Dodam jeszcze że jak patrze kto przychodzi do liceum to się załamuje każdy anstępny rocznuik coraz głupszy.

A temat rozprawki moim zdaniem banalnie łatwy. Jest tyle przykładów...sam bez zastanawienia bym wybrał Ingacego Krasickiego...tyle frasze, bajek itp. Moża było jako głowny przykłada dać "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki".

A Kochanowski takie troche mało śmieszne te fraszki pisałe...więc nie licz na dużo pkt. Królewna śnieżka też nie była śmieszna....

Mnie jeszcze czekaja dwie ustne. Ogolnie uwazam, ze w tym roku matury byly naprawde trywialne. Na polskim wybralam temat z utworami Kochanowskiego, angielski z rozprawka o wadach i zaletach bycia dzieckiem slawnych rodzicow byl po prostu smiesznie latwy. Odrobine gorzej poszlo mi z historii natomiast w porownaniu do probnych matur i tak byla dosc prosta.

Sensej-> stary 15 osób to jednak wcale nie tak mało:P
Polski to ogolnie rzecz biorac najbardziej popierdolony przedmiot do zdawania bo.... ciezko sie wstrzelic w klucz i rownie trudno ciezko jest zrozumiec intencje piszacego....coz z rozprawki na pewno bede mial malo.... napisałem ze Kochanowski byl z romantyzmy wiec nie mam chociazby anjmniejszych powodow zeby oczekiwac nawet sredniego wyniku z wypracowania ale jak narazie ogolnie ejstem zadowolony ale.......
nie uwazacie ze np. Matma (podst) i angielski (rozsz) były latwiejsze od normalnej matury.,....bo ja spodziewam sie trudneijszej jednak

Boże.. przepraszam, ale ja w życiu bym nie wybrała tego tematu co Ty monika...
a wszystko przez dzisiejszy dzień!
na j. polskim sprawdzian miał być z odrodzenia!
i ile bylo tego?
tyle:
Temat 1: Czy szczęście istnieje? O wizji szczęścia w utworach Jana Kochanowskiego.
Temat 2: Śmierć w Trenach Jana Kochanowskiego na tle utworów z innych epok.

Wybrałam temat 2.

Piszemy rozprawkę! - słysze głos profesora.
- A Patrycja (czytaj: ja) napisze esej! Jesteś chyba gotowa, prawda?

Zamiast eseju, czy nawet rozprawki wyszedł mi pseudofilozoficzny wykład o jednym utworze Kochanowskiego na tle jednego utworu Szymborskiej. Zdąrzyłam jeszcze coś nabąknąć o jednej ksiązce Mniszkówny, ale to było tylko NABĄKNĄĆ! Zamknęłam temat i poczułam brutalne wyrywanie mi kartki.

Pierdole.
Zjebałam.
Czułam się jak na maturze!
Czułam jak oblewam mature!

Bosh... Musiałam to gdzies napisac ;(
:P

Popieram.... :)

hmm... "Lasy mają duży wpływ na nasz rozwój życia". Temat dosyć łatwy. Przede wszystkim napisz, czym są dla Ciebie lasy i czy mają jakiś wpływ na podejmowane przez Ciebie decyzje. Jeżeli jest taka sytuacja, to oczywiście podaj przykład! Jeżeli masz możliwość zobacz do egzaminu gimnazjalnego 2007 i do tematu rozprawki "Świat bez ogrodów byłby uboższy". Spokojnie możesz, niektóre elementy z tego wypracowania "zgapić". Ale to w ostateczności, gdy nie będziesz mieć pomysłów. Bowiem ogrody można trochę podciągnąć do lasu. Jest takie powiązanie "roślinność, natura".

W swojej pracy podaj przykłady z literatury. Oczywiście obrazy też mogą być. Jednym z utworów może być wiersz Kochanowskiego "Na lipę". Osobą mówiącą w wierszu jest oczywiście lipa. Czas w powieści to oczekiwanie na lato, czas w miarę beztroski. Lipa zna doskonale człowieka, kusi go, aby sobie usiadł koło niej, posłuchał śpiewu ptaków. Okazuje się ona być mądrą, bo wplata wątek mitologiczny przez negację. Mówi, że nie jest taka jak jabłoń, ale że jej Pan Kochanowski nie oddałby jej nawet za cały sad, bo ona mu daje spokój, ciszę, wypoczynek, natchnienie… Okazuje się że ta lipa jest wykształcona. Lipa mówi o natchnieniu poetyckim. Kochanowski właściciel lipy, zdaje sobie sprawę z tego co ma. Ale ma też miejsce, na którym doznaje natchnienia poetyckiego..

Weźmy się teraz może za obraz. Nie brakuje ich w ogóle. Myślę, że z dobraniem odpowiedniego obrazu nie będziesz mieć problemu.

Za trzeci i ostatni przykład, możesz śmiało podać własne doświadczenia. Ewentualnie możesz wtrącić jakiś cytat, których oczywiście nie brakuje, np.:

-"Gdyby przyroda przeznaczyła człowieka do szczęścia, nie dałaby mu rozumu." Immanuel Kant
-"Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób." Hipokrates
-"Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tyko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili." Sokrates

W zakończeniu napisz podsumowanie pracy i ewentualnie dodaj coś od siebie. Powodzenia wpisaniu wypracowania. W razie czego pisz. Z chęcia pomogę :)

" />Rozprawki za Ciebie nie napiszć‚Åıź, ale postaram sić‚Åıź Ci pomć‚Å‚c

Literatura wyraÂÅÂźa smutki czÂłowieka:
- Sonety Krymskie - tć‚Åıźsknota za ojczyznÂć‌;
- Treny - ÂÅÂźal po stracie cć‚Å‚rki;
- "Cierpienia mÂłodego Wertera" Goethe`go
- J. A. Morsztyn - "Niestatek", "Desperacyja", "Do panny"

Literatura wyraÂÅÂźa radoÂÅ‿ci czÂłowieka:
- PieÂÅ‿ni Kochanowskiego;
- Satyry i bajki Krasickiego (?)
- J. A. Morsztyn - "O swej pannie"

JeÂÅÂźeli chodzi o smutki czÂłowieka, to caÂły romantyzm jest jednym wielkim smutkiem, oprć‚Å‚cz tego moÂÅÂźesz jeszcze Morsztyna piszÂć‌cego o miÂłoÂÅ‿ci nieszczć‚ÅıźÄ‚ÂƒĂ˘Â€ÂšÄ‚Â…Ă˘Â€Ĺźliwej wstawić‚Åą i oczywiÂÅ‿cie "Treny" Kochanowskiego, tego nie trzeba chyba wyjaÂÅ‿niać‚Åą.
Z radoÂÅ‿ciÂć‌ jest gorzej, bo zdecydowanie mniej jest radosnych utworć‚Å‚w, PieÂÅ‿ni Kochanowskiego sić‚Åıź jednak nadadzÂć‌. Satyry i bajki Krasickiego... tu nie jestem pewien... to jest zabawna literatura... ale czy wyraÂÅÂźa radoÂÅ‿ci czÂłowieka... hm... trudno mi powiedzieć‚Åą. "O swej pannie" Morsztyna wedÂług mnie moÂÅÂźe być‚Åą.

Tyle przykÂładć‚Å‚w na pewno na 5 wystarczy! Najpierw wyczerpujÂć‌co opisz smutne utwory, bo jest ich wić‚Åıźcej, pć‚łÂſniej powiedz, ÂÅÂźe z drugiej strony sÂć‌ teÂÅÂź utwory wyraÂÅÂźajÂć‌ce radoÂÅ‿ci czÂłowieka, podaj to co Ci napisaÂłem, dopisz po jednym zdaniu do kaÂÅÂźdego, podsumuj, ÂÅÂźe w literaturze Âłatwo moÂÅÂźna dostrzec utwory opisujÂć‌ce tć‚Åıźsknotć‚Åıź, ÂÅÂźal, nieszczć‚ÅıźÄ‚ÂƒĂ˘Â€ÂšÄ‚Â…Ă˘Â€ĹźliwÂć‌ miÂłoÂÅ‿ć‚Åą, jednak sÂć‌ teÂÅÂź utwory wyraÂÅÂźajÂć‌ce radoÂÅ‿ć‚Åą czÂłowieka czego najlepszym przykÂładem sÂć‌ utwory opisane przez Ciebie.

Jak napiszesz na komputerze, to wyÂÅ‿lij mi na e-mail: czupaka@op.pl to ew. coÂÅ‿ mogć‚Åıź poprawić‚Åą.

Powodzenia!