aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Dla kogo dopłata?
Jak sama nazwa wskazuje dopłaty do kredytu nie są przeznaczone dla wszystkich. Ustawowa „Rodzina na swoim”, to małżonkowie lub osoby samotnie wychowujące przynajmniej jedno małoletnie dziecko lub dziecko, bez względu na jego wiek, na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny. Z kredytu preferencyjnego mogą też skorzystać osoby mające na utrzymaniu dziecko do ukończenia przez nie 25 roku życia, ale uczące się. Warunkiem podstawowym jest jednak to, że żadna z tych osób nie mogła być stroną innej umowy kredytu preferencyjnego.
Aby skorzystać z dopłaty nie można także posiadać w dniu zawarcia umowy kredytu prawa własności do budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym (prawo własności lub współwłasności, prawo spółdzielcze własnościowe lub spółdzielcze lokatorskie). Nie można także być najemcą lokalu mieszkalnego. Ustawa dopuszcza jednakże wyjątki od tych sytuacji. Dopłaty można otrzymać gdy na dzień zawarcia umowy docelowy kredytobiorca jest najemcą, bądź przysługuje mu spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, pod warunkiem, że wraz z zawarciem umowy zobowiąże się on do:
· rozwiązania umowy najmu i opróżnienia lokalu mieszkalnego
· wypowiedzenia członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej, w której przysługuje mu spółdzielcze prawo lokatorskie lub do zrzeczenia się tego prawa w terminie 6 miesięcy od dnia uzyskania prawa własności lub uzyskania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego/domu jednorodzinnego, bądź pozwolenia na użytkowanie wybudowanego domu jednorodzinnego.
Dziewczyny mam taki problem...Pracuję w teraźniejszej pracy już rok. We wrześniu kiedy nastasły zimne dni u mnie w pracy nie było w ogóle ogrzewania. Zimno było niemiłosiernie...Mój szef zaproponował mi sam, że jeśli mam jakiś elektryczny ogrzewacz to żebym go sobie tutaj przyniosła i grzała nawet całą zime bo tutaj jest zimno a on i tak nie płaci za prąd oddzielnego rachunku tylko wszystko ma wliczone w czynsz. I tak było przez całą zimę. A dziś właściciel kamienicy mówi przyniósł mi odrzielny rachunek za prąd 192 zł. Zadzwoniłam do szefa, a on coś brzdęknął że ja też jestem za to odpowiedzialna. Jak mam to rozumieć Czy myślicie że ma prawo mi odciągnąć za to z pensji? przecież sama bym tego nie zaproponowała! Co wy o tym myślicie? Nie mam zamiaru płacić za to, sam mi zaproponował takie rozwiązanie! Kurde wzięłam dosyć duży kredyt na siebie i nie mam zamiaru płacić jeszcze ze prąd w firmie...
Na kogo jest rachunek?? Na właściciela kamienicy?? Jeśli tak, a on ma umowę najmu z Twoim pracodawdcą to to jest obciążenie dla pracodawcy i ich sparawa jaka maja umowę i formę rozliczenia. Zewsztą pracodawca ma obowiązek zapewnić odpowiednia temperaturę w pracy. SPrawdż w przepisach ile, bo nie pamiętam. Nie zgadzaj się na żadne opłaty ze swojej strony. Jak co postrasz go radcą prawnym z PIP'u - to pomoże
Mam ten sam problem.
Umowa na czas okreslony (light na 1 rok) na warunkach promocyjnych przedluzyla mi sie kilka dni temu na taki sam okres (na kolejny rok).
Za kilka miesiecy konczy mi sie umowa najmu i bede musial zerwac umowe.
Wydaje mi sie, ze mam tutaj doczynienia ciagle z ta sama umowa tylko ze przedluzona, a nie nowa, tak wiec zerwanie jej w okresie jej przedluzenia prawdopodobnie bedzie skutkowalo nalozeniem kary.
Moja umowa bowiem mowi:
W przypadku jednostronnego rozwiazania Umowy zawartej na czas okreslony przez Abonenta lub przez Dostawce uslug z winy Abonenta przed uplywem okresu obowiazywania Umowy zawartej na czas okreslony, Abonent zobowiazany jest do zaplaty kary umownej w wysokosci ulgi przyznanej Abonentowi z zwiazku z zawarciem umowy na czas okreslony.
Zastanawiam sie tylko czy nie mamy do czynie z istotna zmiana warunkow umowy, przez co staje sie ona nowa.
czyli generalnie jak złoże wypowiedzenie np. jutro czyli 10.11.2009 to mieszkam teoretycznie do 10.12.2009 i muszę zapłacić jeszcze za grudzień i w tedy przysługuje mi zostanie do końca grudnia?
Tzn. ze możesz złożyć wypowiedzenie np. jutro, płacisz i mieszkasz do końca grudnia, gdyż Twoje wypowiedzenie skutkuje - rozwiązaniem umowy najmu - na ostatni dzień grudnia.
Oczywiście możesz próbować się dogadać inaczej z tym kolesiem i zmienić w tym zakresie umowę na piśmie - że skutkuje wypowiedzeniem na koniec listopada. Tylko musisz dojść do porozumienia z tym kolesiem.
Mój problem to taki:
wynajmuję od wspólnoty część strychu za którą płacę pożytki. Zwróciłam się z prośbą do Wspolnoty o odsprzedaż też części z dokonaniem wpłaty ustalonej kwoty na konto Wspólnoty oraz pokryję koszty zmiany udziałów w Aktach Notarialnych. Wspolnota podjęłą Uchwałe w kierunku pozytywnym dla mnie. W międzyczasie sprzedałam mieszkanie lecz nie została rozwiązana Umowa najmu na strych. Od Zarządcy otrzymałam informację, iż nie może dojść do spotkania z Notariuszem z uwagi na sprzedaż lokalu mieszkalnego. Nie rozumiem związku, skoro Wspólnota wyraziła zgodę.
Proszę o radę.
Jeszcze nie zamilkły echa konkursu na wielicką ohydę roku, a już tegoroczny laureat postanowił na zawsze zniknąć z listy zaniedbanych obiektów w naszym mieście. Do redakcji www.wieliczka24.info dotarł list, gdzie Spółdzielnia "Społem" opisała plan renowacji "Kingi".
Cały list poniżej:
My właściciele i administratorzy SDH KINGA zostaliśmy zaskoczeni wyróżnieniem w organizowanym rankigu.
Jako osoby niezwykle skromne wierzymy, że kolejne edycje konkursu wyłonią innych, równie zasłużonych laureatów.
Z prawdziwą przyjemnością przekażemy nasze laury (uważamy, że nagrody winne być przejściowe).
Dodatkowo pragniemy poinformować o podjętych przez nas działaniach
na rzecz poprawy wizerunku SDH KINGA .
1/ Zleciliśmy wykonanie projektu nowoczesnego frontu SDH KINGA (parter) a następnie jego realizację .
2/ Zawarliśmy umowę z firmą reklamową na przykrycie frontowej elewacji estetycznym banerem reklamowym (aktualna kondycja finansowa naszej firmy nie pozwala na inne rozwiązania np. kompleksowy remont elewacji).
3/ Celem poprawy estetyki otoczenia SDH KINGA na dzień 31.12.2007. wypowiedzieliśmy umowy najmu osobom prowadzącym handel przed naszym domem towarowym.
Z poważaniem
"SPOŁEM" PSS w Wielicze
Szanowni Państwo
W związku z oświadczeniem spółki Przewozy Regionalne przesyłam informację wyjaśniającą problem.
Informacja PKP S.A. dotycząca rozwiązania umów dzierżawy i najmu na kasy Przewozów Regionalnych na dworcach.
Fakty:
1. Przewozy Regionalne, jako jedyny z ośmiu kolejowych przewoźników pasażerskich, nie regulują stawek czynszu za najem i dzierżawę wykorzystywanych przez siebie powierzchni (kasy, pomieszczenia techniczne, socjalne itp.) na dworcach kolejowych zarządzanych przez PKP S.A.
2. Przewozy Regionalne, mimo wielokrotnych apeli PKP S.A. nie wywiązują się z zawartych z PKP S.A. umów najmu i dzierżawy kas na dworcach i nie płacą umownego czynszu od ponad pół roku.
3. Zaległości Przewozów Regionalnych z tytułu nie płacenia za wykorzystywane powierzchnie oraz inne usługi świadczone przez PKP S.A. na rzecz tej spółki sięgają ponad 56 milionów złotych. Za tę sumę można przeprowadzić generalny remont dziesięciu średnich dworców kolejowych.
4. Każdy podmiot prowadzący racjonalną działalność gospodarczą musi zabezpieczyć firmę przed działaniami przynoszącymi straty wynikające z nie dotrzymywania umów zawartych przez kontrahentów.
5. PKP S.A. wezwały ostatni raz Przewozy Regionalne do zapłaty zaległych funduszy w grudniu 2009 roku i poinformowały że nie nieuregulowanie zobowiązań do końca stycznia 2010 będzie skutkować rozwiązaniem umów dzierżawy i najmu powierzchni na dworcach
6. PKP S.A. poinformowały zarząd Przewozów Regionalnych w styczniu 2010, że w związku z nie wywiązaniem się Przewozów Regionalnych ze swoich zobowiązań, z końcem lutego, PKP S.A rozwiążą umowy na powierzchnie dzierżawione przez Przewozy Regionalne na dworcach kolejowych.
7. PKP S.A prowadzą rozmowy z Przewozami Regionalnymi i są gotowe do dalszej współpracy pod warunkiem wywiązywania się przez przewoźnika z zawartych umów i spłaty zaległych funduszy.
8. Za możliwość świadczenia usług pasażerom spółki Przewozy Regionalne odpowiada tylko i wyłącznie Zarząd tej spółki poprzez swoje działania i decyzje.
9. Bilety spółki Przewozy Regionalne są dostępne we wszystkich kasach spółki PKP Intercity.
Pozdrawiam
Michał Wrzosek
Nie pamiętam czy i czym argumentowali głosowanie "przeciw" inni radni. Ja już od 2 lat uważam ,że najpierw powinno się uregulować sprawę podwórek, wjazdu aut na Rynek, a później robić strefę. Piszesz Krakonosie o szlabanach dla "obcych" aut. Problem w tym, że wszystkie kamienice w centrum naszego miasta zostały sprzedane "po obrysie".
[...]
Burmistrz sądzi, że wprowadzenie parkomatów spowoduje lawinę porządkującą wszelkie przepisy i zmusi mieszkańców centrum do wykupywania podwórek. Na moje pytanie dlaczego zwyczajnie przedstawiciel UM nie może pójść na zebranie wspólnoty i tego zaproponować usłyszałem, że burmistrz nie ma w zwyczaju konsultować projektów uchwał z mieszkańcami wspólnot.
W końcu merytoryczny argument
Tak coś pamiętałem, że poszło o te podwórka i szczegółów nie kojarzyłem.
Postawy burmistrza w stosunku do mieszkańców nie będę komentował, każdy widzi jak była i jest w ciągu całej kadencji.
Sprawy własnościowe podwórek powinny być oczywiście uporządkowane przed powstaniem strefy. Niestety pojawią się dwa problemy.
Po pierwsze jak podzielić własnościowo podwórko, z którego korzysta kilka wspólnot? W załączniku posta zawarłem przykładową mapkę podwórka przy ulicy Zamkowej. Kilkunastu właścicieli, przy podziale działek według przylegania do budynków jeden dostałby drogę, drugi trawnik itd. Dodając prywatę niektórych właścicieli, zaraz zaczęłoby się grodzenie działek. Awantura gotowa.
Nie wiem czy można by sprzedaż podwórko jakiemuś podmiotowi zbiorowemu, np. utworzyć spółdzielnię kilku właścicieli?
Może lepszym rozwiązaniem byłaby dzierżawa terenu, gdzie mieszkańcy mogliby zablokować wjazd.
Inne rozwiązanie: utworzenie podstref parkingowych na podwórkach? Mieszkańcy (z aktem własności mieszkania lub umową najmu) dostawaliby specjalny bezpłatny abonament. Inne formy biletów parkingowych czy abonamentów ogólnych nie obowiązywałby w takich miejscach.
Drugi problem stanowi część ziemi podwórek, na których stały dawniej zabudowania. Dużo jest miejsc, gdzie nie odbudowano kamienic po wojnie. Ich w żadnym wypadku nie powinno miasto sprzedawać. W Brzegu brakuje planu odtworzenia pierwotnej tkani miejskiej, a ich sprzedaż uniemożliwiłaby przyszła rewitalizację centrum. W ich przypadku w grę wchodzi jedynie dzierżawa, ze ściśle określonymi warunkami odstąpienia w przypadku odbudowy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl