aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
----- Original Message -----
From: "kanguro" <kang@poczta.fm
To: <pl-misc-milita@newsgate.pl
Sent: Sunday, April 18, 2004 7:25 PM
Subject: pytanie do obroncow roznej masci
a rosjanie z czeczeni (szamil)
oraz inni oczywiscie
to jak widzicie przyszlosc tych krajow?
nie twierdze ze tam teraz miod i mleko
ale w tej waszej zawzietosci od czasu jak was czytam
a to juz pare lat
nigdy nie widzialem zebyscie napisali co w zamian ? jaka alternatywa?
czy przypadkiem nie jest tak ze was napedza bycie anty?
Hmm - powolna odbudowa - momentami mogłoby byc goraco, ale po jakims czasie
na pewno byloby ok. Rozwoj wydobycia ropy, troche przemyslu budowlanego i
głównie rolnictwo.
Strength & Honor
| Bez przesady. Już widzę tysiące rolników ktorzy zimowa porą surfują po
| internecie ;))).
| Zbigy
| Skup sie Zbigi, moze zrozumiesz o czym pisze :)
| Nie chodzi mi o te tysiace.
| Mieszkam na wsi, pracuje w miescie a rolnika widze w TV.
| Dzialania w kierunku rozbudowy sieci w oparciu o tego rodzaju
rozwiazania
| przyczynia
| sie do tylko do jeszcze wolniejszego rozwoju internetu na wsi.
Nie musze sie skupiac - sprawa jest oczywista. Ilu rolnikow, czy ludzi
mieszkajacych na trenach niezurbanizowanych korzysta z internetu 5-10%.
Dla
nich jedyna istotna alternatywa to miec telefon lub nie. Wybór jest chyba
oczywisty
Nie jest taki oczywisty. Rolnik lubi liczyc i teraz kupuje komorke zamiast
stacjonarnego telefonu.
Zmniejsza to jeszcze bardziej liczbe telefonow na terenach wiejskich.
Mniejsza liczba telefonow,
to jeszcze mniejsza szansa na to, ze bedzie bedzie mozna przy okazji
przegladac internet.
(nie biore dostepu przez telefony bezprzewodowe pod uwage)
Do tego dochodzi jeszcze sprawa zmonopolizowania rynku i kolo sie zamyka.
I dokładnie to chciał załatwić MŁ.
Tego nie bede komentowal :( to jest bajka
bo chyba nikt przy zdrowych zmysłąch na poważnie nie bierze
mozliwości kozrystania z interku prze NMT 450.
Z tym sie zgadzam.
artur
autopoprawka - 0% strukturalnych wystarczy
Rolnictwo to w sumie 4846 mln EUR (2543 mln EUR to sam rozwoj wsi), bo dochodzi
jeszcze 2303 na rynki rolne - jest ukryte w "Total 4682 mln EUR", co mnie
zmylilo.
Wiec teraz przy 100% wykorzystania srodkow na rolnictwo, nie trzeba nic brac ze
strukturalnych, zeby bilans byl pozytywny. Jednak przy 80% wykorzystaniu
srodkow na rolnictwo, potrzeba co najmniej 8% ze strukturalnych, zeby bylo na
plus.
Sorry za przeoczenie powyzej.
"slimak" z pierwszej opinii to idiota!!!!!dorwał sie komuś do
komputera i zgłupiał!! unia europejska nie ma przyszlosci wiec
nie jest dla nas dobrem!!!!jednak jest kuszaca dla naszych
złodzieji z warszawy dlatego za wszelką cenę tam gnają!!klamią
kombinują byle tylko zabezpieczyć sobie cieple posadki do konca
swego plugawego zycia!!! jesli chodzi o rolnictwo to jest to
jedyna naturalna dla polski galaz gospodarki ktora moze nas
popchnac do rozwoju!!! no bo niby nikt nie mysli ze rozwiniemy
przemysl samochodowy lub komputerowy mogacy odniesc sukces?
W koncu jakies sensowne propozycje
W koncu Niemcy cos sensownego zaproponowali.
"Rząd niemiecki chce, by budżet Unii Europejskiej został zredukowany do 1
procenta unijnego dochodu. Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza" ma to
oznaczać drastyczne zmniejszenie środków na rozwój wsi i ochronę środowiska w
rolnictwie Unii Europejskiej. Dotyczy to inwestowania w gospodarstwa,
infrastrukturę czy pomocy dla młodych rolników.
Polska jest jednym z największych odbiorców tych pieniędzy. Tylko w latach
2004-2006 dostaniemy ponad 4 miliardy euro. Sumy te mają jeszcze wzrosnąć, co
budzi sprzeciw Niemców."
info.onet.pl/1044180,11,item.html
Informacje pochądzą z artykułu w Rzeczpospolitej. Jest tam ponadto jeszcze i
taka uwaga:
>>>>>Eldorado za trzy lata
Problemem jest rolnictwo. Z powodu wysokich cen żywności Bruksela przeznaczy o
wiele mniej na interwencję na rynku, niż zakładano w Kopenhadze. Dopiero w
przyszłym roku rząd otrzyma zwrot nakładów na dopłaty bezpośrednie dla
rolników, a także pieniądze na rozwój obszarów wiejskich (np. renty
strukturalne). To głównie dzięki temu nasze saldo z budżetem Unii w 2005 roku
tak bardzo się poprawi.
Największy przełom nastąpi jednak w momencie, gdy zacznie obowiązywać nowy,
siedmioletni budżet UE w 2007 roku. Wówczas Polska stanie się zdecydowanie
największym beneficjentem netto unijnej pomocy. Będziemy - przynajmniej do 2013
roku - otrzymywać na czysto od UE ok. 7,5 mld euro rocznie (3,8 proc. naszego
PKB). Wówczas szybko bogacąca się Hiszpania stopniowo zacznie dopłacać do
brukselskiej kasy.<<<<<
Takie są fakty.
francuskie psy szczekaja, karawana jedzie dalej
Polska nie musi sie ogladac na francuskich czy niemieckich idiotow-socjalistow.
Wystarczy,ze wprowadzimy u siebie taki model rozwoju, ktory da nam sile
gospodarcza oraz militarna.
Nie potrzebujemy do tego dotacji z brukseli na poziomie wyzszym od sredniej.
Wystarczy,ze dostaniemy prawo do rownej konkurencji, a wiec tego co jest
podstawa zasad UE czyli 4 wolnosci.
Dlatego np. nasi rolnicy powinni dostac 100% doplat a nie 25. Eksport naszej
zywnosci w ostatnich miesiacach wzrosl o 60%, wyobrazcie sobie co by sie dzialo
jakby zasady byly rowne..
W Unii kazde panstwo ma prawo same decydowac o wysokosci podatkow i zadne cialo
unijne (ani tym bardziej inne panstwo) nie ma nic do tego.
Zlikwidujmy podatek dochodowy od osob fizycznych oraz CIT zastepujac go
jednolitym VAT. Zlikwidujmy wszystkie pozostale podatki i parapodatki - np.
akcyze na alkohol, papierosy i paliwo.
I glosno mowmy to, co min. Huebner! Brawo!
sprobujmy malej symulacji
1. Ze wzgledu na rosnacy popyt na biopaliwa, rosnacej liczbie rolnikow na
swiecie oplaca sie przerzucic na uprawe roslin na te potrzeby.
2. Ze wzgledu na zwiekszona sile nabywcza duzej ilosci ludzi oraz na
ograniczenie powierzchni pod uprawe zywnosci, ceny zywnosci wzrastaja, nawet o
25%.
3. Wzrost cen zywnosci sprawia, ze rolnicy zwiekszaja obszar uzywany do
produkcji zywnosci poprzez kupowanie nowej ziemi, ponowne wprowadzanie do
produkcji pol pozostawionych odlogiem. Oplacalne staje sie takze zainwestowanie
w bardziej wydajne metody produkcji w wiekszej niz dotad ilosci krajow na
swiecie. Wzrost cen zywnosci zwieksza takze dochody rolnikow, wyciagajac
wieksza ilosci sposrod nich z trudnej sytuacji materialnej.
4. Zwiekszone ceny zywnosci owocuja wzrostem produkcji, co powoduje spadek cen
i ich stabilizacje na nowym poziomie. Ekonomia stabilizuje sie w nowym punkcie
rownowagi, na wyzszym poziomie dochodow i na wyzszym poziomie rozwoju
technicznego (i ogolnie cywilizacyjnego). Poprzez zwiekszone dochody rolnikow
mechanizm nakrecania koniunktury powtarza sie, z mniejsza sila, przez nastepne
kilka lat (amplifikator Keynesa).
5. Jesli nikt nie niszczy mechanizmow rynkowych (np. poprzez zamykanie granic)
kapitalizm i globalizacja polepszyly sytuacje dziesiatkow milionow ludzi na
swiecie dostarczajac jednoczesnie ludzkosci nowego zrodla energii. Marksisci w
swoich rezerwatach wija sie z bezsilnej wscieklosci.
I wszystko jasne.
A jakies argumenty ,czy tylko bedziecie mnie straszyc spaleniem? Własnie Wy
macie mantalnośc "średniowieczną" nie obrażając średniowiecza, ktore przyniosło
rozwój pańśtw, centralizacje władzy, rozwój gospodarczy i rolnictwa, rozwój
nauki (pierwsze Uniwersytety!). Ale co Wy możecie wiedziec o historii i
nauce!!!!
Co do egzorcystów proponuje dowiedziec się od studentów VI roku
medycyny ,zwłaszcza tych myslacych o psychiatrii lub bezpośrednio od psychiatr
ow, no chyba,ze w nauke tez nie wierzycie.
To się nazywa Wasza niewiedza i ignorancja a nie czyjes wymysły.
Ten temat był tu juz poruszany wielokrotnie i zawsze pojawia sie stado baranów.
ZUS o umowie z Asseco
Nie znam projektu prowadzonego Asseco. Ale memu sercu jest bliski IACS. Troszke pozwolę sobię wyprostować nieścisłość:
"Np. system obsługi dopłat rolniczych IACS wdrożony przez Agencję Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa kosztował około 1,5 mld zł (z infrastrukturą), choć obsługuje około 1,8 mln użytkowników i realizuje dopłaty raz w roku."
IACS to nie tylko doplaty rozliczane raz do roku. Niektóre moduły projektu IACS naliczają i porządkują dane dzień w dzień. Masowe przetwarzania robione są przynajmniej raz w tygodniu. Należy pamiętać że IACS posiada system dostępny przez www dla osób które chcą bezpośrednio pracować z ARiMR'em (Czy to weterynarze, czy rolnicy). Zapomnieliśmy tu o hurtowni danych, która zasysa często dane i przetwarza, współpracuje IACS z GiS'em.. Co do liczby użytkowników nie sądzę ze są to 1,8 miliona. Kiedy pracowałem było okolo 6 razy więcej rolników podłączonych. Jest więcej operatorów systemu. Nie tylko Asseco tworzyło projekt. IACS w pelni zostal ukończony. Jest tylko rozwijany na potrzeby ARiMR
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl