aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Anna Kalbarczyk
Najważniejsze lata, czyli jak rozumieć rysunki małych dzieci
Jak rozumieć rysunki małych dzieci w wieku od 2 do 6 lat? Są one dziecięcą mową, formą komunikacji, sposobem wyrażania siebie i spontaniczną, naturalną potrzebą. Już nigdy później rysunek dziecka nie będzie tak istotny i tak nieodłącznie związany z rozwojem jego osobowości.
We wczesnych latach życia mowa i rysunek uzupełniają się po to, by wspomóc rozwój dziecka. Mówienie wspomaga rysowanie, a rysowanie mówienie.
Czy można zabronić dziecku uczyć się mówienia? Czy można mu zabronić uczyć się chodzenia? W pierwszych latach życia dziecko wzbogaca mowę przez rysowanie, a rysunek â dzięki powiększeniu zasobu słów. Mowa i rysunek uzupełniają się wzajemnie, tworząc jedność na drodze rozwoju osobowościowego małego dziecka.
Pobierz darmowy fragment książki Najważniejsze lata
Oficyna Wydawnicza Impuls
Typ: eBook w formacie PDF
Rok publikacji eBook: 2010
Rok wydania papierowego: 2007
Objętość 98 stron
Cena: 19,00 zł
Wysyłka darmowa
Kuba powiem ci tyle. Łatwo jest krytykować, ale samemu coś stworzyć już gorzej!
Wiedz o tym, że mam wizję. Wizję dobrego państwa. I oczekuję pomocy w tworzeniu takiego właśnie państwa. Krytyka mnie nie odstrasza, jest wręcz przeciwnie.
1. Szpitale powinny być prywatyzowane stopniowo i bardzo dokładnie. Najpierw zaczynając od szpitali nierentownych. Szpitale rentowne pozostawiłbym bez zmian. Lecz takich szpitali jest bardzo mało. Prywatyzacje powinny przebiegać pod kontolą skarbu państwa. Pamiętajmy, że służba zdrowia jest bardzo ważnym aspektem społeczeństwa.
2. Reforma emerytalna, którą proponuję pozwoli państwu zaoszczędzić wiele miliardów złoty w porównaniu z systemem obecnym, gdzie deficyt wynosi kilkadziesiąt miliardów złoty!
3. Dokumentację bez zmian pozostawiłbym tylko w branży technicznej, gdzie wiadomo rysunki techniczne itp. są bardzo ważnym aspektem pracy obywateli. Dzięki pełnej informatyzacji obieg dokumentów papierkowych będzie zbędny. Co pozwoli na zaoszczędzieniu czasu pracy, a co za tym idzie, pozwoli zredukować ilość osób pracujących w takich urzędach. Decyzje w sprawie redukcji bedą jednak należały do dyrekcji danej instytucji.
4. Spólki państwowe. W moim przekonaniu bardzo ważne są spółki strategiczne, które dla niektórych regionów naszego panstwa, przyczyniają się do szybkiego ich rozwoju. Wiele jest regionów naszego państwa, gdzie za czasów Gierka przedsiębiorstwa strategiczne przyczyniały się do rozwoju danych regionów. Obecnie w regionach tych nie ma śladu po dawnych przedsiębiorstwach, a ludzie klepią biedę.
5. Moim zdaniem trzeba skupić się na Radzie Polityki Pieniężnej, by ta zajęła się obecną sytuacją panującą w bankach.
6. Prywatne szkoły podstawowe i gimnazja pozwolą państwu na wielomilionowe oszczędności z tego tytułu. Ludziom bogatym zaś dadzą wybór, czy posłać dziecko do szkoły państwowej czy prywatnej.
7. Euro waluta w Polsce tylko i wyłącznie po kursie 1 zł. Pozwoli to Nam, podgonić znacznie zachód Europy!
8. Podatek progresywny moim zdaniem będzie najbardziej sprawiedliwym dla naszego społeczeństwa. Podatek liniowy nie. 10 % - powinien być odciągany od dochodu dla ludzi nie uzyskujących 2000 zł. w ciągu jednego miesiąca w gospodarstwie domowym. 40 % zaś dla ludzi przekraczających kwotę 10000 zł w ciągu jednego miesiąca w gospodarstwie domowym.
Kuba mogę ci zagwarantować, że z tytułu zmian, które proponuję napewno nie wystąpi deficyt!
Zmiany mają na celu ograniczenie wydatków!
" />Jak wyobrazacie sobie swoje zycie za 10 lat?
I czy sa to jedynie marzenia,czy staracie sie je systematycznie,krok po kroku realizowac/ budowac by kiedys obrocic w rzeczywistosc?
Podobno,jesli nie wypowie sie zyczenia na glos ,nigdy sie ono nie spelni.Podobno nasze mysli tu i teraz kreuja koleje/tory ktorymi potocza sie nasze losy.
A juz na pewno maja na nie wplyw decyzje i wybory podejete przez nas dzis.
Nieistotne czy jest to przeblysk jasnowidzenia,czy zaledwie pobozne zyczenie ,ja widze siebie tak:
mieszkam w swoim wlasnym domu wybudowanym dla mnie przez meza,w kominku plonie ogien,na posadzce leza (niedzwiedzie;)skory,no dobra,na baranie tez sie zgodze,kompromis:)
nie pracuje ,bo nie musze,zapewnienie bezpieczenstwa materialnego i wszystkich tych przyziemnych spraw przypada w udziale -niech mu bedzie-glowie rodziny
nareszcie moge sobie postudiowac historie sztuki,jako wolny sluchacz oczywiscie,bo nikt mnie nie bedzie zmuszal do zdawania egzaminow,zreszta studia te traktuje tylko i wylacznie jako poszerzenie swoich zainteresowan i kolejna przyjemnosc
dzieki nowoczesnym technologiom;)kosmetyki a moze i operacjom plastycznym wygladam nieskazitelnie pieknie i mlodo,dzieki czemu unikam kompleksow ,ktore spowodowac by moglo zbytnie zainteresowanie mojego meza jakimis mlodszymi kolezankami(wspaniala osobowosc i piekna dusza niestety nie wystarcza zeby utrzymac przy sobie faceta he he)
mam dziecko,a najlepiej blizniaki i moge wiekszosc wolnego czasu im poswiecic na czytanie bajek,spiewanie do snu,dbanie o ich prawidlowy rozwoj duchowy,ogolnie na ksztaltowanie ich charakterow na swoj obraz i podobienstwo(w przerwach na solarium,basen,kosmetyczki,fryzjera,spotkania w kawiarenkach,kino,teatr itp)
w razie czego,to tak jeszcze a'propos opieki nad dziecmi- mieszkaja ze mna oczywiscie moi rodzice,sa dlugowieczni bo beda wtedy mieli juz +80,ale umyslowo i fizycznie pozostana sprawni (czasem to nawet mysle ze bardziej ode mnie )oraz dzis nastoletnia,za 10 lat calkiem dorosla juz corka mojego meza z pierwszego malzenstwa,mniemam iz nie popelni tego bledu i nie wyjdzie za maz zbyt szybko,sa przeciez w zyciu ciekawsze rzeczy np. nauka i zabawa;)
jako hobby na weekendy mamy stadnine (niedaleko Poznania,na ziemi meza)a w niej kilka koni
popoludnia i wieczory spedzamy w gronie rodzinnym i z przyjaciolmi,dom rozbrzmiewa muzyka,nie tylko mojego stuletniego pianina w stroju austriackim
moja biblioteka,zbior ksiazek rozrasta sie z roku na rok i peka w szwach(z czego cieszy sie niewidzialny orangutan bibliotekarz)no wlasnie,zwierzeta-nie moze przeciez w tym harmonijnym obrazku zabraknac kota Filemona badz Bonifacego ani psa wilczura czy bernenczyka,plus moze jakies chomiki i kanarki,coby uczynic zadosc tradycji
w tym wszystkim mam tez czas na powrot do malarstwa i rysunku,zajec tak dawno przeze mnie porzuconych
nie musze dodawac ze maz jest mam nadzieje;) caly czas ten sam
nie po to wypowiadalam zaklecie:"gdzie Ty Gajusz tam ja Gaja "zeby potem sobie to zycie co jakis czas na nowo ukladac...
No to tak wlasnie wyglada ta sielanka,obrazek szczesliwej swojej wlasnej Arkdii w podpoznanskim Lorien(a mieszkanie w miescie tez prawdopodobnie zatrzymam swoja droga,jakos przywiazuje sie do korzeni i nie wyobrazam sobie ,ze ktos inny moglby sie tam wprowdzic-przeciez to moj dom!).
A jak Wy widzicie swoja przyszlosc?
(a to ten opisany dom,tymczasem budowa rozpoczeta jest jedynie na papierze;)
http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-wiesiolkach-2/m41c6b28ec623a
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl