Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Proponuje H... piranha220 dwa stozki 20,60 . Obiekt znaleziony w 20 wskazuje na ciemno , w 60 w ciemnym obramowaniu albo odwrotnie nie pamiętam. Wysoka rozdzielczosc,polskie meni.Kupiłem ją za740 zl rok temu.Mocowani do łodzi zrobiłem sam . Akumulator mozna stosowac samochodowe ,które zasilają silniczki elekt. powinny miec dodatkowe zabezpieczenie bezpiecznikowe .




poszukuje jakiegos przyzwoitego odtwarzacza dvd, ktory posiadalby takie funkcje:
1. polskie napisy w divx'ach i zeby niekoniecznie musialy posiadac taka sama nazwe jak plik video
2. dalo sie zwiekszac/zmniejszac czcionke jak rowniez przesuwac ja gora/dol
3. zlacze hdmi


Nie wiem co ma oznaczać "przyzwoity" ale zaproponuje Ci odtwarzacz który sam uzywam:

Ma to co powiedziałes + wyjscie 5.1 analog i cyfra + USB (podpinasz np hdd w kieszeni) + czyta xvid, divx z gmc, qpel + wejscie na karty SD + skaler do 1080i + pierdoły typu prologic II czy component... Całość za 230 zł - na oko bo nie sledze cen.
Mi działa już jakiś czas - rok ? nie wiem kiedy je wprowadzili ale gdzies tak - czyli jeszcze z rok gwarancji.
Nazywa się Manta Lord 034




Oby tak dalej. Ceny w dół, szansa na wymianę GF6600GT rośnie, hehe
Ciekawe tylko dlaczego ceny na Świecie idą w dół, dolar w Polsce idzie w dół, a ceny sprzętu komputerowego jakby zamurowało. Ciekawe, dlaczego tak się dzieje :>?

Zamurowało? Zerknij jak wyglądały ceny pamięci DDR2 rok temu czy procesorów AMD 2 lata temu. Już o dyskach twardych nie wspominając.



Cześć. Ok, teraz znowu przyszedł mi do głowy taki pomysł, żeby spróbować pobawić się w łączenie 2 kart (ew.). Po 1.: czy warto wogóle w to inwestować (na zasadzie: teraz kupię jakiegoś Radeona serii X1xxx, za rok dokupię drugiego, i połączę w Crossfire?
Jeśli tak, to teraz kwestia: jaką? Zależałoby mi, aby była na chipsecie nforce (seria 5xx), z obsługą DDR2 667, pod AM2, PCI-E - najlepiej Gigabyte'a, jako, że mam zaufanie do tej firmy - chyba, że jakaś inna też byłaby warta uwagi ;) .
Jest coś takiego wogóle w Polsce dostępne? Ponieważ jak składałem kompa na koniec sierpnia, to żadnej takiej nie było (tzn. - tylko z obsługą SLI, CF już nie...:/)
Pozdrawiam.




3. Czym walczysz? -Duel Saber
5. Ile już grasz w Jedi Academy? -w jedi academy rok a ogulnie w jedi to 4 lata
8. Dlaczego chcesz dołączyć do Zakonu? -poniewaz szukam Zakonu
11. Coś o sobie -uwielbiam grac w star wars-y dobze mi to wychodzi
12. Byłeś/aś w jakimś Klanie/Zakonie/Bractwie? -TAk
13. Link do www lub forum poprzedniego Klanu/Zakonu/Bractwa -(niepamiętam)


No dobra powiedzmy że Ci uwierze bo zawsze można czegoś nie pamiętać... Ale ani jednego przez te 4 lata a ogólnie 1 rok?

Podsumowanie :

Kilka błedów ortograficznych i to nie jakieś specjalne tylko słowa które są najczęściej używane w Jezyku Polskim czyli "ogólnie" oraz "dobrze". Jeszcze to okreslenie "że gra w jedi" i dodając określenie mieczy "duel saber" naprawde skłania mnie myśleć że ta osoba klamie że gra 1 rok bo nawet ja nie gram 1 rok a już wiem jak stosować wyrażen w jk3 itp. Jestem na NIE dnia Sob 18:01, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz



A ja miałam dziś angielski, na którym przegadaliśmy całą godzinę o egzaminach, potem były 2 polskie to było akurat najgorsze, bo ja nienawidzę polskiego, a tu jeszcze gramatyka, potem była historia i fajnie było jeden temat zrobiliśmy, a potem majca i też było nawet spoko, bo chowałyśmy jak się da, żeby nas do tablicy nie wybrała no i na koniec wf, jest nas 23 dziewczyny i pan powiedział nam, że nie wie czy jego uszy przeżyją ten rok z nami powiedział, że czeka nas dłuuga nauka gry w siatkówkę.



masz sąsiada z Tanzanii? :>

ja skrzętnie udaję, że się uczę do matury. jak na razie to, ekhm, wosu nie ruszyłam, polski porzuciłam, bo i tak się go nie da nauczyć, a z historii jestem w średniowieczu :D życzcie mi powodzenia...

w związku z tym, o ile będę miała wystarczająco dużo kasy, żeby się utrzymać, zawitam w październiku w stolicy, albowiem tylko tam (o ile wiem) w rekrutacji na romanistykę biorą pod uwagę tylko francuski. znaczy tylko tam i na ten kierunek mam szanse się dostać.

poza tym też chcę się uczyć włoskiego.

a jeszcze poza tym chcę wyjechać w wakacje do paryża. na razie szukam jakiejś sympatycznej rodziny, która chciałaby mnie jako au pair, ale jeśli znacie jakąś inną przyjazną pracę, niewymagającą cudów i przyzwoicie płatną, to piszcie :) może raczę skorzystać :P

zaś Paweł wyjeżdża do Stanów na prawie cały rok. ale to już on opowie o sobie... ;)



ooo widzisz Kuba, to skoro to wybrańcy z Twojej listy telefonicznej mieli początkowo możliwość zalogowania to ja poproszę o tę listę abym mógł sobie ustalić tego "koronowego" żartownisia z mojego tematu.

Osobiście uważam sprawę pozyskiwania pieniędzy od sponsorów za dość ważne i poważne przedsięwzięcie.

Z wielką chęcią to wytłumaczę temu osobnikowi i posłucham co ma na swoje usprawiedliwienie, bo wspinać na Pielgrzymie i kilku drogach na Strażnicy Przewodziszowickiej będzie on mógł się dzięki uprzejmości firmy UNISPORT, która jest dystrybutorem marek Mammut i Signing Rock w Polsce.

Myślę, że wyskakiwanie z takimi tekstami jest mało poważne, a wręcz szkodliwe i jeżeli jest to osobnik, który nazywa siebie członkiem KW Częstochowa to jest inne popularne niegdyś hasło, które można bardzo trafnie użyć do jego osoby

A swoją drogą to tacy członkowie i anonimowi krzykacze są temu klubowi totalnie zbędni.




Na utrate tych roslin mogły sie złozyć inne czynniki np nieodpowiedni sposób uprawy , za duże (za małe) podlewanie itd moznaby mnożyć, niekoniecznie było to spowodowane złym nawozeniem, tym bardziej ,że rosliny z USA, gdzie były uprawiane w całkiem innych warunkach

Byłem na praktyce w stanie Michigan /a więc klimat zbliżony do naszego/ gdzie się opiekowałem przez rok kolekcją szefa i od niego właśnie wyłudziłem sadzonki.

Zatem:
1. nie były to rośliny uprawiane na pustyni a w szklarni a to nie są 'całkiem inne warunki'.
2. skoro się opiekowałem nimi przez rok i nie padły tzn., że sposób uprawy nie był 'nieodpowiedni'.
3. wszystkie /już w Polsce/ się ukorzeniły i rosły dobrze dopóki sie nie skończył stary nawóz i zacząłem stosować nowy /z nazwy ten sam/.
4. przyznaję, że nie była robiona analiza nawozu /nie było mnie na nią stać/, ale to akurat pani ze Stacji Chemiczno-Rolniczej na podstawie oględzin nawozu stwierdziła, że jej zdaniem były tam same mikroelementy.
5. Dlaczego miałbym jej nie wierzyć skoro
- wykonywanie analiz chemicznych to jej praca
- zdarzają sie pomyłki nawet w lekach to czemu nie miałoby to dotyczyć nawozów ? / u mnie przypadek był wyjątkowo drastyczny, ale wierz mi Jacku, że zawartość poszczególnych składników nawozów często nie pokrywa się z tym co deklaruje producent - wiem , co mówię, bo w kombinacie ogrodniczym takich analiz wykonywane było mnóstwo/.

bez



Wybralem sie moim wj 4.7 rok 1999 za granice... po jakims czasie tylko na wolnych obrotach auto zaczelo strasznie chcalasowac. jako ze nie znam sie na mechanice, zadzwonilem na ubezopieczalnie i przyslali pomoc drogowa, na warsztacie w niemczech najpierw mowili ze to skrzynia a poitem ze pompa oleju i ze musze jechac na serwis...dolalismy 0,2litra oleju do skrzyni i zacholowali mnie na serwis jeep'a. po zjechaniu z lawety auto nie halasowalo...zdecydowalem sie wracac do polski. zrobilem tak 1300 km ale na wolnych obrotac lub gdy auto jest na D lub R i trzymam chamulec jest straszy chalas a czasami gasnie... podobno to konwenter w skrzyni...Przepraszam za tak dluga historie ale inaczej nie umialem przedstawic sytuacji...Czy ktos kiedys mial taka awarie, co to bylo ile kosztowalo i gdzie w trojmiescie naprawic cos takiego. dzieki za pomoc, pozdrawiam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.