poza ranami drapanymi (moje),
spowodowal u Macka zwiekszone wydzielanie tego paskudztwa z nosa
i oczu, czyli nasilenie objawow. I teraz nie wiem czy sie
facet zestresowal czy energia go ruszyla.

Skad wiecie w przypadku zwierzat z gatunku niedotykalskich,
czy im robic zabiegi czy nie ? I kiedy one sobie tego nie zycza ?



witajcie... jak myslicie, codzienny ból głowy, ucisk z prawej strony głowy (skronie, ucho), ból ucha, piszczenie w uszach, strzykanie gdzies w głowie w nosie nie wiem dokładnie gdzie to jest ale słyszę jak mi coś strzyka w głowie, ropna wydzielina w gardle, czasami wydzielina z nosa, jak przy katarze... czy to są ZATOKI ???????
szczerze to jestem panikara i jak tak długo boli głowa to dla mnie od razu kojarzy się to z guzem mózgu - tętniakiem... ostatnio i na czubku głowy mnie boli :( a jak to guz :( boże :( a to wszystko zaczęło się gdzieś w kwietniu tego roku.
piszcie co mysliscie

słyszałam, ze jest tu człowiek, który duzo wie i wielu juz pomógł... ratujcie !!!



Zęby mają duży wpływ na zatoki takze moze to byc tego przyczyny.

Poza tym jesli chodzi o zapach z nosa:


cuchnący nieżyt nosa charakteryzujący się przewlekłym, śluzowo- ropnym i cuchnącym wysiękiem, za który odpowiedzialna jest Klebsiella ozaenae.



vivitron ja miałam usuwane migdały bo mialam ich przerost czyli zbiwraly mi sie w nich białe ropne czopy.to nic nie pomogło, nadal czuje kwasnote w buzi.. kur.. ja chyba z tym szału dostane.gastrolog powiedział,ze to od refluxu.co tu robic vivitron wymysl co mam wrażenie ze mamy podobną przyczynw tego syfu bo tez mi sie zmienia smak od niektorych potraw, ale mnie prawie cały czas boli gardło to możliwe,ze od zatok.tylko,ze moj kumpel miał chore zatoki i nie smierdziało od niego na kilometr ale troche było czuc ale to taki zapach uryny-przynajmniej ja to tak czułam.nie było tak strasznie.kurde jestem na czacie a tu nikogo nie ma..

[ Dodano: 2006-02-02, 19:16 ]



Mialem ten problem kilka lat temu. Stawalem przed lustrem, bralem metalowy drucik, naciskalem na migdalki i z dziurek w migdalkach wychodzily te biale paskudztwa. Smierdzialy jak nieboskie stworzenia. Poszedlem do prywatnego laryngologa, powiedzialem w czym jest problem, ze w dziecinstwie non-stop przechodzilem anginy ropne, bralem rozne antybiotyki itd. Poprosilem o skierowanie na usuniecie migdalkow.
Bez najmniejszego problemu lekarz (prywatny) dal mi skierowanie do szpitala. Pojechalem do szpitala panstwowego (szpital bielanski w Warszawie) tam konsultacja z lekarzem szpitalnym i dostalem skierowanie na zabieg. Termin byl po miesiacu.
Sam zabieg nie byl najprzyjemniejszy... znieczulenie miejscowe (zastrzyk w migdalki i dziasla), siedzialem na fotelu, mialem zawiazane oczy... wszystko trwalo moze 15 minut.
Najgorsze bylo po zabiegu... w nocy gardlo tak bolalo, ze nie moglem nawet przelknac sliny... dostawalem zastrzyki przeciwbolowe w pupe ale slabo dzialaly... Po 2 dniach wypisali mnie do domu. Dostalem jakis antybiotyk do brania przez tydzien, plus taki fioletowy proszek do rozpuszczania w wodzie do plukania jamy ustnej (nazwy nie pamietam). Pozniej jeszcze poszedlem na kontrole do szpitala. Lekarz oczyscila mi jezyk i zatoki i po klopocie. Teraz juz nie mam zadnego problemu!



Oktawio, skupiłaś się na guzkach nie biorąc pod uwagę ewentualnego gnicia kości nosowej. Jeśli tak jest ( po rtg zobaczy wet) to ta kość jest już wysoko zniszczona, obawiam się, że z kością sitową. To blisko mózgu.
Nie boję się opieki pooperacyjnej, brałam taką przez trzy miesiące po operacji łysej Tusi, której stan był bardzo ciężki a rokowania złe, włącznie z przeżyciem operacji.
U Barbi nawet narkoza jest problemem, potrzebna intubacja ze względu na złe oddychanie przez nos. Nie wiadomo, czy inny wet opanuje wyciek ropny, mogący być spowodowany gronkowcem i stąd wysoka leukocytoza.
Dotychczasowe antybiotyki nie pomogły.
Gdyby to były tylko guzy listw mlecznych, stare i bardzo duże, a nie jeszcze wyciek ropny z nosa, przetoka po wyrwanym kle do zatok...



http://www.youtube.com/watch?v=bJStqOPCFdA np tu vet oczyszcza gr. okołoodbytowe(2 różne sposoby oczyszczania) Ale musisz pamiętac, że nie powinno się rutynowo oczyszczać zatok okołoodbytowych, tak na wszelki wypadek, bowiem spowoduje to pobudzenie gruczołów do wydzielania nadmiernej ilości wydzieliny i tym samym ponownego zaczopowania. No i zawsze trzeba zwracać uwagę na to, czy wydzielina nie jest przypadkiem ropna lub krwawa- w takim przypadku konieczne bedzie przemywanie płynami antyseptycznymi i podanie lekow przeciwbakteryjnych i przeciwzapalnych.



no więc tak...Sunia ma ropne zapalenie zatok i spojówek,gorączkę,nie jest otyła,tylko to jest opuchlizna wynikająca z długotwałego głodzenia,z tego tez powodu nie ma siersci.
dostaje antybiotyk,jest słaba....
pies nie ma węchu juz w tym momencie,na skutek długotrwałego głodzenia i nie czuje zapachu jedzenia,lekarze gotują jej jakies jedzonko,ale nie chce jesc.
można ją odwiedzic ,więc jutro jadę z wizytą do Boksinki Tinki-Łyżeczki



Przy stanach zapalnych (ropnych) nie należy zatok grzać.
To dobra terapia, ale nie w stanch ostrych. Przy nieżycie lub zaostrzeniu polecane. Przy ropie może nasilić stan patologiczny.

Sprawdż po pierwsze drożność. (przegroda, polipy). Jeśli coś jest z tego nie tak, stany zapalne będą wciąż wracać.

Druga sprawa inhalacje z soli lub sody- znakomicie oczyszczaja drogi nosowe. Usuwają złogi i nie ma źródłą namnażania bakterii. Niby proste,a daje rewelacyjne efekty. Inhalator musi być pogrzewany i dawać aerosol o wielkości kropli ok 1 mikrometra. Sam nie wierzyłem w skuteczność.

Trzecie terapia ozonowa. 12 min absorpcji ozonu podawanego do uszu.
Ważne aby potem utylizować wolne rodniki. Trzeba podać w ciągu tego samego dnia po zabiegu i następnego łącznie do 7000 mg witaminy C w porcjach po 1000 -2000 mg .Wskazane to robić pod opieką lekarza.
Powtórzyć 2 x w tygodniu. Efekt poprawy widoczny już po 2 dniach, następnego po zabiegu jest gorzej, ale to ma wytłumaczenie - podwyższenie poziomu toksyn z usuwanych bakterii. Dobrze właśnie wspomóc to inhalacją.



U mnie dość niedawno wyszło nieźle, chociaż trudno to nazwać gafą - ale było smiesznie ;-)

Po kolei:

Syn się przeziębił. Gorączkował. Został w domu (piątek). W sobotę też było tak sobie, a w niedzielę pojawił się ropny katar. Ponieważ syn jest po historiach zatokowych, stwierdziłam, że trzeba podjechać na pogotowie po antybiotyk (w niedizelę nasza przychodnia nie pracuje, of course). Ponieważ wyslałam męża z młodym, wysmarowałam kartkę (pismem lekarskim ;-) ) - Coś w stylu:
"od dwóch dni - podwyższona temperatura, złe samopoczucie
dziś pojawił się obfity ropny katar
dziecko brało od piątku: nurofen dla dzieci, wit C, wapno
chorował na zatoki i anginy, 2005 - usunięte migdały, antybiotyki XYZ brał po kilka razy"
Mąż na pogotowiu nie bawił się w odczytywanie, tylko zapodał kartkę lekarzowi. I tu cisza. Lekarz co jakiś czas wychylał się zza kartki - i wracał do lektury ;-) Potem nie wychylał się tak długo, że mój mąż myślał, że ten zasnął, lub uciekł ;-) Potem osłuchał młodego, spytał, ile waży (a tego na kartce nie było ;-) ) i zapisał antybiotyk (spoza listy, na szczęście ;-) ) W aptece mąż zerka na receptę - a na pieczątce nazwisko Omar Abdul Mahmet Cośtam ; :D



Gabrysia ma ropne zapalenie gardła i zatok::(:
To b ył ostatni gwizdek aby pójść z nią do lekarza, jeszcze troche to ropa spływałaby do płuc
Gabrysia dostaje zastrzyki i dwa razy musimy jeździć do przychodni, ale chce poprosić sąsiadkę pielegniarkę, czy mogłabym do niej przychodzić::):



zapalenie oskrzeli i zapalenie zatok u dziecka
  Witam od poniedziałku mielismy gorączke i kaszel i mega katar. Poszłam z córka do lekarza w poniedziałek dał Flawamed,Nurofen,do nosa krople i Ceruvit. Bo lekarka stwierdziła ze zapalenie krtani. i powiedziała ze jezeli goraczka bedzie dopiątku to przychodzicie i dajemy antybiotyk. I tak siedzieliśmy na tym do wczoraj goraczka nadal sie utrzymywała kaszel stał sie mokry katar juz troche przeszedł tylko. I poszłam do niej wczoraj i mowie ze goraczka dalej jest i kaszel straszny bo jak kaszle to sie trzyma za klatke i mowi ze ja boli. zbadała ja i mowi : w oskrzelach czysto i katar ropny bakteryjny z zatok leci po tylnej stronie gardła. Dała Amoksiklaw 140 2x5ml. Deflegmin krople 3x20 kropli, Dicoflor 30.To ma brać do czwartku. I kazała zrobić badanie moczu we wtroek bo jeszcze córke pecherz bolał. i teraz moje pytania :
1. czy ten antybiotyk pomoze na to wszystko ?
2. czy mam córce robić wymaz ?
3. od czego moze ten pecherz bolec ja ??
4. i co oznacza ten katar i czy moze dojsc do zapalenia zatok ??
5. jezeli ma czysto w oskrzelach to dlaczego ja boli w piersiach ?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.