aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Żeby rozwiązać umowę z CP nie potrzebujesz żadnych wzorów! Wystarczy napisać takie pismo i wysłać je listem poleconym. Niżej wymieniam ci co musisz zawrzeć w tym piśmie:
1. dane personalne osoby, która podpisała umowę (imię i nazwisko, adres zamieszkania, PESEL)
2. dane o dekoderze (numer seryjny dekodera, numer karty, identyfikator abonenta)
3. powód rozwiązania umowy (tak dla formalności)
4. Jeżeli dekoder masz na udostępnienie to formę zwrotu kaucji jeśli wpłacałeś (czyli nazwa banku i nr rachunku bankowego lub adres, na który mają ci ją wysłać)
5. Podpis osoby rozwiązującej umowę
Dodatkowe info:
-jeśli podpisałeś umowę po 9 listopada 2005 roku to obowiązuje ciebie 3-miesięczny okres wypowiedzenia, czyli musisz 3 miesiące przed rozwiązaniem umowy im to wysłać a i tak te 3 miesiące będą liczyły się dopiero od dnia, kiedy dojdzie to pismo do nich
-gdybyś wysłał coś takiego to po 3 tygodniach zadzwoń i sprawdź czy już doszło - poczta polska się nie nigdy nie spieszy, nawet jak będzie polecony
- jeżeli będziesz miał jakieś zaległości w opłatach to rozwiązanie umowy nie zostanie zaakceptowane aż do momentu, kiedy wszystko będzie opłacone
PS. Ten wzór co podałeś w linku to tylko ktoś zrobił, żeby robić ludzi w w wała i kasę z nich wyciągać
Brzezi pisze:
czw, 04 gru 2008 o 16:30 GMT, Wojciech Nawara napisał(a):
| konta oszczędnościowego, o które też wnioskowałem.
Tak sie zastanawiam, jaki w ogole ma sens to konto oszczednosciowe? skoro
ma mniejsze oprocentowanie niz ror+o/n? :)
Chociażby do oddzielenia środków. Inaczej się nie da...
| W treści umowy jest taki oto fragment: "warunkiem odstąpienia od umowy
| jest złożenie w banku oświadczenia o odstąpieniu, którego wzór stanowi
| załącznik do niniejszej umowy". Szczegół, że żadnego załącznika nie ma.
Nie czytales umowy przed jej podpisaniem? przyjales taka? :)
A miałem dyskutować na ten temat z kurierem?
Mam nadzieję, że wszystko jest do załatwienia, w cywilizowany sposób.
Błędy mogą zdarzać się każdemu, zwłaszcza na starcie. Zobaczymy ile tej
wyższej kultury jest w sposobie rozwiązywania problemów.
Adam Przybyla wrote:
Uwazaj, uzywanie rozwiazan pudelkowych moze spowodowac ze jesli ci
to padnie poczekasz az firma sciagnie ci zastepnik. (Do serwera znanej firmy
serwis przywiozl padnieta plyte po tygodniu). Czyli jak potrzebujesz aby to
na 100% dzialalo kup drugi;-) Albo uzyj ogolnie dostepnyuch komponentow
... czyli Linuksa;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
zawsze mozna podpisac stosowna umowę serwisową - cos na wzór SLA i wtedy nie
ma problemu.
ps. nie zawsze mozna uzyc linux-a, czasami po prostu musisz kupic
rozwiązanie takich firm chocby na Cisco.
p.
irek
Witam
Mam pytanie w zwiazku zmiana regulaminu w Erze
Umowa (przedluzenie umowy [promocja]"Wymiana tel.na nowy")podpisana
01.03.2007 tel w promocji 300 zeta ,pismo ktore otrzymalem ma date
13.03.2007.
Powstaje pytanie co z telefonem ktory otzrmalem czy musze go zwrocic?
Czy poprawnie "sklecilem" :-) pismo do operatora?
Szanowni Państwo, W związku z dokonaniem w marcu 2007 r. zmian w
obowiązującym od dnia
1 października 2003 r. Regulaminie Świadczenia Usług Telekomunikacyjnych
przez Polską Telefonię Cyfrową Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, zwracam
się z uprzejmą prośbą
o rozwiązanie ze mną umowy na usługi w Państwa sieci w ciągu 30 dni od
niniejszego pisma.Dokonana z dniem 15 marca 2007 r. zmiana Regulaminu
Świadczenia Usług Telekomunikacyjnych przez Polską Telefonię Cyfrową Sp. z
o.o. z siedzibą w Warszawie, nie została dokonana prawidłowo. We wspomnianym
piśmie adresowanym do mnie brak jest powiadomienia o przysługującym mi
prawie wypowiedzenia umowy w przypadku braku akceptacji zmian oraz
niezachowany został termin powiadomienia mnie przed wejściem tych zmian w
życie.
jesli zle to prosilbym o jakis wzor takiego pisma
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc
Jurek
Witam
Kończy mi się umowa i tu mam pytanie. Jak ją rozwiązać, mam na czas nie
określony. Czy trzeba pisać jakiś świstek, czy wystarczy iść do pierwszego
lepszego punktu plusa? Jeśli świstek to do kogo, ma ktoś jakiś wzór czy coś
?
Pozdrawiam
On 26 Feb 2004 08:03:32 GMT, Robert Maron <rob@robmar.netwrote:
A może ktoś ma doświadczenia z rozwiązywania umowy w ostatnich miesiącach,
gdy działa już BL i nie ma lokalnych POKów? Wzór pisma? Typowe problemy,
jakich powiniennem się spodziewać? No i - gdzie najszybciej to załatwić.
Najszybciej - na poczcie.
Wysyłasz do TPSA pisemko, w którym pioszesz:
'Niniejszym wypowiadam umowę nr .... na ....'. Data, podpis, wysłac
poleconym ZPO.
On Thu, 19 Nov 1998 09:15:25 GMT, Darius Jack wrote:
RonDzik wrote:
BeeGeeS napisał(a) w wiadomości: <3653296@news.vogel.pl...
Oczywiście tekścik na dole strony w stylu
Copyright; odrębna umowa na piśmie z UM nie byłaby głupim pomysłem (może im
coś odbić).
Okay. A jak to wyglada w praktyce te opatentowanie? To znaczy gdzie trzeba
isc i co podpisac? ;-)
Procedury patentowania to w tym przypadku nie znam.
Trudno zebys znal cos co nie istnieje :-)
Opatentowac mozesz jedynie rozwiazanie techniczne.
Mozesz jeszcze starac sie o "znak towarowy" czy "wzor uzytkowy",
zalatwiane tez w urzedzie patentowym, ale strone www to raczej trudno
bedzie tak zastrzec.
Ale piszesz w stopce strony www.
Wszystkie prawa zastrzezone. Copyright by Ron Dzik
W poprzedniej dyskusji otrzymalem 100 sprzeciwow przeciw umieszczaniu
takiej klauzuli na stronie www. Ale taka jest praktyka zawodowcow w
odroznieniu od amatorow.
Praktyka polzawodowcow :-)
Problem w tym ze taki napis nic w sensie prawnym nie daje, a jego brak
niz nie odbiera. "Zawodowiec" daje go wiec chyba dla ... autoreklamy ?
J.
UE stawia Amerykanów własciwie pod scianą nakazując rozwiązanie umów pomiędzy
USA a liniami europejskimi. To dobre posunięcie, bnowiem ma na celu wymuszenie
na konserwatywnej USA liberalizację rynku atlantyckiego i amerykańskiego na
wzór europejskiego otwartego nieba. Moim zdaniem są szanse na atlantyckie low
costy i to szybciej niz się wielu może wydawać.
arana:
> Ale jestem i zdumiona, dlaczego nikt do tej pory nie opracował stosownego
> równanka, jakiegoś wzoru skróconego wtyłciachowania, czy czegoś tam jeszcze.
Wymyślano wielokrotnie w Europie, ale zawsze przychodziło jakieś inne
rozwiązanie ze szczytów porzadku dziobania, czyli z Ameryki, i wymysły
europejskie szły do muzeum. Język programowania to nie tylko wynalazek, jeszcze
też umowa, i jak Hameryka włoży łapę, to umówimy się niewygodnie.
- Stefan
www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
opieka naprzemienna - umowa między rodzicami
witam,
słowem wstępu - czytam forum właściwie od kilku lat i stanowi ono dla mnie
istotne źródło informacji i inspiracji :-) odważyłam się napisać bo nadszedł w
moim życiu czas, kiedy powinnam oficjalnie rozstać się z mężem i załatwić
formalnie sprawy związane z opieką nad naszym dzieckiem.
wiem, że dyskutowaliście już na temat opieki naprzemiennej - czytałam ten
wątek, tak samo jak i wiele innych dot. opieki nad dziećmi po rozwodzie. w tym
miejscu nie chcę się zastanawiać czy takie rozwiązanie jest "złe" czy też
"dobre" - nie widzę innego wyjścia w mojej - naszej - sytuacji. od ponad roku
zresztą tak właśnie funkcjonujemy.
moje pytanie dotyczy UMOWY, którą powinni zawrzeć rozwodzący się rodzice - czy
ktoś z Was wie jak mniej więcej powinno się ją sformułować? jak szczegółowa
powinna być? czy jest jakiś obowiązujący wzór? czy konieczny jest przy tym
mediator/prawnik?
Potrzebuje jakis druk/wzor wniosku o rozwiązanie usług telekomunikacyjnych z orange w zwiazku ze zblizajacym sie koncem umowy.
Nie mam pomyslu jak cos takie sfomulowac.
Z gory dzieki za pomoc
Użytkownik "Wojtek Frabinski" <wojte@alpha.net.plnapisał w
wiadomości
On Sat, 10 Mar 2001 12:54:18 +0100, "Jarosław Lech"
<jarl@alpha.net.plwrote:
| Widać więc, moim
| zdaniem, zaletę rozwiązania Citi: wcześniej złożony wzór podpisu
| zeskanowany i trwale wdrukowany w kartę.
A czy zgodnie z umowa z centrum autoryzacynym sprzedawca ma obowiazek
sprawdzic akurat ten podpis? Czy nie ma tam przypadkiem zapisu, ze
podpis na slipie musi byc zgodny z tym na rewersie karty na
przeznaczonym do tego pasku? I co sprzedawce obchodza jakies kreski
wydrukowane na plastiku?
Wystarczy, że podpis bdzie się znajdował w określonym miejscu, np. w
ramce pośrodku rewersu karty, a CA będzie przewidywało w podpisywanych
umowach taką możliość. Karta może zawierać napis informujący, że nie ma
naklejonego paska, tylko zeskanowany i wydrukowany podpis. Kwestia
przyjecia określonych rozwiązań i odpowiednich do nich umów.
Zreszta po co zlodziej mialby podrabiac pasek. W 90% sprzedawca
zerknie tylko czy podpis jest troche podobny (jesli wogole sprawdzi).
Wystarczy chwile pocwiczyc podpisywanie, po co sie meczyc z paskiem?
Że nie sprawdza - jego sprawa i powinno być to jego ryzyko, choć jak
widać, w naszej rzeczywistości nie jest. Moim zdaniem rozwiązanie Citi
jest jakimś sposobem na to, żeby było to rzeczywiście ryzyko
przymującego płatność. . Przy klasycznym rozwiązaniu jeśli nie masz
karty, bo Ci ją ukradziono, sprzedawca nawet jeśli nie był łaskaw rzucić
okiem na podpis na karcie i slipie, zawsze może się ich zgodnością
tłumaczyć. W przypadku podpisu wydrukowanego odpowiednio trwale na
karcie i rzeczywistej oraz wyraźnej niezgodności podpisu na slipie z
wzorem złożonym przez Ciebie w banku sprawa dla Ciebie (i banku) byłaby
o wiele prostsza.
Czy ktos w praktyce reklamowal transakcje skradziona karta Citi
dokonane przed jej zastrzezeniem i nie lapiace sie na ubezpieczenie, w
przypadku gdy karty nie odzyskano? Bo z takich teoretycznych rozwazan
to nic kokretneo nie wynika, a pote moze sie okazac ze wszytkie te
"zabezpieczenia" w citi sa nic nie warte.
Pamiętaj, że to kwestia nie tylko przyjętego rozwiązania, ale i
podejścia banku do sprawy i klienta.
--
Wojtek Frabinski
--
Lejak
jarl@poczta.onet.p
jarl@alpha.net.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl