Bo my som w nato, to musim bombardować...Niestety nasz polityczny instynkt
zawiódł nas po raz kolejny. i rzeczywiście już dwa tygodnie po przystąpieniu do
nato mieliśmy okazję bombardować i zabijać dzieci, kobiety, niszczyć mosty,
wodociągi, elektrownie, telewizyjne stacje(to nowość w nowoczesnnych wojnach?).
A Macedończycy mieli szczęście do pierwszego prezydenta. który bezboleśnie
przeprowadzieł rozwód z Jugosławią. Później niestety dały się wypuścić w wojnę
przeciw tejże Jugosławii z wszelkimi konsekwencjami.A to się mści. Bo przecież
w tej brudnej wojnie wcale nie chodziło o Milosevica. Jeden ze znanych
Macedończyków Milcho Manchevski porównał prowokacyjnie sytuację Albańczyka
zabijającego policjanta macedońskiego z zamordowaniem policjanta amerykańskiego
w Kalifornii przez mieszkającego tam Meksykanina na znak protestu przeciw
nieużywaniu hiszpańskiego w amerykańskim kongresie. W pierwszym wypadku będzie
ten mord wyrazem patriotyzmu, a morderca stanie się partnerem politycznym,
dyplomatycznym, otrzyma broń i forse od nato, usa, uznanie itp. Ten drugi
skończy na krześle elektrycznym, nawet jakby był chory psychiczne.

Mam nadzieje, ze EU przeglosuje wtedy (no wlasnie, czy? bo mohery
maca) zakrecenie kurka ze szmalem dla kosowskich Albanczykow. I
niech sie bujaja. Madrze zalatwili sprawe Czesi przy "aksamitnym
rozwodzie". Slowacy obwiniali Czechow o cale zlo w ramach federacji
czechoslowackiej, no to mogli sobie pokazac, co sa warci. Pamietam
przy rozwodzie stemplowane stu-koronowki. Wartosc slowackiej do
czeskiej byla 1:1. A dzisiaj? Slowacka korona do czeskiej jest
bodajze jak 1 do 0,7.
A "niepodlegla" wladza w Kosowie co bedzie jadla- kamienie? Bo tam
oprocz wyeksploatowanych zloz rudy olowiu i amerykanskich obietnic
nic nie ma, nawet pstragi wylapali w jeziorze Ohrydzkim.

Czyli po ponad miesiącu "władze" Ostii Pd
były w stanie dopiero "podać" kilkaset nazwisk? Fatalnie! KGB nie takie listy
tworzyło. No i co z weryfikacją tych nazwisk przez organizacje międzynarodowe?

Czy ja bronie polityki USA i UE wobec Kosowa? Było to głupie i krótkowzroczne.
Można było przeprowadzić rozwód Kosowa z Serbią w bardziej cywilizowany sposób.
Tak czy inaczej amputacja Kosowa może wyjść Serbii tylko na zdrowie - w 2000
roku Albańczycy stanowili już 30 procent mieszkańców Serbii a mnożyli się jak
króliki. Wyobrażasz sobie co by było za 20 lat? Kosowo rozciągałoby się po Belgrad.

Naddniestrze chce niepodległości
Nie można ignorować woli narodu - odpowiada Rosja, która podobnie jak samo
Naddniestrze oskarża Zachód o stosowanie podwójnych standardów. Jak podkreśla
Moskwa, państwa europejskie i USA popierały dążenia niepodległościowe
Czarnogóry i wywierają presję na Serbię w sprawie podobnych dążeń Kosowa.

To dwa zupełnie różne problemy - odpowiada Komisja Europejska, według której
rozwód Serbii i Czarnogóry odbył się za obopólną zgodą i w myśl wcześniejszych
porozumień, a takiej współpracy w przypadku Naddniestrza i Mołdawii nie ma.
Sama Rosja również nie uznaje niepodległości Naddniestrza.


jakich porozumien,jakiej wspolpracy?Serbia zgodzila sie na oddzielenie
Czarnogory po referendum,i to tylko w Czarnogorze ,bo nie miala innego wyjscia
jak Europa wielkodusznie uznala referendum za legitymne poniewaz bylo to po
mysli tejze Europy.W Naddniestrzu oczywiscie sprawa inna,nie po Europejskiej
mysli!Podwojny standart.przeciez glosowali ci ktorzy tam maja zyc
dalej,dlaczego nie szanowac ich wyboru?Z tego samego powodu dla ktorego Europa
nie widzi problemu Baskow,Irlandii Polnocnej,po prostu nie i wszystko!tak
decyduje o zyciu innych Europa.W Macedonii mniejszosc albanska dobila sie
uznania jezyka albanskiego jako drugiego urzedowego,prz 20%ludnosci
albanskiej.Przy ponad 30% w Estonii i Lotwie liczbie ludnosci
rosyjskojezycznej,Europa nie widzi potrzeby wprowadzenia jako oficjalny drugi
jezyk,rosyjski!Pewnie za malo ich!a moze trzeba jak albanczycy w
Macedonii,dobijac sie swoich praw z bronia w reku?

Moj maz jest Serbem z Bosni.przed slubem slyszalam sto milionow rad typu-nie
rob tego, bedzie cie bil, oni sa tacy i tacy...maz nigdz nie podniosl na mnie
reki. potrafi gotowac,sprzatac w mieszkaniu.przeciwienstwo tzw balkanskiego
typu.
nie wszyscy sa tacy sami.nie kazdy Albanczyk jest muzulmanem.nie kadz
muzulmanin jest ekstremnsta. balkanski islam jest troche inny niz arabski -
mieszkam w bosni, w ktorej 1/3 mieszkancow to muzulmanie.
jednak-uwazaj.ja z mezem potrzebowalismz ponad rok, zebz dotrzec do siebie,
bylismy blisko rozwodu.trzeba duzo tolerancji.powodzenia

juz tlumacze z tymi zwiazkami:polak-w 2000r chajtnal sie z niemka zeby moc
pracowac w niemczech legalnie bez otwierania firmy jak robi to kazdy kto tu
przyjezdza,maja intercyze,widzieli sie podobno tylko raz na slubie,nie maja
dzieci,ale tez nie maja rozwodu bo jemu nie chce sie szukac zony;alban-kilka lat
temu przyjechal do berlina tam poznal niemke chetna do pomocy
obcokrajowcowi,wzieli slub,maja syna,on ma papiery i sie rozwodza bo ona tego
chce (wiem bo tlumaczylam sobie jego papiery rozwodowe,chcial byc szczery i mi
je dal wierzac ze oddam dostalam same oryginaly),do berlina nie moze jezdzic bo
troche tam nabroil wiec mieszka w monachium jak ja.to naprawde nie moja wina ze
albanczyk sie we mnie zakochal!!!troche sie go balam wiec zawsze spotykalismy
sie w kawiarni na miescie gdzie zawsze jest pelno ludzi nawet za reke mnie nie
trzymal wiec..............

Coraz wiecej sie o tym wszedzie mowi....az juz mi sie o tym nawet
nie chce myslec:(

Ostatnio dalszy znajomy mojego meza,gdy lecielismy razem wszycy do
kosowa powiedzial mi,ze leci tam w celu poznania swojej przyszlej
zony,gdyz rodzicie juz da niego wybrali kandydatke. A jest juz
przeciez zonaty z angielka. Sa razem od 6 lat, z tym,ze ona jest
starsza od niego,ma cos ok.44.:) on 34.

Wiec jak ja zaczelam swoje wywody na temat wykorzystywania kobiet
dla papierow, przyznal sie otwarcie,ze nigdy nie moglby byc z
kobieta z innego kraju niz swojego (silny wplyw rodziny) co innego
ozenic sie,aby zdobyc paszport, na to rodzina wyraza w 100% zgode.
Sprytnie sobie wymyslil,ze namawial swoja angielska zone na
dziecko,a ze ona juz straszawa i nie chce,nie moze miec dzieci, wiec
postanowil to wykorzystac jako powod do rozwodu.Sprytne no nie:)
stwierdzil,ze jak albanczyk zdobedzie to co chcial,to potem powoli
zaczyna szukac powodow do rozwodu, nie dzieje sie to od razu,ale
stopniowo,tak odwracaja kota ogonem,aby to poraz kolejny wina
rozwodu spadla na dziewczyne a nie na niego. Zeby nie bylo,ze on sie
rozwodzi,bo ma paszport...Takze, jak ja sie naslucham takich
opowiadan to mi wlosy na glowie staja:) no bo tak szczerze mowiac
jak moge wierzyc mojemu??? Kocham go i wiem,ze on mnie tez, ale te
liczne przyklady dziewczyn i tego co sie dzieje wokol nas zmuszaja
mnie do glebokich zastanowien:)......
Nie widzialam w zyciu tak cwanego,zakochanego,zapatrzonego w
siebie,wykorzystujacego innych ludzi narodu ....

Coz,ale milosc odbiera rozsadek ....

Dziewczyny - napiszcie coś więcej - gdzie, z kim i do jakiej pracy
jedziecie, na jak dlugo i jak się z tym czujecie.

Ja dziś rozmawiałam wstępnie z mamą. Powiedziała krótko - "pakujcie
się i przyjedźcie przed sezonem, czyli już - jakaś praca w sezonie
się znajdzie, a w tym czasie rozejrzymy się za stałą, obie
podszkolicie język. Dużo wolnych mieszkań do wynajęcia jest po
Albańczykach. Nie ma lepszego momentu".
Sądzicie, że TAKA partyzantka moze się udać? A formalności wszelakie
(no i rozwód)? A nasze rzeczy? A grecki? Na razie znam 5 zdań na
krzyż! Da się to wszystko jakoś pogodzić....(?)

a tu o rozwodzie Albańczyka z Hiszpanką i trochę o przepisach dotyczących
rozwodów obywatela Albanii z obcokrajowcem jakie obowiązują w Albanii.Tekst po
albańsku.
www.fierionline.com/kulture/divorc-nga-gruaja-spanjolle-nuk-donte-te-jetonim-ne-shqiperi.html

R O Z W O D z Albanczykiem
Witam, pewnie niektore z Was mnie pamietaja, od jakiegos czasu
siedze na tym forum.
Wzielam slub z Albanczykiem we wrzesniu zeszlego roku.Wizy nie
dostal, historia ktora wszystkie znacie, kazdyemu przeciez
odmawiaja...Zlozylismy apelacje i w sierpniu mamy rozprawe w
trybunale.Ale... Ja juz nie chce tej rozprawy, zbyt wiele tajemnic
mojego meza wyszlo na jaw. I pomyslec ,ze mowie to ja ,ktora nigdy
nie wierzylam innych mowiacym zle o ALb.dalabym sobie reke uciac ,ze
moj albanczyk jest inny.
no wiec nie jest, tylko zabralo mu troche wiecej czasu na pokazanie
prawdziwej twarzy.
Dzis dowiedzialam sie ze rozprawe w trybunale tylko on moze
odwolac...jedyne co ja moge zrobic to napisac list,ze nie chce juz
byc sponsorem. A nie chce i nie bede. NIe chce go tu w UK nawet
widziec, przez niecaly rok od kiedy on jest w alb moje uczucie do
niego zmienilo sie pod wplywem wszystkich zdarzen ,ktore mialy
miejsce.
Z jego strony byly juz grozby, prosby, szantaz,kolejne grozby, niby
proby samobojcze...wszystko od obel rzycanych na mnie, placzu w
sluchawke,obwiniania mnie, wypominania, wiecej pogrozek...wmawianie
mi romansu,wjezdzanie na temat mojej rodziny.. jakies marne wysrane
zapewnienia milosci, ktorej niestety nie da sie odszukac w nawale
klamstw i tajemnic, ktore przede mna mial. Oskar dla niego za piekna
gre.A ja chce rozwod! I nie chce jego tu! i boje sie ,ze naprawde
cos mi zrobi!
Anyone- jakas rada?

witam ... czytalam twoja historie i czuje tak jak byla by to moja
wlasna. sama zastanawiam sie nad rozwodem z albanczykiem tylko ze
moj pochodzi z kosova. o boze co ja mam z nim za koszmar
zycia .wszyscy sie smieja ze jestem tak glupia i zostaje przy takim
idjocie. zakazywanie,nakazywanie normalnny terror w domu.
przyjacol??? hahah moge zapomniec. wyjsc do kolezanki???hahah to
tez .boze co ja z nim robie. ???gotowanie sprzatanie i najlepiej
zarabianie na niego... moj moz jest bardzo silna osobowoscia i boje
sie czesto jego reakcji na wszystko. brak szacunku do mnie ...itp
dlugo bym mogla pisac onim. tylko ze moj problem polega na tym ze...
pobralismy sie w kosovie po otrzymaniu wizy pojechalismy do polski
zlozyc wszystkie dokumenty w urzedzie wojewodzkim do uzyskania
pozwolenia dla niego na zamieszkanie na RPA na czas oznaczony, o
boze same problemy. a po zlozeniu wyjechalismy do norwegi bo tam
poprzednio mieszkalismy on oczywiscie na lewych papierach.
zezwolenia na zamieszkanie nieotrzymal i wszystko sie zaczelo od
tego... codzienne wyzwiska oskarzanie mnie o winne. ublizanie mi
mojej rodzinie a zwlaszcza polski, boze jak on zle mowi o polakach o
moich blizkich.ja juz niemoge sluchac tego.. chce rozwodu tylko czy
musze sie rozwiesc w kosovie czy w polsce? a zkoro norwegia jest w
schengen moze i tu moge sie uwolnic od niego...????jesli ktos cos
wie to pomocy!!!!!!!!!!

Zawsze doceniam info mogace przydac sie w przyszlosci,co do mnie,bede
miala slub w Anglii wiec i tu moge sie rozwiesc,a ktora z nas bedzie
pierwsza potrzebowala informacji o rozwodzie-czas pokaze,moim zdaniem
drani powinno sie zostawiac,w miedzyczasie zbierac dowody bycia zlym
mezem(nawet nagrywalabym obelzywe rozmowy,ataki)a potem isc z nimi do
odpowiedniego prawnika,przykro slyszec,z Polakami jest mnie problemow
z rozwodem,z Albanczykami troche wiecej,powodzenia

Raczej chodzilo mi o fakt par bioracych slub w Albanii,ciezko jest
uzyskac rozwod potem plus sytuacja opisana przez pozaprawem-
pl,nielegalnie w Norwegii,slub w kosovie,to sa moim zdaniem ciezkie
przypadki,oczywiscie wiaze sie z tym niechec malzonka do powrotu do
wlasnego kraju ale z Polakiem jednak troche latwiej sie
rozwiesc,Albanczyk bedacy gdzies nielegalnie lub potrafiacy zalatwic
sobie lewy paszport w pare godzin bedzie trudniejszy do znalezienia

wcale nnie trzeba brać rozwodu w albanii jak brało się tam ślub
www.divorceaid.co.uk/legal/international.htm
poza tym co to za porównywanie polaków do albańczyków ? w życiu nie
spotkałam lepszych ludzi niż albańczycy, obcy więcej pomogą i są
bardziej przyjaźni niż polacy, polak z uśmiechem wbije polakowi nóż
szczególnie za granicą, oby został bez pracy oby mu tylko nie było
lepiej... ja już zapytana odpowiadam, że jestem z Albanii
lepsze to niż ze wstydem odpowiedzieć z polski
aaa i tu muszę zaznaczyć, że są wyjątki ale to się tyczy akurat
kobiety mojej przyjaciółki Ani Rexhy cudowna moja polska
przyjaciółka

Święta racja co do rozwodów moja ciotka miala czterech i w koncu
z tym ostatnim dopiero znalazla szczescie albańczycy rozwodzą się
nawet z albankami moj mąż na albanskim forum zadal pytanie który
z albanczykow wolalby miec zone albanke a ktorzy z innego kraju i to
wcale nie dla dokumentow raczej chodzi w tym kontekscie o milosc i
odpowiedzi przychodzily nieco zaskakujace dla mnie na nasza
korzysc dziewczyny

Witam!Ja wprawdzie nie jestem po slubie z moim albanczykiem(wlasciwie to on jest
z Kosowa ale to prawie to samo) ale tez mam nie odparte wrazenie, ze mnie
wykorzystuje zeby wiecej pieniedzy wyslac do Kosowa.
Znam wielu, ktorzy wzieli slub niby z wielkiej milosci,takich ktorzy byli
wspanialymi mezami dopoki nie otrzymali papierow, znam takich wspanialych,
ktorzy przez kilka lat brali leki zeby ich zony nie zaszly w ciaze a gdy dostali
papiery szybciutko wzieli rozwod.Znam tez takich, ktorzy sa jak trzeba ale moge
ich policzyc na palcach jednej reki.Pozdrawiam.