Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Ja miałam mieć wycinane migdałki tydzień tamu, byłam już przed ostatnimi badaniami w szpitalu i pół godziny przed zabiegiem zostałam uświadomiona, że po operacji zmieni mi się barwa głosu na gorsze (głos jest dla mnie bardzo istotny - zaczęłam studia na wokalistyce). Po zabiegu będą blizny i mogę się pożegnać z zawodowym śpiewaniem;/

Ponieważ moje migdałki nie są narazie w opłakanym stanie chociaż wyniki mam złe (ASO - 970) muszę próbować leczenia zachowawczego, a przede wszystkim wycisnąć ropę z migdałków - Przewlekłe ropne zapalenie migdałków--> tak miałam napisane na wypisie.

Boje się powikłań po stanie zapalnym - problemy z sercem, ze stawami, dlatego wybieram się w najbliższym czasie do reumatologa.

Znacie może jakieś sposoby - najlepiej naturalne (jakieś płukanki czy coś) żeby poprawić stan mych migdałków??
pozdrawiam



nieustająca podwyzszona temp. 36.8-37,2 - pzred poludniem mialam juz 37,1 co nie jest normalne (internista na poczatku nie wierzyl w tą temp.) i nieschodzace kulki smierdzące z moich migdalow ktore dopiero pojawily sie w listopadzie a temp. juz 3 lata wczesniej

dostalam skierowanie do laryngologa (wczesniej robilam wymaz z gardla - udalo mi sie wydebic)...laryngolog zobaczyla wyniki wymazu, nacisnela na migdalki i powiedziala, ze mam pzrewlekle (zdaje sie ze ropne) zapalenie migdalow

zrob sobie wymaz z gardla na wlasną rękę w jakims laboratorium (na czczo i bez mycia zebow)

nie rozumiem jak dala Ci skierowanie na wykrycie paciorkowca?
chodzi o badanie krwi...ASO? tak?



No i klapa.
Żaden lekarz mnie przyjąć nie chciał, poszłam do dyżurującego, ten że zapalenie ropne migdałków czyli angina ropna,on mi antybiotyku nie wypisze, bo nie wie czy nie zaszkodzą dziecku i że mam iść jutro do gina żeby zapisał karteczkę czy Duomox mogę brać i jakie antybiotyki, i albo z kartką wrócić, albo niech gin antybiotyk wypisze.
No matko polko łapy mi opadają dosłownie...........Konował na maxa, albo jakiś stażysta?....
Dzięki dziewczyny za troskę, cały dzień leżę, bo jak wstanę, albo chodzę to w dole brzucha mnie kłuje.



witam dziewczyny...
Ja już też nie mam siły.ja nie wiem co to się robi.wróciłam od lekarza ,bo za długo trwało leczenie moich dzieci same syropki i nic nie przechodziło/.
klaudia tydzien miała wolne od szkoły,i teraz dostała następny tydzien wolnego .bo ma zatoki i ropne migdały dostała antybiotyk,A Deni ma uszy, gardło i duzzze migdały,i zaostrzenie astmy i znowu antybiotyk,no i wizyta u laryngologa .bo ma nawracające zapalenia uszu no i musimy zrobić znowu badanie słuchu.no i napewno trzeci migdał do wycięcia u córki i syna,wiecie co ja już po prostu nie mam sił,Same zmartwienia .A i jeszcze mnie zaczyna coś brać :36_2_49:MAŁY marudzi że mam już dosyć dobrze że mój m jest dzisiaj w domu .pozdrawiam,:monkey:



Cytat:
Napisał amargo Gosiu, współczuję
i Tobie i Hubcikowi:(
dziwna sprawa, u nas angina rozwija się błyskawicznie, praktycznie z pojawieniem się gorączki już widać gardło
ale może się czaić,
z całej sprawie lepiej żeby była angina niż inne-grom-wie-co, prawda?:(
życzę zdrówka, 3mam kciuki żeby Hubik poczuł się lepiej
jak Julcik?
Melek lepiej, dostała przepustkę na wczorajsze przedstawienie przedszkolne, poszła na ok pol godziny i w nocy kaszlała:Strach:
masakryczne mam wspomnienia, bo w grudniu obie z anginy rozwinęły zapalenie oskrzeli................

Jula ok
ma jeszcze troszkę kataru takiego śluzowatego, łatwego do wysmarkania, nie zatyka ją w nocy (w dzień też nie), nie męczy. Oczy już super ale do piątku mam jeszcze zakrapiać

u niej też nie od razu było gardło zmienione (i migdały)
dopiero po 3-4 dniach gorączki, ale wczesniej pojawił się ropny smark i ropa w oczach



Przyczyna trądziku
  Witam,
Czy ropne zapalenie migdałków może nasilać trądzik, a nawet być jego przyczyną ? Miałem niedawno zabieg usunięcia tychże migdałków i lekarz wspomniał coś o możliwej poprawie stanu mojej twarzy po kilku tygodniach po zabiegu. Dysponuje może ktoś szerszymi informacjami na ten temat ?



Witajcie! Mam problem , popelnilem blad. I mam teraz konsekwencje bylem u laryngologa itp. zrobilem badania krwi (niby wszystko super , HIV- na HCV i HBV nie mialem kasy;/).
Otoz pol roku temu zaczal sie moj koszmar mialem jakies zapalenie gardła nie wiem chyba angine ropna , co najsmieszniejsze przeszla mi sama po 3 miesiacach. A ja powiklania mam do dzis, niedawno zrobilem sobie badania krwi i na obecnosc wirusa HIV i byl naszczescie minus zrobilem takze wymaz zgardla i nic mi nie wykrylo. Ale o HCV wtedy nie myslalem. Jestem szczepiony na HBV. Otoz mam caly czas zaczerwienione gardło (bardzo mocno) , ostatnio zrobily mi sie jakies "pryszcze - grudki" (chyba ropne - troche capia) na migdalach. (usunalem je...bo uwieraly). Bylem wczesniej u laryngologa i mowil ze wszystko wporzadku, zrobilem sobie wymaz tez nic nie ma. Od 2 miesiecy mam zajady jem witamine B od 2 tygodni (wiem ze trzeba 3 miechow zeby sie przyjely ponoc). Przestalem pic alkohol (a pilem sporo jak na mlody wiek). Zaczęły się jakieś kolki teraz w okolich watroby i straszne wycienczenie organizmu (fizyczne) psychicznie jest w miare dobrze, staram sie cieszyć życiem jak zawsze. Ale zwolniłem trochę tempo życia. Boje sie ze poprostu zostalem pokarany przez los za swoja głupote. Jedyna rzecz jaka mnie boli to taka ,iż na różnych stronach pisza różne rzeczy...;/ Niby ciężko się zarazić ,a tu takie cos. Dlatego nie patrzcie na mnie jak na osobe która sobie cos wmawia, jakby ktoś mógłby pomóc i powiedzieć co "może Ci dolegać" to prosze o rade. Napewno sobie nie wymyślam.
O i jeszcze chcialem dodac ,ze pale papierosy ,ale nie jakoś strasznie dużo. (myślicie ze to przez to?- czy to mozliwe w ogole...Nigdy nie mialem problemow... Minęło juz troche czasu... W każdym bądź razie , jak są błędy jakieś ortograficzne, stylistyczne i niektóre zdania nie maja sensu ,bardzo przepraszam.

Pozdrawiam wszystkich.



Na ropne zapalenie migdałów zawsze skuteczne były płukanki z soli, ale do tej pory pamiętam ich wstrętny smak




  witaj Podstolinko
Mam taki ciekawa myśl Słoneckiego
teraz jesień więc czas na zdrowe przemyślenia z dala od antybiotyków.

..".Rolę w wydalaniu toksyn pełnią także choroby infekcyjne, tylko że ich zakres jest o wiele większy - wielonarządowy albo ogólnoustrojowy. Także i w tym przypadku efektem aktywności zarazków jest wytworzenie ropy, która następnie jest wydalana albo w postaci wykwitów skórnych (miejscowych stanów zapalnych), albo w postaci wydzieliny błony śluzowej, najczęściej dróg oddechowych, ale także przewodu pokarmowego.

Toteż objawów tego procesu samooczyszczania organizmu z toksyn w postaci kataru czy kaszlu nie należy blokować, gdyż nie ma to najmniejszego sensu. Nie jest ważne, czy katar lub kaszel trwa tydzień, dwa, czy też trzy tygodnie. Dopóki wydzieliny dróg oddechowych zawierają wydalinę w postaci ropy to znaczy, że organizm wciąż się oczyszcza, bo taka widać jest potrzeba.

Jednak często spotykamy się z zarzutami względem osób, u których długo utrzymuje się kaszel, w stylu: - Jak ty brzydko kaszlesz! Jak tak możesz? Zrób coś z tym kaszlem! Weź "coś", bo to grozi powikłaniami... (Mówiąc "coś" radzący ma na myśli oczywiście antybiotyk - bez dwóch zdań!). I tym właśnie sposobem możemy wyrządzić sobie krzywdę, albo własnym dzieciom, względem których takie praktyki stosowane są na porządku dziennym. No bo co pozytywnego możemy uzyskać, gdy zablokujemy wydalanie ropy krążącej w krwi i limfie? Przy sprawnej wątrobie możemy liczyć, że organizm sobie jakoś poradzi, wydalając toksyny droga wątrobową, ale gdy wątroba jest przeciążona, co ma zwykle miejsce w przebiegu choroby, to co wtedy? W najlepszym przypadku organizm postara się wydalić krążącą ropę poprzez miejscowe stany zapalne - w postaci wysypek skórnych bądź ropnego zapalenia migdałków. Ale i na te objawy samooczyszczania organizmu medycyna ma sposoby, by je zablokować.

W rezultacie skazujemy swoje ciało na rolę śmietnika wypełnionego ropą i innymi toksynami, które niczym drogocenny skarb staramy się utrzymać łatając wszelkie wentyle bezpieczeństwa, którymi nasz organizm stara się uwolnić z zalegających w nim śmieci. A przecież, jak wiemy od Hipokratesa, to właśnie toksyny są przyczyną wszystkich chorób.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.