Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

beata1104 Mam prośbę, mogłabyś coś więcej napisać na temat komisji lekarskiej, tzn. jak to się załatwia, jak przebiega cała procedura no i czy mogą stwierdzić, że dalej nie przysługuje mi chorobowe? Z góry dziękuje...

dankin-82 właśnie R mówi mi to samo. Jeżeli przysługiwałoby mi chorobowe po 182 dniach, to przysługiwałby mi ekwiwalent za urlop i ta opcja byłaby korzystniejsza..

Z tymże ja nie bardzo orientuje się w przepisach i nie wiem.. jeżeli mam nie wykorzystany urlop za ubiegły rok, ( a z tego co wiem urlop należy wykorzystać do końca marca następnego roku) to w tej sytuacji muszę ten urlop wykorzystać wcześniej czy jeżeli bym nie wykorzystała to zapłacą mi ekwiwalent za urlop przy rozwiązaniu umowy o pracy, no i co
z urlopem za 2009 rok będzie mi przysługiwał? Czy to zależy od dobrej woli pracodawcy czy mi przyzna w tej sytuacji czy też nie?

Z góry dziękuje za wszelkie porady



Gdy mąż pracował i miał umowę na stałę, a ja rozpoczynałam nową pracę to on chodził na zwolnienia lekarskie na dziecko ( lub opiekowała się córką babcia / niania ). Obecnie to ja jestem na zwolnieniu lekarskim na dziecko ( lada dzień dostanę umowę, mam obiecane, że na stałę ), mąż pracuje na umowę o pracę, ale krucho z tą pracą i straszą zwolnieniami. Wiadomo więc, że to ja idę na zwolnienie.
Masz racje twierdzac, ze Ty na umowie o dzielo nie zarobisz faktycznie nic podczas zwolnienia, ale jesli maz zarabia wiecej i utrzymuje rodzine, a na chorobowym straci jakas czesc z wyplaty, to moze lepiej niech on pracuje, a Ty zostan z dziecmi ???
zycze powodzenia w pokojowym rozwiazaniu tej sprawy.




Nadal korzystasz ze swojego ubezpieczenia zdrowotnego. ZUS napewno nie odprowadzi Ci składki do PZU, jednak możesz pójść do ich oddziału z polisą i poprosić o umożliwienie kontynuacji ubezpieczenia. Masz do tego prawo. Składkę opłacaj, zawsze dostaniesz parę złoty za urodzenie dziecka.
Co do umowy to nie jestem pewna jak to jest rozwiązane w przypadku umowy o zastępstwo, ale wydaje mi się, że tak jak przy pracy-umowa zostaje przedłużona do dnia porodu.


a skąd wziąść taką polisę? w pracy byłam ubezpieczona obowiązkowo w pzu, bo z nimi szpital miał podpisaną umowę. nie wiem czy mam jakikolwiek papier na to.. może w dziale ubezpieczeń coś będą wiedzieć to się wybiorę. a czy wiesz może Blaire jakie to są sumy miesięcznie? taka składka?

co do umowy- umowa na zastępstwo na pewno ulega rozwiązaniu mimo ciąży, to pewne. dlatego też nie będę mieć prawa do żadnego zasiłku macierzyńskiego ani niczego takiego



no to już się dowiedziałam
byłam dzisiaj w Okręgowym Inspektoracie Pracy i tam dowiedziałam się że będąc na umowie na zastępstwo pracodawca ma prawo mnie zwolnić, nawet przed czasem, chyba że będę na zwolnieniu lekarskim.
od momentu zwolnienia, czy też rozwiązania umowy, jest płacony jakiś zasiłek z ZUSu, którego kwota o ile dobrze zrozumiałam powinna być równa tej którą otrzymywało sie od poprzedniego pracodawcy.. ale wszystko to tylko wtedy gdy jest sie na L4. a po porodzie można sie starać o zasiłek macierzyński czy coś takiego. w tej kwesti już obyta nie jestem, muszę teraz po prostu zmienić pracę na taką gdzie mi dadzą umowę czasową a nie na zastępstwo



Kasia przepisy prawa pracy wyraźnie formuują obowiązek przedłużenia umowy do dnia porodu. Musisz dostarczyć swojemu pracodawcy zaświadczenie iż jesteś w ciązy, wtedy obejmuję Ciebie tzw. okres ochronny, w którym nie można co do zasady wypowiedzieć umowy o pracę (ta ochrona nie obejmuję pracownic zatrudnionych na okres próbny nie przekraczający okres jednego miesiąca), a umowa mająca się skończyć przed dniem porodu ulega automatycznie przedłużeniu do dnia rozwiązania. Problem następuje po porodzie, gdyż pracodawca nie ma obowiązku przedłużenia umowy o pracę, czy zawarcia kolejnej umowy o pracę, ale ZUS wypłaca przez okres urlopu macierzyńskiego odpowiednie świadczenia. Jeśli dostarczysz też L4, to będziesz otzrymywać 100% wynagrodzenia (a nie 80%) co i tak pozwoli Twojemu pracodawcy domyślić się, iż jesteś w ciąży.
Tissaia, a na kiedy masz termin i dokładnie do kiedy masz umowę? Poza tym mówisz o umowach na czas określony- którą masz z kolei podpisaną?



Jestem na urlopie wychowawczym z tytułu opieki nad Igorem. Już ostatni 3 rok. Urlop kończy się w czerwcu 2006 roku.
27 września otrzymałam nip mojej lecznicy, czyli rozpoczęłam działalność. Nie chcę wracać do pracy. Wszystko stawiam na firmę i chcę tylko w niej pracować. Mam pytanie: czy mogę złożyć wypowiedzenie w dotychczasowej pracy będąc na wychowawczym? Na ile przed rozwiązamiem stosunku o pracę? Jak napisać pismo, by zasugerować rozwiązanie umowy za porozumieniem stron? Pomożecie??? Dziękuję...



Od 19 do 30 maja 2009 znajoma przebywa na zwolnieniu lekarskim. W dniu dzisiajszym dowiedziała się, że wszystkie 80 osób zatrudnionych w jej zakładzie otrzymało wypowiedzenia umowy o pracę z powodu likwidacji stanowiska pracy, w związku z brakiem zleceń produkcyjnych oraz trudną finansową sytuację zakładu. Jednakże sam zakład jako spółka nie będzie likwidowany. Czy lepszym rozwiązaniem będzie złożenie w poniedziałek rano oświadczenia o rozwizaniu umowy o pracę z art. 55 kodeksu pracy w trybie natychmiastowym (ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę tj. nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę), czy przyjęcie wypowiedzenia sporządzonego przez zakład pracy. Osoba ta posiada 21 lat stażu pracy. W jakiej wysokości należałyby się jej odszkodowanie, w przypadku rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 55 KP ? Czy w ogóle opcja rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym może być brana pod uwagę?



wtrącę się, bo mnie tknął ten 12 tydzień, który już nie ma miejsca bytu. Przytoczę wypowiedź

"Przyszłe mamy boją się mówić o ciąży swojemu pracodawcy, obawiając się np. wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o pracę. Wiele z nich ukrywa ciążę aż do końca trzeciego miesiąca, bo uważają, że dopiero wtedy chroni je kodeks pracy. A to nieprawda! Przypominamy: zgodnie z ogólnymi zasadami kobieta podlega szczególnej ochronie w całym okresie ciąży (art. 177 par. 1 kodeksu pracy), czyli od poczęcia dziecka do dnia rozwiązania. Nie można ci w tym czasie wypowiedzieć umowy o pracę (są wyjątki, ale o tym za chwilę) i masz prawo do pełnopłatnego okresu chorobowego. Nie ma znaczenia, czy pracodawca wie, że jesteś w ciąży - jeśli w pierwszych dniach ciąży zostaniesz zwolniona - masz prawo żądać od pracodawcy przywrócenia cię do pracy (ale powinnaś przedstawić w pracy zaświadczenie od lekarza). Jeśli tego nie zrobi - zwróć się do sądu pracy.

Upływ trzeciego miesiąca ciąży ma znaczenie tylko w umowach terminowych (umowa na czas określony bądź na czas wykonywania określonej pracy) zawartych na dłużej niż miesiąc. Jeśli twoja umowa wygasa po trzecim miesiącu ciąży, pracodawca musi ją przedłużyć do dnia porodu (art. 177 par. 3 kp). Jednak pamiętaj, nawet przy takiej umowie jesteś chroniona od momentu poczęcia - tzn. pracodawca nie może cię zwolnić do czasu wygaśnięcia umowy.

Prawo nie chroni kobiet zatrudnionych na okres próbny krótszy niż jeden miesiąc."



Marek Chojnacki będzie trenerem Łódzkiego Klubu Sportowego tylko do 30 czerwca. - Wolę odejść teraz niż mieliby mnie wyrzucić po trzeciej kolejce - powiedział "Gazecie"

W czwartek Chojnacki spotkał się z Danielem Goszczyńskim, właścicielem sekcji piłkarskiej Łódzkiego Klubu Sportowego. Ustalili, że obowiązująca jeszcze przez rok umowa zostanie rozwiązana za porozumieniem stron. Inicjatywa wyszła od szkoleniowca, który - jak twierdzi - nie chce już firmować prowizorki. - A jak się nie wzmocnimy, to po trzech kolejkach i tak mnie wyrzucą, bo nie uda nam się utrzymać wszystkich graczy - dodaje Chojnacki.

Z drużyny, która wiosna spisywała się znacznie słabiej niż jesienią (pokonała wtedy m.in. Legię, Wisłę Kraków i GKS Bełchatów) i zakończyła rozgrywki na dziewiątym miejscu, ma odejść kilku podstawowych zawodników. Już teraz wiadomo, że zabraknie Litwina Mariusa Kiźysa, Mariusza Magiery i Cezarego Wilka, którym skończyło się wypożyczenie, a klubu nie stać na ich wykupienie.

Chojnacki w przyszłym tygodniu pojedzie jeszcze z Łódzkim Klubem Sportowym do Stanów Zjednoczonych. Nie wie, co będzie robił dalej. - Na razie nie mam konkretnych ofert jako trener, ale dwie stacje telewizyjne proponują mi pracę w roli komentatora - opowiada. - Na pewno w ten sposób zarobię więcej niż miałem w klubie - dorzuca z goryczą.

Głównym kandydatem na następcę Chojnackiego w ŁKS jest Wojciech Borecki, ostatnio pracujący w drugoligowym KSZO Ostrowiec.

źródło: Gazeta.pl



Wszystko zależy jaką umowę podpiszesz, ale im więcej punktów i szczegółów tym lepiej, dokładniej zabezpieczysz się na przyszłość. warto określić tam każdą ewentualność jaka ci przyjdzie do głowy oraz to czy masz prawo do pierwokupu, a takie mieć powinnaś, kto płaci za leczenie ( i w jakim przypadku), kto za kowala, szczepienia, czy ktoś inny może użytkować konia, czy może jest na wyłączność dla ciebie.
zalety już zostały tu wymienione jednak należy pamiętać, że główną wadą jest to że koń dalej nie jest twój i właściciel ma prawo rozwiązać umowę, a wtedy cała praca i przywiązanie pójdzie się kochać.

No bo plusy to tak:
-możesz sprawdzić, czy dasz sobie rade, z koniem
-masz go na określony okres czasu, a nie na "całe życie"
- nie musisz od razu wydawać tylu pieniędzy na sprzęt itp.
-po upływie dzierżawy może zecydujesz się go kupić

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.