aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Jasia napisała:
| Normal saline oczywiscie (przynajmniej w medycznym ang.).
| Monika
Czy w związku z tym nie wolno mi od tej pory użyć "physiological salt
solution"
w kontekście medycznym? Byłby to czysto polski ostracyzm wobec tego zwrotu,
bo
jakoś medycy z USA i GB nie mają przed nim oporów.
Jasia
Pax vobiscum ;-)
Może być i physiological salt solution, i physiological sodium chloride
solution, i physiological saline, i normal saline. Do wyboru, do koloru, zawsze
znaczy "izotoniczny roztwór chlorku sodu".
Osobiście zdecydowanie najczęściej spotykałem "normal saline", ale to, rzecz
jasna, niczego nie przesądza.
Pozdrawiam
Adam Skalski
isotonic CHO-electrolyte solution
Chodzi o logikę tej konstrukcji. Czy to jest:
izotoniczny roztwór węglowodanowo-elektrolityczny?
izotoniczny roztwór węglowodanów i elektrolitu?
izotoniczny roztwór węglowodanów w elektrolicie?
Może jakoś inaczej ?
Dzięki z góry,
---
M.
| węglowodanowo-elektrolitowy (jeżeli mnie AdamS znów nie poprawi) -
| chodzi tu o elektrolity w liczbie mnogiej!
| Może też być izotoniczny roztwór węglowodanów i elektrolitów. Ważne,
żeby
| były w mnogiej :)
No właśnie, co z tą liczbą mnogą? Tzn. dlaczego musi być w mnogiej?
Bo w roztworze izotonicznym musi być ściśle określone stężenie wielu
elektrolitów (jak zresztą i węglowodanów)zapewniających ową izotoniczność,
czyli równowagę stężeń w stosunku do wnętrza normalnej komórki, a nie tylko
jednego konkretnego. O tej strasznej porze nie przychodzą mi jednak do głowy
żadne przykłady oprócz zwykłej soli...
Pozdrawiam
Krysia
Bo w roztworze izotonicznym musi być ściśle określone stężenie wielu
elektrolitów (jak zresztą i węglowodanów)zapewniających ową izotoniczność,
czyli równowagę stężeń w stosunku do wnętrza normalnej komórki, a nie
tylko
jednego konkretnego. O tej strasznej porze nie przychodzą mi jednak do
głowy
żadne przykłady oprócz zwykłej soli...
Spoko, przykładów mam od groma w tekście. Dzięki za wyjaśnienie :-)
---
M.
"M." wrote:
| isotonic CHO-electrolyte solution
| Chodzi o logikę tej konstrukcji. Czy to jest:
| izotoniczny roztwór węglowodanowo-elektrolityczny?
| izotoniczny roztwór węglowodanów i elektrolitu?
| izotoniczny roztwór węglowodanów w elektrolicie?
| Może jakoś inaczej ?
| Dzięki z góry,
MG:
węglowodanowo-elektrolitowy (jeżeli mnie AdamS znów nie poprawi) -
chodzi tu o elektrolity w liczbie mnogiej!
A gdzieżbym śmiał! I co tu poprawiać!
Pozdrówko
AdamS
Proces BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.orgzwrócił błąd:
| LOL, a czy to nie był 0,9% roztwór? ;)
Nie sprawdzalem :-)
W sumie to najczęstsze stężenie jakie się daje, bo izotoniczne, ale
mogło być inaczej, do uzupełniania wody stosuje się mniejsze albo na
zmnianę z mniejszym lub z glukozą. W każdym razie podawali najpewniej
nie z powodu sodu, ale odwodnienia, tak jak przy większości operacji i
przy wielu chorobach. To się daje nawet jesli człowiek nie ma problemów
z nerkami a ma z nadciśnieniem. :) Oczywiście ten chory mógł mieć
niedobór elektrolitów z powodu nerek... A z różnych powodów nie
pozwolili mu na jedzenie chipsów. :(
Użytkownik "Antoni Konitz" <akon@altis.chem.pg.gda.plnapisał w
wiadomości
| Nigdy, albo bardzo rzadko, podaje sie substancje w stanie czystym. Tak
| tabletki jak i ciecze, zawieraja bardzo malo substancji czynnej, reszta to
| albo rozpuszczalnik (lek w postaci cieczy) albo substancje wypelniajace,
| lepiscze i inne takie niezbedne do stworzenia tabletki (przez tabletke
| rozumiem wszelkiego rodzaju granulki, i inne takie formy lekow).
W przypadku zwiazkow podawanach jako zastrzyki, jest jeszcze istotny jeden
problem - roztwor powiniem byc izotoniczny, tzn posiadac takie cisnienie
osmotyczne jak krew albo plyny srodtkankowe. Najczesciej robi sie to
rozpuszczajac lek w soli fizjologicznej
A co to jest sól fizjologiczna? Czy to jest po prostu wodny roztwór soli?
Jeśli tak to morfiny rozpuścić się w tym chyba nie da gdyż nie rozpuszcza
się ona w wodzie.
Pzdr, zug
piasia napisała:
> egaheer82 napisała:
>
> > Płyny do soczewek zawieraja jakieś tam różne sole...
>
> Chyba wyłącznie sól kuchenną. Z tego co wiem, soczewki przechouje się w
> roztworze soli fizjologicznej, czyli 0,3 % roztworze soli, dostępnym w każdej
Wziąłem do ręki jeden taki płyn i czytam:
poliheksanid
NaCl rzecz jasna
bis-tris propan
AQUAlub - ki pieron?
poloxamer 127
EDTA
- w sumie w stężeniu izotonicznym
- może jednak to nie sól popędziła te roślinki?
Pozdrawiam przecierając oczy (rękami) pm
na infekcje typu katar - sinupret, do nacierania pulmex baby albo
vick vapo-rub/ dla starszej Elki/, podaję tez echinaceę, na zmainę
Bioaron C albo immuaron lub rutinaceę junior. jeśli wydzielina duża
i gęsta, dorzucam mukolityk, z reguły mucosolvan. albo ACC. do
inhalacji - zawsze olbas. do nosa - otrivin i euphorbium.
ostatnio odkryłam super rzecz - izotoniczny roztwór soli morksiej -
jest mocniejszy od zwykłego i lepiej się sprawdza w infecjach -
poszukajcie w aptekach, ja kupuje marimer, bo jest wydajny .
na czerwoną pupę - tylko sudocrem.
no i oczywiscie leki przeciwgorączkowe - paracetamol - kupuje
panadol, bo ma fajny dozownik ;) i nurofen na zmianę.
do tego wszystkiego tran, aloes i witaminki co jakiś czas - na
zmianę.
Bynajmniej, metoda unikania daremnego wysilku na przekonywanie kogos, kto i tak
jest "nieprzemakalny" a zamiast sprobowac zrozumiec zadowala sie szyderstwem.
Masz szczescie, ze Twoje oczy stale ...chroni sol, mimo, ze nawet o tym nie
wiesz. Tyle, ze w formie izotonicznego roztworu, ktorym banalnie sa lzy. Kurz
jest znacznie bardziej trudny dio zniesienia i szkodliwy.
Krople Euphorbium akurat działają, ale każdy średnio inteligentny człowiek
domyśli się dlaczego. 100 g sprayu do nosa zawiera: Euphorbium D4, Pulsatilla
pratensis D2, Luffa operculata D2, Mercurius bijodatus D8, Mucosa nasalis suis
D8, Hepar sulfuris D10, Argentum nitricum D10, Sinusitis-Nosode D13 aa 1 g w
izotonicznym roztworze soli fizjologicznej; chlorek benzalkonium 0,01%. Dla
porównania, np. Sterimar: fizjologiczny roztwór wody morskiej. Działa bardzo
skutecznie.
Z działających preparatów homeopatycznych można jeszcze podać krople do oczu ze
świetlika, które działają jak "sztuczne łzy" oraz syrop na kaszel Stodal, który
w pewnym stopniu działa łagodząco tylko ze względu na to, że ma postać syropu.
Jednak żaden z tych przykładów nie dowodzi skuteczności homeopatii, bo w każdym
z nich działają tak naprawdę jedynie substancje pomocnicze.
Jest specjalny tego typu preparat - Tetrisal S, który jest przeznaczony dla
niemowląt (można go nawet stosować u noworodków, zwilżając blonę śluzową nosa
wacikiem lekko nasączonym płynem). Nie zawiera on wody morskiej, która jest
mieszanką różnych soli (w tym bromków i jodków) i która nie powinna być
stosowana u takich maluchów, tylko izotoniczny roztwór NaCl. Badania
przeprowadzone w naszym instytucie wykazały, że rzeczywiście ułatwia on
oczyszczanie nosa u dzieci i nawilża śluzowkę, a nawet przynosi poprawę w
katarze, zmniejszając obrzęk nosa. U niemowląt nanosi się go przy pomocy
specjalnej pipetki, natomiast nie powinno się u nich stosować tego typu
preparatów przy pomocy spray`u lub innego psikacza. Na oczy trzeba uważać,
ponieważ stosowany przez Panią roztwór soli morskiej może być drażniący.
Nie badaliśmy tego żelu, nie wiem czy ma wskazania zarejestrowane także i dla
dzieci. Wymienione przez Panią składniki (z wyjątkiem ekstraktu z alg) są
stosowane u dzieci, m.in. pantenol łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie
małych otarć i ranek, a kwas hialuronowy silnie nawilża błonę śluzową nosa.
Natomiast, szczerze mówiąc, nie znam wiarygodnych źródeł dotyczących
bezpieczeństwa stosowania wyciągu z alg u dzieci, zwłaszcza donosowo. Jednak
chyba zdecydowałabym się na lepiej przebadane krople do nosa zawierające
izotoniczny roztwór chlorku sodu albo wodę morską.
Gość portalu: aska napisał(a):
> dzieki za odp. ja nie wykonuje sobie zastrzykow bo sie boje ale wiem juz jak si
> e powinno podac-z ulotki:).Wlasnie dostalam pod katem prosym albo prawie prosty
> m, w chudziutka reke, bez uprzedniego zlapania skory, w sam biceps, bez rekawic
> zek oczywiscie, i czuje sie inaczej niz poprzednio-strasznie mnie bola miesnie,
> czulam ze jest w miesien bo bolalo.Czy lek moze nie zadzialac jak jest zle pod
> any albo zaszkodzic??
> pzdr
często się zdarza,ze poprzez nieprawidłowe wkłucie,natrafia się na naczynie krwionośne,może czasem dojść do krwotoku.Jeśli posiadasz ulotkę,powinnaś przeczytać o działaniach niepożądanych,interakcjach etc.Tego typu leki działają przeciwzakrzepowo.Często pojawiają się zrosty,które mogą być dość bolesne.
Wszystkie zastrzyki powinno się wykonywać w rękawicach,bo przez przypadek moze dojść do skaleczenia się igłą,zawierającą krew pacjenta(w przypadku osoby wykonującej komuś zastrzyk).Jeżeli lek jest przeznaczony do wstrzyknieć podskórnych,nie powinno się go stosować w innej formie.
Dla przykładu,podręcznik farmakodynamiki:Drogą podskórną wprowadza się roztwory wodne,jałowe i izotoniczne,o pH zbliżonym do obojętnego.Substancja czynna wchłania się do krwiobiegu powoli,ok.15-20 minut.Leki wstrzykiwane domięsniowo wchłaniają się stosunkowo szybko,roztwory również muszą być jałowe,mogą być natomiast anizotoniczne,o odczynie obojętnym.
O ile dobrze pamiętam to Marimer jest w tej samej cenie co Sterimar, ale jest
go 2x więcej w zasobniku. Czy do gardła hmm... no nie wiem, ale wnioskuję z
tego że faktycznie jesteś zdesperowana. Te spraje właściwie nadają się tylko
do nosa. Jednakże wiele osób twierdzi że lekko osolona woda znakomicie gasi
pragnienie i zapobiega wysychaniu w ustach, niby fakt - roztwór izotoniczny,
ale czy dałabyś radę popijać cały dzień lekko słoną wodę...brrr ochyda :))
A może zrzucić się na mały ultradźwiękowy nawilżacz do biura ???
Pozdrawiam Dhark - Rafał. S.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl