aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Chodził w kapeluszu - był "łysy" jak Rokita (a raczej Rokita jest łysy jak
Beria) w dodatku pomiędzy tymi panami jest duże podobieństwo fizjonomiczne.
Toć to znakomity powód dla żartów i pole popisów dla satyryków - no ale jest
taki odważny? Sz. Majewski odpada - bo szczeka jak mu powiedzą.
Venus czy musisz tak się kompromitować nazywając Rokitę nieudacznikiem.
Wprawdzie nie przebiłaś jeszcze innego nonsensu nazywającego Rokitę "łysym
rudzielcem",ale byłaś blisko.
Rzuć politykę i zacznij się edukować w temacie rodzenia i wychowywania
uczciwego człowieka.Jak zaniedbasz ten temat to będziesz robiła samych
czerwonych,a Rokity nie ucz robienia polityki.
Gość portalu: san napisał(a):
> Rokita to stara menda widac to z daleka ten jego lysy czerep i
> okulary naprawde mam go dosc,Na pohybel hhhh, >>
Mend nie widać w TV, ale widać lenistwo Rokity. Dzisiaj jak na
dłoni zobaczyliśmy jakim jest krętaczem. Bolało go, że
nieudolność Brauna wyszła jak na dłoni.
Do kogo mówił Rokita
Lubię program Moniki Olejnik"Sniadanie w Radiu Zet". Dociekliwa dziennikarka,
trochę humoru i- jak na polskie warunki-w miarę kompetentni politycy.Ale w
ostatnią niedzielę "Śniadanie" zastąpił "Ring". Już sama nazwa sugeruje czego
się mieliśmy spodziewać. Jak ring to i mordobicie. I było. Boksowali się Jan
Rokita, poseł PO i Andrzej Lepper z Samoobrony. Rzecz działa się w radiu, więc
trudno zobaczyć, ale miałam wrażenie, że w czasie walki Lepper bardziej niż ze
zmęczenia czerwieniał ze złości.Tyle lat treningu z Tymochowiczem, morderczo
wypracowane taktyki, masa wydanych pieniędzy! A tu przychodzi "łysy
inteligencik" i błyskawicznie uczy się wszystkich metod tylko
podpatrując "mistrza".Mało-uczy się! Żongluje nimi tak, że od pierwszej do
ostatniej sekundy "mistrz" nie może wyjść z własnego narożnika. Bokser Rokita
wali bez skrupułów, czasem na oślep choć zwykle trafia. Pytanie tylko: do kogo?
Wciąż mam wątpliwości czy "mistrza" można pokonać tylko jego własną metodą.
Szczerze martwi mnie bowiem, by bijący nie wyczerpał się zbyt szybko,
zwłaszcza, że- chcę wierzyć- mordobicia nie ma we krwi.
Gość portalu: t1s napisał(a):
> A ja myślę, że będzie jeszcze gorzej.
> Michnik wróci z przesłuchania przed komisją. Tym razem mądrzejszy o kolejne
> doświadczenia zechce sobie zaparzyć melisę. Zdenerwowany, trzęsącymi się
rękami
>
> nie dokręci kranu. Kap, kap, kap, odgłos spadających kropli wody ułoży się w
> jego glowie w złowieszczą frazę. Jan Maria Rokita. Jan Maria Rokita. Jan
Maria
> Rokita.
> Michnik ciśnie kubkiem. Ale, że jest człek inteligentny, wie, że nic nie
> uspakaja tak jak wieczorny spacer na chłodnym powietrzu. Puste ulice, cisza.
> Migoczące przyjaźnie gwiazdy. "Można patrzyć w nie w nieskończoność"-pomyśli
> sobie Michnik. Ale zmieni zdanie gdy tylko wzejdzie księżyc. Księżyc, łysy
jak
> Jan Maria Rokita, poseł na sejm Rzeczypospolitej.
> Gdy już leżąc w łóżku i gapiąc się w sufit tysięczny raz doliczy do 10, jego
> powieki nie wytrzymają i wreszcie opadną lekko na zmęczone oczy. Niestety,
nie
> przyjdzie ukojenie a Jan Maria Rokita, poseł na sejm Rzeczypospolitej.
:)))
Myślę, że to jest najlepsze podsumowanie tej tury zeznań Michnika ( z małym
zastrzeżeniem - tam gdzie jest Jan Maria Rokita powinno być Rokita Jan
Maria).Obsesja Michnika na punkcie Rokity Jana Marii jest chyba wyraźniejsza
niż fioł na punkcie niewinności Millera.
Obydwaj Goebbels i Urban wygladaja bardzo nordycko
Przy czym gdybym nie wiedzial kto jest kto, a musialbym wystawic opinie na
temat przynaleznosci rasowej to Goebbelsa uznalbym za Zyda a Urbana za lysego
Norwega.
Poza tym gdzie Goebbelsowi z jego nadeto-pierdzacymi dramacinami teatralnymi do
np. Alfabetu Urbana. Urban klnie jak kolesie Michnika z pierdla, ale Urban jest
wulgarnym i komuszym kontynuatorem klasy przynajmniej Wiecha. Urban nie
klamal,ale fachowo interpretowal wydarzenia jako rzecznik Jaruzela, zas
Goebbels rznal glupa z opinii niemieckiej i swiatowej. Poza tym Goebbels jako
minister Rzeszy i gaulaiter Berlina wymordowal kilkaset tysiecy Zydow, z czego
wiekszosc stanowili ludzie nauki i kultury. Urban zas zabil co najwyzej
kilkaset tysiecy komarow. Obydwaj kolesie nie lubili kleru i za to obydwaj nie
beda mieli ksiedza na pogrzebie. Goebbels wierzyl w swiat przyszly z Fuhrerem a
Urban w terazniejszy z Jaruzelem. Ciekawe jaka gebe musial miec Joseph po
tamtej stronie jak mu kocowe zorganizowalo na przywitanie 6 mln. Zydow. Urban
bedzie mial najwyzej na przywitanie delegacje z piekla pod kierownictwem
Rokity.
Ostatnie dni Goebbelsa to wesoly happy end do starsznego horroru, jak Urban
walnie to bedzie tragiczne zakonczenie radosnej komedii. Dziadku Urban buzka!
Komunikat wojenny!
W dniu 15 lipca w rocznicę bitwy grunwaldzkiej, zastępy walecznej młodzieży
prowadzone przez Kaczyńskich i Giertycha,ruszyły na Moskwę..Rokita przebrany
za Borutę organizuje partyzantkę na Białorusi i w rejonie Wilna.Ameryka jak
zwykle w takich przypadkach zbombardowała Warszawę,oczywiście przez pomyłkę.Na
mapach NATO ktoś pozmieniał nazwy miast.Ale nie damy się
złu,zwyciężymy.Polacy! ufajmy małym,łysym, niedorobionym.Wyprowadzą nas w
dzikie pola.Zobaczcie owoce zwycięstwa już za dwa lata.Ruiny i zgliszcza.
a.gajewski1 napisał:
> al cale zycie, ale czyego mozna sie spodziewac po kawalerze mieszkajacym z
matk
> a
A komorowski ma brzydka zone i ma zeza, a Rokita jest lysy.
Gronkiewicz Waltz jest brzydka i ma natupirowany leb, a Tusek nie wymawia r.
Czego sie po nich spodziewac ?:-)))))
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl