Czesc Tomeq,

 roda, 7 pa dziernik 98, you wrote:

| Tak naprwde to aD, ja i jeszcze kilka osob jestesmy
| przybyszami z przyszlosci. Utknelismy w tych cholernych
| latach '90 bo popsul nam sie grawimetr i dioda ewapiracyjna
| w zegarku, ktorego uzywamy do tzw. "slajdsow" czyli
| przeskokow w czasie i przestrzeni.
| Cholera !
| Nie slyszalem o Was !?
| Musielismy sie jakos minac.
| Ale mam propozycje. Ja sie totalnie roztrzaskalem. Ale kilka
| sprawnych urzadzen by sie znalazlo. Machniom. :)


TPu mnie tez cos sie znajdzie. A tak wogole to z deka dziwne
TPbo jak mnie wyslali za wami to tez sie roztrzaskalem.
TPPojawiam sie, na compie ....roswel, new mexico a tu nagle
TPbum ja zwialem ale pokroili moje Duze, szare kroliki.
TPtrzeba znalesc jakis kontakt i koniecznie zaczac kodowac
TPwiadomosci

Wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Ostrzegam,  ze  mnie  z  kolei  wyslano  jako znanego we wszechswiecie
ELIMINATORA  takich  kiepskich pilotow, co to rozwalaja sprzet za miliony
spacedolarow.   Rada  Kosmosu  stwierdzila,  ze  stanowicie zagrozenie
dla   innych   planet   i  wprowadzacie  nadmiar  entropii  w  rozwoj
rozwijajacych sie na nich cywilizacji oraz ROZSIEWACIE SPAM na listach
dyskusyjnych. Zacznijcie ogladac sie za siebie,bo juz laduje baterie do
blastera

 Rafal z planety Melmack. Hi Alf !

Zauwazulem ze kilku ludzi tu wychodzi z zalozenia
ze jak cos jest "made in CCCP" to musi byc to
kiepskie do kwadratu.


Coz chcialbym zauwazyc jedna rzecz. W Polsce jak nigdzie na swiecie
niechec do ruskich jest jak najbardziej uzasadniona. Zeby byc zupelnie
szczerym. Nie lubie ruskich. Jesli mialbym do wyboru tanszy ruski statek
albo drozszy a chociaz porownywalnie skuteczxny statek jakikolwiek to
wybralbym druga mozliwosc. Wiem, ze to irracjonalne ale uwazam, ze kazdy
dolar dany ruskim  pomaga im przetrwac smute w lepszej kondycji. Rosja
juz miala jedna smute, co sie stalo po jej zakonczeniu chyba wiecie? Jak
nie to wam powiem "laczenie ziem ruskich" a na koncu rozbior. Dopoki w
Rosji nie stanie sie cos dramatycznego z przekonaniami samych rosjan
dopoty ja tu w Polsce nie bede sie czul bezpiecznie. Szczerze wcale nie
zaluje ludzi na Syberii im mniej ruskich dzis tym mniejsze zagrozenie w
przyszlosci. Sorry z rosjanami i ich klasa polityczna nie wierze w
pokojowy rozwoj naszej cywilizacji. I naprawde nie podziwiam rosjan, ja
sie ich boje. Jestem liberalem glosuje na unie wolnosci ale to niczego
nie zmienia. Moze to przez Katyn i 50 lat okupacji. pewnie tak.
Marcin B.

Romansował z Hitlerem?
osana napisała:

> > > Piłsudski widząc dwustronne zagrożenie chciał iść na porozumienie z
> Hitle
> > rem
> > > zdrajca?
> >
> > Czego?
>
> A o jego romansach jako żonkosia nie słyszałeś?

USA to wyższa kultura. Poza tym to już tyle lat rozwoju cywilizacyjnego minęło,
że i standardy moralne są wyraźnie dzisiaj wyższe.

arnold7 napisał:

> Ja tam nie mam nic do elementu naplywowego, ale ze taki on jest w swojej
> istocie, to po prostu fakt:)

Dla niewyksztalconych ktorzy nigdy nie wygladaja spoza swojego zascianka to
faktycznie obcy/naplywowi stanowia zagrozenie, zwlaszcza kiedy stoja na wyzszym
poziomie rozwoju cywilizacyjnego.

Tak też myślałam,że bardziej chodzi Ci o moją opinię , niż teorię,
którą właściwie sam możesz znaleźć.
Moralność a prawo- moim zdaniem.
Prawo opiera się jednak w dużej mierze na moralności. Wracając do
morderstwa. Nie zbijaj - to przykazanie Boże. Przeważnie występuje w
każdej religii. Przeważnie , bo czasami składane są ofiary, by Bogów
przebłagać. I jeśli morderstwo jest złe to w takim przypadku przez
wyznawców tegoż Boga jest akceptowane.
Być może prawo opierające się na moralności a ona na religii jest
indywidualne dla danej społeczności. Czyli prawo kształtowane jest
przez daną społeczność. Cywilizacja.
Wspomniałeś, że o karze decyduje prawo a nie moralność.
To skąd ktoś kto tworzy prawo, wie, że coś jest złe?
Co do jednostki. Barzdziej zastanawia mnie indywidualność. Owszem ,
ktoś stara sięrobić coś trochę inaczej niż wszyscy, zachowuje się
trochę inaczej niż wszyscy- ale do pewnych granic. By nie dać
możliwości społeczeństwu unicestwiena się.
Taka radykalna jednoskta, która by zagrażała ogółowi mogłaby
stanowić zagrożenie. Również jednoska pozbawiona społeczeństwa by
nie przeżyła.Potrzebujemy siebie nawzajem. Genialne jednostki
pracują na rozwój całego społeczeństwa, a ono jeśli widzi w tym
korzyść nie krzywdzi jej.
Przejrzałam artykuł, powinnam zmienić ostatnie zdanie.
a ono jeśli widzi w tym korzyść nie powinno jej krzywdzić.
Zatem tolerancja, czy jest wynikiem moralności, prawa czy etyki?