aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Osobiscie seria Total War zawsze nudziła mnie dość szybko. Grałem w każdą z tych gier z niemałą przyjemnością i zawsze spędzałem przy nich przynajmniej 10 - 20 godzin [zazwyczaj więcej, Rome zaniża średnią]. Jednak po czasie rozgrywka stawała sie tak monotonna, że kasowałem je bez nawet zastanowienia się nad zatrzymaniem save'ów.
Bitwy są ciekawe, ale bardzo podobne do siebie - przy nieistniejącym handlu, bardzo słabej ekonomii i śmiechu wartej dyplomacji to duży problem.
Mimo, hmm, bardzo niskiej jakości 'walk' w Europa Unviersalis, pozostanę wierny tej serii.
Zła Czarodziejko zapomniałaś o "Władcy Pierścieni. Trzeciej Erze" na konsoli
Obecnie grywam w wiele róznych gierek (pełno instalek na kompie zapychających około 35 Giga twardego dysku - wraz z save'ami). Grą, która ostatnio przykuła mnie na dłużej do monitorka jest "Rome Total War". To połączenie strategii turowej (główna mapa) z RTS-em z aktywną pauzą (bitwy). Na początku musimy przejść Samouczka, po którym możemy ruszyć na podbój antycznego świata którymś z rodów rzymskich - Juliuszami, Brutusami, bądź Scypiuszami. Po przejściu krótszej kampanii odblokowuje się połowa innych grywalnych nacji - np Brytowie i Egipcjanie, po przejściu długiej kampanii zaś wszystkie nacje są odblokowane (poza Senatem i Rebeliantami - chyba, że ktoś posiada odpowiednie mody). Obecnie próbuję zająć wszystkie prowincje (krainy) Juliuszami (a nie tylko te 50 wymaganych).
Proszę o opinie na poniższe RTS, co polecacie?
Hi
Moje granie w RTS zakończyło wiele lat temu (z braku czasu).
Skończyłem następujące RTS - lub coś ala RTS
Nie gram multi bo nie mam szans, jestem za słaby - widziałem mistrzów w
akcji (mistrzostwa polski w starcraft) i po tym jak byłem w szoku nie
próbuje nawet:
(w nawiasach moja ocena w skali 1-5 na ówczesne czasy)
Conflict Zone (5)
Diune2 (5)
Emperor: Battle for Dune (3)
Mech Commander (5)
Mech Commander 2 (4)
State of War (4)
Strarcraft + BloodWar (5)
WarCraft 2 (5)
Sacrifice (5)
Urban Assault (4) - w to grałem po 3 latach od wyjścia - b mi podobała, choć
jakość w trybie FPP była taka sobie.
Od tego czasu nie grałem, a teraz zauważyłem nowości:
Supreme Commander - chyba słaby, 2 razy podchodziłem do dema i skasowałem
C&C3 Tiberian War - demo mi się podobało, na 4 próby 2 misje skończyłęm, a 2
razy przegrałem
Company Of Heroes - nie znam - czy ta gra przypomina Urban Assault ?
World in Conflict - nie znam
War Front: Turning Point - czy ta gra przypomina Urban Assault ?
Dodatkowo powiem, że w międzyczasie kupiłem lub mam dostęp do
następujących gier RTS (POL znaczy w wersji polskiej - to zazwyczaj moje,
nie moje czasem także mogą być POL):
Age Of Empires 1, 2, 3
Age of Mythology
Armies Exigo
Battle RealmsPOL
Blitzkrieg Najlepszą obroną jest atakPOL
C&C Generals Deluxe EditionPOL
C&C RedAlert 2
Codename:Panzers Faza 1 i 2POL
Darkreign 2 - jedynka kiedys mi podobała, i grałem 2 ale nie
skończyłem -chyba mam save..
Dominion
Dungeon Keeper 2 POL
Empire Earth POL
Far GatePOL
Force 21
Myth 3
Populus 3
RIM: Battle Planets
Rome Total WarPOL
Saga Rage Of the Vikings
Soldiers Of AnarchyPOL
Starship Troopers
Startopia
State of War
Soldiers Ludzie HonoruPOL
Sudden StrikePOL
Sudden Strike Forever
Tiberian Sun
Twierdza DeluxePOL
Warcraft 3
Warrior Kings
Warhamer 40K Dawn of war
Prosze o oceny w skali np 1-5 lub 1-10 (prosze napisac w jakiej skali),
oczywiście te które znacie i polecacie.
Może to mieć wpływ na kolejność gier w które będę grać (o ile będę).
Ew podanie tytułów ktorych powyżej nie było, a które polecacie.
Pozdr
PiotrP
Nie będę tego jakos grupował ... :
Baldur's Gate 2 - w gimnazjum dostawszy tę grę zupełnie zaniedbałem naukę. Co prawda za pierwszym razem jej nie przeszedłem, bo coś schrzaniłem postacią i mnie każdy nurał:P. No, a potem grałem w to jeszcze kilkanaście razy. Cenię ją oczywiście za niesamowitą fabułę, świetny jak na tamte czasy [choc i teraz nic do neigo niemam] system walki i czarowania, muzykę i dialogii, bardzo bardzo zacną polonizację. Dodatek też rządzi. Gra ogólnie jest świecuszka! W dziesięciostopniowej skali dyszka.
Beyond Good & Evil - dla mnie gra niezwykła, magnetyczna wręcz. Nieznosiłem zręcznościówek, tu nie mogłęm oderwać sie od komputera. Cóż, na pewno przyciąga w tej grze wciągajaca fabuła, postać głównej bohaterki (^____^), fantastyczny świat, muzyka.
Call of Duty - Gdy świat oszalał na punkcie MoH, na mnei tamta gra specjalnego wrażenia nie zrobiła... Dopiero CoD był dla mnie naprawdę czymś. Przechodziłem ją wiele razy, w tym kilka na najtrudniejszym pozomie trudności. Ma kilka wad , ale i tak jest świetna. Za pierwszym razem była boska.
Max Payne 2 - Jak dla mnie postać Maxa Payna jest bardziej tragiczna niż jakiś Tristan czy Edyp i to ona powinna być analizowana na polskim. Jedyna gra, która mnie szczerze wzruszyła. Od początku gry ma się przeczucie, że wszystkie czyności które się wykonuje doprowadzą do tragicznego końca. Grając w MP2 tak sie w nią zaangażowałem, że przeszdłem grę w właściwie nei odchodzac do komputera.Warto było, nawet jeśli pod koniec gra jest coraz bardziej przygnębiająca. Jedyna wada: za krótka. A moze i dobrze, bo człowiek by się powiesił -_-
Hearts of Iron 2 - tu się nie będę rozpisywał... strategia z prawdziwego zdarzenie i tyle. Właściwie zero fajerwerków graficznych, ale jaka rozbudowana gra! Plus dobry soundtrack.
Homeworld 2 - Bardzo imo dobry RTS, z wciągającą fabułą. Kierowanie kosmiczna flotyllą przypadło mi do gustu. Chętnie tez w to grałem przez neta [No, grałem to nie... raczej przegrywałem ]. Dodatek nieoficjalny Warlords bardzo przedłuża żywotność gry - wprowadza statki znane z gwiezdnych wojen [Ponad 100 rodzajów!]
Deus Ex - Fabula, fabuła! I sporo dróg na przejście gry - brak prostolinijności jak w innych gra tego typu. Połączenie FPP z RPG to bardzo dobry eksperyment. Ah, 10. Polecam, mimo że gra ma już swoje lata.
Jedi Knight: Jedi Academy - bardzo fajowska gra, gdzie fan star wars może się poczuć jak jeden z tych z świecącą latarką ^^. Walki na miecze to miód. Fabula też ujdzie. + Kyle Katarn i Luke Skywallker w epizodycznych rolach :p
Total War - całą seria jest bardzo udana. Najdłużej grałem w Medievala i Rome. Shoguna znam słabo, a najnowszy MedII mi skacze 0_o . Bez dwóch zdań, każda z gier to porządna robota.
Warcraft 3 - No idodatek oczywiście. Świetny RTS, dzięki rozwiniętej fabule głównie, oraz ciekawej stylistyce. Szkoda ze bohaterowie których polubiłem giną w dodatku :/
Dobra, już mi sieniechce coraz bardziej rozpisywać, więc dalej będzie ogólnikowo. Ale to dalej kontynuacja mojego prywatnego panteonu gier.
Broken Sword : The Smoking Mirror - Stara, dobra przygodówka. Zabawna, sympatyczna i z kilkoma typowimi dla gatunku zagadkami ;p
Total Annihilation - Doobre. Najbardziej mi sie podobało że wraki zostają, lol. Za to głównie tę grę kocham, ale nie tylko.
Sacred - Nigdy nie lubiłem zbyt Diablo II... Sacred natomiast jest dla mnie czymś o niebo lepszym niż D2, choc wielkim przełomem nie jest. Gra cholernie długa :d, daltego zrobiłem save'a i w wakacje spokojnie grę dokończę.
Ojej, chyba tyle. Na pewno to są najważniejsze - gry, których niżej niż na 8 bym nie ocenił.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl