aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Prace maturalne - profesjonalnie i szybko (maks 3 dni od otrzymania zgłoszenia/potwierdzenia wpłaty) już od 30 zł! W skład zestawu wchodzi bibliografia, konspekt oraz właściwy tekst wypowiedzi + dodatkowe materiały (do uzgodnienia).
Pisaniem prac maturalnych zajmuję się od kilku dobrych lat, nie musicie się zatem martwić o ich jakość.
Kontakt pw lub gg 13387869
PS. Oferuję również rozprawki, eseje, wszelkiego rodzaju wypracowania i prace zaliczeniowe dla uczniów gimnazjum, liceum, studentów większości kierunków, przygotowanie ściąg na zaliczenia, tłumaczenia (język angielski), pomoc z wszelkich przedmiotów szkolnych. Niskie ceny, dla kibiców rabaty. Jeżeli znajdziesz kilka osób, które skorzystają z moich usług otrzymasz bardzo duże zniżki lub darmową pomoc w zależności od ilosci pozyskanych klientów
Dot.: Offtopowe zapuszczanie - sagi część II :D
Cytat:
Napisane przez 19agusia91
(Wiadomość 12252717)
Stwierdzam, ze boję się matury. W mojej szkole w ogóle nie jestem do niej przygotowywana. Żadnych arkuszy, kluczy, konspektów, NIC! Wszystko muszę zrobić sama. Nie mówiąc już o angielskim, którego poziom nauczania jest po prostu żenujący.. Na polskim każda lekturę omawiamy strasznie szczegółowo, po dwa tygodnie. (mam 8 godzin polskiego w tygodniu) Ale co z tego, jak nadal nie wiem jak pisać rozprawkę maturalną, a to przecież już za rok... Na razie to coś czuję , ze dobrze zdam tylko maturę z matematyki, no i jeśli nadal będzie mi tak szła chemia, to jeszcze z chemii. Ale biologia, angielski, polski? jestem załamana, strasznie żałuje wyboru szkoły, profilu. Żałuję, bo miałam szansę przenieść się w pierwszej klasie, do innej, lepszej szkoły,w listopadzie. Ale wtedy było "znów nowe książki, skąd na to pieniądze, komitet itp" no i zostałam, a teraz... Szkoda gadać. Tak kiepskich nauczycieli to ja jeszcze nigdy nie miałam.
Teraz wydaje mi się, że mało która szkoła dobrze przygotowuje do matury. My dowiedzieliśmy się jak ma wyglądac bibliografia i konspekt 2 dni przed jego oddaniem! Trzeba było po lekcjach jeździc do szkoły z poprawionymi konspektami bo mało komu przyjeli... W mojej szkołe nie przerobiliśmy części obowiązkowego materiału z biologii, polskiego... o ang nie wspomnę bo 3 działy zostały nie ruszone na 12!
Na szczęście jutro ostatni egzamin i luzik :D chyba że mnie w sierpniu na jakąs poprawkę zaproszą:eek::D
Cytat:
Napisane przez 19agusia91
(Wiadomość 12252717)
Myślicie, ze koniecznie trzeba mieć skończone studia? Jest to dla Was jakimś wyznacznikiem, gdy poznajecie nową osobę?
mi się wydaję, że jeżeli ma się dobry plan na życie, który nie wymaga studiów to dlaczegoby go nie realizowac :) mam sporo znajomych, którzy nie skończyli studiów, niestety większośc żałuje bo ich pierwotne plany nie wypaliły... Ale to nie ujmuje ich zaletom:D ja idę na studia bo od lat wiem co chcę robic:) moja kumpela nie chce iśc, woli studium jakieś, a potem zobaczy co dalej:)
Hmmm, temat-rzeka i na dwóch stronach? Karkołomne zadanie choć esej nie wymaga wyczerpania tematu. Od czego zacząć? Może od porównania polityki deportacji stosowanej przez Asyrię (i państwo nowobabilońskie) oraz jej zaprzeczenie - liberalną politykę Persji Cyrusa I (dobry przykład stanowią tu losy Żydów - "niewola babilońska"). Na dłuższą metę liberalizm bardziej się opłacił Persom niż represyjność Asyryjczykom czy Babilończykom.
Innym przykładem tryumfu oględności nad opresyjnością są dzieje ekspansji Arabów. Bizancjum dobijające swych syryjskich i egipskich poddanych fiskalizmem i nietolerancją wobec monofizytów szybko utraciło na rzecz tolerancyjnych Arabów wspomniane prowincje.
W średniowieczu ciekawe może być porównanie państw krzyżowców na Bliskim wschodzie z państwem Normanów Sycylijskich - w Palestynie spora represyjność (wymordowanie arabskich mieszkańców Jerozolimy przez krzyżowców) a na Sycylii (dość harmonijne przenikanie kultur).
Na pewno powinno znaleźć się miejsce dla Polski-Litwy - jakby nie było tolerancja przyczyniła się do chrztu Litwy i unii realnej. Jest to tez dobry przykład jak ideał sięga bruku - rosnąca nietolerancja rozsadza państwo od wewnątrz czego apogeum miało miejsce przy okazji powstania Chmielnickiego (kontrreformacja, unia brzeska, likwidacja obrządku prawosławnego w RP itd.).
Polska pod zaborami to dobry przykład na to że podbity naród nie daje się łatwo strawić zdobywcom - co pokolenie dochodziło do powstań i w końcu odzyskaliśmy niepodległość. II RP to czasy rosnącej nietolerancji wobec mniejszości (akcja burzenia cerkwi, numerus clausus). Po wojnie to będzie głównie akcja Wisła i 1968 r.
Dzieje Hiszpanii stanowią ilustrację tego jak nietolerancja osłabia kraj - zwłaszcza wygnanie morysków osłabiło ekonomicznie ten kraj. Podobnie było w przypadku licznych pogromów żydowskich w zachodniej Europie w średniowieczu.
Polityka hiszpańska w Niderlandach (wobec kalwinów) przyczyniła się do rebelii holenderskiej i utraty ważnych prowincji.
W jakimś sensie można uznawać Napoleona za gnębiciela Europy - rozbudził nacjonalizmy europejskie i rzadko kiedy uznawany był za wyzwoliciela (casus walk w Hiszpanii).
Poza Europą należy zwrócić uwagę na eksperymenty religijne w państwie Wielkiego Mogoła (synkretyzm Akbara, islamski szowinizm Aurangzeba) oraz w Turcji (jak ruch młodoturecki obrócił przeciw Porcie jej poddanych - zwłaszcza kwestia eksterminacji Ormian jest tu istotna).
No i oczywiście I i II Wojna Światowa.
Można też podawać przykłady przeczące tematowi pracy: chrystianizacja Sasów przez Franków, Słowian Połabskich przez Sasów, narodów bałtyckich przez zakony niemieckie. Duża represyjność imperium rzymskiego czy rosyjskiego specjalnie nie zaszkodziła im. Podobnie polityka habsburska w Czechach (po Białej Górze) pomimo dewastacji kraju wzmocniła monarchię austriacką. Dobrym przykładem skutecznego terroru była angielska polityka wobec Irlandii, którą podbito i uzależniono na trwałe. Historia USA jest pod tym względem niejednoznaczna - z jednej strony zbudowano tolerancyjne i pluralistyczne społeczeństwo z drugiej dokonało się to na trupach Indian.
Generalnie można taka pracę napisać w oparciu o jakąś serię historii powszechnej lub Wikipedię. Wszystko zależy od tego czy wymagane są przypisy i bibliografia. A jak pisać? Na esej nie ma reguły, można przytaczać przykłady za i przeciw tezie zawartej w temacie (bliższe wtedy jest to rozprawce). Można generalnie uznać prawdziwość tezy i podpierać ja przykładami jak tolerancja buduje a nietolerancja rujnuje. To zależy już od indywidualnego stylu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl