Raczej posucha w tych rejonach
W okolicach przemysla jest pare lokali gdzie mozna zagladnac
Za towar nie gwarantuje bo dawno nie bylem i jest duza rotacja, glownie dziewczyny zza wschodniej granicy.

Miejscowosc Orly ( jakies 10km od przemysla ) przy glownej drodze, parterowy budynek, bez zadnych reklam ani swiatel. Miesci sie za malym cpn-em po prawej stronie jak jedziesz od rzeszowa. Warunki spartanskie ale jak bylem tam ostatnio to nawet trafila mi sie mloda sztuka. Dalem jej troche do pieca i sie usmialem . Cena chyba 100 albo 120 godz.

Miejscowosc przemysl, kierunek na medyka, ul.Lwowska, po lewej stronie jakies 100m za Urzedem Skarbowym i stacja MPK, 2 pietrowy night club z ogrodzeniam,chyba sie nazywa "Markiz". Z reguly jest ok 5 dziewczyn, roznie to bywa z uroda i ich wiekiem ale jak sie nie zajrzy to nie wiadomo co mozna przegapic.
Pokoje lepsze niz na Orlach ale luksusow sie nie nalezy spodziewac.

Miejscowosc Olszany, ok 16 km od Przemysla w kierunku na Sanok, Ustrzyki. Przejezdzasz Krasiczyn, jedziesz dalej jakies 4 - 5 km i masz pare serpentyn w dol. Potem masz prosta i po prawej stronie bedziesz widzial pare duzych domkow jednorodzinnych. Nie ma zadnych tablic ani znakow. Wjezdzasz w metalowa brame i jedziesz jakies 20 - 30 metrow do budynku ktory stoi po twojej lewicy. Ja najmilej wspominam ten lokal. Dziewczyny mieli najladniejsze w okolicy. Co do cen to nie wiem bo dawno tam nie bylem.

Milej zabawy i powodzenia

" />ODSTĄPIE SKLEP KOMPUTEROWY - INTECH


- LOKAL ZNAJDUJE SIĘ NA GRANICY ŚWIĘTOCHŁOWIC I CHORZOWA (UL. 3-GO MAJA 189)OBOK KAUFLANDU (DUŻA ROTACJA KLIENTÓW)
- ODSTĄPIE WRAZ Z TOWAREM, BAZĄ KLIENTÓW, WYPOSAŻENIEM I STRONĄ WWW ORAZ ZE WSZELKIMI PRAWAMI DO NAZWY.
- SKLEP ISTNIEJE 2 LATA SPECJALIZUJE SIĘ W SPRZEDAŻY I NAPRAWIE KOMPUTERÓW, SPRZEDAŻ CZĘŚCI KOMPUTEROWYCH, AKSESORIA I NAPRAWY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH ORAZ W USŁUGACH INFORMATYCZNYCH


- POWIERZCHNI LOKALU OKOŁO 20 M2 - CZYNSZ 250 ZŁ BRUTTO
- LOKAL PO REMONCIE (NA WIOSNĘ TRZEBA BY POŁOŻYĆ NOWE KAFELKI NA SCHODACH)
- MEDIA: TELEFON I INTERNET
- ALARM

WIĘCEJ INFORMACJI POD NUMEREM TELEFONU 504-261-370 LUB E-MAIL: WOJTEK@INTECH-KOMPUTER.PL


POWÓD SPRZEDAŻY:
1) DZIAŁALNOŚĆ W DZIEDZINIE KOMPUTERÓW KOLIDUJE Z PROFILEM ROZWOJU FIRMY
2) POWRÓT PRACOWNIKÓW DO BRANŻ PODSTAWOWEJ NIE ZWIĄZANEJ Z KOMPUTERAMI I TELEFONAMI

Wizardzi to wyjaśniali - chodzi o to (między innymi), że nazwanie edycji z 2009 "Magic 2009" spowodowałoby, że po pół roku wydawałaby się brr, stara, nieaktualna. Przy obecnym natłoku towarów, szybkiej rotacji wszelkich mód liczą się tylko "najnowsze nowinki", a trik z nazwą z wyprzedzeniem sprawia, że edycja dłużej zachowuje swoją "świeżość". W bieżącym roku M2010 wciąż jest obowiązującą edycją i faktycznie to dzięki nazwie czuć. A tak to co? Wszyscy się nastawili na nowy rok, źle by wyglądały na półce boostery "Magic 2009".

Oczywiście, że kupi. Ten Giant Dragon za 42zł(promocja)http://www.inters.pl/inters/serwis_ts/sprzet/towar.php3?POLKA=inne&stuff=bats&art=5986
Mogę śmiało powiedzieć, że pod względem rotacji i szybkości STANOWCZO przebija Donica 900. Okładziny jak na chinki przystało są twarde i bardzo klejące. Deska jest taka sobie ale w porównaniu z ww. Doniciem nie ma porównania. SMJ i Atemi nie grałem. Ale mogę cię zapewnić, że na tego Ginat Dragona nie będziesz narzekał(na Allegro po 80zł...)


Megan to jeszcze nic- moja deska którą od Proponga wziąłem za 65 zł na allegro 120 zł

Witam. Może ktoś pomoże rozwiać me wątpliwości: mieszkałam w 'dwójce', ale już nie chcę ze względu na fakt, ze do konca roku akademickiego zostalo niewiele, a moja współlokatorka się wyprowadziła. Na razie dopłacam za drugą osobę - kwiecien- ale od maja chcialabym może załapać jedynkę. Liczę na rotacje w akademiku... W jaki sposób mam to załatwiac? jak składać wniosek? mam wykorzystac druk ze strony, czy pisać jakieś podanie? czy trzeba mieć jakieś 'special features', zeby jedynkę mieć lub ewentualnie w ogóle się o nią starać? kto dostaje jedynki? jak motywować prośbę o przydział do pokoju jednoosobowego? Pytań wiele, przepraszam za to z góry, ale bardzo mi na tym zależy.. mieszkanie przez długi czas z jedną osobą sprawiło, ze nie wyobrażam sobie kogoś obcego na chwilę przed sesją . Wiem, ze jedynka to towar deficytowy, ale może się jakoś uda... próbował ktoś starać się o jedynkę tak w 5 ni w 10 w srodku semestru? Czekam na sensowne odpowiedzi, z góry dzięki za pomoc!
ETaWsio.

Patrzę na załogę sklepu Netto na ółnocy. Ileż już "pokoleń" się tu zmieniło? Średnio co ół roku nastepuje zmiana 80% załogi. Bo zawsze te awansowane na ...jakieś "kierowniczki" (jak ytam o kartony, to każą iśc do kierowniczki) zostaję trochę dłużej.
Jakis owód tej rotacji musi być...
Ja wiem, trzeba racować, bez racy nie ma kołaczy.
Ale jak atrzę na taka miniaturową, filigranową dziewczynę, ktora ciąga wózek z towarem, wyciąga ramiona i kręgi w kasie, bo wszędzie ma za daleko, to żal ściska.
W "Biedronece" natomiast jest tak zimno, że kasjerzy cały dzień siedzą w kurtkach.
Spróbujcie zapytać o coś w tak specjalistym sklepie, jak NOMI. Nigdy nikt nic nie wie, nie zna sie na wkrętach, urządzeniach, nawet na oświetleniu (ostatnio tak miałam). Bo za każdym razem są nowi racownicy. I wszystko złe, ryskające między regały na widok klienta z roblemami.
Z czegoś to wynika.

W KSM Przylesie sprzątające, czyli gospodarze domów są na własnym rozrachunku. Nie wiem, jak na tym wychodzą, ale obserwuję ewną stabilność.

" />Brak środków u więszości społeczeństwa.
Bliskość stolicy. Ci co mają na co wydawać, kupują w hipermarketach lub w sklepach stolicy. Zbyt wysokie koszty w stosunku do ilości klientów.
Za mała rotacja towarów. Jest kilka sklepów w uliczkach dochodzących do rynku i na rynku: księgarnia, sklepy odzieżowe, drogerie. Większego poziomu niemamy się co spodziewac.
Miasto się starzeje, przyrost naturalny (niewielki) na+ dzięki ludności napływowej.

Witam. Zastanawiam sie nad pierwszym biznesem i szukam gdzie moge jakichs wskazowek i rad.
"Zlotym interesem" ma byc sklep z odzieza typu outlet. Pomysl jest nastepujacy. Wynajmuje i urzadzam lokal, przez misiac, dwa sama prowadze sklep potem zatrudniam kogos. Oprocz sklepu chce nadal rozprowadzac towar przez allegro. Do tej pory allegro generowalo niezle zyski wiec szkoda z tego rezygnowac a fizycznie nie bede mogla pogodzic tych 2 rzeczy.
Miasto - okolo 100 000 mieszkancow. Praktycznie brak sklepow z firmowa odzieza. Do najblizszego centrum handlowego z odzieza typu vero moda jakies 120km. Reszta sklepow to typowe male prywatne sklepy z cenami raczej niemalymi.
Pomyslem jest poprowadzenie sklepu z nastawieniem sie na ilosc sprzedazy a nie na cene. Allegro pomoze mi w wiekszej rotacji towaru tak aby asortyment mozna bylo czesto zmieniac (zeby nie przejadl sie klientkom).
Problem w tym ze ja mieszkam 450 km od tego miasta. Poczatkowo przenioslabym sie aby rozkrecic sklep jednak potem chce wrocc do siebie i zarzadzac interesem na odleglosc.
Zastanawiam sie jakiego rzedu obroty generuje taki sklep (na m2). Czy bedzie w stanie zarobic na siebie (wynajem okolo 2,5000) i na pracownika.
Na miejscu jest moja rodzina ktora w jakis tam sposob (chociaz ograniczony) moze pilonowac interesu.
Bede wdzieczna za wszelkie rady :)

D.

Witam Wszystkich!

mrossa jeśli masz małe obroty a jest to dopiero początek np. pierwsze miesiące działalności to się nie przejmuj. Jeśli natomiast jest to ponad rok to przyczyny mogą być inne.

Sama piszesz, że ceny masz dobre, więc może przyczyna tkwi w braku zatowarowania. Rozejrzyj sie co ma konkurencja u siebie na półkach a potem wprowadź to u siebie. Postaraj sie zeby miec jeszcze wiekszy wybór niz oni. Jedyną z przyczyn małych obrotów w takich sklepach zazwyczaj jest brak towarów na ktore jest zapotrzebowanie w danej zamknietej społecznosci wiejskiej. Ludzie maja swoje przyzwyczajenia i nie kupia czegos innego. Jesli zas obroty mimo tego sie nie podnios ą wystarczająco to podnies marze, stopniowo podnoszac ceny na towary i obliczajac stosunek kozysci z wiekszej marzy do kozysci z wiekszego utargu, gdyz nie zawsze oplaca sie sprzedawac za grosze wiecej. Owszem jest wieksza rotacja, ale pracy tez jest wiecej. A ceny ZAWSZE beda nizsze w miescie i w marketach.

Jesli chodzi o zysk to musisz pamietac ze i tak nie przyciagniesz ludzi tym do sklepu, poniewaz w pogoni za oszczednosciami grubsze zakupy ludzie na wsi robia w miescie a do ciebie przychodza tylko po to co zapomnieli i jak braknie im pieniedzy.

" />
">Akurat nie chodzi o chęć zaprezentowania się jako dobry towar, tylko własne dobre samopoczucie. Moim problemem jest to, że ktoś może zauważać moje skrzywienie, każda ze płci, o facetach wspomniałam, bo akurat taka sytuacja mi się przypomniała. Po prostu psują mi humor wszystkie zapytania o mój kręgosłup od osób postronnych i to, że nawet jak nic nie powiedzą, to będą mi współczuć.
Dziewczyny, please, nie mówcie mi że mam niewielkie skrzywianie, bo może w stopniach jest to niewiele, ale zapewniam was, że to bardzo widać. Mam nawet podejrzenia, że ortopeda źle ten kąt wyliczył zwłaszcza, że nie był to specjalista od skolioz. Porównywałam swoje ostatnie prześwietlenie, z niektórymi zamieszczonymi w internecie i z tego co widzę, to mogę mieć nawet 45 stopni. Zapisałam sie do Michalskiego i wtedy dowiem się ile mam naprawdę...

Witam,
dziewczyny, tu przeciez nie chodzi o jakos wielka atrakcyjnosc!Mysle, ze malgo po prostu zalezy, aby w widoczny sposob wyglad jej plecow nie odbiegal od przecietnej osoby. I rozumiem to doskonalne, bo sama mam podobny problem. Mam 34 lata - st skrzywienia ok 35-40 st i chociaz sam wyglad moich plecow nie jest najwiekszym moim problemem, to na pewno z tego powodu tez ma sie ma kompleksy. Z wlasnego doswiadcz. wiem ze na wyglad nierownosci plecow, garba w duzej mierza ma nie tylko st skrzywienia, ale rotacja kregow! Na paweno tez nasza budowa , drobne kosci... przy drobnej z duza rotacja widac to o wiele bardziej!

Ba! 90% z użytkowników forum byłoby uber-wartościowymi pracownikami. Był tam (w salonie) kiedyś taki gościu-sprzedawca (swoją drogą mają tam straszną rotację w kadrach). Nie do zagięcia jeśli chodzi o jakieś opcje czy wrażenia z jazdy itd. Zarażał takim entuzjazmem do samochodów, że gdyby zgodził mi się oddać jakąś furkę za nerkę, to z miejsca bym się pochlastał nożem z rogalem na twarzy


Czasem można trafić na fanów marki w ASO, raz trafiłem, nawet jeździliśmy z facetem E65, a potem moją E23 dla porównania postępu

Co do rotacji to od szefa serwisu M-Cars Kraków dowiedziałem się że pracownicy najniższego szczebla (to z nimi najczęsciej rozmawiamy) zmieniają się co trzy miesiące
Od tej chwili nie wymagam od nich nic, na dodatek wiem jak są opłacani, więc naprawde nie zawracam głowy, przychodzę po częsci z kartką z numerami częsci z ETK, wklepują, wysyłają zamowienie, płace i koniec.

Płaca jest kompletnie nie adekwatna do ceny sprzedawanego towaru... można powiedziec odwrotnie proporcjonalna.

Co do tego czy byłbym dobrym pracownikiem, to miło mi że tak uważasz Zalew
Ale niestety tyle godzin na miesiąc to nie za taką kase, jeśli wogóle...