aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Fedora 9, KDE 4.0 i Gnome 2.23.3
Bardzo ciekawa to jest rzecz.
W KDE nośniki CDROM i DVI nie są widoczne. Po włożeniu jakiejkolwiek płyty CD-ROM (zdjęcia na płycie, muzyka, płyta CD-R czy CD-RW) nic się nie dzieje. Płyty automatycznie się nie montują. W folderze /media ani w /mnt nic nowego się nie pojawia.
Podobnie dzieje się po włożeniu nagranej płyty DVD (DVD-R czy DVD-RW).
Próba montowania ręcznego tych urządzeń kończy się komunikatem: Montowane medium nie istnieje.
Korzystam w antywirusa clamav. Jego nakładka graficzna Klamav uruchamiając się wraz ze startem KDE wywołuje następujący błąd: (_menadżer_ → menedżer) ORT nośników wymiennych KDE nie jest uruchomiony.
Nie ma natomiast żadnego problemu w GNOMie. Tu automontowanie działa bez zarzutu. Każda płyta w czytniku CD-ROM czy też w DVD jest widoczna, automatycznie montowana i wszystko jest OK.
Czy mogę prosić o wyjaśnienie, jak skłonić KDE do montowania CD-Romów i płyt DVD oraz do likwidacji błędu Klamav: (_menadżer_ → menedżer) ORT nośników wymiennych KDE nie jest uruchomiony.
Pozdrawiam
Witam,
ZDJĘCIA + UMOWA: http://allegro.pl/show_item.php?item=1069618891
Dzisiaj wystawiam na sprzedaż programatory do konsol gb/gbc, są to kadridże z wbudowaną magistralą USB, więc wrzucanie/zgrywanie romów/sejvek odbywa się przez port usb w naszym PC, co jest rozwiązaniem znacznie wygodniejszym, niż używanie programatorów tak jak miało to miejsce do tej pory
Pozwolę sobie opisać cechy sprowadzanych przeze mnie kadridżów:
Trzeba po pierwsze odroznic Rumunow od Romow, czyli Cyganow po prostu. Wtedy jest juz latwiej. Ja poznalam ostatnio bardzo fajna Rumunke i niby wiedzialam, ze Rumuni to uroda slowianska, czyli przewaznie blondyni, oczy niebieskie, w sumie podobna do polskiego typu, ale przez tych zebrzacych przewaznie Romow, tez jakos mi sie w glowie poprzewracalo i wypalilam o tym, ze niby powinna byc czarna i ze Rumunow duzo w Polsce zebrzacych. Oburzyla sie starsznie. W Rumuni poprostu duzo Romow sie osiedlilo i leci opinia na Rumunow, ze jezdza po swiecie i zebrza lub kradna. Opowiadala o swoim kraju, o terenach, pokazywala zdjecia - przypominalo wlasnie Polske, a i mentalnosc, Jej akurat, bardzo do polskiej podobna. Niestety duzo ludzi myli Rumunow z Romami, jezeli chodzi o typ urody, to juz na 99% kazdy powie, ze Rumun to czarne wlosy, sniada cera, ciemne oczy.
Niestety i o nas niektorzy maja takie wyobrazenie, jakie wlasnie tu jest pokazane. Smutne to i wkurzajace.
Skrecilismy chyba z 5 CD-ROmów. zaden nie dzialal...
sorka zle napisalem.. jak podlacze 2... to mi sie zawiesza przy napisie detecting id drives czy cos w tym stylu... tam gdzie mam wybor wejscia do BIOsu..
podłączyłem raczej dobrze... a w BIOSie jakie maja byc ustawienia?? zaraz napisze jakiego mam biosa.
...
to tak: nie wiem czy to to, ale Avard Modular BIOS v6.00PG
wogole teraz nie wiem co zrobilem... Skminilismy jakies ramy... i wlozylismy... normalnie wyskoczylo ze teraz jest 160.. nic nie wyciagalem i teraz jest 64 chyba...
wlozylem ten dysk do siebie i zformatowalem calego.. teraz jak odpalam jego kompa ze swoim dyskiem to jest tak:
najpierw Detecting IDE drives, po chwili:
Primary Master: NONE
potem przeskakuje to jest tak:
Press [CTRL]+[H] to run BIOS Setting Utility
Scan devices.Please wait...
Primary Master: No Drive
Primary Slave: No Drive
Secondary Master: ST320410A
Secondary Slave : No Drive
jeszcze wlozylem swojego DVD-ROMA do jego kompa probowalem odpalic Hiren's BootCD 9.3[plyta DVD] ale tez nie odpalil... jesli ktos by chcial zapytac to tak ustawialem pierwsze botowanie na CD... ten Hiren's BootCD 9.3 w moim kompie i w tym samym DVD-ROMie odpalil normalnie... nie wiem co temu zlomowi jest...
Jeśli ktoś by chcial mi pomoc i chcial dowiedziec sie jak jest popodlaczane w srodku to niech pisze... porobie zdjecia..
...
aha i jeszcze jedno... jak zformatowalem ten dysk i podlaczylem 2 to dalej komp zawieszal sie w tym miejscu...
Czytnik może posiadac blokadę regionalną, która uniemożliwi odtworzenie filmów niż te z rejonu usa, japonii itp. Ale sto dolców za zdjęcie blokady to trochę drogo, skoro można to samemu obejść (a przynajmniej w przypadku tradycyjnych nagrywarek/dvd romów można, z br to różnie moze być).
Najlepszym wyborem będzie Hero, bo ma wydajnego Andoida, sporo romów jest jest dostępnych na ten telefon. Hero nie robi dobrych zdjęć czy filmów, odtwarza muzykę dość słabo to telefon stworzony do internetu. Aino ma czysty soft SE więc raczej odpada.
Na Hero będzie większe prawdopodobieństwo aktualizacji do 2.1 niż w Galaxy, odnośnie Galaxy ten telefon ma o wiele bardziej wydajny wyświetlacz AMOLED, nawet przy 65tys. kolorów emitowanych przez Androida Samsung o wiele lepiej odzwierciedla kolory, lepszy aparat no i lepsza bateria, reszta jest na korzyść Hero.
Bierz Hero będziesz zadowolony, więcej informacji masz też na forum androida, tam jest przedstawionych sporo możliwości "Tuningu" Hero.
Ten post był edytowany przez galaxy_lbn dnia: 02 Luty 2010 - 19:37
to się stało, że telefonu używam do pracy w znaczeniu dzwonienia - a nie do pierniczenia się z nim. Zmiana romów, konfiguracje, wrzucanie programów... nudne to wszystko. No i dotyk - stwierdziłem, że o wiele bardziej wolę klasyczną klawiaturę. A że N95 ma o niebo lepszy aparat którym czasem jak nie mam przy sobie nikodema robię zdjęcia - na dodatek wyświetlacz ma spory i mimo wszystko jest to nadal wysoki model - kupiłem nową eNkę.
Przerywanie mp3 w HD? Owszem, cały czas to miałem, nie walczyłem z tym bo i mp3 już przestałem słuchać...
ja mam taka propozycje, zeby stworzyc teamt galerii dal CCEA, bo ja bym wstawiala capsy, ale tutaj mi troche szkoda, bo potem ciezko sie czyta (przynajmniej ja nie lubie zdjec w temacie romow)
Mnie się podobał ten odcinek. Irytuje mnie Estefania i jej afektowany głosik, kiedy ją słyszę, to brrr... Poza rozmową Marichuy i Juana Miguela, najlepsza była mina Juana Miguela, gdy na lotnisku zobaczył Estefanię... Nawet prezent mu kupiła, a on i tak w samolocie myślał o Marichuy, choć rozmawiał z nią tylko minutę Oczywiście, że Patricio wyciągnie błędne wnioski
Estefania to bije rekordy bezczelności,nachalności i narcyzmu.Świetnie ta postać jest skonstruowana.Eduardo to ona chyba sie podoba,ale on ma troche skrzywiony gust i jest ślepy na prawdziwy charakter człowieka.Za to Juan Miguel wyglądał jakby był na torturach,ta kobieta go osacza.
Patrico pewnie pomyśli,ze Marichuy chciała się zabawić z Amadorem.Jak te swoje przypuszczenia przekaże Estefani to ta będzie miała broń przeciwko Marichuy.
Jestem ciekawa czy w 13 odcinku Cecilia spotka się z księdzem Anselmo i coś z tego wyniknie.Isabella boi się tego ich spotkania.
Przeczytałam streszczenie,ale tam z księdzem rozmawia na razie tylko wredna Isabella i podejrzewa ,ze Marichuy jest córką Cecili.Szybko się zorientowała.
Zastanowiło mnie czy Estefania faktycznie pracowała dla rodziny jakiś dyplomatów w Nowym Jorku.A jeśli tak to czy ta jej przeszłość wróci,albo ta prawdziwa.Bo coś mi się wydaje,ze jej przeszłość do najpiękniejszych nie należy.
ja mam taka propozycje, zeby stworzyc teamt galerii dal CCEA, bo ja bym wstawiala capsy, ale tutaj mi troche szkoda, bo potem ciezko sie czyta (przynajmniej ja nie lubie zdjec w temacie romow)
Popieram gorąco.
Chętnie bym takie capsy oglądała.Z tego co widać to CCEA jest na forum popularne,a to dopiero trzeci tydzień emisji.
też popieram, to dobry pomysł można by było wstawiać nie tylko capsy ale też i inne foty związane z tą telą
...nawiasem mówiąc (w kwestii odwiedzania cmentarzy i Romów) na łódzkich Kurczakach mają taki swój zakątek, na cmentarzu rzymskokatolickim. Ich groby charakteryzuje głównie to, że w płytę nagrobka jest wrysowane zdjęcie zmarłej lub zmarłego. Dość to kiczowate, ale łapię się na pewnym zachwycie tym przepychem.
Wracając do tematu Halloween: rozumiem niechęć do obcego kulturowo święta - jak wspomniałam, lubię je ze względu na odpowiadającą mi estetykę. Okcydentalizm (trudne słowo) irytuje mnie, gdy za kopiowaniem święta nie idzie zrozumienie dla jego korzeni lub gdy estetyka tego święta nie idzie w parze z moim gustem. Nie widzę sensu uprawiania domorosłych socjoanaliz, czym charakteryzują się ludzie odrzucający Halloween, zwłaszcza gdy za nimi nie idą żadne twarde dowody, tylko wewnętrzne przekonanie i argument "bo w moim otoczeniu". W moim otoczeniu przez kilka godzin dziennie siedzą sami konsultanci do spraw reklamacji, a jakoś wiem, że nie jest to wiodący zawód w Polsce
Byłam raz w życiu bardzo blisko romskiej wioski. Można powiedzieć, że szłam wzdłuż niej, bo przez nią nie miałabym odwagi. Mam gdzieś zdjecia robione spod pachy, więc mają niemiłosiernie krzywe kadry. Ten obraz zostanie mi jednak przed oczami do końca zycia. Nie chce nikogo dyskryminowac , ale faktycznie chłopy to sa brudasy i nieroby. Dzieciaki strasznie zaniedbane. Cała zgraja wypadła z wioski i zaczeła żebrać. Jakiś mężczyzna zaczał za nimi biec i okładac po głowac tak, że wywracały sie na trawe. Wioska tragiczna... co świadczy o niezaradności romskich mężczyzn a nie biedzie. Poza tym im wystarczy jeśli mają co wypić i zapalić. Nieważne, że chata sie wali a wokół domu błoto po kolana.
O opisanym morderstwie już conieco wiem, ponieważ zaglądnęłam do netu. Szczescie w nieszcześciu, że zostali ujęci (oprócz jednego jeśli dobrze przeczytałam). Na takie rozwiązanie sprawy raczej nie ma co liczyc w przypadku Talibów.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl