|
|
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Podstarzały, brzydki i o skrzywionym poglądzie na życie szuka "kochanke" Uprzedzam jestem; nieromantyczny, leniwy. Sam jestem mało rozmowny i tego samego wymagam od kochanki. Najlepiej jakby nic nie mówiła. Nie lubię gier wstępnych, przedwstępnych ani powstępnych. Wogóle nie lubię żadnych gier. Lubię siedzieć w domu przed telewizorem- ale nie lubię go oglądać- bo same w nim lecą pierdoły. Moje umiejętności łóżkowe wahają się gdzieś pomiędzy głazem narzutowym a zwalonym pniem dębu w Tatrzańskim Parku Narodowym. Mam małego Wacka, mogę tylko raz na dłuższy czas.
Kochanka powinna być zmotoryzowana żeby do mnie przyjechać- bo ja nigdzie jeździł nie będę (nie chce mi się) Jeszcze lepiej jakby potrafiła wchodzić i schodzić po drabinie- to już by był szczyt marzeń- nie musiałbym iść nawet otwierać drzwi wejściowych a tylko okno. Najlepiej jakby godziła się na wszystko- nic wariackiego nie przychodzi mi do głowy- ale to nie znaczy, że kiedyś nie przyjdzie a lubię mieć komfort.
Mój wygląd pozostawia wiele do życzenia i tego samego wymagam od kochanki- wiek jest mi obojętny, uroda także- tymbardziej, że i tak nie lubię "tych rzeczy" robić przy świetle a do tego zawsze zamykam oczy i myślę, że robię to z Jennifer Lopez.
Płacenie za spotkania uzależniam od tego ile wysiłku mnie będzie to kosztować- jeśli kochanka będzie przyjeżdżać wchodzić po drabinie i sama się rozbierać- płacę. Jeśli będę musiał wykonywać jakieś zbędne czynności- odejmuję punkty od umówionej kwoty - na zasadach skoków narciarskich- za nie "dolecenie" do punku "k" odejmuję. Wszelkie dodatkowe informacje na PM.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl
|
|
|