Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Do sprzedania silnik 2.0 wyciety z poloneza wraz z dowodem rej. tego samochodu, silnik jest rozmontowany na czesci panewki do wymiany ma progi na tulejach cylindrowych typ 132C1 plaska miska dodatkowo obudowa sprzegla laczaca skrzynie polonezowską ,modul zaplonowy z cewką , przewód zasilający do rozrusznika(dlugi),licznik w milach.Silnik posiada kompletny osprzęt można go zobaczyc w W-wa na ul. Wysockiego w warsztacie.
Cena 600zł
Paweł 502 440 658 Warszawa
----------------------------------------------------------------------------
Sprzedam silnik 2.0 ARGENTA na wtrysku po kapitalnym remącie i kapletnych szlifach ma nominalnie większe tłoki od fabrycznych jednej z najlepszych niemieckich firm co daje mu o kilka koni więcej od reszty silników tego typu szacowane jest ok. 140 kucy więc naprawde warto silnik jest że tak powiem na licencjii Mrozka jeśli ktoś zna pierwotnie miałem go mątować do mojego plodzia plusa ale jest mi potrzebna kasa więc muszę go spylić z wielkim bulem.
Cena do uzgodnienia
tel 505179179 Poznań
----------------------------------------------------------------------------
Sprzedam silnik wraz z osprzętem po małym remoncie stan b.dobry wymienione wszystkie uszczelniacze ciśnienie 13-13,5 na tłokach
Cena 1000zł
Kodrań tel 660756772 Grzesiek

jak coś jeszce znajde to dam znać chyba że szukasz w LBN




Jakiś rok temu próbowaliśmy odpalić za pomocą tego akumulatora Poloneza Trucka 1.6 jeśli się nie mylę i Borewicza 1500. Miał duże problemy, ale się udało. Działał tylko jakiś czas. Ten akumukator kupowali mi w warsztacie Pana Skrzelińskiego, więc powinien być dobry. Rozmaiwałem z chłopakiem który ma taki sam silink od 132 w swoim Caro i powiedział, że 45 to trochę za mało. U siebie ma 55Ah, alternator 55A, prąd rozruchu 380 albo 420A.
Ja mam w 125-ce aku 45Ah, alternator majacy 41 lat produkcji Magnetti-Marelli -6-cio diodowy. Aku kreci dlugo, mimo, ze stoi po miesiac lub poltorej bez odpalania - problemem moze byc polaczenie klem aku i samochodu. Czystosc i wazelina techniczna przede wszystkim. Polaczenie masy z nadwoziem i masy silnika takze jest wazne.

Stan rozrusznika, wlaczenie sprzegla przy rozruchu - temp. otoczenia - wszystko ma wplyw

Akumulator 45Ah jest i tak o 3Ah za duzy do mojego auta, ale poprzedni wytrzymal z moim regulatorem ladowania 6 lat - zwykly aku na licencji Centry. Obecny ma juz rok lub dwa i zyje



Witam mam na sprzedaż następujące części do malucha

Zawory wlotowe-2szt nowe
Zawory wylotowe-2szt nowe
Sprężyna zaworowa-4szt nowe
Pół stożek do zaworów-8szt nowe(lekki nalot rdzy)
Miska do sprężyny zaworowej-4szt nowe
Cena za całość - 90zł

Pompa hamulcowa nowa - 40zł

Przewód akumulator-rozrusznik (jakieś 600km przebiegu)- 25zł

Głowica używana seryjna bez pęknięć - 50zł

Pompa paliwa - 20zł

Cewka + nanoplex (niebieski) + kable wysokiego napięcia (wszystko od EL) - 50zł

Wlew paliwa - 5zł

Zbiornik paliwa kpl- 50zł

Lusterko prawe/lewe - 15zł/szt

Lusterko wewnętrzne z lampką - 10zł

Sprężyny tylne (od poloneza trucka cięta na pół) - 40zł

Resor sklepany + dołożone 1 pióro - 90zł

Podstawa resoru aluminiowa - 10zł (1 szt)

Tripody (uszkodzony 1 krzyżak tzn rozleciały sie te łożyska na nim i guma - koszt zamówienia nowego w motomax-ie 61zł) - 300zł

Ceny do lekkiej negocjacji
Tel: 796 415 171
e-mail:bmx.t.b@wp.pl
GG: 8335080

Pozdrawiam



Odpalanie na LPG nie jest wskazane, ale czasem uzasadnione, jeśli to gaźnik.
Ja robiłem tak: w moim pierwszym aucie (Fiat 125p) na krótkich odcinkach (tzn. miasto - co chwilę zapalanie i gaszenie) w ogóle nie przełączałem na gaz... za dużo motki, przy gaźniku oczywiście Jeżeli wiedziałem, że mam przejechać co najmniej kilkanaście km, wtedy dopiero przełączałem na LPG... gdy silnik chwycił temperaturę. Gasiłem na LPG, po czym odpalałem na benzynie. W niczym to nie przeszkadzało, trochę dłużej jedynie trzeba było kręcić rozrusznikiem, by wypalona benzyna znów napłynęła do gaźnika. Natomiast w sytuacji, gdy stawałem gdzieś na chwilę, na dłuższej trasie, odpalałem go na LPG - podstawowa sprawa, wydaje mi się, to to, czy silnik jest ciepły czy nie. Jeśli tak - można odpalać na LPG bez obaw.
W drugim samochodzie (Polonez Caro) był już wtrysk... więc w trybie automat - zapalał i gasił się na benzynie sam. Raz jeden miałem taki przypadek, że zatarłem w tym Poldku pompę benzyny, więc przez czas jakiś odpalałem tylko na LPG.
I nigdy nic złego się nie stało.
Ja generalnie radzę odpalać na LPG w aucie gaźnikowym tylko wtedy, gdy silnik jest ciepły. Gasić na LPG można bez obaw. A na krótkich odcinkach jeździć na benzynie.
I tym samym, jak wynika z treści mojego posta - 100% zgadzam się z tym, co wyżej napisał Sharky.



Witam! Mam problem z poldkiem. Posiadam Poloneza 1.6Gli z gazem rocznik 96. Zawsze odpalał bez problemu jednak niedawno przestał. Nie mogę go odpalić ani na gazie ani na benzynie. Rozrusznik kręci jak szalony, pompka podaje paliwo, prądy w porządku świece też iskrę mają porządną jednak nie chce zapalić. Gdy odkręcę pokrywę z filtra powietrza i kapnę mu benzyny to powoli i ciężko odpala. A co ciekawe że jest kilka dni że pali bez problemu a po chwili znów pojawia się problem. W czasie jazdy samochód niema żadnych problemów. Może miał ktoś taki problem lub wie co to może być. Proszę o poradę bo ja już nie wiem.



witam zalozyłem instalacje gazowa do poloneza i mam takie pytanko czy mozna zalozyc elektryczna pompę paliwa , zeby nie trzeba bylo tyle krecic rozrusznikiem po przejsciu na benzyne???. Czy ktos z was juz taka przeróbke robil? pompa musi byc podłaczona przez przekaznik czy moze byc bezposrednio podłączone spod centralki Lpg pod przewod do cewki benzyny?? pozdrawiam



Podpiołem wczoraj akumulator z nietypowymi zaciskami i pomyliłem w nich bieguny po dokreceniu wsiadłem w auto i próbuje odpalic a ty nić. nagle spalił się bezpiecznik pod kokpitem od strony pasazera i rozrusznik zaczał kręcić mimo to auto nie odpaliło. gdy zorientowałem sie o pomyłce biegunów i ich zmianie auto kręciło ale mimo to i tak nie chciało odpalić gdy wymieniłem ów bezpiecznik autko odpaliło i bszystko by było ok gdyby nie to ze świeci się kontrola ładowania mimo to ze silnik nie pracuje a stacyjka nie jest przekręcona. po odpaleniu silnika kontrolka gaśnie ale mimo to ładowania nie ma:(
i nie chodzi nadmuch:(
Prosze o pomoc z góry dzięki



Przepraszam kolege za blad w ksywce i mam nadzieje ze sie nie gniewasz

No i poki co powiem Tobie ze sprawa nieaktualna bylem dzisiaj u elektryka magika rozrusznik podobno jest w pelni sprawny i na dniach ma mi wstawic jakis przekaznik swiatel od poloneza (dzisiaj kupilem koszt 10zl razem z podstawka) miedzy stacyjke a rozrusznik ze niby bede dopalal normalnie z kluczyka ale na krutko nie wiem zbytnio o co chodzi ale koles to elektryk starszej daty i naprawde ma smykalke do takich bajerow i wierze w jego umiejetnosci jak cos zrobi napisze dokladniej czy beda tego efekty

A tylko mam jeszcze jeden problem dzisiaj siadla mi lampka oswietlenia wnetrza bezpiecznik ok, zarowke podmienialem, machalem kabelkami i nic jak ma ktos jakis pomysl to niech zarzuci a jak nie to elektryka sie spytam przy okazji

I jeszcze raz dzieki klego and



hmm ale ja się chyba nie spotkałem z rozrusznikiem który by miał gwint????

4cyl ja bym własnie zwalał skrzynie bop jest tyle miejsca co w polonezie i nawet skrzynie można od góry łatwo odkrecić bez zadnych olbrzymich przedłurzek jak w m20

kolega na podnośniku pnęłmat etc wymienił skrzynie w dosłowmnie kilkadziesiąt minut ale walka w kanale nie ma z tym nic wspólnego i troche to trwa;]

hehe jak poprzedni właściciel mówił że robił sprzęgło to wcale w tym duzo prawdy być nie musi, chyba że masz auto naprawde z pewnych rąk to co innego.



A ja myślę jak by tu się wykręcić od tego poloneza co się wzieło za flache... niby działa i chodzi z gazem itd. ale problemy z rozrusznikiem dobijają :/ zamówiło się nowy to przyszedł jebnięty :/ jeszcze teraz wymiana opon na zimowe, wachacze... *******ć to zaczyna... żeby to paliło i jeździło to było by dobrze a tak to... niby rozrusznik wymienić, dwie świece i opony ale w rzeczywistości... brak warsztatu, robienie tylko w weekendy, brak kasy :/ a auto by się przydało...



no jasne że możesz podpiąć kabel od masy akumulatora do silnika. w polonezach jest tak podłączane fabrycznie. i to może być przyczyną słabego odpalania. bo rozrusznik mógł zabierać zbyt dużo prądu i za mnało dawał na zapłon i komputer. w rekordach był dodatkowy kabel od rozrusznika do zapłonu. ale w Viki nie mamy możliwości zrobić czegoś takiego.



Naprawa 125p
  Witam!
Jestem tu nowy więc proszę o ewentualną wyrozumiałość.
Mam problem z moim fiatem 125p rocznik 90'. Autko to wyposażone jest w silnik poloneza 1.5. Postanowiłem naprawić rozrusznik bo od pewnego czasu zaczął odmawiać współpracy, lecz żeby go wydostać musiałem poodłączać nieco kabli. I po tym odłączaniu został mi jeden kabel luzem i jedna kontrolka mniej na zegarach. Chodzi o to że gdy przekręcę kluczyk zapala się się tylko kontrolka "brak smarowania" natomiast kontrolka "brak ładowania" pozostaje zgaszona. Kabel ten łączy się z przewodem od akumulatora do rozrusznika (+). Gdy spróbowałem kabel ten przyłączyć do masy wtedy kontrolka "brak ładowania" zapala sie i nie gaśnie po rozruchu silnika. Brak też ładowania.

prosze o jakieś wskazówki do rozwiązania problemu.
A i jeszcze jedno, ile przewodów powinno być podłączone do alternatora i pod jakie zaciski??

z góry dziękuję




 
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:pc3kd490md03jd5q81qqavega8gck0k8rs@4ax.com...

>
> Jakim cudem? Bez zasilania układu zapłonowego?
>
> Tymczasem wystarczy zwarcie jednego przewodu do plusa i auto na biegu
> zaczyna na rozruszniku jechać.

Są jeszcze inne cuda. Na przykład w polonezie czasami powstawało jakieś dziwne
sprzężenie w układzie elektrycznym i przekaźniki zapłonu i pompy paliwowej
pozostawały włączone nawet po wyjęciu kluczyka. Po wewnym czasie przekaźniki
puszczały, ale był okres czasu, w którym można by zapalić na pych samochód bez
kluczyków. Szczególnie łatwe by to było gdy silnik był ciepły. Chociaż w tym
przypadku raczej trudno mi wyobrazić sobie odpowiednio stromą górkę, aby polonez
zaczął toczyć się na pierwszym biegu. Może jak by ktoś wrzucił trójkę zamiast
jedynki, to taki scenariusz miałby szansę sprawdzić się? Ale w jakimś dużo
cięższym samochodzie z przyczepą to już całkiem możliwe nawet na jedynce.
Oczywiście warunkiem koniecznym jest odpowiednio zepsuta instalacja elektryczna
(np. przez jakieś amatorskie przeróbki, alarmy, itp.).

Pozdrawiam
Wojtek

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.