witam

W szkole, w ktorej pracuje szaleje wlasnie zapalenie opon mozgowych (juz
chyba 6 uczniow lezy w szpitalu, ale informacje może jest przesadzona).
Choroba jest od tygodnia ale z uwagi, ze pracuje tylko w srody,
dowiedzialem sie o epidemii dopiero dzis. Potencjalnie moglem sie
zarazic tydzien temu.

Na wikipedii wyczytalem, ze:
"Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych ropne, bakteryjne, jest zawsze
wtórne do ogniska infekcji poza układem nerwowym (ucho, zatoki boczne
nosa, korzenie zębów)."

I troche mnie zastanawia ten korzeń zęba. Od tygodnia właśnie się
zastanawiam co się dzieje u mnie z jednym zębem :) Mam takie jakby
uczucie jego swędzenia. Dziwne uczucie, którego nie potrafię opisać,
takie łaskotanie. Jak stukam zębami to ten ząb lekko boli.

Powinienem się bać, czy jednak nie robić z siebe hipochondryka i nie
biec z tym do lekarza/dentysty? :) Czy gdybym tydzien temu sie zarazil
zapaleniem (niestety nie wiem czy to wirus czy cos innego), czy juz
powinienem miec objawy oponowe czy rozwija się to wolniej?

}

| Wydaje mi sie ze uklad krwionosny tego regionu polaczony jest z
naczyniami
| krwionosnymi biegnacymi do mozgu. M.

A wyciśnięcie pryszcza powoduje zgon, albo przynajmniej ogólne
zgłupienie


Czuje sarkazm. Z tego co wiem, w czasie wyciskania zmian ropnych w
trojkacie smierci moze dojsc do przedostania sie bakterii do zyly i dalej
do mozgu, czego konsekwencja czesto jest zapalenie mozgu lub opon
mozgowych, a wiec czasem smierc.

dodatkowe szczepienia dla dzieci 2005 i 2006r.
byłam dziś z Julką na szczepieniu i dowiedziałam się, że dzieciaki z
roczników 2005 i 2006 mają dodatkowe jedno szczepienie HIB. Ponoć
jakaś nowa ustawa weszła i wracają do tych właśnie dzieciaczków i
trzeba się zgłaszać na szczepienie. Koszty pokrywa państwo...

Hib to bakteria o nazwie Haemophilius influenzae typu b, powodująca
u dzieci m.in.:
- ropne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu
- zapalenie nagłośni
- posocznicę
- zapalenie płuc
- zapalenie stawów
- zapalenie osierdzia i wsierdzia
- zapalenie tkanek miękkich

O chorobie Michasia dowiedzieliśmy się w I dobie jego życia. Dostał ropnego
zapalenia opon mózgowych i posocznicy. To wszystko doprowadziło do uszkodzeń w
mózgu. A to z kolei do opóźnienia rozwoju.

Michaś ma 3,5 roku - nie potrafi chodzić, nie mówi, rozwój intelektualny
oceniany na półtora roku.

Potwierdzam, nie ma reguły.
Moja teściówka urodziła zdrowe bliźnięta w wieku 42 lat.
A ja urodziłam Antoniego w wieku 29 lat.
Urodził się zdrowy, ale w wieku 1 miesiąca zachorował na ropne zapalenie opon
mózgowo-rdzeniowych, potem powikłania - wodogłowie, mpd, epilepsja...

BeataM
www.swiatelka.abc.pl

Witam
Ja też mam tak wysokie WRC-a co to jest??? A CRP miałam takie samo, w labolat.
powiedzieli,że to norma, bo różne próbki mają różne wskaźniki,tylko,że mi
wyszły poj. kolonie gronkowca białego (skórny itp) i nie kazali leczyć. Dobrze
to czy nie, nie wiem, ale mam już dość lekarzy, wyników i tego wszystkiego.
Pozdrawiam Cię gorąco hopku i głowa do góry, po globulkach dopochw. na pewno
przejdzie-tak zwykle bywa.
Streptococcus viridans (Paciorkowiec zieleniący)
Charakterystyka:
ziarenkowiec Gram(+), wchodzi w skład flory fizjologicznej górnych dróg
oddechowych, wywołuje zakażenia u chorych z niedoborami odporności
Chorobotwórczość:
bakteriemia
zapalenie wsierdzia
zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych
zakażenia jamy ustnej
ropnie głębokie
Aktywne antybiotyki:
penicylina benzylowa
penicyliny o szerokim spektrum (np. ampicylina, piperacylina)
cefalosporyny
linkozamidy: linkomycyna, klindamycyna
makrolidy
tetracykliny
fluorochinolony
gentamycyna (tylko w skojarzeniu z antybiotykiem β-laktamowym)
ryfampicyna
kotrimoksazol
glikopeptydy: wankomycyna, teikoplanina
karbapenemy: imipenem, meropenem

kasia i Pati 38 t.c

Witajcie
Mam ogromną prośbę jeśli to nie będzie problem,czy któraś z was mogłaby mi przysłać na priva namiary na dobrego neurologa w województwie dolnośląskim lub lubuskim.
Zaczynam się martwić o mojego synka,póltora roku temu miał drgawki gorączkowe przy temperaturze 37,8.Po tym incydencie był konsultowany u neurologa,miał robione eeg,które nic nie wykazało.Potem pół roku później przy wysokiej gorączce majaczył i i nie było z nim kontaktu,fakt ten zbagatelizowała uspokojona przez neurologa,który mi wytłumaczył,że takie rzeczy mogą się dziać.W tą sobotę przy temperaturze 37,2 znowu dostał drgawek.
Mały ma teraz sześć lat i przez pięć lat nic się niepokojącego nie działo.
Jest dzieckiem po wylewach okołoporodowych,niedotlenieniu i ropnym zapaleniu
opon mózgowo-rdzeniowych.Przez piec lat żyłam w ciągłym niepokoju,wiedząc,że uciekł śmierci,udało się uniknąć nam porażenia mózgowego,ale epilepsja może nas dopaść w każdej chwili.
Proszę Was o pomoc żeby nie obijać sie o drzwi kolejnych neurologów,którzy będą mnie uspokajać,albo straszyć.Potrzebuję namiarów na specjalistę,który pomoże.
Będę bardzo wdzięczna.

Witam
Witam wszystkie Mamy,
Mimo iż już od jakiegoś dłuższego już czasu czytam to forum, to dopiero teraz
zdecydowałam się przedstawić.

Mam synka Michałka. Urodził się o czasie, z 8 pkt. Po urodzeniu dostał
ropnego zapalenia opon mózgowych i posocznicę i parę innych chorób. Teraz ma
20 miesięcy i jest dzieckiem z opóźnionym rozwojem psychoruchowym. Obecnie
(od 1,5 m-ca) czworakuje i potrafi stanąć do pozycji na kolankach i
oczywiście sam siada. Przez psychologa został oceniony na 8 m-cy.
I tak sobie pomyślałam, że może jest coś co mogłabym zrobić dla niego by mu
pomóc w rozwoju. Mały jest rehabilitowany od urodzenia i non stop stymulowany
do rozwoju przeze mnie.
Ale do czego zmierzam. Byłam ostatnio z nim na rutynowej kontroli u pediatry
i pani dr zapytała się mnie czy Michaś jest pod opieką logopedy. Ja mówię, że
nie, bo nikt mi tego nie sugerował. Wczoraj byliśmy na kontroli u neurologa i
pytam się o tego nieszczęsnego logopoedę. Odpowiedź lekarza - faktycznie,
mógłby go logopeda zobaczyć. Tylko dlaczego z własnej nieprzymuszonej woli
tego nie zaproponował.
Postanowiłam sobie że na własną rękę dowiem się o czym powinnam jeszcze
wiedzieć.
I dlatego kieruję pytanie do Was. Gdzie powinnam się jeszcze udać z
dzieckiem, by czegoś nie zaniedbać. Słyszałam o Integracji sensorycznej, ale
nie wiem czy Michaś nie jest za mały i czy w ogóle się nadaje.
Proszę, nakierujcie mnie choć troszkę.
Dziekuję.

Nie zbadała dziecka, bo było z babcią
Kazde ostre bakteryjne i wirusowe zapalenie w obrebie glowy jest
stanem zagrazajacym zyciu! Znam przypadki gdy u mlodej dziewczyny
zainfekowane zadrapanie w nosie zostalo zaniedbane i smierc z powodu
ostrego zapalenia opon mozgowych nastapila po 10 dniach. W innym
znanym mi przypadku szkolny chlopiec z ropnym zapaleniem zatok zmarl
w przeciagu tygodnia(!) po rozpoznaniu choroby i juz bylo za pozno
na jakikolwiek antybiotyk. Postepowanie lekarki jest karygodne i
powinno byc karane z powodu spowodowania zagrozenia zycia dziecka.
Wyjatkowo obciazajacy jest fakt, ze byla to druga wizyta i lekarka
znala przypadek. Jestem oburzony tym, co dzieje sie w sluzbie
zdrowia i to jak sie okazuje nawet w prywatnych przychodniach.

mozambique napisała:

> ojej, ale cud !!
> noworodek umiera na zapalenie płuc , ja, waj ( niedouczonym przypominam ze
> KLebsiella Pneumoniae pałecka zapalenia płuc)

nie zauwazylam w tym artykule, gdzie napisali, ze to akurat Kl. pneumoniae,
napisali tylko, ze Klebsiella, a do tego rodzaju naleza tez inne gatunki, pani
douczona. a naewt, jesli to akurat pneumoniae, to oprocz zapalenia pluc moze
wywolywac wiele innych chorob, w tym sepse, jak zreszta mnostwo innych
drobnoustrojow, gdy dostana sie do krwiobiegu.
prosze:
"Pałeczki K. pneumoniae i K. oxytoca mogą wywoływać szereg chorób o ciężkim
przebiegu, w tym:

posocznicę, wstrząs endotoksyczny, zapalenie płuc, ropnie płuc, zakażenia
układu moczowego, pokarmowego i dróg żółciowych, stany zapalne zatok, ucha
środkowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, stany zapalne tkanek miękkich
oraz zapalenie szpiku."
www.alergia.org.pl/pacjent/inne/klebsiella.htm
niedouczonym: posocznica = sepsa.

> a sepsa to poprostu silne, ogólnoostrojowe zakażenie organizmu , w wyniku
> wtargniecia czynników toskycznych do organizamów,
> oczwyiscie źle ze to sie dzieje . ale to nie cholera ani dżuma

no wiesz, akurat nie robiloby mi specjalnej roznicy, czy umieram na dzume, na
cholere, czy na sepse. "po prostu" - dobre sobie...

Żeby tylko Kwachu się nie rozchorował.
Jasiu Kluczyk (ksywa: Mazgay&Skarżypyta) tak się w USA wyleczył, że do Polski
dolecieć nie może. Zaniemogło biedactwo, nerki, wątroba, śledziona...
Gruby Kwachu może też się rozchorować: ropa w gardle, ropne zapalenie uszu i
opon mózgowych i znów komisja będzie bezrobotna, a Narodowy Fundusz Zdrowia
obciążony fakturami z lodyńskich szpitali.
Wiadomość z ostatniej chwili od Dona Kinga: będzie także Zygmunta III Waza,
Kazimierz Kościuszko i Mikołaj Kopernik z małżonką.