aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Krótko:
"W dniach od 7 stycznia 2008 r. do 28 stycznia 2008 r. każdy może zapoznać się
z wnioskiem, raportem oraz innymi dokumentami zebranymi w przedmiotowej sprawie. Dokumenty znajdują się do wglądu w budynku Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie przy ul. Grunwaldzkiej 15, w pokoju 513a, w godzinach 7.30 – 15.30.
W tym samym terminie można zgłaszać uwagi dotyczące przedmiotowego wniosku osobiście lub pisemnie na adres:
Podkarpacki Urząd Wojewódzki
Wydział Środowiska i Rolnictwa
35-959 Rzeszów, ul. Grunwaldzka 15.
Uwagi lub wnioski złożone po upływie ww. terminu nie będą rozpatrywane.
W dniu 11 stycznia 2008 r. o godz. 13.00 w budynku Gminnego Ośrodka Kultury
w Nowym Żmigrodzie przy ul. Mickiewicza 9, zostanie przeprowadzona rozprawa administracyjna otwarta dla społeczeństwa, na której zostanie omówione przedmiotowe przedsięwzięcie z uwzględnieniem jego oddziaływania na środowisko."
Obwieszczenie Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego
Ile zarabiamy na Podkarpaciu
Jeśli 6 lat temu zarabiałeś tysiąc złotych miesięcznie, to dziś twoja wypłata powinna być o 200 zł wyższa. Nie jest? Zatem stajesz się coraz uboższy, jak wielu innych mieszkańców Podkarpacia.
O 1200 złotych mniej zarabia przeciętnie mieszkaniec Podkarpacia od mieszkańca województwa mazowieckiego. Mało tego - znacznie więcej płaci za towary i usługi.
Dla większości jego znajomych miesięczny zarobek poniżej tysiąca złotych to codzienność. W lepszych sklepach ekspedientki zarabiają po 850-900 zł, w gorszych po 700-800 zł na rękę.
Nie dość, że wynagrodzenia w województwie podkarpackim należą do najniższych w całym kraju, to na tle innych województw wolniej też rosną.
Na postępująca biedę wpływa nie tylko droższa żywność. Poraża wzrost kosztów utrzymania domu. Od 2000 r. gaz podrożał o ponad 100 proc., prąd - ponad 50 proc. Znaczną część budżetów domowych pożerają też wydatki na paliwo, które również drożeje.
- Coraz mniejszy jest udział naszego regionu w wypracowaniu produktu krajowego (PKB). Kiedyś byliśmy pod tym względem na 12. pozycji w kraju, potem na 15., a dziś jesteśmy na ostatniej - 16. Rozwijamy się wolniej, więc w stosunku do innych regionów stajemy się coraz biedniejsi. Powód? Wieloletnie zaniedbania w rozwoju infrastruktury, niekorzystna struktura gospodarki z dominacją niskodochodowego rolnictwa i słabo rozwiniętymi usługami, brak wykorzystania naszych atutów, np. walorów turystycznych.
Źródło: Gazeta Codzienna ,,NOWINY''
Wpadl mi taki pomysl zeby stworzyc tu jedna wielka ksiege z adresami sklepow i serwisow co zamuja sie rolnictwem. Kazdy mieszka w innym woj w innym powiecie i wpisywalby czy w jego regionie sie cos takiego znajduje, ich specjalizacja i podawac lnik strony www jezeli takowy posiadaja. Podam przyklad jak to wypelniac zeby niebylo balaganu i prosilbym zeby wypelniac podobnie.
___________________________________________________________________________
woj.podkarpackie
powiat nizanski
SANROL w Nisku.
Naprawa ciagnikow ursus 330, 360, T25 i innych. Sprzedaz maszyn rolniczych nowych i uzywanych.
http://www.sanrol.go3.pl/
___________________________________________________________________________
woj podkarpackie
powiat przemyski
Rol-Mech w Radymnie
Ciągniki, kombajny, Maszyny i urządzenia, części zamienne, nawozy, ŚOR, Serwis, Stacja diagnostyczna, Transport
http://www.rol-mech.pl/index.htm
Wpadl mi taki pomysl zeby stworzyc tu jedna wielka ksiege z adresami sklepow i serwisow co zamuja sie rolnictwem. Kazdy mieszka w innym woj w innym powiecie i wpisywalby czy w jego regionie sie cos takiego znajduje, ich specjalizacja i podawac lnik strony www jezeli takowy posiadaja. Podam przyklad jak to wypelniac zeby niebylo balaganu i prosilbym zeby wypelniac podobnie.
___________________________________________________________________________
woj.podkarpackie
powiat nizanski
SANROL w Nisku.
Naprawa ciagnikow ursus 330, 360, T25 i innych. Sprzedaz maszyn rolniczych nowych i uzywanych.
http://www.sanrol.go3.pl/
Popieram w całości pomysł"gołoszyjek polskich" jeżeli będzie potrzeba w mojej okolicy znajdzie się coś do dodania do materiału genetycznego.Widziałem u kilku rolników na podwórkach te "brzydkie kury".Jesienią 2007 jeszcze miałem u siebie dwie kurki ale niestety poczucie piękna mojej żony nie pozwoliło mi ich trzymać.Myślę,że jednak powrócę do tematu,a żona cóż jak nie ta to może inna.pozdr.Informacyjnie dla wszystkich woj.podkarpackie okolice miasta Mielec miejscowość Przecław.
hegemon, mazowieckie to nowość w Polsce B :E :E
MASZ BLADE POJĘCIE O MITYCZNEJ POLSCE B
http://dziennik.pl/w...ajbiedniej.html
Stereotyp bogatej Polski A i biednej Polski B odchodzi do lamusa. Według najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego o regionach ubóstwa, teraz najsłabiej radzą sobie województwa łódzkie i dolnośląskie, a najlepiej - uważane dotychczas za najbiedniejsze podlaskie.
GUS w ramach Europejskiego Badania Dochodów i Warunków Życia Ludności przyjrzał się, jak wygląda mapa ubóstwa w Polsce. - Porównywaliśmy dwie kategorie biedy: monetarną, czyli dochody ludności i pozamonetarną, czyli jakość życia ludzi - tłumaczy jeden z autorów raportu ekonomista prof. Tomasz Panek ze Szkoły Głównej Handlowej.
Porównanie samych dochodów Polaków dało dosyć przewidywalne wyniki: najbiedniejsze polskie regiony to lubelskie, podkarpackie i warmińsko-mazurskie, czyli ściana wschodnia. Najbogatsze okazały się Śląsk i Mazowsze. Jednak mapa ubóstwa pozamonetarnego mocno zaskakuje.
- Jakość życia rozpatrywana w takich kategoriach jak to, czy ludzi stać na wyjazd raz do roku na tygodniowe wakacje, na regularne jedzenie mięsa, drobiu lub ich wegetariańskich zamienników, jak mają wyposażone mieszkania i czy stać ich na spłacanie należności i nagłych wydatków, zupełnie nie pokrywa się z prostą informacją, ile zarabiają - mówi Wiesław Łagodziński z GUS.
Najwięcej zagrożonych taką biedą Polaków mieszka w województwie łódzkim i dolnośląskim. - Łódzkie niestety od dawna ma takie problemy, ale Dolny Śląsk był dla nas ogromnym zaskoczeniem. Postrzegamy go z perspektywy bogatego Wrocławia, a tu okazuje się, że znacznie większy wpływ na region mają takie zdegradowane gospodarczo tereny jak Wałbrzych i jego okolice - dodaje Łagodziński.
Zaskoczeniem jest też niespodziewanie dobry wynik Podlasia: ubóstwo dotyka tylko niecałe 12 proc. jego mieszkańców. - Podlaskie świetnie wykorzystało szanse, jakie miało jego rolnictwo i przemysł mleczarski w ostatnich kilku latach, a teraz zbiera tego plony - uważa Wiesław Łagodziński.
Zdaniem ekonomisty profesora Bogusława Plawgo z Uniwersytetu w Białymstoku, bieda to nie tylko niskie dochody, ale także to, jak się ludziom żyje. - A na Podlasiu jest znacznie łatwiej i przyjaźniej niż w zindustrializowanych regionach kraju. Choć w skali PKB na jednego mieszkańca nie przodujemy, to przecież koszty utrzymania też mamy znacznie niższe. W efekcie odczucie ubóstwa jest mniejsze - mówi.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl