Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

asymilacja po polsku
w znanej miejscowosci N.Sacz w ramach asymilacji i integracji,do
wyremontowanego budynku zasiedlono rodziny polskie i cyganskie w dalszym ciagu
zwane Romami.przeniesiono je z ruder i barakow.jak opowiada rzecznik Romow
o typowo cyganskim imieniu i nazwisku:Artur Szczerba,szczesliwi posiadacze
nowych mieszkan-on naprzyklad wraz z zona i corka otrzymal az 1 pokoj z
kuchnia.Sa oni bardzo zadowoleni.jak pisze reporter:ale romowie by nie byli
soba gdyby nie narzekali.jeden z cyganow powiedzial ,ze musial przemalowac
sciany ,bo byly jakies krzywe ! jak stwierdza pani ze sklepiku :narazie
grzecznie placa za to co kupuja !sasiedzi nic przeciwko nim nie maja.jak
opowiada jedyny pracujacy roma-A.Szczerba ,zatrudniony w przedszkolu dla romow
50 lat nikt nimi sie nie zajmowal. Pomuslalem sobie,ze nareszcie strasznie sie
nimi zajeli:))) Don zwolennik integraci.



RE ARND! MOJE UWAGI O TWOJEJ OPINII
cieszy to że wypowiadasz się w obiektywny i spokojny sposób nie tak jak zionący nienawiścią i otępiali od ksenofobii wczorajsi komentatorzy spraw, które zaszły na słowacji - treść mimo innej formy jest jednak ta sama:
1. Romowie gardzą naszą kulturą, zasadami , życiem społecznym i regułami nim rządzącymi ALE: znajdż Polaka, Słowaka, który wobec Romów postępuje uczciwie i bez uprzedzen. Znajdż urzędnika który załatwi w urzędzie panstwowym sprawę Roma bez łapówki czy utrudnien - Romowie to przecież nieroby, lenie, brudasy, nie inteligentni i do tego złodzieje - takie jest przekonanie
dlaczego sie dziwisz Romowi, który nie czeka w kolejce? a dlaczego ma stać ? żeby patrzyli na niego jak złodzieja, brudasa, obcego?
2. przykład niszczenia rezerwatu - kto Roma w kiedykolwiek uczył co to jest rezerwat - oni najczęsciej są umieszczani w szkołach specjalnych, traktuje sie ich jako nieinteligentnych przepowadzając testy w obcym dla nich języku
( to że dziecko romskie jest dwa razy zaradniejsze od polskiego i dwa razy lepiej zna reguły i zasady społeczności to inna sprawa )
3. rezerwaty po raz kolejny - dlaczego podawać taki przyklad ? popatrz co z przyrodą robią cywilizowani europejczycy, na każdym kroku, gdy poznać kulture romów bliżej widać jak szanują oni ziemie, przyrodę, jak są wobec niej pokorni
4. "Jeżeli ludność romska nie będzie się asymilować"
jak jest możliwa asymilacja gdy traktuje sie ludzi jak bydło, czym takim reprezentują się Słowacy czy Polacy by Romowie chcieli przyjąć ich normy i treści kultury ? po co Rom ma zdobywać wykształcenie skoro nikt go nie przyjmie do pracy bo jest złodziejem
5.zupełnie nie trafione porównania z albanczykami : serbami
- dlaczego serbowie według ciebie są mniej cywilizowani od słowaków???
- konflikt w kosowie miał podłoże religijne. narodowe. historyczne
- dlaczego sądzisz iż wśród Romów jest wieksza przestępczość - czy to jakieś dane czy twoja obiegowa opinia?? czy uważasz iż w srodowisku polaków o podobnym statusie i warunkach bytu przestępczośc była by wyzsza czy nizsza??
6. asymilacja romów konieczna dla słowacji
NIESTETY polityka ONZ, rady europy i naszej ulubionej Unii to integracja i poszanowanie romskiej kultury nie zas asymilacja! asymilacja była ale w latach 45 - 89 i takie są jej efekty
mimo wszystko dzieki za wypowiedziane zdanie



dolega5 napisał:

> bo to "male" cyganiatka a wiec jeszcze pewnie niewinne - a juz sie
> im zycie uprzyksza .....
>
> A prawda niestety jest okrutna.... przez wieki cyganie odcieli
sie
> od "innych" i jednym z tych narzedzi odciecia jest wlasnie
> powodowanie i fomentowanie "innosci" i anty-spoleczne zachowanie
i
> prawdopodobnie niechec do szkoly i nauki...
>
> Jaki jest na to lek - moze przymusowe odseparowanie niewiniatek od
> doroslych ? ale to zakrawa na kompletny totalitaryzm - nawet
> stalinizm
>
> Zastanowcie sie sympatycy Romow co moze zrobic dyrektor szkoly
gdzie
> ma duza ilosc tych niewiniatek ?? ktore nie chca sie uczyc ??
> Jedyne do zarzucenia jest to ze maja inne wejscie do szkoly, moze
> gdyby wejscie bylo te same nie byloby tyle szumu ????

Zadnej grupy społecznej nie można zmuszać do asymilacji. Argument,
że mniejszości "same sobie winne" bo się separują, podważa wszystko
czego uczyliśmy się i wiemy o własnej, polskiej społeczności, która
żadko poddawała się asymiliacji i zawsze była i jest z tego dumna.
Nie chodzi o asymilację tylko o integrację i przestrzeganie praw,
którym Romowie podlegają w tym kraju tak samo jak wszyscy inni
obywatele. Jest wieka potrzeba dalszej budowy "sieci socjalnej" i
porozumienia międzyinsytucjonalnego na szczeblu samorządowym,
którego w naszym kraju brakuje, a szczególnie włączenia samych Romów
w ten proces (choćby poprzez zachęcanie ich do zrzeszania się, tak
jak to się dzieje w innych krajach Europy). Wtedy nie będzie
dochodziło do akcji jak w wymienionej szkole, w której pozostawiony
sobie sam dyrektor dzieła "huzia na józia", tylko wspólnymi siłami
można będzie rozwiązywać problemy długofalowo.



Gość: S.Sejwa napisał:
> Jestem Gorzowianinem i jestem dumny z tego, ze ludnosc pochodzenia
> cyganskiego jest tak zasymilowana w warunkach naszego miasta, ze
> wplywa tak pozytywnie na jego promowanie i rozwoj.

Wg. Słownika języka polskiego PWN asymilacja to «przystosowanie się do życia w obcej grupie przez przejęcie jej kultury i przyswojenie sobie cech właściwych tej grupie; też: wchłonięcie obcej grupy».
Inaczej mówiąc - wynarodowienie, przed którym Cyganie mają prawo się bronić, choć równocześnie są za integracją, czyli «procesem dostosowywania się do siebie zachowań ludzi w grupie».

Zatem albo S. Sejwa nie uważał na lekcjach języka polskiego i nie rozumie znaczenia słów, których używa, albo źle Cyganom życzy.

Gość nicelus napisał:
> może nie jest tak źle? ...

Tak źle pewnie nie jest, ale i nie za dobrze. Przykład: w ubiegłym roku ukazał się w Gorzowie pierwszy na świecie cygański elementarz w dialekcie Polska Roma. Było to wydanie pilotażowe, na bieżący rok przewidziano jego pełną wersję w odpowiednio dużym nakładzie i jeszcze adaptację dla dialektu Bergitka Roma. Jednak wydawcą już nie będzie Gorzów, tylko inne miasto na terenie województwa lubuskiego.

Dlaczego? Nad tym powinien zastanowić się radny Sejwa, a także jego koleżanki i koledzy z Rady oraz magistratu. I może jeszcze zadać sobie pytanie, dlaczego poseł do Międzynarodowego Parlamentu Romskiego ma swoje biuro w Legnicy, a nie w Gorzowie, gdzie mieszka?

www.legnica.um.gov.pl/pl/site/aktualnosci2008/marzec2008/marzec2008/wx_aktualnosci2008~marzec2008~marzec2008_14




| Wiesz jaki jest problem Romów czy udajesz ?
Tak wiem. co trzeci nie chodzi(ł) do szkoły. Wiekszośc nie ma (nie
widzi) powodów do integracji ze społeczeństwem i pozostaje we własnych
enklawach. Ja jestem dla nich gadziem, który nigdy nie dorówna ludziom
narodowości romskiej. I mają gdzieś co dzieje się z miastem, dzielnicą
itd.
Duzo wody upłynie w Odrze zanim coś się tu zmieni. Po obu stronach.
Mimo, iż moje dziecko chodzi do szkoły, która wdraża program
integracyjny dla takich środowisk.


Jest dokładanie tak jak mówisz.
Polacy im nie pomagają a dokładniej tysiąc razy częściej szkodzą niz
pomagają.
Hitler znał sposób na rozwiązanie problemu Romów.
Widzę że niektórym się marzy mówić Romom gdzie im wolno grać .


| Problem róż jest ale nie śmiałbym o tym pisac .
Dlaczego?


Bo to wstyd dla społeczeństwa.
Zresztą są poważniejsze problemy ( zaniedbania)


Oczywiscie mozemy sie licytowac na problemy. I nie sa one daleko od
Rynku, jak napisano wyżej.
Wiele osób rzuca pieniądze, ale to nie jest argument. wiele osób rzuca
papierosy na ulice i co?


Rzucają pieniądze osoby zadowolone że cyganie robia to co robia zamiast
"innych rzeczy".
Co to ma do chamskiego zachowania palaczy ?
Czy nie przeszkadza wam, że palacze palą w Rynku ?
Przecież to jest po stokroć bardziej chamskie i nachalne niz cygańska
muzyka.


I tu się mylisz. Zachęcam do podróżowania po Europie (conajmniej) i
przyjrzeniu się, jak mieszkają i integrują się Polacy w Anglii,


O czym ta mowa ?
Zobaczysz niedługo ilu Polaków bęzie pobitych tak jak byli bici
afrykanie czy hindusi.
polacy przejmuja zawody 'białasów" i będą powodowali bezrobocie w
zawodach w których to się bardziej nie będzie podobało miejscowym.
Polacy nie jeżdża na zachód od kilku lat.
Wiem co mysli sie o Polakach w wielu krajach.
Dopiero teraz gdy mozna pracowac legalnie jest szansa na zmianę tego
wizerunku.
Ale i dzis Polacy w wielu krajach żyja jak menele (część)
Podobnie cyganie , cześć żyje normalni, część dostatnio a cześć to
obiboki i złodzieje.
Podobny problem jest z asymilacją ludności murzyńskiej czy arabskiej.


Niemczech, Holandii, czy Portugalii. To całkiem inny od Brochowa
świat.


Tak wiem że i tam cyganie sa w lepszej sytuacji niż w Polsce.
Ale to nie świadczy żle o Cyganach tylko o Polsce.


| Ciekawe czy zatrudniłbyś Cygana w swojej firmie aby nie musiał grac
w
| Rynku ?
Stereotypowo odpowiem na głupio (z całym szacunkiem)zadanie pytanie -
nigdy nie będę niestety miał zakładu kowalskiego i stadniny koni.


A widzisz tu jest źródło problemu.
Cyganie chcą pracować ale Polacy widzą ich tylko  wtych ginących
zawodach.
Tak się kończą stereotypy.
Skończyły się cygańskie zawody , więc  cyganie "na zieloną trawkę".
Ja pytałem czy dałbys Cyganowi szansę ale ty nie chciałeś wprost
powiedzieć że nie, i zastosowałeś wybieg że kowala nie potrzebujesz.
A ja potrzebuję zatrudnić go .
Nowy zawód to granie w kapeli.
Masz lepszy pomysł ?
Odpowiedz już padła :
Nie bo Cygan to hodowca koni i kowal.
A ja ci powiem że Cyganie prowadzili dobrze prosperujące
przedsiębiostwa.
Dokładnie nie powiem ale zajmowali sie kotlarstwem i znali się też na
remontach dużych kotłów.
Niestety przemysł upadł a cygana bez szkoły do banku nie wezmą.
Oni sami tego problemu nie rozwiążą.
Z wszystkich cyganów ja wolę tych co próbuja na chleb zarobic graniem
niz tych co leżą bykiem (lub co gorsze)



petrucchio napisał:

>
> To nie ma wielkiego znaczenia. Ważne, że integracja Cyganów jest możliwa.
>

Ależ ma. Liczby nie kłamią.


> Sami z tego nie wyjdą. Państwo musi im w tym pomóc. Instytucje państwa
> odpowiedzialne są za wszystkich obywateli, nie tylko za etnicznych Polaków.
>

Państwo nie jest od tego, żeby komuś pomagać. Państwo ma pilnować porządku i tyle.

>
> To znów nie ma znaczenia. W obu wypadkach dobrze by było zmienić te proporcje.
>

Znów mówię - ma znaczenie. Jeżeli w jednej grupie jest 99.99% bandytów a w drugiej tylko 9.99% to obie są takie same?


> Ten problem udało się rozwiązać w niektórych krajach. Sytuacja Romów i dzieci
> romskich poprawia się np. w Hiszpanii, gdzie Romów jest kilkakrotnie więcej niż
> w Polsce.

Więc zapakować ich w samolot i sru do Hiszpanii.

Rozwiązań typu "na smycz i do szkoły" próbowano bez żadnego skutku w
> czasach Franco.

Zbyt mało konsekwentnie. Jak widać oprócz smyczy zabrakło kija.

O wiele skuteczniejsze są prowadzone od lat 80. kursy
> wyrównawcze, tyle że wymaga to planowania, organizacji na poziomie samorządów,
> odpowiednich środków z budżetu itp. W Polsce mało kogo takie rzeczy w ogóle
> obchodzą.

I słusznie. Czemu ludzie mają na to płacić?


> Romowie mieszkają w Polsce od setek lat. Są takimi samymi mieszkańcami tego
> kraju jak ty.

Nie są. Nie płacą podatków, nie mówią po polsku, nie pasują tu kulturowo.

> Tyranizowanie mniejszości przez większość niczego nie rozwiązuje.
>

Skoro mniejszość nie chce się asymilować...


> Nie mówię o zachowaniu agresywnym ani o hałaśliwości podpadającej pod kodeks
> wykroczeń, tylko o sposobie bycia, który ty odbierasz jako rażącą hałaśliwość.
> Ich prawo, póki nie zrobią nic karalnego.
>

Moje prawo, żeby się temu sprzeciwiać i stosować odpowiednie, pozaprawne (ale legalne) represje społeczne.

>
> To jest nawoływanie do czyszczenia etnicznego i łamania praw człowieka Gdyby
> ktoś próbował postępować w praktyce zgodnie z twoimi wskazówkami, zostałby
> międzynarodowym przestępcą. Jeśli chcesz być Europejczykiem, musisz stosować si
> ę
> do reguł panujących w Europie.

Prawa człowieka to lewacki bełkot mający na celu pozwolenie mniejszościom na wszystko i tyranizowanie większości. Zasada jest prosta - w kraju X panują zasady Y. Albo to akceptujesz albo spadasz.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.