aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Cena minimalna to 3300 zł, umówiłem się z tym człowiekiem w sprawie kupna. Wtedy to dokładnie obejrzę rower i zadecyduję czy kupić. Nie mam obowiązku go kupić gdyż nie wygrałem aukcji ze względu na to że nie osiągnęła ceny minimalnej. Ciekawe czy dało by sie tak zrobić aby kupić ten rower na dwie raty (pierwsza powiedzmy 2 tys) i wtedy bym ten rower sprawdził w serwisie, jakby było wszystko ok. to bym resztę dopłacił.
Siemka wszystkim.
Za +/- miesiąc będę kupował szose i nie wiem jaki rower wybrać do 2000zł?
Myślę na tymi rowerkami
http://www.bikeman.pl/Skl...wy-Giant-Defy-4
http://www.rowerymerida.c...=8&gr=80&id=530
Sam nie wiem co wybrać i pytam was co lepsze?. Do Meridy musiał bym dokupić pedały a Giant już ma i to z noskami . Rower musi być nowy bo będzie kupowany na raty .
Jak macie jakiś propozycje to chętnie się dowiem jakie.
Pozdro
Moja opinia nie jest popularna, ale nie jest też jedyna - nie kupuj meridy. Wiem, wiem to tanie rowery i może właśnie dlatego .
Niewiele jest firm, ktorych nie akceptuje, m.in. merida i author, za to wiele, które uwielbiam i nie tylko włoskie: bianchi, look, orbea
Stas
Czy składki członkowskie?
miom zdaniem nie moga... musza byc w zasadzie symboliczne bo jak bedzie mial placic skladke na wspolny sprzet ktory inni beda uzywac i moze zniszcza to za sume tych skladek kupi sobie swoj podstawowy sprzecik typu szelki, line i rower (na raty np) i w dalszym ciagu bedzie biegal sobie sam z psem i byc moze bedzie marnowal sie jakis talent ktory wymaga odpowiedniego przygotowania i poprowadzenia. taka niestety jest mentalnosc naszego spoleczenstwa ze nie beda placic skladek na cos z czego inni beda korzystac... to moje skromne zdanie bez zaglebiania sie w struktury i zakres dzialalnosci klubow
http://images31.fotosik.pl/306/473da257396af346.jpg
no to jest śliczne:loveu:
dziękuję bardzo :loveu:
zmarszczyłabym nos :p
http://images31.fotosik.pl/306/1d5ef4a6dc9cd2cc.jpg
opalanko :loveu:
pokażesz kiedyś ? :cool3:
Jak mu idzie bieganko obok roweru?
no heeej :loveu: Brutus biega przy rowerze wzrowo :loveu: życzę każdemu aby ich pies tak biegał jak Brutus...nawet jak mijami psa to Brutus nie odbija i nie szarpie w żadne kierunki :p biegnie równo taką szybkością jaką ja narzucę :evil_lol:
3majcie jutro za mnie kciuki bo jadę kupić Canona i nie wiem czy mi dadzą na raty :evil_lol:
Lagoda pisze:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Wnieś wózek z dzieckiem i zakupami na 4 piętro.[/color]
>> No proszę Cię, a co ma piernik do wiatraka?[/color]
>
> To jak chcesz to wszystko dostarczyć na górę? Skoro na raz się nie da, to
> trzeba na raty. Lepiej zostawić dziecko i wnieść najpierw wózek? Przecierz
> dziecka nikt nie ukradnie (jak bez wózka leży na podłodze). Jednak przecięny
> człowiek najpierw wniesie dziecko a później o 2 minuty za późno wraca po
> wózek którego nie ma już.
> Trochę wyobraźni.[/color]
Kręcisz jak koń pod górę ;) To w końcu jak go zostawisz na chwilę to go ukradną
a jak będzie tam stał całymi dniami i nocami to nie? Chyba faktycznie mi brakuje
wyobraźni, żeby takie wyjaśnienie jak Twoje zrozumieć. Wyjaśnij proszę o co Ci
chodzi?
Tłumaczenia, że się komuś nie chce, że nie ma miejsca w mieszkaniu a komórki
(garażu itp) nie posiada, balkon odkryty, i tym podobne, jak najbardziej
rozumiem. Sam jak tylko rower przywlokę do domu, to mam zamiar trzymać go na
klatce schodowej (wielkiej, nikomu oprócz czepialskich nie będzie wadził, inne
rowery i wózki nie wadzą), ale tłumaczenie że się coś trzyma na klatce bo się
nie da wnieść do domu, to mocno naciągane wyjaśnienie i szukanie niepotrzebnych
wymówek.
Cieszę się, że tak praktycznie podchodzisz do naszego projektu.
Teraz bardzo cierpimy, bo nie mamy piwnicy. Zamiast garażu tylko miejsce parkingowe pod budynkiem (dobre i to!). Rowery stoją w pokoju, składany kajak leży za sofą. Narty (śladowe, zjazdowe, turowe, deska snowboardowa) upchane zawieszona na ścianach w przedpokoju lub upchane po szafach.
W moim domu rodzinnym była przy kuchni spiżarka.
My będziemy mieli cztery w jednym - kotłownie, pralnię, spiżarkę i składzik.
PS. My też bloczki betonu kom. wyrywamy na raty ze składu budowlanego.
Zastanawiam się nad kupnem nowego roweru. Do tej pory jeżdżę na Giancie Escaper, lecz jest za słaby na teren i nie nadaje się do tego.
Zastanawiam się czy kupować sztywną czy amortyzowaną ramę ? Nigdy nie jeździłem na fulu i nie wiem czy będzie mi potrzebna do zwykłego xc . Chce kupić któryś z modeli Gianta XTC1 lub XTC Alliance 1 Co o nich sądzicie ? Warte tej ceny ? Czy może macie inne propozycje ?Wszelkie sugestie mile widziane ;-)
ps. Rower musi byc raczej ze skelpu, potrzebuje kupic na raty :-x
W tej cenie to są te 2 lub jakiś Kross. Kross będzie maił lepszy osprzęt ale raczej słabszą ramę.
Swoja drogą może warto po głodować i dorzucić jeszcze troszkę na rower- w końcu to inwestycja na wiele lat.
Dysponując kwotą 1300-1400zł mamy już Unibike Evolution, Cube AIM, jakieś lepsze Meridki oraz Krossy a2 itp... Moim zdaniem warto by dopłacić.
Sam kupując rower zaczynałem z pułapu 700-900zł a w końcu kupiłem cube i nie żałuje mimo tego,że brakującą sumę będę spłacał w ratach ;)
No nawet nawet. Powiedz czym sie rozni Scott ktorego ty podales a ten http://www.allegro.pl/item1061917344...pect_nowy.html to jest Asspect 60 2009, dokladnie takiego kupil kolega.
Co sadzis o Meridach ktore dalem ? Bo do sklepu mam blisko, moge usiasc na rower itp. sa raty 0% jedyny minus ze drogo, to prawda. Ten Scott a60 to widze ze tez w ratach 0%.
A Kross to nie wiem co powiedziec, zawsze marzylem o Scott'cie
Jest naprawde wart swojej ceny ? chcialbym pojezdzic nim min 5 lat
hehe no to teraz dolozyles do pieca ostro :D ktory bys z tych trzech polecil ? (to jutro zapytam o aspecta 60 i tego ktorego bys polecil z tych 3 wyzej) Wiesz ja nie mam nic przeciwsko by wziasc Scott Aspect 60 mimo ze ma Altusy, sam powiedziales ze ma dobra rame :D Chodzi tylko o to ze go nie ma w moim sklepie gdzy bym chcial wziasc. Jutro sie przejde i zapytam czy sa w stanie go sprowadzic. Wiesz to ze mam 1200 max 1400 do wydania nie znaczy ze mam gotowke :D planowalem raty, ale taka by nie wyszla 170zl :D liczylem ze 100 miesiecznie dam na krossa hexagon v3, ale znalazlem meride za 1200 :d no to mowie spoko 20 zl wiecej :D wiec luzno, 140 tez ujdzie :) byle rower byl wart swojej ceny a ja jako niedzielny uzytkownik nie przeplacil i byl bardzo zadowolony :). Dlatego mysle ze Merida byla by ok. ale jesli sprowadza Scotta to wezme Scotta :) no ale zobacze co odpiszesz, dla mnie to one sa takie same ;)
ps. aspect 60 tez ma blokade ? juz sie gubie ;/
Po pierwsze raty 0% to ściema, jakiemu bankowi opłacałoby się proponowac takie coś?
A wracając do Krossów Levelów, to bierz póki są, bo już niedługo pewnie ich zabraknie.
Kross, jako firma zdecydowanie spuścił z tonu, jego nowa kolekcja to rowery 2007 + kilka wymysłów z księżyca, mają bardzo wiele niesprzedanych rowerów z poprzednich sezonów, pewnie brakuje im kaski to sprzedają Levele ponieżej kosztów produkcji.
Warto zainwestowac w te rowery w takiej cenie (przypomne że katologowo A2 z 07' to 1599zł bodajże i to na gorszym osprzęcie niż te z allegro), jednak można miec uwagi co do montażu tych rowerów i myślę, że będziesz mógł mieć problemy z serwisem (sprzedawca stwierdzi, że i tak dostałeś rower 1/2 darmo to nie będzie sobie Tobą głowy zawracał)
Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych
Witam mam problem i mize ktos mogł by mi pomoc. W czerwcu ubiegłego roku jechałem pod wpływem alkoholu rowerem nie posiadałem prawa jazdy, poddałem się dobrowolnej karze. Grzywne rozłozono mi na raty i jestem juz w trakcie jej spłacania, dostał też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 2 lata 14 styczni minie 6 miesięcy. Chciał bym sie dowiedzieć czy jest jakas mozliwosć abym mogł szybciej zrobić prawo jazdy, czy mogę sie starac o umozenie tej kary czy cos takiego??
Generalnie funduszu brak :D ale jeśli powód się znajdzie to i fundusz się zrobi (jakoś żoneczkę przekonam lub ostatecznie raty). Generalnie jestem zwolennikiem rozsądnych wyborów (w granicach możliwości finansowych oczywiście). Strasznie nie lubię wydać kasy na półśrodki i za chwilę żałować. Z drugiej strony szkoda wywalić sporą kasę na coś czego nie wykorzystam (tak naprawdę zaczynam przygodę z foto, wciągam się to prawda) a w końcu w innych obszarach życia też sporo potrzeb finnsowych.
Głównie zamierzam robić zdjęcia podczas zabawy rowerem i tak naprawdę na wiosnę będę mógł zacząć się spełniac w terenie. Tymczasem robie troszkę dzieciaczki i okolice no i strasznie denerwują mnie te cienie na fotach dzieciaków. Stąd chęć zakupu lampy a za jakiś cza 14-54.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl