Dot.: Maturzyści 2009 - cz. II :)
  Cytat:
Napisane przez losux (Wiadomość 8708880) Hej dziewczyny, dolaczam do Was, jesli moge;)

w tym roku szkolnym :0 zdaje maturke z polskiego (R), niemieckiego (R), WOSu (R) i historii (raczej P, nie widzi mi się rozprawka...)

Będę uderzać na Uniwersytet Wrocławski, jeszcze dokładnie nie wiem na co, od września ostre nauczanko...litości :D


btw. kiedy zakladamy wątek studniówkowy? ;>>> xD Witamy:)
Coś czuję, że nie trzeba będzie go zakłądać, bo temat studniówki rozkręci się tutaj;)

I widzę, że zdajemy podobnie maturę, tylko język dodatkowy nas różni:P

1. P. Ackroyd, Blake
2. S. Ambrose, D-Day
3. Antyk romantyków. Model europejski i wariant polski. Rekonesans
4. E. Auerbach, Mimesis. Rzeczywistość przedstawiona w literaturze Zachodu
5. A. Aveni, Rozmowy z planetami
6. S. Barańczak, Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu
7. S. Bellow, Dar Humboldta
8. S. Bellow, Henderson król deszczu
9. S. Bellow, Herzog
10. S. Bellow, Suma po przemyśleniach
11. I. Berlin, Korzenie romantyzmu /ksero/
12. W. Blake, Czterej Zoa
13. J. L. Borges, Księga Piasku
14. M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
15. T. Cahill, Jak Irlandczycy ocalili cywilizację
16. A. Camus, Śmierć szczęśliwa
17. E. Canetti, Ocalony język
18. T. Capote, Miriam
19. V. Chandra, Red Earth and Pouring Rain
20. G.K. Chesterton, Święty Franciszek z Asyżu
21. C. Collins, The Uses of Observation. A Study of Correspondential Visions in the Writings of Emerson, Thoreau, Whitman /ksero/
22. J. Conrad, Heart of Darkness
23. J. Conrad, Lord Jim
24. J. Conrad-Korzeniowski, Wybór opowiadań BN II 171
25. J.F. Cooper, The Spy
26. B. Croce, Historia Europy w wieku XIX
27. E.E. Cummings, Liryki najpiękniejsze
28. Descartes, Rozprawa o metodzie
29. E. E. Dessler, Pożądaj prawdy
30. C. Dickens, Great Expactations
31. F. Dostojewski, Biesy
32. F. Dostojewski, Zbrodnia i kara
33. M. Dybizbański, Romantyczna futurologia
34. D. Easterman, New Jerusalems. Reflections on Islam, fundamentalism and the Rushdie affair /ksero/
35. U. Eco, W poszukiwaniu języka uniwersalnego
36. U. Eco, Zapiski na pudełku od zapałek
37. T.S. Eliot, Szepty nieśmiertelności
38. R.W. Emerson, Eseje, t. I-II
39. R.W. Emerson, Natura
40. R.W. Emerson, Selected Writings
41. R.W. Emerson, Szkice /ksero/
42. A. Finkielkraut, Zagubione człowieczeństwo
43. M. Frankowska, Mitologia Azteków
44. E. Fromm, Escape from Freedom
45. Gramatyka języka hiszpańskiego z ćwiczeniami
46. W. Groom, Forrest Gump
47. W. Groom, Gump i spółka
48. C. Hernas, Barok
49. Historia literatury amerykańskiej XX wieku, t. I – II
50. Homer, Odyseja, przeł. J. Parandowski
51. W. Hugo, Katedra Marii Panny w Paryżu
52. A. Hutnikiewicz, Od czystej formy do literatury faktu
53. A. Huxley, Jesting Pilate

[Ksiaz] Norman Davies - Europa (tom 2) [Audiobook PL] [mp3@32] Dodane przez: *B* boos
  TYTUŁ: Europa: Rozprawa historyka z historią







Tytuł oryginalny: Europe. A History
Język oryginalny: angielski
Autor: Norman Davies

OPIS:
"Europe. A History" - dzieło o nieprzetłumaczalnym tytule, który po polsku oddaje "Europa. Rozprawa historyka z historią", to prawdziwe opus magnum Normana Daviesa. Od czasu ukazania się w październiku 1996 ten opasły tom sprzedał się już w 200 000 egzemplarzy, spotykając się z najwyższymi superlatywami, wywołując ożywione dyskusje i kontrowersje. "Europa" fascynuje czytelników, którzy znajdą w niej znane już walory pisarstwa Daviesa - literacki temperament, rozległość zainteresowań, poczucie humoru, osobisty stosunek do tematu. Głównym źródłem
tej fascynacji jest jednak niepowtarzalny zamysł samego dzieła.

W zachodniej historiografii jest to bodaj pierwsza historia naprawdę "całej" Europy, uwzględniająca dzieje jej "kresów" i prowincji tradycyjnie pomijanych przez dziejopisarzy brytyjskich, francuskich czy niemieckich. W przeciwieństwie do tamtych dzieł "Europa" nie jest akademicką "cegłą", ale żywą, pasjonującą opowieścią. Rewolucyjność książki Daviesa polega jednak przede wszystkim na niezwykłym zabiegu kompozycyjnym. Każdy rozdział zawiera wybór "kapsułek": miniaturowych opracowań różnorodnych tematów przecinających chronologiczny strumień wydarzeń. Jako że Autor pasjonuje się fotografią, w kompozycji swego dzieła posłużył się osobliwie skonstruowaną "kamerą". Każdy rozdział kończy się zatem "migawką" zrobioną szerokokątnym obiektywem, obejmującą cały kontynent w jakimś niezwykle ważnym, poniekąd symbolicznym momencie. Dzięki temu otrzymujemy rodzaj albumu zawierającego panoramiczne tableaux ułożone ze zbliżeń i najazdów kamery na niezwykłe szczegóły.

Walory tej wspaniałej książki sprawiają, że mimo jej objętości całość czyta się jednym tchem i do bladego świtu.

INFO

Rodzaj: audiobook (wersja polskojęzyczna)
Kategoria: Literatura popularnonaukowa
Gatunek: historia
Forma: esej
Tłumaczenie: Elżbieta Tabakowska
Rok pierwszego wydania: 1996
Rok pierwszego wydania polskiego: 1998
Czyta: Ksawery Jasieński
Czas trwania
: 3 dni 11 godz. 47 min.(2 częsci)

Rozmiar: 1,12 GB (1,16 GB archiwum rar - 5% danych
naprawczych)
Format: MP3 (KBPS:32, KHZ:22) [...]

Kod: http://torrenty.org/torrent/436670

Z tym się zgadzam! Jaki kraj by nie był nosisz mundur! I musisz służyć państwu Ja bym nie służył tylko bronił własnego kraju. Uważam ten kraj za własny, chcę w nim pracować i płacić podatki żeby coś z tego było (z tymi kadrami w rządzie psującymi mikrofony....ojojoj..hmm) i broniłbym Polski przede wszystkim dlatego że za dużo w nią zainwestowałem, potu, krwi i pieniędzy żeby jakiś Azjata czy Pancerna Golonka robiła tu porządki po swojemu. Tak by było kiedyś, teraz nie wiadomo kto miałby napaść. Chyba terroryści z Kłajpedy :-) ale argumentacja jest taka sama. To moje podwórko i strzelę do każdego kto chciałby zaprowadzić w nim własne porządki. Polska jest państwem niepodległym i rządzi się sama porozumiewając się w ramach struktur EU.
Ale kto mógłby zaryzykować agresję? Arabowie robią to za pomocą imigracji do EU, Rosji na takie zabawy nie stać (poza tym Putin woli znęcać się nad Rosjanami) a Chiński komitet centralny obchodzi wyłącznie interes jego członków i przyległości. Chyba że Szwajcaria która pozwala sobie na imperialne :-) zapędy piechoty po nocce. W grę wchodzą także zapędy USA i zachodniej Europy stosujących podwójne standardy o czym napomina wielki człowiek i geniusz znad Uralu:
http://zfrancjiofrancji.salon24.pl/17909,index.html :-D
Tak wogóle to do obrony powinno służyć wojsko zawodowe a nie poborowe - broń i sposób działania nie są dla każdego tak jak nie każdego wpuszcza się na koparkę czy do obsługi dźwigu na budowie. Współczesna wojna to nie karabin w dłoń, jazda pociągiem, chodzenie po polach i ataki falami. Jakoś nie wyobrażam siebie w polu, chyba że ze spryskiwaczami i automatycznymi wycieraczkami do okularów, husteczkami na wypadek alergii i nie tylko... do tego ciemne okulary i jakaś klimatyzacja :-D Co innego błyskawiczne akcje w mieście. Nawet gdyby mnie zabili to i tak zdążyłbym położyć paru okupantów. Ale kogo właściwie? To dyskusja trochę teoretyczna. Broń krótka, luźne ubranie i znajomość terenu. Wtedy zresztą wszystko może być bronią, twoje miasto może być piekłem dla wroga, o to możemy zadbać my sami (w razie czego). A jeżeli będą rozstrzeliwać lub torturować cywili - tylko popsują sobie opinię. Żyć nie umierać :-)
Prawdziwa wojna to gospodarka, wojsko służy dzisiaj do realizacji drugorzędnych interesów, balansowania strategicznego np. cenami ropy. Albo do pokazania że banda skorumpowanych leni coś robi jak w przypadku ONZ. Wojna militarna jest za droga na takie zabawy jak kiedyś. Jeden nowy AGM-65 Maverick to 130000$. Transportery opancerzone też droższe niż kiedyś bo mają dziś Common-Rail spełniające normy spalin Euro4 (np. Iveco w Rosomakach), klimatyzację i pełno bajerów. I kto zapłaci? Podatnicy :-) jeżeli nie mają za wiele pieniędzy wojna nie ma sensu a bogaci wojują o interesy mając w tyle przekonania. Dlatego nie rozumiem dlaczego toczą się rozprawy polskich oficerów oskarżonych o korupcję w Iraku. Oni przecież najlepiej zrozumieli po co ta wojna ;-)
I gdzie tu państwo, wojna, sens i tego... Bóg Ojczyzna Honorarium?
Polska to mój kraj, mogę mieć prezydenta, premiera i skorumpowanych generałów w ***** zakładając tajny Związek Walki Zbrojnej (jaka ładna nazwa, z tradycjami). A ile osób identyfikuje się z instytucjami współczesnej Polski? To jest problem bo o ile zauważam identyfikację narodowo-kulturową to państwo nadal jest trochę "obok" społeczeństwa, dużo lepiej jest w samorządach i stawiałbym bardziej na patriotyzm lokalny a nie krajowy. W sumie Rzplita była w praktyce federacją a pierwszego realnego scalenia prawno-administracyjnego dokonał dopiero Stanisław August Poniatowski. Ale to było za krótko. Polska - to był styl życia, język, kultura, zalety i wady, plusy i minusy. I tak do dzisiaj się ciągnie. Mam opory do walki za państwo z jego instytucjami ale chętnie pójdę do obrony Polski jako takiej, dla własnej identyfikacji i poczucia własnej historii. Czy więc powinienem uznawać aktualne Wojsko Polskie z jego dziedzictwem Ludowego Wojska Polskiego? Ile w nim jest polskich a ile kacapskich tradycji? Ile jest w nim rzetelnej pracy a ile bałaganu, olewania i łapownictwa?
Trudno na te pytania odpowiedzieć.

I znowu wyszedł mi post-monstrum, do tego offtop. Ech....

A w temacie - religia w budynku parafialnym była ciekawsza, szczególnie po drodze i z powrotem. A tak to dżungla w szkole deprecjonuje cały temat. Bez sensu.