aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
" />W sklepach zoologicznych jest specjalne mleko dla szczeniąt w proszku firmy Bogena - puszka kosztuje ok. 45 zł niestety. Używałam takiego (tego samego producenta) dla kociąt i było rewelacyjne. Wprawdzie można używać mleka dla niemowląt ale rozcieńcza się je dając podwojoną dawkę proszku niż podana dla niemowląt. Obecnie dokarmiałam w ten sposób szczenika ale miał rozwolnienie. To specjalne mleko nie daje takich ubocznych efektów, więc powinno być lepsze. Poza tym, jeżeli nie bardzo wychodzi karmienie strzykawką, spróbuj zakraplaczem - moim zdaniem jest łatwiej, tylko bardziej się trzeba napracować. Maluch powinien mieć lekko twardy brzuszek i najczęściej sam nie będzie chciał już więcej. Najedzony powinien spać spokojnie. Zwróc uwage na to by miał dosyć ciepło - najlepiej zawiń w ręcznik termofor lub butelkę z ciepłą wodą i połóż koło niego. Szczeniaki grzeje matka lub ogrzewają się wzajemnie. Zajrzyj na ta stronę - wprawdzie o sznaucerach ale kopalnia wiedzy ! http://www.artax.pl/angels.htm
Podjęłaś się bardzo trudnego ale wykonalnego zadania - Życzę powodzenia. Jakby co, pisz. Na PW podam Ci dodatkowe namiary do mnie, może będę mogła w czymś pomóc.
" />Koniecznie wizyta u weterynarza.
Z domowych sposobow - grzej prosiaka. Jesli masz termoform, to nim. Jesli nie, to niewielka szklana butelka z ciepla woda, wlozona pod sciolke powina rowniez pomoc. Dokarmiaj prosiaka papkami owocowymi lub kaszkami dla niemowlat na mleku zmodyfikowanym.
Jesli prosiak ma katar - zrob mu inhalacje - do kieliszka lub szklaneczki dodaj kilka kropli do inhalacji i pod nosek prosiaka. Powinno pomoc na udroznienie gornych drog oddechowych.
Czy swinka ma rozwolnienie?
P. Jarku,
w zeszłą sobotę zaadoptowałam małą kotkę (3,5 miesiąca).
6.07. była odrobaczana (pyrantellum). Ma rozwolnienie (nie wiem, czy nazwać to biegunką - rozwolnieniem, bo nie wiem, jaka ilość stolców u kotów temu odpowiada).
Wcześniejsza opiekunka miała już problemy z biegunką kociąt (jeszcze przed 1-szym odrobaczaniem), a mała przyjechała w sobotę z biegunką (od piątku?).
Sobota-niedziela do 4 kupek dziennie, luźnych, ze śluzem, przeraźliwy zapach.
W poniedziałek (31.07) byłyśmy u weterynarza. Odrobaczona (pyrantellum znowu) i zastrzyk z antybiotykiem (symlox, o ile dobrze pamiętam i czytam). We wtorek powtórka antybiotyku, na kolejny zastrzyk idziemy jutro.
Podaję jej RC dla kociąt, ugotowane mięso z indyka z ryżem i słoiczek dla niemowląt (mięso z indyka z marchwią). Bardzo chętnie pije (tylko) przegotowaną wodę. Nie jest odwodniona.
Temperatury nie miała.
Stan ogólny, że tak powiem, bardzo dobry: ząbki ok, lśniąca sierść, zero pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych. Apetyt ma.
Nie jest apatyczna. Chętnie się bawi. I zwiedza.
Poproszę o dodatkową poradę. Czy źle ją karmię? Biegunka mogłaby być na tle bakteryjnym, ale ten brak gorączki...
W domu mam dorosłą (4 lata) kotkę, szczepioną, niewychodzącą (blok). Czy to może być jakiś wirus? I czy się "rozniesie"?
Jakie mogą być przyczyny? Nadwrażliwość? Uczulenie?
Antybiotyk pomógł o tyle, że te kupki (od wczorajszego pierwszego zastrzyku) nie śmierdzą już tak przeraźliwie i mała nie piszczy w trakcie wypróżnienia. Śluzu też nie widziałam.
Może podać lakcid? Tak mi wpadło do głowy. Polecano mi to na forum. Jeśli tak - jakie dawki dla kociaka?
Pozdrawiam i dziękuję,
Kaśka
" />Świnak może mieć rozwolnienie. Sklejony bobkami kuperek oznacza Rozwolnienie. Najlepiej idź do weterynarza. A co do umycia kuperka. Umyj go letnią wodą z delikatnym mydłem. Na przykład szampon dla szczeniaków albo szampon dla niemowląt.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl