|
|
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Pokazałem ten wątek mojemu kumplowi, nie-MK, ale za to rodowitemu jarosławianinowi i on mi tak odpisał: "Chyba za mało napisałem, a tak dopisałbym wiecej o Przemyslu, bo pracowałem rok przy samej stacji i uwielbiałem np iść po torach koło cerkwii prawosławnej, może on tez? Przemyśl jest zadbany względnie od ok 5 lat, kiedy odnawiano dworzec. W przejściu podziemnym na harmoszce grywa ojciec Edyty Górniak. Z pewnością wjazd przez most na Sanie z Zasania do prawobrzeżnego Przemyśla jest piekny, rozlewa się torowiskami jak delta rzeki. Uwielbiałem ten moment, a widok z mostu kolejowego bije na głowę ten z samochodowo-pieszego. Żurawica jest o wiele większym węzłem niż kolega zdążył zauważyć i przynajmniej 2 lata temu było tam dość schludnie i porządnie, ajk na wschodzie rzadko. Bardzo malowniczą trasą jest trasa z Jarosławia via Munina do Lubaczowa i dalej na Bełżec i Zamość. Albo mało uczęszczana a i zadbana i o tej porze piękna trasa Przeworsk-Leżajsk-Rozwadów-Lublin. W Jarosławiu odkąd mamy 3 wyższe szkoły wiaty peronowe zostały zdemolowane, w ostatnich 2 laatch, a przejście pomalowane kompletnie przez grafficiarzy. Był to piekny dworzec w latach 80- tych kiedy przejął ostatecznie funkcję dworca głównego po małym dworku (ładny budyneczek) PKP, który pełnił przez lata funkcję dworca towarowego i parowozowego. Na instalacjach się nie znam, ale jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzyy i spostrzegawczości kolegi MK. Z chęcią przeczytam cos jeszcze. A wszystko napisałem w godz. [...] na raty i chaotycznie, za co przepraszam i oczekuje rozgrzeszenia i pokuty. TK" pzdr ws
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl
|
|
|