Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Pomocy !!!!!!!! po 27 latach malzenstwa ROZWOD i orzeczenie o winie mojego ex... jeszcze sie nie pozbierałam a on juz wystapil z pozwem o uchylenie obowiazku alimentacyjnego... bo pono mi za dobrze ...szukam dobrego adwokata z Torunia .Moze ktos mi podpowie kogo mam wybrac.. On ma NAJ lepszego adwokata ze Szczecina i swiadka ,ktory przysiegnie wszystko co zechce moj ex... POMOCY SPRAWA PILNA



Rozwodzą się 22 listopada! Gwiazda wystawiła wszystkie rzeczy męża za drzwi.

Jeszcze kilka tygodni temu zachowywali się jak szczęśliwe małżeństwo. Aż trudno było uwierzyć, że ta para wkrótce zamierza się rozwieść.

Ale już wtedy „Party” informowało, że Doda (23) nie zamierza wycofać pozwu rozwodowego z sądu, który złożyła z powodu zdrady Majdana (35). Co prawda, dała mu jeszcze jedną szansę, ale on ponownie ją za wiódł. Ostatnio znowu był widywany w nocnych klubach z tajemniczymi kobietami. Doda na swojej stronie internetowej napisała: „W życiu nie wszystkiego można być pewnym... Zarówno swojego zdrowia, własnego losu, jak i drugiego człowieka czy bezwarunkowej miłości. Czasami lepiej jest skończyć coś jednym, ostatecznym cięciem”.

No i skończyła. Spakowała wszystkie rzeczy Radka, które były w jej mieszkaniu, w wielkie plastikowe worki. Podpisała je: „Radosław Majdan” i kazała firmie przewozowej zawieźć je pod stadion Polonii, gdzie pracuje jej mąż. – Rozwód odbędzie się 22 listopada w sądzie w Szczecinie – powiedziała „Party” menedżerka gwiazdy, Maja Sablewska.



Drogi Mężu:

Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre.
Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś robotę. Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pięknie zrobione paznokcie, przygotowałam Twoje ulubione mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę. Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po obejrzeniu meczu. Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to już nieważne, ponieważ odchodzę.

P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój BRAT i ja przeprowadziliśmy się razem do Szczecina! Mamy nowe wspaniałe życie!

Twoja Była Małżonka.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~

Droga Była Małżonko:


W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do dobrej kobiety było Ci naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to nie patrzeć.
Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w ubiegłym tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego.
Kiedy przygotowywałaś moje ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z MOIM BRATEM, ponieważ zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego samego dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych, Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł. Po tym wszystkim nadal Cię kochałem i czułem, że jeszcze możemy to naprawić. Zatem kiedy zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów, rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało się nie bez powodu.
Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak jak zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie dzielić majątku.
Zatem trzymaj się.

P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako Karolina. Mam nadzieję, że to nie problem.


Podpisano - Bogaty Jak C**j i Wolny!



" />Drogi Mężu:


Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś robotę. Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pięknie zrobione paznokcie, przygotowałam Twoje ulubione mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po obejrzeniu meczu. Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to już nieważne, ponieważ odchodzę.


P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój BRAT i ja
przeprowadziliśmy się razem do Szczecina! Mamy nowe wspaniałe życie!


Twoja Była Małżonka.



Droga Była Małżonko:


W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że
byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do dobrej kobiety było Ci
naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to nie patrzeć. Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w ubiegłym tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego. Kiedy przygotowywałaś moje ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z MOIM BRATEM, ponieważ zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego samego dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych, Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł. Po tym wszystkim nadal Cię kochałem i czułem, że jeszcze możemy to naprawić. Zatem kiedy zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów, rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak
przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało się nie bez powodu. Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak jak
zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś
jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie dzielić majątku. Zatem trzymaj się.


P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako Karolina.
Mam nadzieję, że to nie problem.


Podpisano - Bogaty Jak Ch... i Wolny!



Ustawy, rzepisy rawne, isma urzędowe zwykle są zbyt zawiłe dla zwykłego obywatela. Często nie wie on, gdzie się udać ze swoim roblemem, jakie dokumenty  złożyć, by załatwić konkretną sprawę. Tym, którzy czują się zagubieni w biurokratycznej dżungli, i lekceważeni rzez urzędników, omaga Biuro Porad Obywatelskich rzy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 6/2. Wczoraj zostało oficjalnie otwarte.

Placówkę rowadzi Stowarzyszenie APERTO, które uzyskało na jego działalność trzyletnią dotację ok. miliona złotych. Pieniądze ochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Pomieszczenia na arterze kamienicy udostępnił i wyremontował Urząd Miejski. - Biuro funkcjonuje już ółtora miesiąca- oinformowała Anna Magryta-Urban, rezes Stowarzyszenia APERTO, koordynatorka rojektu t. ‟Od oradnictwa do obywatelstwa”. - W ciągu tego czasu omogliśmy w rozwiązaniu różnych roblemów około stu osobom. Porady są całkowicie bezpłatne. Wystarczy tylko zadzwonić lub rzyjść osobiście, by umówić się na rozmowę z jednym z naszych sześciu doradców i trzech ekspertów.
Prowadzący BPO oraz rzedstawiciele instytucji z nim współpracujących rzyznają, że wiele osób, mimo wyższego wykształcenia, nie wie, jak wypełnić urzędowe formularze. - Obywatel często nie ma wiedzy, w jakim samorządzie ma załatwiać daną sprawę - stwierdził Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego, biorącego udział w otwarciu BPO.
Koszalińskie BPO jest trzecim w naszym województwie o Kołobrzegu i Szczecinie. W Słupsku działa od 7 lat. - Nasi doradcy udzielają najwięcej orad dotyczących rozwodów, alimentów, zasad dziedziczenia i spraw urzędowych- rzyznała Elżbieta Giec, szefowa BPO w Słupsku.
Na wizytę z doradcą można się umówić od numerem tel. 094 347 34 02,e-mail: orady@bpokoszalin. l.
(ejm)


Zakres orad
Świadczenia, zasiłki, renty i emerytury; opieka medyczna i świadczenia dla osób chorych, z niepełnosprawnością lub niesamodzielnych; sprawy związane z funkcjonowaniem i założeniem rodziny; sprawy roszczeń majątkowych, odatków, ożyczek; sprawy sporne w rzypadku własności; sprawy mieszkaniowe; kwestie zadłużenia wobec banków, urzędów, spółdzielni mieszkaniowych, skarbu aństwa i innych instytucji oraz roblemy ofiar rzestępstw, odejrzanych i skazanych.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.