Turcja w Unii Europejskiej? - NIE ...!!!
stranger.pl napisał:
>
> A co cię obchodzi jaki to Bóg? Ponadto dla Chrześcijan Chrystus to Syn Boży a
> dla Turków (muzułmanów) Chrystus to jeden z głównych apostołów.... ich
religii!

- no i?
nie interesuja mnie islamskie oceny Chrystusa...
a tylko jedno (Chrystusa) zdanie...:
- innych prorokow po mnie nie bedzie....

Twój cyt.: "Mu ty w Unii wolimy tez tanich, a Chrzescijanskich Rumunow i
> Bulgarow :)))"
>
> Nie bardzo rozumiem twojego zaimka "my" - mów za siebie a nie np. za mnie i
> innych, bo ja chcę Turcję w UE! >

- Ty chcesz, MY nie chcemy :)))

> (Romowie) nie maja własnego państwa a Bułgarzy to nie jest dla Europy Obcy
> świat! I nie ty będziesz decyował o polityce - jeśli Bruksela uzna ,że trzeba
> Turcje w Europie to nie będzie się pytać takich jak ty.

- na razie Pania Merkel Pyta... A ona pyta mnie :)))
>
> Dlaczego chcesz wieszać Turcję i Turków na drzewach?

- nie chce .. nie znasz polskiego jezyka literackiego...

"na drzewie" - znaczy.. - NIGDZIE.

> Ty nie będziesz dyktował warunków i ustalał wykładnię! A rozdział religii od
> państwa to był błąd w Europie, który trzeba kiedyś naprawić!:)

- ja nie bede. fakt...

zdecydowala o tym:
- rewolucja francuska 1789
- wiosna ludow 1848
- karta ONZ 1945

i tej tradycji sie trzymam :)))

ayran napisał:

Zwykle uwzględnia się to w statystykach uwzględniając osoby, które
podlegały (o ile taki istnieje) obowiązkowi szkolnemu. Bo większym
problemem jest nieszczelność szkolnictwa, niż zaszłości historyczne.

Przykład Romów czy imigrantów z państw, w których nie ma ani tradycji
oświatowych ani zakorzenionej potrzeby edukacji jest ważny i stanowi
problem nawet w krajach dość wysoko cywilizowanych, choć większym
jest brak adaptacji kulturowej, dość mocno skorelowany z niedostatkami
edukacji. Podobne rozważania mielibyśmy w temacie przestępczości.

Analfabetyzm nie jest problemem Estonii i jest na podobnym poziomie
jak w Polsce. Są natomiast problemy z językiem estońskim.
Ale nie można ludności rosyjskojęzycznej zaliczać do analfabetów.

Skandynawowie pierwsi rozwiązali problem analfabetyzmu i nawet
nie ma statystyk dotyczących tego zjawiska. System mają szczelny.

Rumuński minister obraził Romów
Romowie żądają dla siebie szacunku, jednak nie potrafią uszanować
tradycji,kultury i prawa krajów w których mieszkają. Żadąja tolerancji, pomocy
i wsparcia a sami nie dają prawie nic.
Ten naród nie dba o edukację, rozwój itp. Dba jedynie o zasiłki.
Rozumiem frustrację p. ministra.
Nie ma co pieprzyć o poprawności politycznej- Cyganie są problemem!

To nieprawda
Być może wypowiedź ministra została źle zrozumiana lub przetłumaczona.
Rozsądny człowiek nie będzie przecież wygłaszał takich głupot, że specyficzny
stosunek Romów do cudzej własności jest naturalny i warunkowany biologicznie.
Przecież to jasne, że wynika wyłącznie z wychowania, kultury i tradycji.

Wyrażenie "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść" (mające dość długą tradycję)
weszło do kanonu polskich sentencji. Nie bardzo rozumiem co jest w nim
nieeleganckiego. Mam mniej więcej taki wymiar jak przysłowie: "Kowal zawinił,
Cygana powiesili" - czy to przysłowie obraża Romów???
Jak rozumiem kolejna edycja "alternatyw 4" gdzie pana takie wyrażenie zostanie
ocenzurowana? A śmialiście się ze Szwecji.

A czy wiesz Laband, zee to nie jest dziwne i wśród Polaków jest taka
tradycja ,tylko nie w takim stylu, ona jest skrzetnie ukrywana, bo ile to razy
będąc na stypie bardziej się ubawiłam tymi wspomnieniami, bo wspominało sie
radosne chwile z życia niz szlochało. Szlochali prawdziwie tylko najbliżsi,
reszta się dobrze bawiła. To tylko moje spostrzezenia.
Czyli mamy coś z Romów.